Skocz do zawartości

radek_marko

Stały użytkownik
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radek_marko

  1. Mocowanie parwonika - wersja jeszcze nie dokończona
  2. FC to kosztowne hobby .... Trochę kiepsko postawione pytanie - nie ważne czym będziesz rozgrzewał, ale czym będziesz wykonywał spoinę. Jeżeli chcesz wykonać łączenie cyną to propan-butan styknie, jeżeli srebrem (to chyba też), ale to brązu to potrzebne będzie (chyba) coś mocniejszego - ja używałem propan-butan + tlen. W większości połączenia w moim FC są wykonane ze srebra (parownik - łączenie miedzi z miedzią i trochę mosiądzu), a tylko mocowanie manometrów pospawane jest brązem (łączenie miedzi z mosiądzem).
  3. Pstrykaj co się da i zapodaj link do FTP'a z fotkami
  4. Już się poprawiam :oops:
  5. Tak ... pytanie rzeczywiśnie nie jest zbyt mądre .... (tylko się nie obrażaj). Zadaj sobie odrobinę trudu i przeczytaj cały topic a znajdziesz w nim odpowiedź na swoje pytanie. Chociaż możesz nie za bardzo zrozumieć o co chodzi. Skoro zadałeś to pytanie, znaczy, że nie masz pojęcia na jakiej zasadzie działa system chłodzenia w lodówce/klimatyzacji - ogólnie oparty o przemiany fazowe ciecz-gaz i odwrotnie. Oto krótkie wyjaśnienie (chyba było już kiedyś, opis w uproszczeniu): Potrzebny jest: kompresor (sprężarka), skraplacz, parwinik i czynnik chłodniczy. Kompresor spręża czynnik chłodniczy. Czynnik z postaci gazowej pod ciśnieniem zmienia się w ciecz w skraplaczu (oddaje ciepło do otoczenia). Następnie wędruje do parownika, gdzie rozpręża się i z postaci ciekłej zmienia się w gazową (odbiera przy tym ciepło z otoczenia). A teraz bardziej konkretnie na towje pytanie - lodówka posiada kompresor, skraplacz i parownik - przystosowane i skonstuowane oczywiście z myślą o funkcji jaką mają pełnić będąc "elementami lodówki". Ten sam skraplacz i parownik nie będą przydatne w klimatyzacji, a kompresor będzie miał za małą moc (chyba, że masz pokoik 2x2m szczelnie zamknięty :lol: ). Jako elementy do chłodzenia komputera kompreosor się nada, parownik ni cholery (pomijam chłodzenie hybrydowe = chłodzenie cieczy parownikiem od lodówki), skraplacz też niezbyt (chociażby przez duże gabaryty).
  6. Sprawdzałem szczelność układu ... i nic nie wykryłem ... mydliny się nie sprawdziły, jednak dowiedziałem się czegoś. Odłączyłem parownik od układu - zgodnie z procedurą - przy włączonym kompresorze zakręciłem zawór wylotowy a jak podciśnienie weszło na -0.8bar zakręciłem zawór ssący. Ciśnienie na stronie wyjściowej było mniej więcej na poziomie 6bar. Dziś rano zerknąłem - nic się nie zmieniło - więc na 100% układ jest OK, przyczyna leży albo w wężach albo w parowniku. Na razie będę robił mocowanie parownika - załatwiłem sobie uszkodzonego abita kt7 i ukruszonego Duronka ... Może do przyszłego tygodnia coś wymęczę.
  7. Zapowiada się ostra jazda... Po dopełnieniu układu i wykalibrowaniu uzyskałem na freonie R12 temperaturę -34.5C - bez jakiejkolwiek izolacji !!!! Napiszę od początku co i jak było .... Start systemu - ciśnienie wyjściowe 6bar, strona ssąca - około 0,2bar. Temperatura około -5C ... no to kiepsko ... Zakręcam dyszę AZR'a ... podciśnienie rośnie temp do -6.6C. Pomyślałem, że coś tu kurna nie gra ... pewnie za mało freonu, bo wczoraj wycisnąłem -13.4. Miałem malutki zapas .. więc podłączyłem butlę na gorąco .... i dobiłem fronu. Temperatura momentalnie na -26C. Potem już tylko odkręcanie dyszy i dobijanie resztek freonu aż do temp -34.5 ... W dokumentacji fotograficznej mam tylko -32 .. bo baterii w aparacie nie doładowałem :( Niestety temp z czasem zaczęła rosnąć ... zeszło najpierw do -32.6 potem ustabilizowało się na -31.6 - myślę, że po prostu freon zaczął uciekać. Co ważne ... wiem już kiedy parownik jest zalany a kiedy nie.... Jak dobiłem freonu na otwartym zaworze to cały przewód ssący aż do kompresora pokrył się szronem... Jak zacząłem zakręcać zawór, to mróz zaczął się cofać ... na koniec przy min temp szron kończył się dosłownie tuż za parownikiem. A tu fotki (-32.9): A tu pozostałe z testu nr 2
  8. No to stało się .. układ napełniony, trzeba tylko sprawdzić, czy gaz nie ucieka ... Na razie zalane R12 ... i to w niewielkiej ilość. Problem tylko w tym, że ominęło mnie najlepsze - nie byłem obecny przy napełnianiu układu ... Jak zajechałem do warsztatu to na parwoniku był już szron i lód (brat włożył go do miski z wodą). W domu załączyłem układ na około 30min ... max temp to -13.6 .. nie za bardzo biorąc pod uwagę, że ciśnienie na manometrze wskazywało, że powinno być około -20 ... :( Test odbył się na zaworze AZR odkręconym na max ... dziś zobaczę co się będzie działo jak skręcę go prawie na max ... Od brata dostałem też zestaw typu "mały majsterkowicz" - butla + pompka próżniowa ... Będę miał się czym bawić ... Tak wyglądał zestaw testowy: Po około 30 minutowym teście .... Coś mam pewnie zje..popsute, bo jak pisałem wskazanie manometru sugeruje temp około -20 Ciśnienie na na stronie wyjścia z kompresora: Przebieg testu ... na razie w formie tabeli. UWAGA - ŁADUJE SIĘ DŁUGO, BO NIA MA MNINIATUREK - zdjęcia 1024x768 Tyle na razie ..
  9. No wreszcie doczekaliśmy się zdjęć ....
  10. Słuchajcie - znalazłem ciekawą taśmę - jutro zapodam zdjęcia. To o czym piszę to masa smołopodobna nalana na taśmę aluminiową. Wynalazłem dziś to u ojca ... Służyło to do uszczelnia dachu po gradobiciu ... Klei się fajnie, śladu na mobo nie zostawia (na rękach troszkę i owszem) ... Widzę zsatosowanie tego czegoś na styku z mobo.
  11. Zakupiłem przewody elastyczne .. po 150 cm każdy (wysokie i niskie ciśnienie). Zapłaciłem 140zł - za oba. Atest wg sprzedawcy do 270 Bar (ciekawe ile w tym prawdy). Nawet z elastycznością nie jest tragicznie ... Mam więc już wszystkie niezbędne elementy do złożenia układu. Jak wszystko dobrze póździe (a przede wszystkim jak znajdę czas) to w tym tygodniu napełnię układ czynnikiem R12 (do testów szczelności). Mam pewne obawy co do mocowania manometrów ... ale nie ma co się martwić na zapas. Zacząłem budowę mocowania - będę opierał się na zaczepach socketu. Dorobiłem już "łapki" mocujące. Teraz tylko albo wiercenie w górnej części parownika, albo nakładka na górę (chyba tą opcję wybiorę). Pozostaje kwestia zabezpieczenia przed wilgocią ... co do górnych warstw to no problem .. ale nie wiem jak rozwiązać sprawę na styku izloacja parownika -> płyta główna ... Berkut jak możesz to zapodaj fotki twojego zabezpieczenia termicznego ...
  12. Upewnij się na 10000% że masz CS dobrany do procka - kumplowi do duronka sprzedali też niby na 100% miał pasować ... i "na oko" pasował, a działy mu się dokładnie takie szopki jak piszesz ... Co się okazało po demontarzu i ponownym sprawdzeniu - delikatnie w jednym miejscu opierał się i radiator nie dociskał się dobrze do jądra ....
  13. Zastanawiałem się czy pod kielichy nie dac podkładek z rozglejowanej miedzi... Wtedy po zaciśnięciu powinny się idealnie dopasować ... No i czas myśleć/działać w kierunku wykonania zamocowań i zabezpieczań przed skraplaniem. Może ktoś wie pod jaką nazwą występuje w Polsce izolacyjna "plastelina" taka jak w systemie PROMETEIA?
  14. No to kolejny element FC można uznać za wykonany - Wczoraj zlutowałem parownik. Na dziś planowane są testy szczelności - trzeba nadmuchać go powietrzem i wrzucić do wody ... może i nie było by to potrzebne, ale lepiej dmuchać na zimne. Sprawdziłem też z grubsza jak zachowuje się zawór w AZR'a. Otórz - wykręcanie śruby do góry zmniejsza przepływ ... zakręcanie - zwiększa. Przy odkręceniu śruby zawór nie przepyuszczał powietrza pochodzącego ze sprzężarki z unitu stomatologicznego - nie wiem jakie było ciśnienie, mam nadzieję, że dopływ freon również będzie można zatrzymać. Dziś jadę zakupić przewody "elastyczne" - tak jak pisałem wcześniej - od hydrauliki "koparkowej". Wiem, że są średnio elastyczne, ale biorąc pod uwagę ich cenę to myślę, że jak na początek to całkiem rozsądne rozwiązanie.
  15. Na zaislaczu ATX możesz uzyskać maksymalnie 24V jednak drobna uwaga - przez -12V znamionowo może płynąć tylko bardzo mały prąd - Jaki dokładnie to sobie możesz przeczytać na naklejce zasilacza!! W przypadku tego wiatraka prąd, (o ile się nie mylę): P = U*I -> I = P/U ... podstawiając dane I = 8.4/48 = 0.175A = 175mA Nie wiem jaki prąd będzie płynął przy 24V ... ale z tego co kojarzę na -12V można wyciągnąć (powtarzam NOMINALNIE) coś około 0.1A ... (ale głowy nie dam).
  16. Do RaFa - VIBRAFLEX Elsatyczne przewody - całkiem przyjemnie się wyginają - jak to określił RaF - "przewód od prysznica" :lol: Zaczernione fragmenty zawierają informacje (dane) firmy. Jeśli kogoś interesuje wersja nieocenzurowana proszę na priv.
  17. No to w końcu gość mi wyfrezował to co chciałem ... Teraz tylko zespawać ... Oto elementy składowe PAROWNIKA: GÓRA: DÓŁ: DÓŁ + RURA: GÓRA + RURA + DÓŁ: Końcówka (kielichowa) do rury ssącej kompresora: A tak wyglądają elementy składowe AZR:
  18. Po pierwsze - niefortunnie uzyłem słowa WODA na określenie substancji chłodzącej freon - można ją zastąpić samochodowym płynem chłodniczym - chociaż moim zdaniem AQUA DESTILATA (z niewielką domieszką innych substancji) jest spoko ... Po drugie - po wyjściu z kompresora czynnik chłodzący (freon) jest ciepły, żeby nie powiedzieć gorący (Berkut, jak możesz to wypowiedz się w tej kwestii)... Po trzecie ... - jak już ktoś stosuje chłodzenie "wodne" skraplacza, to dodatkowo proponowałbym takie samo chłodzenie kompresora - bo ścierwo się grzeje ....
  19. TAK. Te zawory są tylko i wyłacznie do tego. W praktyce stabilizuje dopływ czynnika chłodzącego do parownika. Co do temperatury to pewien nie jestem, ale grzanie układu i odsysanie pary jest jak najbardziej wskazane. No więc tak ... jeśli chcesz skraplać czynnik chłodzący wodą, to rowiązań jest kilka - a właściwie do głowy przychodzą mi w tej chwili całe dwa: 1. Robisz wężownicę z dwu rurek (jedna w drugiej) ... Hmmmm jak by to wytłumaczyć ... rurkę o mniejszej średnicy wkładasz do rurki o większej średnicy. Przez węższą rurkę puszczasz freon, a przez szerszą wodę. Kierunki przepływów powinny być przeciwne (nie jest to wymagane, chociaż myślę, że podniosłoby wydajność). Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi ... wlot freonu do skraplacza powinien być tam gdzie wylot wody... a na końcu skraplacza powinien być wlot wody. Rurka do wody powinna być eleastyczna, do freonu miedziana .... no i myślę, że do takiego układu (do tłoczenia wody) przydała by się pompka CO ... 2. "Standardowy" skraplacz wkładasz do naczynia z wodą (tak jak piszesz można użyć akwarium) ... Do tego rozwązania przydałoby się coś co powodowałoby ruch wody .... tak żeby jak najskuteczniej odebrać ciepło ze skraplacza. Co do freozwania w dużym kawałku miedzi ... nie, jakoś nie jestem do tego przekonany ... Trzeba na prawdę by było dużo pofrezować. Poza tym jeki nejwiększy kawałek Cu możesz znaleść ?? Trzeba by sporo lutować ... Rozwiązanie uważam za bardzo kosztowne, chociaż może najbardziej wydajne jeśli chodzi działanie ....
  20. No i zapomniałem o jednym elemencie na schemacie ... Chodzi o filtr - absorber wilgoci. Układ podczas opróżniania trzeba "oczyścić" z wilgoci, żeby podczas użytkowania para wodna obecna w układzie go nie zatkała. Filtr taki zawiera materiał higroskopijny (chłonie wodę), oprócz tego zatrzymuje większe cząstki, które ewentualnie mogłyby zatamować przepływ freonu. Z tego co pisał Berkut są też (chyba) specjalne filtry - separatory oleju, ale o szczegóły pytaj Berkuta.
  21. O to chodzi? Czy przypadkiem nie ma on podobnych właściwości (głównie temp. wrzenia) do R23?? Z tego co poczytałem to nie jest on "Ozon frielndly" :( i powoduje "Global warming" :lol: Właściwości R503: Molecular Mass: 87.25 Boiling Point C°: -87.5 Boiling Point F°: -125.5 Critical Temperature C°: 18.4 Critical Temperature F°: 65.1 Critical Pressure MPa: 4.27 Critical Pressure psia: 619
  22. Więc tak oto wygląda schemat: Jako pompy próżniowej możesz użyć drugiego kompresora (nazwijmy go serwisowym) podłączając zawór serwisowy do koncówki ssącej (patrz schemat). Po opróżnieniu układu wystarczy podłączyć zbiornik z czynnikiem chłodzącym do zaworu serwisowego i załączyć kompresor. Wpuszczas odpowiednią ilość i finito ... O dobraniu "odpowiedniej ilości" czynnika chłodzącego poczytaj na tym forum - zdaje się, że było już o tym wspomniane conieco. Tak w ogóle nie gniewaj się za to co napiszę, ale chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś wcześniejsze posty ... bo o napełnianiu już było (a może się mylę).
  23. A no jest tak jak mówisz... Szkoda słów .... Słyszę tylko "w przyszłym tygodniu już na pewno będzie" ... W sumie na razie nie mam za bardzo czasu ... dlatego go nie poganiam, ale jak się wkurzę to zabiorę graty i albo sam spróbuję, albo poszukam innego wykonawcy. A jak tam projekt kasady? Może zapytam tego gościa o ten czynnik R500-cośtam... jutrosprawdzę dokładnie co to za cudo ...
  24. No dobra a co konkretnie chcesz wiedzieć?? Akumulator, to dodatkowy zbiornik ze skroplonym czynnikiem chłodniczym. Dwa zawory odcinające są do tego, żeby można było ewentualnie odłaczać parowniki bez opróżniania układu. Jest to wersja OPCJONALNA. Analogicznie manometry, nie są wymagane - dzięki nim możesz odczytywać cicśnienie czynnika, wychodzącego z kompresora, wchodzącego do parownika oraz podciśnienie panujące w parowniku. W super minimalnej wersji niezbędny jest tylko jeden zawór serwisowy - jednoczesnie do napełnienia/opróżnienia układu.
  25. O to ci chodziło? Berkut -zweryfikuj jak możesz ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...