Marcjan

Buuuu ..... nowy BIOS zapodałem, niestety nie pomogło. Może uda mi się reklamacja.

Witam, Mam płytę Asusa P4PE. Mam z nią takie dwa problemy: - co jakiś czas, jak włączam kompa to komp nie chce zastartować; jedyne co zaczyna działać to diody od twardego dysku oraz DVD i CD-RW (monitor nie dostaje żadnego sygnału i pozostaje zgaszony); muszę wtedy z 2-3 razy nacisnąć przycisk reset i dopiero wtedy komp startuje; - przestał mi działać POST Reporter; tuż po zakupie płyty głównej wszystko było O.K., to znaczy z głośniczka przymocowanego do płyty dochodziły komunikaty głosowe odnośnie przebiegu procesu startu kompa; potem jednak parę razy całego kompa rozbierałem (m.in. po to, aby powycinać w obudowie kilka dziur :) ) i w pewnym momencie; nie pamiętam jednak kiedy; POST Reporter zamilkł; czy możliwe jest np. żebym popsuł głośniczek, jeżeli źle przypiąłem go do płyty głównej tj. przypiąłem do dobrych pinów, tylko na odwrót? Pozdrawiam, Marcjan

Wentylator ma dwupinową wtyczkę, która jest włożona w dwupinowe gniazdo na płycie zasilacza. U mnie wtyczka i gniazdo były pokryte jakąś czerwoną plastyczną masą (klejem?) i musiałem trochę pooperować śrubokrętem zanim udało mi się wypiąć wtyczkę. Niestety, już nie pamiętam czy do tego dwupinowego gniazda w zasilaczu da radę podpiąć Zalmana F1 (Zalman F1 ma trzypinową wtyczkę). Ponieważ chciałem mieć aktywną detekcję obrotów, ja mojego Zalmana z zasialcza podpiąłem do płyty głównej (musiałem jednak dodatkowo kupić przedłużacz, bo ten kabelek od Zalmana był za krótki).

Też mam obudowę Modecoma Prostation i w sumie jestem zadowolony z jej konstrukcji. Rzeczy, które w niej zmodyfikwałem to (oczywiście straciłem przy tym gwarancję): - zasilacz Huntkey: oryginalny zasialcz dość mocno hałasował i to od samego momentu włączenia kompa; wymieniłem więc wentyl na Zalmana F1 i puściłem go na 5V (dzisiaj kupuję :D panel przedni Zalmana do sterowania obrotami wentyli tj. ZM MFC1 i będę spokojniejszy o zasilacz, bo jak będę pogrywał w UT albo Q3 to będę mógł swobodnie zwiększyć napięcie na wentylu w zasilaczu); dodatkowo wyciąłem grila od strony wentyla i na górnej pokrywie (tj. tej od strony góry obudowy) - miejsca do mocowania dodatkowych wentyli w obudowie: wyciąłem grille Pozdrawiam, Marcjan PS. Jedna rzecz, na którą muszę uważać przy Prostation to to, żeby patrzeć jak otwieram CD-RW (który mam zamontowany w najwyższej zatoce) i nie nacisnąć przypadkiem przycisku power (który znajduje się w górnym prawym rogu obudowy).

Wystarczy podłączyć F1 bezpośrednio do wtyczki 5V na rozgałęzniku MC-1.

Oryginalny radiator bardzo dobrze przylegał do GPU i kości pamięci (zarówno z przodu jak i z tyłu). Dodatkowo GPU i kości pamięci były posmarowane pastą termoprzewodzącą :) To prawda, że ZM80 przylega tylko do GPU i nad chłodzeniem kości pamięci trzeba dodatkowo pomyśleć. Zastanawiałem się przez chwilę nad przyklejeniem jakichś radiatorków, ale może ten dodatkowy wiatrak 92 mm wystarczy. Narazie karta podczas gier zachowuje się O.K. Wspomniany wiatrak 92 mm przesunąłem trochę w dół i teraz nie dmucha mi już na CPU - dzięki za to info odnośnie różnych temperatur górnej i dolnej części ZM80, poszukam na ten temat czegoś w sieci. Niestety chwilowo poddałem się z odwracaniem zasilacza - do wycinanek w obudowie będę potrzebował szlifierki kątowej (mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto mi ją pożyczy :) ). Pozdrawiam, Marcjan

Roszcz, masz rację .... że też nie pomyślałem, żeby wykręcić tylko te dwa (jak to czytałem w opisach karty - ciche i wydajne) doprowadzające mnie do szału wentyle, zostawić oryginalny radiator i przymocować do niego 80 mm / 92 mm wentyl ze zredukowanym napięciem. Aj, skusił mnie ten Zalman :oops: Jeżeli chodzi o ten dodatkowy wentyl nad Zalmanem to w sumie na pomysł jego dokupienia wpadłem po przeczytaniu tego artykułu: http://www.silentpcreview.com/modules.php?...artid=65&page=1 Spróbuję takiego rozwiązania: - wentyl na Zalmanem zostawię tak, aby wiał na kartę - obecnie wentyl jest tak zamontowany, że wieje zarówno na dolną jak i górną stronę Zalmana (górna strona to ta, która przylega do GPU) - przesunę wentyl trochę w dół, tj. w kierunku przeciwnym do procesora - w efekcie wentyl będzie wiał prawie wyłącznie na górną stronę Zalmana - trochę dodatkowego chłodzenia będzie a wentyl będzie już dość daleko od procesora Jeżeli chodzi o zasilacz, to w sumie dziurę wyciąłem w pokrywie, którą się zdejmuje (tj. pokrywie, która jest nad płytką z kondensatorami, radiatorami i całą tą resztą różnych elementów). Wydaje mi się, że wycinanie dziury z drugiej strony zasilacza nie miałoby sensu bo do niej przymocowana jest płytka. Masz jednak rację, że zasilacza tak po prostu nie odwrócę - sprawadziłem obudowę (ModeCom Prostation) i będę musiał pobawić się w wycinanki i wiercenie, aby zasilacz odwrócić. Wielki dzięki za Twoje uwagi.

Właśnie o zasilacz (i ewentualne skutki jego spalenia) boję się najbardziej. Z trudniejszych rzeczy, to narazie przeżył on (tj. zasilacz) całonocną grę w UT oraz kompresowanie kilku filmów DVD do Divx. Nie miałem żadnych restartów kompa ani zawieszeń systemu. Modyfikację zasilacza zrobiłem 2 tygodnie temu. Nie wiem tylko, czy fakt, że narazie zasilacz działa O.K. oznacza, że nie powiniem się już o niego w ogóle martwić. Moja konfiguracja to: - P4 2,4 Ghz - Asus P4PE - 2 x 256 DDR 333 Mhz - 30 GB IBM - SB Live! Value - DVD, CD-RW - modem i karta sieciowa W sumie mam zamontowane 4 wentyle Zalmana, wszystkie puszczone na 5V (kiepski ze mnie elektronik, więc wybierałem gotowe rozwiązania w zakresie redukcji napięcia): - dwa puściłem na 5V za pomocą FanMate'a 1 od Zalmana - a dwa puściłem na 5V za pomocą przejściówki Zalmana MC-1 http://www.discotech.waw.pl/show1.php?akcj...k&kat=ak&pkat=k Wentyle z FanMate'em mam podpięte do płyty głównej (są to wentyl od zasilacza oraz wentyl z tyłu obudowy wyciągający powietrze). Obroty na tych wentylach monitoruję za pomocą MBM 5. Do tej pory (tj. przez ostatnie 2 tygodnie) wentyle te zawsze startowały i kręciły się trochę ponad 1.500 rpm. Do wentyli Zalamana dołączone są przelotki, które redukują napięcie do 5,5 V (podobno). Jednakże, jak używałm tych przelotek to wentyle kręciły się ok. 1.700 rpm co jak dla mnie było za głośno.

Witam, Wziąłem się za wyciszanie mojego kompa. M.in. zmodyfikowałem zasilacz i kupiłem na grafę Zalmana 80A HP. Zastanawiam się w związku z tym nad następującymi sprawami: ZASILACZ Mój zasilacz to 300W HuntKey. Miał być cichy i stabilny ;-). Stabilny to chyba jest, ale z tą cichością to przesada. Oto co z nim zrobiłem: - wymieniłem wentyl na Zalmana F1 i puściłem go na 5V (kręci się ok. 1500 rpm); tak na marginesie to ten Zalman "bezgłośny" stał się dopiero przy 5V - wyciąłem grila przed wentylem oraz na górnej pokrywie od zasialcza Zasialcz przykręcony jest w obudowie tak, że górna pokrywa jest skierowana w stronę góry obudowy. Między tą pokrywą a górą obudowy jest ok. 1 cm odległości. Zastanawiam się nad 2 rzeczami w celu usprawienia przepływu powietrza: - czy zamontować zasialcz do góry nogami, tj. pokrywą z wycietym grilem w stronę procesora? - czy dodatkowo zamontować w wyciętym grilu na pokrywie wentyl wciągający powietrze do zasilacza? ZALMAN 80A HP Mam grafę Leadteka WinFast A250 TD (Geforce 4 4400). Zamontowałem na nim Zalmana 80A HP. Dodatkowo nad Zalmanem zamontowałem 92 mm wentyl i puściłem go na 5V. Zastanawiam się czy ten wentyl na dmuchać powietrze na Zalmana czy w też w drugą stronę. Jeżeli będzie dmuchał na Zalmana, to czy nie spowoduje to zaburzenia krążenia powietrza przy procesorze. Mój procek to P4 2,4 Ghz z boxowym wentylem. Wentyl 92 mm jest zamotowany ok. 5 cm obok procka. Dodam, że z tyłu obudowy, między prockiem z grafą mam zamontowany wentyl 80 mm wyciągający z obudowy powietrze. Na procku mam następujące temperatury: - po uruchomieniu kompa ok. 35 C - przy normalenj pracy ok. 45 C - przy grze / kompresji divx ok. 55 C Temperaturę mierzę MBM 5. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie / podpowiedzi / krytykę (konstruktywną). Pozdrawiam, Marcjan