Skocz do zawartości

Lukas

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Lukas's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Kupiłem wersję "nie-Delux". Mam rewizję 2.00 i sticker na BIOS 1003 - choc nigdzie nie ma słowa o FSB 400 czy 2.0 oznacza ultra2 400 ? Czy tak?
  2. Nie, biorę wersję normalną - i tak wymieniam płyty często, a na razie nie będę kupował dysku SATA a dźwięk mi starczy jaki jest. Więc biorę normal ale dzięki za sugestię. Swoją drogą wymieniam moją Deltę MSI, bo jakaś kapryśna...
  3. BRRRR !!! Mi padł mechanicznie 400JB - shit, po dwóch tygodniach !
  4. Planuję kupić tą samą płytę - czyli gołą - nie Delux. Mam kierownicę Logitecha jeszcze przez Game port - czy twoje problemy, rozumiem, są z kierwonicą na USB ??? Ja sprawdzalem na Deluxie i dzialalo - mam nadzieje, ze na wersji "golej tez bedzie ok".
  5. 1. dysk temp ok 2. tasma ok 3. ? jest blokada na plycie...czyli 33 poza tym mam 166 wiec musi byc ok 4. to musze zrobic (patrz poprzedni topic) 5. to ostatecznosc... Znalazłem jeszcze jedną nową sprawę...nie jestem w stanie ustawić nawet 9x 166/166 tylko 133/166. Przy 9 lub 10 x 166/166 komp w ogóle się nie odpala. Czy to objaw pamięci ? Ale one zawsze pracuja na 166... Dawniej działałem na 11x166. A może to zasilacz...? Nie daje odpowiednich napiec przy wyższych wymaganiach proca...?
  6. na dzień przed pierwszą zwałką i uszkodzeniem dysku zamieniłem się z kolega na jego hyper x pc2700 i jeden dzień było ok - 11x170 na ustawieniach 2,5-2-2-5 (a nawet 4) - może te hyper x "zwariowaly" ??? ja dzialam normalnie na kingstonach na infineonie i dzisiaj podmieniam kosci z powrotem... ...czyli może to przez pamięć ?
  7. Jak to co...to $ !!! Złoty najsłabszy do dolara od wielu miesięcy.
  8. ad1. czyli po prostu użyć 40-pinowej taśmy; moze byc pio albo udma? ad2. dysk pracuje tylko jeden jako master na ide1; ide2 pusto... ad3. włączyłem sprawdzenie wirusów w BIOS - tez nie to to co napisales na poczatku - ja tez mialem na tej plycie problemy po np. zmianie w bios, że trzeba bylo kilka razy restartowac (naciskac) przycisk restart albo nawet twardy reset i dopiero zaskakiwalo
  9. 1. systemu jeszcze nie instaloawałem od nowa 2. ale czy procek bądź kontroler jest odpowiedzialny za uszkodzenie sprawnej instalacji systemu - skuteczne uszkodzenie gdyż nie da się z tego dysku odpalić takiego samego nforca2
  10. Czy czarny ekran to sytuacja jak z tego mojego postu? http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=38442
  11. To będzie długi opis - abyście trafniej mogli postawić diagnozę. Trzech informatyków w firmie gdzie pracuję nie dało jednoznacznej odpowiedzi, choć sami sprawdzali sprzęt. Sprzęt jak w podpisie. A było to tak... Sprzęt hulał jak burza. Zrobiłem sobie ghosta partycji systemowej, udało się, restart...i komp już nie wstał. Post ok ale nie zbootował się z dysku, tylko na czarnym tle zostalem poinformowany, że brak odpowiednich plików w katalogu windowssystem32configsystem...nacisnij restart albo uzyj konsoli odzyskiwania z dysku instalacyjnego win. Zrobilem restart mysląć, że to jakieś anomalia i tyle. To samo, to samo itd. W pewnym momencie usłyszałem, żę dodatkowo już w trakcie postowania dziwne dźwieki wydaje dysk WD - taki mechaniczny chrzęst. Próbowałem wrzuć innego ghosta na WD - bez szansy - dysk nie działa. W BIOS wykrywa się ładnych kilkadziesiąt sekund wydająć dziwne metaliczne dźwieki. Założyłem, że dysk twardy szlak trafil i tyle. Wziąłęm inny dysk i wgrałem na niego starszego ghosta zakładając, że ten ostatni mógł się uszkodzić. System odpalił się - niby działał stabilnie - ale co jakiś czas następowały samoczynne restarty...albo było tak, że system nie miał siły się podnieść i nieustannie się restartował. W końcu pojawił się sam komentarz co przy WD i koniec pieśni! Wrzuciłem jeszcze raz tą samą partycję (na niej jest tylko system), doinstalowałem jakiś soft. Puściłem Pc mark - wyniki w normie, stability test, oglądałem film, zainstalowałem CMR3, zagrałem i postanowiłem zrobić kolejnego ghosta na wszelki wypadek. Aby włożyć boot CD z ghostem zrobiłem restart i już koniec. Znowu brak plików systemowych... W międzyczasie wszystkie dyski i wszystko, ghosty na CD też przeleciałem dwoma programami antywirusowymi z najnowszymi definicjami - NIC! Resetowałem BIOS - nic. Przy okazji z padniętego dysku WD z drugiej partycji odczytałem dane - bez problemu. Rozkręciłem cały komp, wyłożyłem wszystko na stół. Przeniosłem dane na Maxtora, "przeghostowałem" system...i znowu to samo! Uszkodzony system z dykiem zaniosłem do znajomego, kóry też ma nforca. System nie wstał u niego z mojego dysku, który nie startował też u mnie!!! ten sam komentarz o braku plików. Czyli coś jednak jest z systemem. Jednocześnie na drugi dysk wrzuciliśmy ghosta z mojego CD i nic - zero zwisów, etc. Więc ghosty są ok! Sprawdzaliśmy zawartość katalogów na rzekomo uszkodzonym dysku...przynajmniej na samej partycji byly pliki systemu i/o, bin, ntldr i nie sprawdzalismy tylko w tym katalogu, co podaje okienko z postu - to jedyna jeszcze nie sprawdzona rzecz. A więc COŚ uszkodziło mi dysk - choc może to byc zbieg okoliczności. Lub padający dysk uszkodził coś na płycie i/o kontroler...? To chyba mało prawdopodobne w tą stronę. COŚ niszczy poprawną instalację systemu podczas wyłączania/restartu kompa. W trakcie uzytkowania komputer działa stabilnie. Dyski na których teraz działam są sprawne.Ghosty, z których się stawiam są poprawne. Odczyty temperatur i napięć są w normie. Zasilacz to ModeCOM 350W z PFC. W trakcie pierwotnej awarii sprzęt działał na 11x166/166. Teraz default 133/166. Czy uszkodzona jest płyta główna? Czy w jakis sposób wariuje zasilacz i są zaniki napięcia? Trzech rzeczy jeszcze nie zrobiłem. Nie sprawdziłem obecnośći elementów w podanym przy awarii folderze systemowym, nie próbowałem zainstalować systemu od początku(skoro ghosty są chyba ok). No i jeszcze nie sprawdziłem innego zasilacza. Zatem... Co niszczy mi system ???
  12. No właśnie...przymierzam się do jeszcze jednego Maxtora (WD z podpisu wyzionął ducha po dwóch tygodniach!!!) i mam na oku tą samą wersją z 8MB cashu tyle, że 60 GB. Czy oprócz temperatury i "dziwnych odgłosów" masz jeszcze jakieś refleksje. Czy robiłeś testy...Pc mark hdd, Sandra 2003, Hd tach 2.61 ?
  13. i o to chodzi !!! wentylator 80x80 mm przed dyskiem puszczony przez opornik albo fan mate...ma wówczas 1500 obrotów a dysk schładza IDEALNIE znam z autopsji
  14. WD 400JB poszedł się j.e.b.a.ć !!! Pewnego razu po restarcie po prostu nie wstał. Jakieś uszkodzenie mechaniczne !!! Do serwisu...i do śmieci! A wynik ponad 50% obciążenia CPU w hd tach był spowodowany brakiem w pakiecie MSI do nforce driveru SW do IDE, które dograłem dodatkowo z pakietu Nvidii. i było ok - 9%...póki dysk nie umarł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...