Dlatego nie patrzysz na przebieg, tylko na stan auta kolego, bo obecnie praktycznie do każdego VAGa możesz sobie podpiąć kompa i robić co ci się podoba, zawodowcy robią to nawet z przebiegiem.
Najprościej: jeśli autko z koncernu VAG ma komputer, to jeżeli przy podawaniu przebiegu nie pojawia się napis TOTAL, to do tego, co masz na blacie dodajesz 300 000 km.