Sprecyzuj pytanie.
Chodzi Ci o dzielniki pamięci? :huh:
Jak tak to oczywiste...
Teraz ja:
Wczoraj "lyknolem" dysk Caviar SATA 250 RE SATA II,ale...
no wlasnie.Wziolem i go upuscilem -na beton lol Kopletnie dalem ciala...
no ale...pominmy to
..jak sie domyslacie nie chce sie sformatowac:(
dochodzil do 35% i klops.
To jeszcze znioslem.jednak kiedy go podlaczam teraz (po odbiorze z serwisu,jak sie domyslacie gwary nie uznali)
system sie laduje 10 minut i niestety ,teraz juz go nie chce zaladowac,wizualnie,ALE w menager pokazuje niby wsio OK:(
Nie pytam czy jest dobry,ale czy mial ktos taki przypadeczek i sie z nim uporal SAM?
Pytam a noz widelec,inaczej 400 paki poszly...:)
Zdroweczka