Niemiec

ogolnie jezdzi sie calkiem fajniee, ale szkoda, ze pojazdy nie maja w ogole masy, jade za kims na dohamowaniu, niestety mam za slabe hamulce i delikatnie pukam przeciwnika a ten leci jak bila bilardowa. do tego za chiny nie moge pojezdzic z zywym osobnikiem, mam level 14 i niczego mi nie zjanduje i nie wazne czy mam corse, gtra czy camaro... :/ a do tego dzisiaj cos zamula z naliczaniem expa i cr.

w pracy ten numer nie przejdzie. w domu mam ms esential i poza kilkoma przypadkami jest niezle, chyba ze polecisz cos co nie zamuli kompa i bedzie za free. moze byc pakiet z ogniomurkiem.

to ze internety to coraz wiekszy syf to wiem, ale opera chyba jest jakos mocniej dziurawa niz zazwyczaj. drugi raz w ciagu 2 tygodni zalapalem przez nia jakiegos syfa. poprzednio w pracy podczas przegladania oficjalnej strony jednej ze szkol, ot z flashowego banerka cos wskoczylo i namieszalo tak, ze opera sie nie wlaczala, nie dala odinstalowac ani zreinstalowac, po walce sie udalo naprawic, eset corporate nawet sie nie zajeknal, ze cos sie rozgoscilo, bo pewnie myslal, ze do firmowej sieci syf nie wejdzie. a przed chwila ogladalem oficjalna strone zawodow w elku i po paru chwilach pojawilo sie Internet Security Pro, ktore wylaczylo wszystkie aplikacje w tle, nawywalalo bledow i obiecalo usunac syf za drobna oplata.... :/ tu tez antyvirek nic nie powiedzial... 5 minut zabawy i bylo sprzatniete, ale wkurzajace sa takie sytuacje. czy opera to juz taki syf? jakies pomysly, zeby sie przed tym obronic? wiem, ze avast, format i zmiana zasilacza pomoga, ale nie mam linka do avasta ;)

rozwiazaniem problemow z przed 2 postow okazalo sie wylaczenie "dopasuj autoszerokosc" czyli ctrl+f11, musialo ktores z rodzicow wlaczyc. choc opera i tak mnie meczy, bo w pracy na lapku przegladalem oficjalne strony szkol, gimnazjow i liceow i w pewnej chwili opera sie wylaczyla, wlaczyc sie jej nie dalo, odinstalowac ani wlaczyc nowej instalki takze, po przelaczeniu na inny profil wszystko dzialo jak nalezy nawet odinstalowwanie. co by bylo smieszniej to po odinstalowaniu na drugim profilu, skasowaniu wszystkich folderow opery i kluczy z rejestru i tak nie dala sie ponownie zainstalowac, rozpakowalo sie i sie wylaczylo. ie8 i jakas tam wersja ff dziala bez najmniejszych problemow, jakis syf wszedl przez jave i flasha, mimo eseta, zostalo wsio wywalone a opera i tak nie dziala, chyba po 10 latach sie z nia pozegnam, nawet gdzies mam klucz z komercyjnej wersji ;)

mam problem z opera na starym kompie, od jakiegos czasu na czesci stron menu wyglad tak jak na zalaczonym screenie (tu przyklad googla). Opera 12.15, czyscilem cache, przeinstalowywalem przegladarke i efektu brak. jakies sugestie? http://bankfotek.pl/image/1505459.jpeg

U mnie tez wyskoczyl blad bazy i tyle bylo z klucza.

niestety, ale czasami wbudowany filtr reklam daje ciala, bo niby reklame blokuje, nie widac jej, ale wielki bnaner zaslaniajacy pol strony jest zwyczajnie niewidoczny i nie da sie kliknac na linki bedace pod nim.

Allegro zależy tylko i wyłącznie na kasie. Koleś dostał ode mnie negatywa, bo m.in. koszta przesyłki zawyżył o 45zł, jak się można było spodziewać dostałem odwetowca w którym pojawiły się wyzwiska, poprosiłem o usunięcie lub moderacje i oto co mi odpisali: Witam.Niestety nie mam podstaw do usunięcia komentarza. Każda ze stron zawartej umowy ma prawo wyrazić w komentarzu subiektywną opinię, która może dotyczyć każdego aspektu zawartej umowy.Także w tym przypadku nie doszło do naruszenia zasad nie mam zatem podstaw do ingerencji.W tej sytuacji jedyną instytucją upoważnioną do podjęcia decyzji o całkowitym usunięciu komentarza jest sąd. Dlatego sugeruję, aby skierował Pan sprawę na drogę właśnie takiego postępowania.Na pisemny nakaz sądu wzywający do usunięcia komentarzy będzie mogli to uczynić.Drugą poruszoną kwestię przekazuję do równoległej sekcji Allegro.Pozdrawiam, Dziwnym jest to, ze sprzedawca moze wystawic negatywa w przypadku jak kupujacy w 100% wywiazal sie ze swoich obowiazkow. Ten system nie daje mozliwosci rzetelengo oceniania, bo ludzie sie boja odwetowcow.

wybor buta do biegania to nie jest taka prosta sprawa, duzo zalezy do tego jak biegasz, ile biegasz, po czym i ile wazysz. proponuje udac sie do jakiegos duzego salonu biegowego i tam poprosic o pomoc, bo moze sie okazac, ze to co Ty uwazasz za stope np neutralna jest stopa supinujaca lub nadpronujaca a to sa juz 3 rozne typy buta. wybierz but w salonie, kup tam pierwsza pare a potem szukaj na niego promocji w necie, bo but to srednio 1000km zywotnosci i dosc.

To moze zacznij edukowac krolowa, ze tak nie wypada i ze na forum sie zmieja z takiego niechlujnego parkowania...

i to byla dobra decycja, do miasta, spokojenj jazdy acera czy alivo nie zobaczysz roznicy a dobry hamulec nie jest zly, do tego nie kombinujesz z oponami i pewnie siodlo bedzie brardziej przyjazne dla "nieobytej z rowerem [gluteus maximus]" ;)

sam mam deore m-596 i moge je polecic. sila hamowania jak i modulacja sa bardzo dobre i po lekturze forumrowerowego w odroznieniu od obecnych avidow nie sa jednorazowe.

Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej ;) Sam czasami mam chęć takiego ninje naprowadzić na właściwe tory, ale oni są zbyt głupi, żeby zrozumieć, że to ze on widzi to nie znaczy, że jego widzą.

to co powiecie na to http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,13866954,Rowerzysci_zgineli__bo_jechali_po_asfalcie__Skandaliczna.html ciekawe czyim synalkiem byl ten kolo, ze "biegly" wydal taka opinie? moim zdaniem biegly po takiej analizie powinien dozywwotnio staracic prawo do wykonywania zawodu. zyjemy w dzikim kraju......

a wytlumacz to takiemu jaskinowcowi inaczej niz wzywajac sluzby...

ze tak chcialem napisac FU, ale tylko zaproponuje browara na odstersowanie ;) na DDR, bo to jest droga rowerowa a nie sciezka, juz wystarczy hipsterow na ostrych kolach, mamusiek, staruszkow i panienek z telefonem przy uchu a ostatnio trafil mi sie tatus z dzieckiem i rowerem "na patyku" i on tam musial byc bo to ddr a 4 letni szkrab jesty na rowerku. jestem za wprowadzeniem "kwita" na rower i oc w sumie tez moze byc, bo to co sie wyprawia wola o pomste do nieba. jada sobie dwie gwiazdy po ddr, jedna obok drugiej zajmujac cala szerokosc a ja mam zniknac ze swojej prawej strony, bo przeszkadzam im w rozmowie... :| do tego rolki i deskorolki. w kraju brakuje wykonywania prawa, bo idzie pieszy po ddr, prosisz o miejsce i jeszcze ci chujow nawklada, bo on moze chodzic gdzie chce, a dostal by 100 jeden z drugim to by sie nauczyli, ze po powierzchni z rowerkami sie nie drepta. jakis czas temu kolo matizem mial szczescie i ja tez, bo udalo mi sie zatrzymac po jego "nawrocie" bez kierunkow a jak bym walnal to pewnie by sie zdziwil, ze rower moze kosztowac razy dwa co jego "rydwan" :lol:

Przeinstalowalem opere i dalej to samo :| ma ktos jakis pomysl co sie moglo skaszanic? Na innym komputerze na operze smiga jak milo. ponownie skasowalem ciastka i ruszylo, widac jakies nieswieze bylo ;)

Drogie bravo mam dziwny problem, bo w operze 12.15 przestala mi sie otwierac strona http://www.endomondo.com/ po wybraniu url dostaje komunikat: "Nie odnaleziono serwera lub pliku Upewnij się, czy adres został wpisany poprawnie, lub spróbuj wyszukać witrynę." Zeby bylo weselej to we wtorek strona dzialala, zadne nowe latki sie nie instalowaly a w IE 9 chodzi jak milo. opera z dnia na dzien zaczyna mi bardziej dzialac na nerwy :/

Carmageddon wrzucony i smiga ekstra, tylko sterowanie wymaga przyzwyczajenia. stara dobra gra :D

Real Racing chodzi płynnie, więc liczę, że i to da radę ;) o ile uda się zainstalować ;p może ktoś samo apk użyczy?

jakby mój Acer miał wystarczająco dużo miejsca to nie byłby to problem, ale całkowita pamięć to 180 mb i nawet stając na głowie nie zrobię tam 100mb wolnego.

u siebie w link2sd mam zaznaczone "automatyczne przenoszenie" na tak, "lokalizacja instalowania" na auto jak i na pamiec zewnetrzna nie zmieniaja, chyba ze jeszcze cos inaczej mam ustawic.

juz sie pojawil: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.stainlessgames.carmageddonpromo&feature=search_result tylko mam problem, mam malo miejsca w telefonie. mam partycije ext2 i tam jest sporo miejsca, ale przy kazdej instalacji sprzet sie upiera, zeby pobierac najpierw do pamieci wewnetrznej a dopiero potem przenosci to na ext2. czy da sie to jakos obejsc?

a Ty oczywiscie najlepiej wiesz czym sie w pracy zajmuje?

Lepiej tak niż zawód syn ;) Zapomniałeś dodać jeszcze wzmianki o obiboku i nierobie, ale wybacze z uwagi na późną porę ;)