Skocz do zawartości

mrtnt

Stały użytkownik
  • Postów

    1780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mrtnt

  1. mrtnt

    TANIA Cyfrówka...

    Mercury Deluxe Classic Cam 2,1 Mpix, kupisz w granicach 400 zlotych przy tej cenie nie kupisz nic lepszego, rozsmieszaja mnie teksty w stylu mam 5000 jakie kupic auto, kup Mercedesa za 200.000 bo uzywany Fiat Cinquecento to nie auto... panowie, wybaczcie, sa ludzie ktorzy potrzebuja aparatu i sa ludzie ktorzy potrzebuja aparatu mysle ze to wyjasnia wiecej niz trzeba, ja mam Mercury 2,1 Mpix i wystarcza mi z 3-krotna nawiazka, jesli ktos potrzebuje aparatu w granicach 300 zlotych doradzmy mu w granicach 300 zlotych, mysle ze scibi jest w stanie dorzucic 100 zlotych, ale 1000 to juz przegiecie... :lol:
  2. co prawda nie 120 GB, ale zawsze cos, Maxtor 60 GB, Seagate 80 GB, Caviar 80 GB 8 MB :-) http://3.of.pl/dyski/
  3. A i jeszcze to musze spytac bo zapomnialem dodac, a od kiedy to naukowcy sa wielcy?
  4. As zablysnal panie profesorze brawooo!, co ja bym zrobil bez pana bym nie wiedzial o protonie..., i jeszcze jaki sposob wyrazania!, naukowcy sie przygladaja protonom, a co to oni na scianie moze sobie go powiesza??? dla dekoracji? :lol: to nie byla zadna teza, a w ogole to nie bardzo zrozumiales sens postu, tu chodzilo o uzycie wyobrazni, ale po co to ciagnac skoro jej Ci brak. Pozdrawiam - aha i nauka/wiedza to nie wszystko :lol:
  5. TO wiesz co, dziwne bo ja caly czas mysle dokladnie tak samo i to sam z siebie a nie z ksiazek czy innych zrodel! Wystarczy spojrzec na podobienstwo rozszczepienia supernovej do rozszczepienia atomu, podobienstwo poruszania sie roznych gwiazd do elektronow itd itd wszystko jest identycznie! dla mnie to wlasnie dokladnie tak jest! Cos rozszczepilo atom i nastepuje uwolnienie energii to samo przy powstaniu wszechswiata roznica to tylko skala... To byloby niezle gdyby sie okazalo ze poczynajac od atomu zwiekszajac skale do czasteczki H2O np robaczka, poprzez swiat poprzez uklady sloneczne galaktyki az do calego TEGO wszechswiata, okaze sie ze ten wszechswiat jest... atomem... ten atom jest czescia czasteczki H2O ta czasteczka jest czescia jakiegos czlowieka, ten czlowiek zyje w jakims swiecie ten swiat w jakiejs galaktyce itd itd itd... To tez by tlumaczylo dejavu i rozne wspolistniejace swiaty bo przeciez w ten sposob nieskonczona ilosc wszechswiatow zawiera w sobie nieskonczenie wiele tych samych organizmow, a przeciez czesto ludzie maja wrazenie ze np byli kims w poprzednim wcieleniu :lol: byc moze sa nawet nim w tej chwili :lol: albo skad sie biora ludzkie wyobraznie? o UFO? Skad ludzie wiedza ze wygladaja tak a nie inaczej? byc moze w tej chwili sami jestesmy czescia siebie i innych gatunkow?... Biorac to pod uwage moze sie okazac ze pytamy o cos czego skali nie jestesmy w stanie zrozumiec. wlasciwie to ta skala nie istnieje ale wezcie sobie teraz wyobrazcie ze wszechswiat o ktory pytacie jest nieskonczenie mniejszy od miliardow wszechswiatow kolejnych i tak w nieskonczonosc? :lol: :lol: :lol: Tak czy inaczej, mozemy latac promami kosmicznymi, teleportowac sie, plywac na desce to i tak nic nam nie da znajomosc wielkosci wszechswiata poniewaz nasz mozg jest ograniczony... Po co probowac zrozumiec cos czego sie nie jest w stanie zrozumiec? Co do predkosci swiatla, jestem zdania ze mozna ja pobic i uwazam ze juz zostalo to dokonane nieskonczenie dawno temu i jest tym nic innego jak telepatia, rowniez brak masy a moge tylko sobie podumac oczywiscie ze wynika to z wedrowki z jednego wszechswiata do drugiego czyli szybkosc bezwzgledna (nieskonczenie szybka i zawsze wieksza - niezrozumialna przez czlowieka) uwazam ze to jest mozliwe, bo bez sensu byloby aby swiatlo z taka predkoscia a wiec skonczona i to okreslona wartoscia, bylo najwieksza szybkoscia w nieskonczenie wielkim wszechswiecie... Co uzasadnialo by jeszcze jedno! W momencie kiedy czlowiek umiera... telepatycznie przenosilby sie do kolejnego wszechswiata w ktorym wlasnie sie rodzi! :lol: :lol: :lol: :roll: Uzasadnialo by to tez np smierci kliniczne i wedrowki miedzy swiatami... Ale to oczywiscie wszystko jest total science-fiction (wlasciwie to samo fiction)
  6. Kaeres dobrze powiedzial, ludzka istota nie jest przystosowana do tego by cokolwiek poznac i nigdy nie bedzie, nawet najwieksi madrzy tego swiata sa i zawsze beda nieskonczenie za glupi na to by poznac wszechswiat, bo on jest nieskonczony a my - zwykli smiertelnicy nie roznimy sie wcale w planach wszechswiata od robaka rosliny czy planktonu, wszystko ma swoj cel i powod i my tez go mamy... Myslimy ze jestesmy tacy madrzy? Wszechswiat chcemy poznawac a jeszcze 600 lat temu indian zesmy podbijali, czarownice na stosie chcieli palic, czy np kopernika... ludzie... My wcale nie jestesmy madrzejsi od tamtejszych ludzi, tak nam sie tylko wydaje... Nie wspominajac ze sami siebie zabijamy od poczatkow ziemii jestesmy chyba najglupszym z mozliwych gatunkow bo jako jedyni wybilismy sie z torow wyznaczonych przez nature, a tak wlasnie dziala wirus, my sie wymknelismy spod kontroli, czym jestesmy dla planety? wirusem tak! my jestesmy wirusem na ktorego nie ma przeciwcial, i wiecie jak nas potraktuje planeta? a wlasciwie sami sie tak potraktujemy bo wszechswiat juz to przewidzial - tak jak mialo to juz miejsce wczesniej, jak dinoazaury, wg mnie stalo sie to samo, w jakis sposob zachwiana zostala rownowaga i zaczely dominowac drapiezniki i tak na prawde to wlasnie w tej chwili dochodzimy powoli do punktu kulminacyjnego - przeludnienia planety i wystapia po kolei spiecia, ba juz wystepuja, I woj, II woj, NY to tylko poczatki, poniewaz natura obdarzyla kazde stworzenie instynktem przetrwania, zawsze sie zabijalismy i bedziemy zabijac, nie jestesmy stworzeni do bycia razem, jesli skonczy nam sie przestrzen zycia, poprostu zaczniemy sie eliminowac... Zreszta jak dobrze sie zastanowicie to czlowiek nigdy nie mial i nie bedzie mial zadnego znaczenia, gdyby w tej chwili znikli wszyscy ludzie nic sie nie zmieni, po prostu planeta zaczela by wreszcie zdrowiec...
  7. mrtnt

    MOHAA: Breakthrough

    Jestem teraz na czwartej misji (statek) i musze przyznac ze trzecia byla niczego sobie, troche podbudowal sie moj wizerunek gry :lol: A pisze o kolejnym fajnym bugu ktory odkrylem w misji 4, mianowicie chodzi o moment w ktorym wchodzi sie do kabiny oficerskiej (3 oficerow) tam gdzie leza mapy, w momencie kiedy zabijam ich nic sie nie dzieje, natomiast w momencie w ktorym biore mapy, z tylu wyskakuje zolnierz by wlaczyc alarm, oczywiscie tego zolnierza nie da sie zabic, probowalem usilnie szybko ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> papiery i go zabic, co oczywiscie jest niemozliwe i da sie to zrobic dopiero kiedy wlaczy alarm, ale to jeszcze nie wszystko, bo przeciez wlasciwie nikt mnie nie widzial, wiec zabijam ostatnich swiadkow, a po chwili zupelnie inni zolnierze strzelaja do mnie (przebranego w oficera) jak do kaczki, zupelnie tak jakby juz wszedzie wiedziano ze to ja :lol: No troszke to nie dopracowali :lol: :lol: :lol:
  8. mrtnt

    MOHAA: Breakthrough

    Medal of Honor Allied Assault to byl hicior, zreszta jak dla mnie kazdy FPP bedzie hiciorem, Spearhead byl juz troche taki wyraznie zrobiony na sile, a Breakthrough, wlasnie przechodze 2 misje i moje wrazenia nie sa najlepsze, pierwsza misja ta w dymie to jak dla mnie nieporozumienie, wyraznie EA stanelo przed wyborem, albo walkowac to samo dalej albo zrobic cos nowego, zrobili cos nowego, ale jak dla mnie to blad, bo zabilo to idee gry, owszem na dodatek gra jest zrobiona jakby ostatnim tchnieniem, trzeba przyznac ze nie wysilono sie w niej, bugi? co powiecie na taki? mam wsiasc do jeepa po rozwaleniu dzial, jednak kierowca... mnie rozjezdza, myslalem ze sie zatrzyma na moj widok, ale eeee tam, jak widac nie tacy Niemcy straszni skoro rozjechali mnie alianci :lol: Tak czy inaczej nie moglbym nie przejsc tej gry, ale szkoda ze nie postarano sie bardziej, przede wszystkim najbardziej mnie boli zmiana rodzaju rozrywki, w Allied Assault bylo to raczej samotne wedrowanie i to wlasnie najbardziej przypadlo mi do gustu, mozna bylo kombinowac, a tu? jedna wielka jatka, owszem na wojnie tak bylo, ale mnie nie chce sie zglebiac w kazdy jeden element wojny...
  9. no pewnie dlatego ze pol wojewodztwa od razu dzwoni :-) Juz ok?
  10. Byl np JASC Image Robot, zreszta jest sporo takich programikow, ale tamten mi przypadl do gustu bo mial sporo innych zalet i byl prosty w obsludze.
  11. Nie jestes farciarz, tylko z tego samego wojewodztwa :lol: , ja tez mam srednio dokladnie 64 KB/s i tez czekalem bardzo krotko - 3 dni. Z tego co wiem u nas w naszym rejonie bylego katowickiego to u wszystkich pieknie chodzi :-) Jak dotad byla 1 awaria zalatwiona w 10-20 minut, bardzo duza niezawodnosc, aha i tez mialem SDI i tez tak wymiatajaco chodzilo...Jak wiec widac mozna roznie. Tez masz Lucenta CellPipe?
  12. A wlasciwie to ciekawe, yotomeczek pozbyles sie dysku, dales go koledze, on sie nie wypowiada a Ty gledzisz jak najety, mimo iz to nie Tobie sie zepsul? To jaki z Ciebie kolega i jaki z Ciebie znawca skoro "poleciles" swojemu koledze wadliwy dysk? Nono ciekawe
  13. jak zwykle poziom twoich wypowiedzi jest na bardzo wysokim poziomie. ty zapewne nikomu komputera nie skladales... a kolega to obce dla ciebie slowo. sajonara ... 8O Jak zwykle? Nie wiedzialem ze studiujesz moje posty, milo mi w kazdym badz razie, zreszta jakby to powiedziec chetnie wdalbym sie z Toba w te prozna dyskusje, ale na szczescie kazde zajecie ktore mi wpada w tej chwili do glowy wydaje sie byc ciekawsze... Arivederci (nie wiem jak sie pisze)
  14. Wymiata bardziej niz 80-tka? czy tak samo? :lol: :lol: :lol:
  15. mrtnt

    Co kupic ???

    a tu panooje regulamin !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! opcja SZUKAJ rulezzz Dobrze ze nie prawo, bo prawo jest po to by je lamac :-) a swoja droga chyba regulaminy tez? :lol: W kazdym badz razie lepszy to post niz wiele wiele innych, wiec chyba nie jest tak zle, sorry ze nie odpowiem nic w temacie.
  16. Jaizm nie widze powodu zebys odpowiadal jak ci nie odpowiada... nigdy nie robiles wrazenia na mnie i nie zrobisz i teraz, zreszta to akurat jak dla mnie jest dosc oczywiste ze Twoj kolega mial klopoty z kompem.
  17. 100% racji, tylko ze zmienie kierunek moralu :lol: , oczy sa jedne, bez wzgledu na posiadany majatek mozesz kupic 100-1000 monitorow, oczy mamy tylko jedne
  18. A bedac tam w sklepie mowiles JASNO I WYRAZNIE ze chcesz plyte z obsluga dual? bo jakos to nie wynika z tresci ktora napisales. Kolejna sprawa jesli nawet jasno i wyraznie akcentowales ze chcesz plyte z dualem, to dlaczego dopiero teraz po miesiacu przestalo Ci sie to podobac? A sprawa trzecia to jesli cos zalatwiac to tylko w sposob ugodowy, nie masz zadnej pisemnej umowy w ktorej uwidoczniony bylby warunek o dualu, szczerze mowiac to nie masz prawa do zadnych rzadan, taka jest moja pogladowa opinia.
  19. no i kontynuacja niezakonczonej sagi o dysku yotomeczka... wiesz co? wez sobie moze otworz swoje forum, bedziesz sobie tam pisal posty w stylu Caviar zdechl odradzam WD i PTR itd itd, po raz kolejny bruzdzisz wokol bezsensownego tematu, zaczynam sie zastanawiac czy to aby nie dobrze ze umarl Ci ten dysk bo przynajmniej bedzie swiety spokoj i odpierdzielisz sie od WD, ale z drugiej strony szkoda ze kupiles Maxtora bo juz widze czesc V epizodu 8mego - Maxtor zdechl... Zastanow sie, to ze Ci dysk wysiadl to na prawde nie jest powod aby poruszac ten temat na forum, szczerze mowiac to odechcialo mi sie juz nawet o tym pisac bo widze ze tak to przezywasz, gorzej niz mrowka okres, napisz skarge do prezesa WD, na przekor Twojej niecheci moj Caviar 800JB chodzi juz dluzej niz dwa Maxtory, wiec oby Twoj Maxtor chodzil dluzej niz moje dwa razem wziete i obys nie mial okazji juz wiecej o tym pisac bo nudne to sie staje. AMD Rulezz - zacznij analizowac tresc ktora piszesz publicznie
  20. Toz to juz prawie temperatura scinania bialka, jeszcze troche i mozna jajka smazyc :lol: Oczywiscie ja sie smieje ale to nie jest smieszne, no ale coz mozna wiecej zrobic, wymienic wiatrak? hmmm lepiej chyba zrobisz podmieniajac proca na takiego z innej serii, sprzedajac np tego na allegro i kupujac nowy z innej serii.
  21. Ale w sumie mam propozycje nie do odrzucenia!, mozemy sie zamienic, ja dam Ci swoja 80-tke Ty dasz mi swoja 120-tke, w ten sposob bedziesz mniej stratny! :lol: :lol: :lol: Co Ty na to?
  22. Hieh, AMD cos to dziwnie wytlumaczyles :lol: z ta teoria tzn z tym pogrubionym, bo roznicy nie ma zadnej w zapisie GB a Gbytes :-) i nie jest to zalezne czy na dysku jest GB czy Gbytes bo i tak bedzie to xx * 1000 * 1000 * 1000 bajtow... Seagate to tlumaczy tak : Kwestia polega wylacznie na przyjeciu GB jako 1000 MB a nie 1024, pisze to bo nie wiem moze ja to tak odbieram ale zaznaczyles jakby to co jest napisane mialo znaczenie, a znaczenie ma to ze przyjmuja GB jako 1000 MB... czyli 120 GB ma realnie 120 x 1000 x 1000 x 1000 bajtow co daje 111,7587 GB (Ty w kalukacji przyjales 111 a jest 111,7587 stad ten brak) oczywiscie producenci przyjmuja ze xx musi miec minimum xx * 1000 * 1000 * 1000 bajtow, ale moze miec wiecej! wiec np 120 GB moze miec realnie np 120.102.839.200 bajtow Gdyby mial mniej niz xx * 1000 * 1000 * 1000 bajtow to mozna by go reklamowac? :-) Chyba :roll: :lol: Oczywiscie jest to standardowo naciagactwo, byc moze z czasem poleca i o to procesy i sie to zmieni, nie jestem jednak optymistycznych mysli, zreszta skoro robia tak wszyscy to co za roznica? :roll: :wink: ...
  23. mrtnt

    i430vx i usb

    oooo! dokladnie! wiedzialem ze cos pomylilem. Wiec jest tak jak piszesz no a co do tego sprzetu, trudno powiedziec, ale skoro 1.0 to jest 1,5 mb/s to jeszcze predzej wydaje mi sie ze chodzi o ograniczenia sprzetu, nie ma innej mozliwosci jak sprawdzic i przetestowac! :lol:
  24. mrtnt

    i430vx i usb

    USB 1.0 to jesli dobrze pamietam (ale strzelam calkowicie) to bylo 12 megabitow/s wiec znacznie wiecej niz neo wymaga. Z tego co patrzylem na 1.0 chodza nagrywarki max 8x czyli 1200 KB/s to gdzies w granicach 12 mbitow. Pewnie bedzie dzialac ale to musialbys sie upewnic. Byc moze chodzi tu o nieporozumienie, tzn byc moze to urzadzenie (Sagem) dziala na wiecej niz 12 mbitach, ale wiadomo ze w Polsce tyle sie nie osiagnie, wiec nie wiem w jakim sensie jest to wymagane, czy jest to wymagane w ogole do dzialania, czy do rozwiniecia pelnych mozliwosci tego uzadzenia...
  25. mrtnt

    ile to cenicie

    ile jest wart to zle pytanie. Pytanie powinno brzmiec ile za niego dostaniesz, bo ile jest wart to juz zupelnie inna bajka :-) Masz taka aukcje w tej chwili na allegro (40 minut do konca) http://allegro.pl/show_item.php?item=16183703 W tej chwili cena jest 51,00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...