-
Postów
837 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez spicum
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33
-
Jak zwykle co po niektore nominacje sa kontrowersyjne. W BEST ANIMATION/ARTWORK jest np Inaka Isha i Kaiba ... jakis milosnik surrealizmu czy tez mozgotrzepow sie znalazl w jury? W BEST SOUNDTRACK brakuje np Nodame Cantabile: Paris-Hen. Ale coz poradzic. Trzeba wybrac cos z tego co jest dostepne.
-
Ruszylo glosowanie na AnimeReactor Community Awards 2008. Przewidywany czas zakonczenia 02 Mar 2009 01:00 (nie pytajcie w ktorej strefie czasowej - dla pewnosci lepiej zaglosowac z dzien wczesniej :))
-
To juz bardziej posmialem sie przy Detroit Metal City :wink:
-
Ponizsze maja bezposredni zwiazek lub przypominaja w wielu aspektach GTO: Salaryman Kintarou, Golden Boy , Gokusen - zenska odmiana GTO :), Young GTO - tu niestety jest spory problem z dostepnoscia i jakoscia. I kilka niewymienionych wczesniej losowych komedii Azumanga Daiou Sayonara Zetsubou Sensei I My Me! Strawberry Eggs Detroit Metal City He is My Master Suzumiya Haruhi no Yuuutsu Trigun Ranma BTW ktory to raz pada pytanie o "cos jak GTO" / dobra komedie ?
-
Wszystko pieknie, ale dlaczego czesc na nowo zrobionych scen jest taka ... plastikowa ... nie zawsze pasujac stylistycznie do okalajacych kawalkow. Abstraciach!ac od "ilosci p" wole oryginalna wersje.
-
Żeby tym razem nie było zaskoczeń: powoli zbliża się glosowanie z cyklu "ARC Awards". Czasu jeszcze trochę jest, ale biorąc pod uwagę ilość tytułów do pooglądania (z rekomendowanych przez jury), nie za dużo. Lista rekomendacji - jeszcze się zmienia. Pełny proces przyznawania nagród został opisany tutaj. Do czasu glosowania mam zamiar nadgonić ile się da, jak się okazało ogladnąłem raptem 1/3 z wysokim priorytetem i kilka sztuk z niskim :unsure:
-
Tez masz w srodku w tekturze niezafoliowane plastikowe pudelko bez sladu instrukcji / poradnika w srodku ?
-
W przypadku Joint Task Force - w pudelku znajduje sie wydanie z Topseller W przypadku Jade Empie - wydane przedpremierowe: gra + soundtrack + jakis poradnik (plakatu nie stwierdzilem) W przypadku Fahrenheit - sama plyta w plastikowym opakowaniu (zeby bylo smieszniej nieofoliowanym - zewnetrzna tektura byla ofoliowana i tyle) bez zadnych instrukcji ... Czyli jak widac pelna gama ... Wszystkie wydania z powyzszych wydaja sie byc PL (nie instalowalem jeszcze)
-
boxtorrents S1 boxtorrents S2
-
Wlasnie skonczylem ogladac Detroit Metal City. Uwaga: osoby ktore nie sa w stanie wytrzymac duzej dawki wulgaryzmow / wyzwisk, slabe psychicznie, majace alergie na szeroko pojety death metal nie powinne nawet zblizac sie do tego tytulu. Anime conajmniej dziwne - miejscami smieszne / wgniatajace w fotel, miejscami zenujace. Strasznie nierowne. Jak na razie nie mam pomyslu jak to ocenic. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - " " Głowny bohater, jak na moj gust, ma klasyczne rozdwojenie jazni. Moze to i interesujace ale hnie umywa sie do postaci dziadka poniewieranego na scenie ... W koncu dziadek jest EMO :P
-
Jest tyle ze to wersja Far Cry Free Full Game (Ad Supported) z adnotacja: "You will need an Ubi.com account and you must live in the U.S. to play the game" Pewnie w trakcie odpalania laczy sie z ubi i weryfikuje czy dane ip jest z US.
-
Mozna jeszcze sprobowac podejsc do 3087895[/snapback] [...CIACH...] Polecę ci zwrócić uwagę na pierwsze anime z tej kategorii, z którym ja miałem bliską styczność - Ginga Eiyuu Densetsu. Tutaj kończy się moje doświadczenie, ale jego rozwój to tylko kwestia czasu. Warto też dać szansę City Hunterowi, co ja niebawem uczynię. Wspomniane przeze mnie Hajime no Ippo i Marmalade Boy to prawdopodobnie również nie seriale przeznaczone dla młodszych. Nie mogę tego jednak potwierdzić. Z produkcji nowszych machinalnie nic nie przychodzi mi na myśl - może tylko wspomniany Monster, bo cała reszta to "all ages". Hajime no Ippo i City Hunter rowniez kwalifikuja sie do "all ages". Po 20 eps City Hunter'a moge powiedziec ze nawet mi sie spodobal. Mamy tu zboczonego wolnego strzelca ("sprzatacza" - az mi sie z Leonem zawodowcem skojarzylo :) ), asystentke ktora jest czesto brana za chlopaka, mase slicznotek na ktore leci nasz bohater i olbrzymia ilosc roznorakich zlecen ktore dostaje. Jesli tylko nie przegna z powtarzalnoscia gagow, sytuacji w ktorych znajduje sie bohater itd to pewnie bez problemow uda mi sie dobrnac do konca serii. Jak narazie nie podoba mi sie brak ciaglosci fabularnej pomiedzy odcinkami. Wlasciwie kazdy odcinek moznaby ogladnac jako niezalezna calosc, tylko nieliczne motywy upewniaja czlowieka ze jest zachowana jakas chronologia.
-
Ukonczone Kyou Kara Maou!. Fantasy / komedia, nieznacznie tylko ciekawsza niz niedawno obejrzany Escaflowne. Trzy razy robilem sobie przerwe na inna serie. Anime jest dosc rozwleczone, gagi skadinad poczatkowo dosc smieszne, sa niestety za czesto powtarzane. Ogolnie da sie poogladac, nawet w kilku miejscach moze wciagnac, ale jakos specjalnie nie polecam 6.5/10. Vennor z wymienionych tytulow moge zdecydowanie polecic Hana Yori Dango - anime znajduje sie na moim TOP5. Z pozostalych widzialem kilka pierwszych eps Full Moon wo Sagashite - z tego co pamietam nie wciagnelo mnie wtedy. Jak bede mial nadwyzki czasu to pewnie dam temu tytulowi 2 szanse. Teraz czas na cos z krotszej formy i pewnie podejde do City Hunter.
-
Skonczylem w koncu Tenkuu no Escaflowne - takie sobie fantasy / mecha. Mozna poogladac ale w sumie nic wiecej. 6.5/10 W ramach przerwy w ogladaniu Kyou Kara Maou zdazylem poogladac calkiem dobra komedie: Ichigo Mashimaro. Fabula skupia sie na grupce dzieci uczeszczajaceych do podstawowki oraz siostry jednej z nich. Wiekszosc dzieciekow jest normalna z wyjatkiem zadziornej malej dziewczynki z conajmniej kilkoma szalonymi pomyslami na godzine :) 7.5/10. Dodatkowo znalazlem troche czasu na Haibane Renme - nie dziwie sie ze tyle osob poleca ten tytul 8.5/10.
-
mozna rownie dobrze rzucic okiem na kalendarz anime tyle ze trzeba ukryc hentai ;)
-
Szczerze wyglada jak sredniak z typu fantasy z (niepotrzebnym) dodatkiem mechow na razie kolo 6/10. Mialem po prostu ochote na jakies fantasy, a mam juz lekkie problemy ze znalezieniem czegos nowego. Aktualnie uzywam anime hint w danej kategorii i wybieram jakis tytul z pierwszej 10, na zasadzie ktory najciekawiej brzmi / wylosuje sie :). Moster byl juz wychwalany na forum wielokrotnie :) Hajime no Ippo - ciekawie zrobione przygody z boxem mlodego chlopaka, ktory decyduje sie przejsc na zawodostwo. Hikaru no Go - chyba pierwsze z dluzszych anime jakie widzialem - pamietam ze po nocach w akademiku ogladalem w srodku sesji :) potrafi niezle wciagnac. nadal zaluje ze nie zrobili kontynuacji ... Ranma 1/2 - glownie tez po nocach ogladane - ogladane za jednym razem moze znuzyc - polecam ogladanie po sezonie (numeracje sezonow moge udostepnic jesli bedzie potrzebna - na anidb kiedys polaczyli 7 sezonow w 1 tytul) Hunter X Hunter - to z kolei akcja + sztuki walki, w kazdym badz razie ambitniejsze od naruto i nie ma fillera co chwile Fist of the North Star (Hokuto no Ken) - z ocena srednia okolo 7.5 (wg anidb) dostalo u mnie 2.5. Mialo byc kolo 4 ale za kilkanascie recapow* z rzedu w okolicach 80-100 eps pojechalem jeszcze bardziej po ocenie. "fabula" jest po prostu zenujaca. On wielki wojownik, jedyny prawdziwy spadkobierca tytulu mistrza bla bla bla ... i hordy tych zlych ktorych nalezy karac za swe czyny (oczywiscie zaraz po tym jak je w towarzystwie naszego bosa popelniaja). Bohater poszukuje 1) swojej ukochanej 2) smiertelnego wroga 3) przeciwnika do sparingu 4) wlasciwie sam nie wie czego i wloczy sie bez celu (1-4 zaleza od odcinka ... ). Podsumowujac - slaba kreska, - slabe walki (wiekszosc walk konczy sie po 1 ciosie, gdzie glowa przeciwnika eksploduje) po czym krew leje sie hektolitrami, - cyklicznie powtarzajaca sie scena: nasz bohater wstaje po ciosie i bredzac cos o najlepszym stylu walki (oczywiscie jego) i zadaje przeciwnikowi smiertelny cios ... , - historyjka prostsza niz budowa cepa, - umoralniajace gadki, - olbrzymia ilosc recapow (oczywiscie poza tymi kilkunastoma z rzedu byly i inne) - szacuje ze 15-20% eps to recapy (co ciekawe na anidb oznaczono tylko 2, gdyby nie poziom niecheci o tego tytulu, moglbym sie skusic i pozglaszac brakujace - moze by wiecej ludzi odstraszylo :) ). Dobrnalem do konca tylko dlatego ze szukalem przyczyny, dla ktorej jest to tak wysoko ocenione (niestety nie znalazlem). Co nie zmienia faktu ze wszystko co wpadlo w relacje na anidb z tym tytulem wyladowalo na czarnej liscie. Anime polecam nie mogacym spac po nocach (po kilku eps powinni zasnac z nudow) oraz osobnikom majacym do wyboru ten tytul lub mode na sukces ... * recap = summary (odcinek podsumowywujacy) czesto spotykane w dlugich seriach co 15-30 eps celem przypomnienia o co wlasciwie tu chodzi :)
-
Z powyzszymi niestety pomocny nie bede :( Ogladalem tylko kawalek City Hunter (jeden z filmow) w zwiazku z tym sie nie bede wypowiadac o tym tytule. Sam mam w kolejce wszystkie powyzsze tytuly + dodatkowo Tennis no Ouji-sama, Major, Ginga Eiyuu Densetsu i Touch. Aktualnie jestem w polowie Escaflowne i Kyou Kara Maou! (jednak zdecydowalem sie kontynuowac - jak narazie nie zaluje). Skoncze to, potem pewnie cos z biezacych tytulow i rusze z Angel Heart + City Hunter. Daj znac jesli sie na ktorys zdecydujesz :) Z juz poogladanych dluzszych serii (60+) moge polecic (jakosciowo mniej wiece j tej kolejnosci): Monster Hajime no Ippo: The Fighting Hikaru no Go Ranma 1/2 Nettou Hen (to mozna spokojnie ogladac po powiedzmy sezonie - pomiedzy nimi zobaczyc cos innego - nie ma tu jakiejs istotnej linii fabularnej) Hunter X Hunter i szczerze odradzic: Hokuto no Ken
-
Ogladal ktos Kyou Kara Maou ? Jestem po 10 eps i mam ochote juz sobie darowac, Niby zebralo to to troche pochlebnych recenzji, ocene ma tez dosc wysoka ale juz mnie odrzuca. Jesli ktos ogladal do konca to prosze o infomacje, czy w dalszej czesci poprawi sie czy bedzie sie na tym (lub nizszym) poziomie ciagnac do konca ...
-
To niestety normalna rzecz :( Sam mam problemy z ogladanymi dawno tytulami - szczegolnie gdy byly kiepskie, podobne do siebie ect. Z najciekawszymi sobie radze, ale chyba tylko dlatego, ze wiekszosc z nich ogladnalem po kilka razy :) Inna bajka, ze gdyby nie anidb to dawno bym sie zgubil w gaszczu tytulow (ktore czesto nie zapadaja w pamieci). W sumie jak sobie przypominam to nie tyle "bym sie" co sie gubilem. Najgorsze bylo jak w polowie serii uswiadamialem sobie, ze przeciez to juz z 2-3 lata wczesniej widzialem ... Ale coz poradzic. Chyba czas troche zmienic przyzwyczajenia i rzucac serie po 5-10 slabych odcinkach. Inaczej znow zakopie sie w jakiegos tasiemca, ktorego ocenie < 5 (cos jak ostatnio Hokuto no Ken).
-
3053148[/snapback] czy znacie jakies anime-romansidło (w miarę real, nie kosmos), gdzie zakochana para doświadcza szczęścia nie tylko w ostatnim ep, lecz przez całą serie? Szczerze mowiac nie spotkalem sie z takim anime (albo przynajmniej nic takiego nie pamietam). Pytanie brzmi czy ktos odwazyl sie wyprodukowac cos o takim poziomie "slodkosci" (stawiam ze albo byloby nudno albo z przeslodzenia chcialoby sie, za przeproszeniem, zygac ... ) Mozesz sprobowac z Hana Yori Dango Chyba najlepsza komedia romantyczna jaka widzialem. Calkiem niezle bilansuje kawalki smieszne z romantycznymi. Akcja dzieje sie glownie w elitarnej szkole w Japonii. Calosc zbudowana jest na schemacie "rich guy-poor girl". Perypetie bohaterow sa raczej pasmem zblizen i oddalen niz stalym szczesciem w zwiazku, ale przynajmniej trudno sie tu nudzic. Ten tytul znajduje sie na moim prywatnym TOP5. [EDIT] Jak widze JROX znalazl cos odpowiadajacego zapytaniu. Zapewne daruje sobie wymieniony tytul. Thx za przestroge :)
-
Hokuto no Ken - W zasadzie czysta bijatyka z umoralniajacymi gadkami. Duze ilosci krwi, trupow, przemocy i odcinkow klasy recap (summary). Chyba pierwsze anime w ktorym widzialem 5 takich eps od rzad !! (o dziwo na anidb oznaczony jest tylko jeden gdzie jest ich conajmniej kilkanascie ...). Wybitnie polecam .... trzymac sie zdaleka od tego tytulu. Ocena 2/10 ... Shijou Saikyou no Deshi Ken`ichi - klasyczne anime akcji pelne walki (szkolenie przyszlego adepta martial arts :)) ze spora doza humoru. Calkiem niezle anime relaksacyjne na deszczowe wieczory :) 7.5/10 Baccano! Nawet nie wiem jak ten tytul zakwalifikowac :) moze nowy gatunek: gangsterskie dark-fantasy ? :lol2: Duza ilosc interesujaco wykreowanych bohaterow, ktorych sciezki przecinaja sie bardzo intensywnie, tworzac niesamowicie zagmatwana pajeczyne fabuly :). Juz jakis czas nie widzalem anime tej klasy. Dodatkowo Posiada swietenie zrobiony opening. 9/10 Fushigi Yuugi Przyzwoicie wykoanane fantasy z watkiem romantycznym (czy raczej jeden wielki romans osadzony w swiecie fantasy z confliktami zbrojnymi w tle). Spotkamy tu swiaty rownolegle, sporo magii, super mocy bohaterow, watkow romantycznych. Daleko mu do Twelve Kingdoms, Saiunkoku Monogatari czy Seirei no Moribito ale mozna calkiem przyjemnie spedzic przy nim czas. 7/10 (ocene dodatkowo mogl wywindowac fakt ze dawno nie widzialem zadnego fantasy).
-
Nie mowcie mi tylko, ze szalone blizniaki nie wniosly kolorytu do tej serii :> Co prawda do pani admiral im deczko brakuje ale i tak daja czadu :P
-
Widze ze na mnie padlo :) Tak sie zlozylo ze glosowalem w kategorii sci-fi na ta pozycje. Dennou Coil to interesujace sci-fi osadzone w dosc ciekawych realiach. Wiekszosc bohaterow to uczniowie (na oko podstawowki), interesuajcy sie virtualnym swiatem (aka mlodociani hakerzy :> ). Stosunkowo niewielka ilosc elementow komediowych, sporo elementow podpadajacych pod dramat (tudziez egzystencjalne problemy bohaterow). Kreska calkiem przyjemna. Anime dosc wciagajace. Ocenione na 9/10.
-
Zdazylo mi sie ogladac gdzies z 2 lata temu. Jesli mnie pamiec nie myli to bylo calkiem interesujace (w sumie 9/10 dalem :) ). Zaczynalo sie w taki sposob ze nie wiadomo wlasciwie o co chodzi, ale dosc szybko sie rozkrecalo.
-
Wedlug anidb ma zaczac wychodzic dopiero latem. Trzeba sie bedzie uzbroic w cierpliwosc. Ponadto oznaczenie tego jako OVA raczej nie wrozy wiekszej ilosci odcinkow :sad:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33