Dziobak

Może ktoś miał oba 3TB dyski WD (Green i Red) w łapie/przy uchu i porówna głośność? Niestety chyba popełniłem błąd i do HTPC/NASa kupiłem Greena. Wkurza mnie jego głośne buczenie (jest jedynym słyszalnym z powyżej metra elementem zestawu). Zastanawiam się nad opchnięciem go i zakupem Reda.

59* na HDD? Ufff... Sprzęt służy też jako NAS i maszyna do downloadu, a poza tym odpalam tam sobie różne małe apki, serwisy które piszę. Wczoraj podgrzałem CPU LinXem i w ciągu godziny maksymalnie osiągnął 60*, także źle nie jest biorąc pod uwagę dość małą obudowę bez wentylatorów. Na razie nie będę ich włączał, lubię jak jest cicho. Pod względem ciszy jestem bardzo zadowolony z Shurikena i zasilacza. Natomiast niemile rozczarowany dyskiem. Jest to mój pierwszy WD i niestety jest najgłośniejszy z dysków, które posiadam w domu (2 samsungi, 1 barracuda). Jeśli w tamtych głównym hałasem jest praca głowicy, to WD irytuje ciągłym buczeniem. Mam też czasem wrażenie, że generuje wibracje, które przenoszą się na biurko na którym stoi komp. Zastanawiam się nawet czy nie oddać go na gwarancję. Wszystkie opinie jakie widziałem mówią, że powinien być cichy, a zdecydowanie nie jest. Gdy HDD się wyłącza (system stoi na SSD) sprzęt jest jak dla mnie na granicy bezgłośności.

Zamówiłem :) Jednak touchpad bardziej mnie przekonuje. Trackballa używałem tylko chwilę i nie chcę ryzykować, że nie przypadnie mi do gustu. Panowie, jakie macie temperatury celeronów G5xx w małych obudowach? Ja pierwsze co zrobiłem w mojej to wyłączenie dwóch wentylatorów (szczególnie 80mm hałasował). Temperatura w idle dochodzi do 40 stopni przy 20 w pokoju. Podczas odtwarzania full-hd było coś koło 47-48. W stresie pewnie byłoby z 5-10 więcej. Dzięki temu w zasadzie jedynym słyszalnym elementem zestawu jest HDD (i to co ciekawe bardziej słychać stałe buczenie niż pracująca głowicę...). Dysk ma 32-35 stopni - czy to nie za dużo? Chciałbym, aby posłużył długo. Czy WD się tak grzeją? 2 Samsungi i Seagate w moim głównym komputerze nie przekraczają 30 stopni. BTW. Po 4 godzinach walki z linuxem w celu odpalenia remote-desktopu poddałem się i jednak wrzuciłem Windowsa... Już chyba nie te lata żeby się uczyć pingwina.

Czy ktoś korzysta może z takiej (lub podobnej) klawiaturki do sterowania htpc i mógłby powiedzieć jak to się sprawdza?

Dziś przyjeżdża do mnie opisywany wcześniej zestawik. Planuję na razie zaaplikować XBMCbuntu na pendrive (ewentualnie w przyszłości zakupię jakiś 32GB ssd). Dodatkowo mam zamiar tam włożyć dwa albo trzy hdd z mojego PC. Oczywiście aktualnie są w NTFS. Dodatkowo są zaszyfrowane true-cryptem. Czy bez problemu będę mógł ich używać pod linuxem? A może sformatować to w jakimś linuxowym systemie? Nie ukrywam, że zajęłoby mi to sporo czasu bo musiałbym najpierw tak poprzerzucać dane, żeby móc każdy dysk sformatować.

Na pewno? Na morele przy niektórych płytkach piszą o tym w specyfikacji, a przy niektórych nie. Na stronie producenta też nic nie ma.

Zupdatowałem mój zestaw. Teraz wygląda tak: http://www.morele.net/inventory/info/NO4lxK/ Jeszcze mam tylko jedno ważne pytanie. Czy ta płyta obsługuje Wake On Lan? Nigdzie nie znalazłem takiej informacji.

Oczywiście linux :) Myślałem o Ubuntu jako, że z nim miałem trochę do czynienia. Ale może jest jakieś inne distro do zastosować HTPC/NAS-owych? To jakie wziąć PSU, żeby było przede wszystkim cicho? Może http://www.morele.net/zasilacz-be-quiet-pure-power-l7-350w-80plus-activepfc-2x12vrails-1xpci-e-bn104-244059/ ? A może coś innego? Biorąc go, mógłbym zmieścić się w budżecie dokładając Shurikena na CPU (http://www.morele.net/chlodzenie-cpu-scythe-shuriken-rev-b-scsk-1100-280943/). Kurcze, pierwszy raz w życiu kupuję sprzęt, gdzie ponad połowę ceny zjada PSU/chłodzenie/obudowa. Mam nadzieję, że będzie chociaż cicho...

Heh... :) Może jednak nie... :) To jaki zasilacz polecicie, żeby było cicho? O tym, który wcześniej podałem gdzieś wyczytałem, że poniżej 50% obciążenia w ogóle nie włącza wentylatora. Da się coś takiego znaleźć w formacie ATX i w cenie do max. takiej ten Seasonic? Ile taka platforma może pociągnąć prądu w porównaniu do takiego E-350, którego zakładałem wcześniej?

Dzięki za rady. Skleciłem coś takiego: http://www.morele.net/inventory/info/WxI1eN/ Jednak na Mini-ITX. Spodobała mi się ta obudowa, bo pomieści trzy HDD (akurat tyle mam do magazynowania :)), no i nie wygląda jak standardowy tower. Na razie zostawię nie uwzględniałem w zestawie żadnego coolera na procesor. Sprawdzę boxowy. Ewentualnie... co w zamian można by wybrać, żeby było jak najciszej i jak najtaniej? Ile taki zestaw może pociągnąć prądu? Jak zapatrujecie się na pomysł instalacji jakiegoś linuxa na pendrive USB3? Nie chciałbym, żeby dyski "magazynowe" chodziły non stop, bo to jednak je zużywa. A w przypadku instalacji na usb, mogłyby być wyłączone przez większość czasu idle.

Opcję, żeby wziąć coś mocniejszego, nie na pasywie też rozważałem... A obudowa niekoniecznie musi być tego formatu. Szczerze mówiąc byłem bardziej za czymś takim: http://www.morele.net/obudowa-modecom-au-f205a-12-350-tfx-0083-406403/ Z tym, że tu jest z zasilaczem... Jak z jego jakością i poziomem hałasu? Złożyłem taki zestaw: http://www.morele.net/inventory/info/67MED8/ Domyślam się, że żeby było cicho trzeba by wymienić ten boxowy wentyl na procku? Tylko na co? Chciałbym, żeby było naprawdę cicho. No i energooszczędnie, bo pewnie sprzęt będzie chodził gdzieś średnio przez 80% czasu. Może lepiej byłoby wziąć tę obudowę bez zasilacza (nie znalazłem niestety) i kupić własny zasilacz? W przypadku zestawu na G550 mógłbym przyjąć maksimum ceny na 1000zł. Dysk 3TB do zestawu już mam. Natomiast jeśli chodzi o system to planowałem użyć pendriva na USB3 do zainstalowania (nie odpalania "live", zainstalowania) linuxa. Czy takie rozwiązanie sprawdziłoby się?

Witajcie, chciałem złożyć sobie zgrabny zestawik HTPC/NAS, który ma być przede wszystkim cichy. Padło na platformę E-350 + jakąś obudowę z zewnętrznym zasilaczem. Może ktoś orientuje się, gdzie można w Polsce zakupić jakąś płytę z E-350 i pasywnym chłodzeniem? Produkuje taką np. Asus (http://pl.asus.com/Motherboards/AMD_CPU_on_Board/E35M1I/), ale niestety nie mogę znaleźć tego w żadnym sklepie.

Czasem zdarza się po prostu pech :) Może ktoś orientuje się ile trzeba mieć expa na asa w AMX50 120 i Obj. 212? Ostatnio trafiło się parę rundek z bardzo ładnym wynikiem, ale asa jakoś zdobyć nie idzie...

Na TD moim zdaniem dowódcy żarówkę, reszcie camo i dodatkowo siata. Ja kilkunastu bitew próbuję wyfarmić wreszcie (stoi od pół roku) części AMX50 120 (stock oprócz gąsek i radia). Jest bardzo nierówno. Tj. trzy bitwy do kitu, a potem jedna z 4-6 fragami (wczoraj nawet 8 ). Czy po zamontowaniu 120-tki jest lepiej? Czy może w ogóle odpuścić go sobie i do kolejnej 10-tki rozwijac JagdTigera (którym też gra mi się do kitu)? Dużo się zmienia po wymaksowaniu go?

Pewnie według statów wychodzi im, że gracze artą mają po prostu lepsze wyniki... I wtedy ograniczenie ilości nic nie da, ewentualnie poza tym, że będzie się dłużej czekało na bitwę SPG.

Kurcze, może wzrok mi siada, ale nigdy nie widziałem sytuacji, żeby pocisk poleciał poza celownik... Mógłbyś pokazać to na jakimś filmiku?

A jak najskuteczniej podbić to xvm efficiency? Moje od kiedy używam xvm (pewnie z rok) waha się w okolicach 1400-1420. Wydaje mi się, że teraz gram lepiej, podciągnąłem sporo średni dmg na bitwę i nieco ilość fragów na bitwę, ale jednak nadal eff nie wzrasta. Jakieś rady co zrobić, żeby osiągnąć więcej?

Qtfa... a ja ostatnio zawzięcie francuską artę rozwijam...

Ja przez weekend tłukłem do bólu AMX13 F3 AM. Efekt - 45k expa, 2M kasy i awersja do arty na najbliższy miesiąc :) Ale sprzęt całkiem sympatyczny pomimo beznadziejnego zgrywania celownika...

Gdzie są takie statystyki zarobków?

Kurczę, przez 7k bitwe czegoś takiego nie zaobserwowałem... Jesteś pewien, że nie podpaliłeś kogoś i nie strzelałeś z HE?

No bez przesady... uważacie, że dla dział z takimi samymi widełkami dmg losowana wartość jest różna? To jest kwestia prawdopodobieństwa... statystycznie powinno być tak samo. BTW. Według jakiego rozkładu są losowane wartości obrażeń? Według jednostajnego? Wiem, że celność działa (tzn. odchylenie trafienia od punktu celowania) jest losowana według rozkładu normalnego.

Dlatego trochę dziwię się jaki jest sens gry np. na T10 w randomach. No chyba, że ktoś gra w CW i sobie szkoli załogę. Mi to zupełnie nie sprawia przyjemności. Kasy traci się w ciul na naprawy/ammo, poziom idiotyzmu graczy podobny jak na niższych tierach, bitwy trwają po 10min+ bo wszyscy zaciekle kampią...

Faktycznie... a 15 minut temu kupiłem za 4,49...

Sleeping Dogs na steamie za 4,49 EUR http://store.steampowered.com/app/202170/