Jarek

ja mam niebieskiego zalmana, troszku go powyginałem kombinerkami,aby grafa mogła pozostać w domyślnym slocie.w idle mam 48,w stresie 48-50. bardzo pomaga pentagram 100,który w stresie kręci na maxa i przy okazji schładza zalmana. na wyjcu miałem w idle ok 43 przy prędkości ok 3000 i dochodziło mi do 50-52 w stresie i obrotach ponad 7000 (ale wtedy to rzeczywiście wył).w sumie jestem zadowolony z Zalmana. nie jest chłodniej,ale ciszej bez porównania

mnie pomagało pause po starcie na 1-2 minuty, potem enter i heya. doszedłem do wniosku że coś potrzebowało się rozgrzać (proc?) by ładnie poszło wszystko dalej. latem tego nie miałem

do Zenfist: nie zależy mi na ciszy, gdy komp jest mocno obciążony.wtedy wiele rzeczy wewnątrz mojej obudowy potrafi raban wszcząć. ale bezwzględnie chcę ciszy w nocy,gdy ściągam (wszystko w 2D jest downclocked). i chcę mieć większą moc na linii 12V niż mam teraz z moim Taganem 380W (myślę o jakiejś zasiłce ala 480 W). co mi polecisz?

moj Tagan 380 W na tylko nieco silniejszym konfigu (bo Radek 800XL) słabo trzyma napięcie na linii +12V. w graniu spada mu do 11.72. A zasiłki nie bierzesz na sezon, zwłaszcza że trochu zapłacić trzeba. więc co najmniej 420, jeśli nie 480 W. a fakt, co do ciszy i na poprzednim kompie to był najlepszy mój zasilacz z 6 testowanych. ale teraz zbieram na mocniejszy model

przedwczesna radość moja. jednak się zdarzają spadki transferu!, choć rzadziej. hutilem już działałem. coraz bj podejrzewam płytę DFI, bo jednak dyski na innych kompach śmigają aż miło. anybody knows anything?

znajomy informatyk podowiedział, żebym odpiął taśmę od obudowy dysku przenośnego- że one czasem coś mieszają. problem znikł zupełnie. może Samsungi są za szybkie i minimalne zakłócenia na kablu potrafią spowodować błędy transferu? w każdym razie obudowa była winna. moja DFI jak i dyski są ok! tylko jak ja mam teraz kopiować większe ilości danych- przy otwartej obudowie?

nowy bios też :(

kabel już zmieniałem i nic. u mnie nie działa zarówno ATA-VI (UDMA 133) jak i ATA-V (UDMA 100). winda uparcie zmniejsza przesył do UDMA 66 ze względu na niby jakieś błędy w transferze. robiłem już re-instalke systemu, inne stery, hutilem włączałem cichą pracę Samsunga i każda nadzieja brała w łeb.wystarczy że równocześnie przesuwam 2 różne zbiory danych pomiędzy partycjami na dysku.

co ciekawe,wyniki w HDTach są porównywalne z innymi takimi Samsungami (SP 1614N),a Winda uparcie mówi że transfer downgraded na ATA IV.próbowałem nawet wersji bez instalowania IDE SW Nvidii i też po większej pracy dysku przestawiało mi się na ATA IV :(

ad mój post 2 strony do tyłu.. czy nikt nie wie co robić? czy nikt nie ma kłopotów z transferem w samsungach 1614N 160 GB na tej płycie?

ratujcie!!! już nie wiem co robić. mam 2 x samsung 160 GB 1614N, jeden Master drugi Slave. ciągle samoistnie transfer powraca do trybu ATA-IV. ustawienie w menedżerze urządzeń na ata-v i restart pomaga do chwili wykonywania większych operacji na dysku (jednym lub drugim)- i znów to samo. komunikat w windzie xp - "transfer obniżony ze względu na błędy; sprawdź czy twój kabel jest 80 żyłowy". oczywiście że jest, nawet wymieniłem kabel i...nic!!! mam też Barracudę 80 GB. nie mam z nią żadnych problemów, czy jako Master, czy Slave, biega w ATA-V. dodam, że oba Samsungi kupiłem w różnym czasie w różnych miejscach, więc wydaje mi się totalnie nieprawdopodobne, by każdy miał tę samą wadę. czyżby kontroler płyty DFI LP Ultra D nie lubił Samsungów???? :mur:

plzzzz,heeeeeeeeelp meeee!!!

ratujcie,już nie wiem co robić.mam 2 x samsung 160 GB 1614N,jeden Master drugi Slave. ciągle samoistnie transfer powraca do trybu ATA-IV. ustawienie w menedżerze urządzeń na ata-v i restart pomaga do chwili większych operacji na dysku (jednym lub drugim)- i znów to samo. komunikat w windzie xp - "transfer obniżony ze względu na błędy; sprawdź czy twój kabel jest 80 żyłowy". oczywiście jest, nawet wymieniałem już kabel i d.b. mam też Barracudę 80 GB. nie mam z nią żadnych problemów, czy jako Master, czy Slave biega w ATA-V. dodam, że oba Samsungi kupiłem w różnym czasie w różnych miejscach, więc wydaje mi się totalnie nieprawdopodobne, by każdy miał tę samą wadę. czyżby kontroler DFI LP Ultra D nie lubił Samsungów????

wróciłem do poprzedniej wersji, czyli 1.0.1.528 i kłopoty jak piłą uciął. a chyba najbardziej denerwujące było 1.niereagowanie na ikonki głośności na kliknięcie 2.niereagowanie na wskazanie menu "właściwości' po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na pulpicie

Ati Tray Tools w wersji 1.0.1.538 powoduje dziwne, parcjalne zamrożenia. niektóre programy chcą się instalować, inne dopiero po wyłączeniu ATT. klikanie na ikonkę głośności w zasobniku przynosi efekt też tylko gdy wyłączę ten program. w wersji poprzedniej nie miałem takich kłopotów. ktoś jeszcze ma? zastanawiam się czy to bug w tej wersji, czy jej nikompatybilność akurat z moja konfuguracją sprzętową? software'ową?