Zanioslem calego kompa do serwisu,wymienialem prawie wszystko- plyta Msi k7vta urzywana od nich ale dzialajaca bardzo dobrze jak mnie zapewniano, zasilacz wymienil w obudowie, pamiec tez, ddry zreszta sam przy mnie wkladal, ktora chodzila na innym kompie, zainstalowalem win milenium, wiem wiem (jest do du**), tylko ja testuje (druga edycja milenium, przy XP strasznie zwalnial komp za slaby sprzet:(, naprawde sprzet jest ok niby...tak sobie mysle ze to moze przez karte graficzna , bardzo dziadoska, nie pamietam jaka bo to sprzet mojej kolezanki, ale jest na PCI:) moze to wlasnie to powoduje jakis konflikt???caly czas do mnie kolezanka pisze ze jej komp sie restartuje, pytalem sie informatyka w swojej firmie , powiedzial ze czasami nie ktore plyty nie chca chodzic na niektorych windowsach? czy to mozliwe??? aha! i co dziwne...koleznaka powiedziala ze przewaznie reastartuje sie wtedy kiedy grzebie w ustawieniach wygladu pulpitu, czyli grafika , czyli karta graficzna, jest naprawde dziadoska a model plyty jest w miare dobry, moze tu tkwi problem, co o tym myslicie?