xor

a po kiego grzyba Ci dokładny model ? Ciągle starasz się 'udowodnić', że podobna moca i masą wolnossąca benzyna ma gorszą dynamikę od tdi. Więc co ehh ? Podałem Ci moc, podałem masę, tylko dodam że to wolnossąca benzyna. To gdzie te hordy dynamiczniejszych tdi ? Znalazłeś kilka przykładów, i na tej podstawie twierdzisz że przeważnie tdi jest szybsze. Sorki za szczerość, ale piszesz farmazony. Zresztą generalnie porównywania tu prowadzone są do pupy. To jakby porównywać procesory risc z cisc, i gadać ze cisc są zawsze lepsze, bo przy niższych taktowaniach mają podobną wydajność... :? Głupie. Jak chcecie sobie porównywać to wg jakiejś kategorii. ekonomia - diesle lub turbo diesle ekologia - chyba już najnowsze TDI dynamika - turbo benzyna kultura pracy - benzyna A kompromisy to już wedle uznania, i w jednym będą lepsze, w innym gorsze od swojej silnikowej alternatywy. Nie ma złotego środka.

KAX_ Czyli co sprawia, ze większość diesli (nie wszystkie) przy tej samej mocy(nie pojemności)ma lepsze przyspieszenie do 100? Bo wychodziło by na to, że przełożenia... He ? Że niby co ? Ja mam 163KM, i ~8.3 do setki, 1.4tony. Gdzie masz te szybsze diesle? Akurat moc ma qupe do gadania przy przyspieszeniu. Nie czytałem wątku w całości, ale ktoś już musiał napisać, że istotny jest przebieg momentu. Jak masz stromą górę (vide turbawki), to masz do wykorzystania bardzo mały zakres obrotów użytecznych (mówimy o max. sportowej jeździe), dynamicznie pojeździsz tylko ostro majchrując przy biegach, choć moc możesz mieć gigantyczną (choćby lancery czy inne imprezy). A możesz mieć małą moc, ale płaski przebieg momentu, i pomimo, że moc nawet znacznie niższa, to przyspieszenie i dynamika lepsza, choć niższa prędkość max. Osobiście dieslami nie jeździłem, bo i nie chcę. Po co. Nawet najnowsze i tak klekoczą, mają bardziej toksyczne spaliny, choć palą mniej, są droższe. Moja ryba pali sporo, ale jest dynamiczna, elastyczna i ma boooski gang silnika :) Traktorki mogą się schować ze wstydu. Aby nie było że jestem stronniczy : ogólnie silnik diesla jest lepszy od benzyny z prozaicznego powodu : jest sprawniejszy i może jechać i na oleju z biedronki. I za chiny ludowe go nie kupię :P

Ale i można spotkać naprawdę perły... Vide matka_kurka. Czekam z utęsknieniem na pierwsze procesy o zniesławienie przez internet (inet wcale nie jest anonimowy), to w końcu troglodyci zaczną znikać. Ale ciekawe jest pewne zjawisko psychologiczne - wszyscy wiedza że forum onetu to szambo, ale jak się czyta jakiegoś newsa to jakoś tak ciągnie do zerknięcia na nie. Mnie też :)

Drunk_ZoZol --> a jesteś chrzestnym ? Mnie to samo czeka. Kaplica... Coś dla chrześnicy - albo kupię jakiś ładnie wydany atlas/etc i kasę (1000 do 1500), albo 'coś'. Tylko co... chłopcu kupił bym motocykl elektryczny, dziewczynce... ? Rolki na pewno ma. Nawiasem - to jest chore. Jak widzę an forum, że kupują za 2500-3500 kompy od jednej osoby, to szczęka mi opada...

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic...44&st=1830#

Jako świeży posiadacz 64pro napiszę kilka słów. Po pierwsze - siedzi on na antku xp 1700+, czyli socket A, i to bez otworów mocujących. Cisza + wydajność. Oh jeah... Na razie proc biega na 2377MHz 1.775v, spokojnie szedł by na 2450, ale zasilanie na płycie nie wydala - od 1.8v następują freezy, choć prime nie wyrzuca błędów... A cewki piszczą w niebo głosy. Zobaczymy, może coś się z tym zrobi. Ale wróćmy do samego coolera i socketu a. Szukałem czegoś wydajnego - brałem pod uwagę big typhoona - niby na sA, ale tylko jak są otwory. Jest thermalright 97, ale wcale nie tak cudownie wydajny jak na cenę. Jest scythe katana, ale on już wydajnością wyraźnie odbiega od big typhoona. No to kupiłem coś nie na sA, z zamiarem przydrutowania. Montaż wymaga trochę gimnastyki, ale generalnie jest prosty. Cooler jest leciutki - co jest w tym przypadku jego olbrzymia zaletą. Jedyną wad jest to, że trzeba go zamontować wiatrakiem dmuchającym w kier. zasilacza. Do montażu trzeba zdjąć wiatrak. Demontujemy też oczywiście oryg. zapinkę. Ja użyłem zapinki ze starego coolera. Trzeba ją było dosyć mocno odgiąć, i deczko się nagimnastykować, ale dzięki wspomnianej już b.niskiej wadze rdzenia sie raczej nie ukruszy. Żeby było śmieszniej, to moja zapinka jest jedno ząbkowa... :P Będę dorabiał swoją, na 3 ząbki, na razie tylko pokazuję, że się da, i to dosyć łatwo. W każdym bądź razie działa ślicznie. Kiedyś max mogłem mieć z 1.725v, powyżej już cooler wymiękał. Teraz - przy 1.775 mam na diodzie we wnętrzu rdzenia (antki xp takowy miały) ~63oC, kiedyś do 80 dochodziła... Pod prockiem ok. 53oC. Na koniec podsumowanie - za taką kasę 64pro jest zdecydowanie najlepszym coolerem. Może big t ma leciutko lepszą wydajność (raczej tylko dlatego, że dmucha na płytę), ale kosztuje 2 razy więcej... Gorąco polecam także na socketa A.

skarbnica wiedzy (dla tych, którzy nie znają) forum.motoyklistow.pl Jeśli chodzi o ER5... Z 500 zdecydowanie najlepsza jest cebula, to bezsprzeczne. ER5 ma swoje wady - i z mojej wiedzy akurat silnik nie jest najgorszy, prawdziwą tragedią są hamulce. Natomiast z całą pewnością wolałbym er5 od gs-a :) A przeciwskręt można spokojnie sprawdzać na rowerze. Zresztą podświadomie każdy na rowerze skręca właśnie przeciwskrętem, tylko o tym nie wie :)

Sulaco --> 'wczoraj' karta to nie były tylko shadery, 'jutro' będzie zwłaszcza shaderami :) ATI wypuściło kartę bardziej perspektywiczną, mniej do 'starych' tytułów. Przynajmniej w zamiarze, jak będzie się okaże. I naprawdę należy brać pod uwagę, żę takiej architekturze sterowniki odgrywają znacznie większą rolę niż dotychczas. Nie zdziwię się, jak nowe stery przyniosą nawet 20-30% większą wydajność. Co nie znaczy, że tak będzie... Natomiast jak dla mnie tak karta ma absurdalną prądożerność. Chłodzenie lepsze niedługo się pojawi, pewnie i rewelacyjne accelero też się na tą platformę pojawi. Ale tak skomplikowany rdzeń sensowny będzie dopiero w technologii <=65nm. Strategicznie/marketingowo ati zaspało. Albo wcale nie powinni tego wydawać i od razu r650, albo nie guzdrać się tak i wypuścić ją kilka miechów temu.

Przycisk opcji po prawej na dole albo u góry - nie pamiętam (a nie mam przed sobą). Wyskoczy okno właściwości z listą rozwijalna u góry. Tam wybierasz różne grupy opcji - tam też jest overclocking. A w nim to co pisałem wcześniej.

Proofit --> podkręcaj z w atitool, w ustawieniach zmień poziom podkręcania na 'driver level' (domyślnie jest na 'low level'). Wtedy pamięci powinny ruszyć z kopyta.

qqrydza --> akurat purepc... Odnośnie r650 - to uważam za jak najbardziej możliwe. ATI znowu stara się wyprzedzić czas, nie zawsze na tym dobrze wychodząc. Lepsze jest wrogiem dobrego. Możliwe, że prace koncepcyjne nad r600 zostały bardzo niedawno zakończone i marketingowcy jednak zdecydowali, że trzeba cokolwiek wypuścić - choć nie do końca przetestowanego, no i wyszedł z babolami. Jeśli w r600 jest błąd, a r650 poprawiony wyjdzie niedługo, to wtedy może nv się ugiąć od uderzenia. I dobrze, konkurencja dobra rzecz. Osobiście sądzę, że r600 przy max. dopracowanych sterach z pewnością nie będzie wbijał w ziemię gf8, ale w trybach aa/af podobnie brykał jak gts 640mb, czasami lepiej, czasem gorzej. W przyszłych grach może mieć przewagę, ale to już gdybologia. ChrisG --> no na podanych screenach akurat lepiej wygląda na dx9, tak IMHO. Prosta piłka - wystarczy nagrać filmik z gry na dx10, ktoś nagra na dx9 i będzie widać tą 'dynamiczną' różnicę. I skończmy OT o LP. EDIT: dodałem odpowiedzi na posty, które się pojawiły w czasie jego pisania

Nie widziałem, bo nie mam gf8. Bazuję na opiniach osób z wątku o LP. Text o 'na screenach nie widać różnicy' jest ...hmm... 'intrygujący'. Karta grafiki generuje serię screenów, to jakim cudem na zapisanym do pliku jednym z nich nie widać tego, co Ty widzisz na ekranie ? Nie czepiając się słówek - albo nie ma jej wcale, tylko podświadomość płata figle, albo różnica jest bardzo dyskretna, i aby ją zobaczyć trzeba by zrobić dokładną analizę tej samej klatki. Może takie testy gdzieś się pojawią. Na razie zgodnie z opinią testujących nie ma NAMACALNEJ różnicy pomiędzy ścieżką dx9 a dx10.

...w którym nie ma AA zaimplementowanego ze względu na sposób renderingu, do którego wspierania nie są przystosowane żadne karty ps3.0, a r600 nie istniał. Kod stalkera pomimo deferred renderingu i tak jest napisany pod karty ps3.0, nie dziwię się, że wypada gorzej niż gf8. Wyjdą nowe tytuły, pisane już jak r600 jest na rynku, to się zobaczy. Call of Juarez i Lost Planet są pierwszymi pod dx10, i jestem przekonany, że nie wykorzystają nawet części prawdziwych możliwości dx10. Zresztą Lost Planet pod dx9 nie wygląda inaczej, a i działa równie szybko... :? ..a to wywróżyłeś z fusów ? Może tak, może nie. Na razie mamy całe 2 testy, które i tak pewnie pisane były pod dx9 ale zmodyfikowane pod korzystanie z niektórych funkcji dx10. Na razie oczywiście w życiu bym żadnej karty dx10 nie kupił - bo nigdy nie kupuję 'eksperymentów'. Jak się sprawdzi, to może. Zawsze wszystko weryfikuje rzeczywistość - więc pożyjemy to zobaczymy. Teraz możemy tylko teoretyzować. Mi na pewno ten ruch ati wydaje się zdecydowanie lepszym niż implementacja ps3.0 3-4 lata temu w gf6, które dopiero się przydało w stalkerze (na x8xx nie pogra się z dynamic lightning). Na koniec - kto wie, może gf8 też ma możliwość takiego AA na poziomie ps, tylko na razie się nie chwalą... Jak temporal AA, adaptive AA, geometry instancing na staruteńkim r300, gdy przy jego konstruowaniu tych technik nie brano pod uwagę.

A na jakich ati można było grać z hdr+aa ? sam sobie odpowiedz. NV na tyle zmodyfikowało rdzeń gf8, że specyficzna implementacja MSAA+HDR w farcry (bo to cały czas jest MSAA, a nie jak w r600 pełne aa by pixel shadery) będzie działało jak na serii ati x18xx, które też nie mają aa jak r600. Spekuluję, że farcry zapisuje jakoś wynik msaa i odpowiednio modyfikuje go o wynik hdr na poziomie shaderow - takie 'deferred rendering dla ubogich'. Ale to moja baardzo luźna spekulacja.

No i sie wyjaśniło - ATI bardzo przyszłościowo podeszło do sprawy ! Zobaczycie, że NV też w nast. generacji pójdzie w dokładnie tym samym kierunku. Huddy ma całkowitą rację - 'stara' metoda MSAA jest archaiczna przy tak intensywnym wykorzystywaniu pixel shaderów, a zwłaszcza HDR. Ba - będzie kompletnie nieużyteczna w przyszłych tytułach ! Nie trzeba daleko szukać - STALKER. Przy tak olbrzymich ilościach źródeł światła klasyczne metody cieniowania wymiękają. Dlatego w STALKERZE jako pierwszej tak dużej produkcji wykorzystano deferred rendering - czyli całe cieniowanie jest robione przes pixel shadery w czasie post processingu, dzięki czemu po pierwsze jest renderowane szybciej tak skomplikowanych scen pod względem ilości świateł i cieni, po drugie jest zdecydowanie większa elastyczność pod względem możliwości korzystania z innych efektów. Wymaga to jednak po pierwsze przechowywania dużej dodatkowej informacji dla każdego pixela obrazu. W bardzo dużym frame bufferze (nie biedne 32bpp, tylko ileś razy tyle) można przechować dodatkowo (oprócz wektora normalnego i masy innych inf.) maskę krawędzi polygonów (i np. granic texeli z kanału alfa textury), dzięki czemu można potem tylko w tych miejscach wykonać sprytny selektywny 'blur', i będziemy mieli substytut MSAA z adaptive AA w jednym, + dodatkowo możemy spokojnie uwzględnić zmiany kolorów pixeli spowodowanych efektami jak choćby HDR czy innych efektów pixel shaderów, czego MSAA nie jest w stanie zrobić i generuje artefakty. Jak myślicie, dlaczego na NV w FarCry nie da się brykać z HDR+AA ? Z tego samego powodu nie ma AA w STALKERZE przy ścieżce ps3.0 - MSAA generował by totalnie schrzaniony AA. Dlatego ruch ATI w stronę programowalnego AA na poziomie pixel shaderów, co jest bardzo logicznym ruchem. To rozwiązanie ma kolejną zaletę - olbrzymi potencjał modyfikowania AA w sterownikach. Niestety - w starych tytułach, nie korzystających z deferred renderingu, będzie biednie - dlatego teraz aa w nich daje rozmycie, bo sam algorym gry nie przewiduje przechowywania informacji o krawędziach polygonów, i kupę można zrobić. No chyba, że hardwareowo w ati zrobili wykrywanie krawędzi i specjalne przechowywanie ich w buforze, tylko jeszcze nie zdążyli ich programiści na inteligentne tego wykorzystanie w sterach (może to jest to wykrywanie krawędzi o którym piszą odnośnie tej karty). Powiem tak - teraz mam znacznie większą nadzieje, że aktualne problemy zostaną rozwiązane w sterownikach. Z niecierpliwością czekam na rozwój wydarzeń i odpowiedź NV w kolejnej gen. kart.

Oj, tutaj się mylisz. Jest w programie 'nv the way its meant to be played', ale to znaczy tylko że w czasie tworzenia aplikacji jest support techniczny NV, a nie sponsoring. Powiem więcej - czytając to: http://www.legitreviews.com/article/504/1/ odnieść można wrażenie, że jest odwrotnie - to ATI/AMD jest 'bliżej' tego tytułu - vide AMD ma ekskluzywne prawa do dystrybuowania tego benchmarku. P.S. o w mordę - dopiero teraz przeczytałem, że to jest polska produkcja, made by Techland 8O

a Sulaco ciągle swoje fobie kultywuje... Od lat cierpi na atifobie, i stan się ciągle pogarsza :( 1) zdecydowanie ati dało ciała po całej linii ze sterownikami 2) nowe tryby AA, czyli cfaa są maxymalnie do [gluteus maximus], i raczej nic już z tym nie zrobią, bo efekt rozmycia na ten moment wygląda na wynik samej idei cfaa wide i narow tenta. El qpa... 3) na zwykłym MSAA jak zwykle ATI wygląda lepiej od NV 4) AF jak zwykle NV ma lepsze od ATI - tylko co ciekawe w testach, na screenach z gier (bez debilnego cfaa), af w wydaniu ati czasami wygląda lepiej niż NV, trzeba poczekać na więcej porównań 5) wydajność karty wydaje się ... dziwna, co świadczy o zaznaczonej już kiłowatości sterowników, choć może też jakiś błąd zakradł się do krzemu... Bez aa i af wydajnośc jest naprawdę świetna, zwłaszcza w wysokiej rozdzielczości - a szczerze to przy rozdzielczościach 1920 AA przestaje już mieć takie znaczenie, za to oczywiście af swojego nie traci. natomiast w niektórych przypadkach wydajność jest śmiesznie niska... Odnośnie testów dx10... Nasuwa się podstawowe pytanie - dlaczego w Call of Juarez obie karty renderują prawidłowo, a w Lost Planet jedna dobrze, druga nie dobrze ? Ja tu widzę 2 na razie dla mnie równo prawdopodobne możliwości : 1) Call to Juarez jest napisane zgodnie ze specyfikacją DX10, Lost Planet (jak to już NV ma w stylu) jest 'zoptymalizowane' pod NV i albo nie do końca zgodne z DX10, albo wykorzystuje specjalne kruczki architektury NV, aby tylko na kartach NV działała odpowiednio szybko. Sponsored by NV wiele mówi biorąc pod uwagę historię 'optymalizacji' tej firmy. 2) (po raz kolejny) ATI ma ostro zrypane sterowniki IMO karta ma olbrzymi potencjał. Nie wykorzystany olbrzymi potencjał... Tyle przekładali termin, a taka kupa ze sterami. Jak by nie było, na ten moment ATI się zbłaźniło. Co będzie dalej - się zobaczy. Odzyskaś honor może tylko szybko wydając stery dzięki którym ta karta będzie pomiędzy gts a gtx, a nawet wydajnościowo blisko gtx.

No, nie pochwaliłem się... Po założeniu Accelero rdzeń może iść kilka MHz wyżej, na 631 już nie ma artów w 3dmarku 2003. Natomiast przy kręceniu ATIToolem na poziomie sterowników w końcu udało mi się ruszyć pamięć - z palcem wiadomo gdzie chodzi na 810MHz, na 830 po jakimś czasie pojawiają się artefakty. Pamięci na moim szafirku o ile nie miałem zwidów są 1.1... ! Na taktowaniu codziennym (620/800) w największe upały miałem max 49oC, co jest wynikiem o ponad 10oC niższym, niż na stocku szafira, plus do tego jeszcze podkręcona pamięć. I błoooga cisza... No w mordę jeża, to chłodzenie jest genialne ! Powtórzę co już nie raz w temacie było - chłodzenie szafira jest do pupy. Do części kości pamięci to 'coś' co niby ma odbierać ciepło wogule nie dotyka, głośne, marni chłodzi. Teraz tylko vcore moda zrobić na 1.425 i mam nadzieję koło 680 będzie, vmem moda jakoś nie mogę znaleźć na necie. A przydał by się, bo memki chodzą na 1.8v, a chciałyby więcej...

Widzę, że marna nadzieja dla Polski... Zerknąłem do tego wątku po długiej przerwie, no i oczywiście aktywna pozostała już praktycznie tylko grupa kaczystów. Przedstawiciele homo-sapiens w końcu dali spokój, ale przecież 'nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi rozmowę do poziomu absurdu, potem wygra doświadczeniem'. Ot, kuriozum - margines społeczności, ale wrzeszczą najgłośniej. Oto i potęga fanatyzmu - nazizm, faszyzm, "komunizm", kaczyzm... wszystko to samo. Jeno wiele imion nosi i inne piórka wdziewa. *kaczysta - "istota, która jak mały kundelek odczuwa perwersyjną przyjemność z aktu obsikania pomnika"

Przy pisaniu poprzedniego posta zjadłem jego część... 'pytanie' miało być retoryczne, ja doskonale sobie z tego o czym piszesz zdaję sprawę. Natomiast co do oc. Hmm... we wszystkich testach na 631 karta chodziła super, testy atitool i atitraytools nie wykazują artefaktów, 3dm2006 też bez problemów. Tylko w cholernym 3dm2003 pod koniec nature test małe haszcze na kamieniach. Cóż, czas na mody :P Accelero x2 już do mnie jedzie. Niestety, obawiam się że nasze karty nie mają możliwości modyfikowania napięć z poziomu biosu (wersje agp bodaj nie mają tablic napięć), na razie ati overdrive mi nie bangla, więc pozostanie vmod. Jeszcze muszę znaleźć vmem moda - mamy po 1.8v na pamięciach - są niedovoltowane, spokojnie mogą mieć 2v. Rdzeń na 1.425 i zobaczymy co będzie. Nawiasem do naszych kart pasują mody ('prawie' identyczne) x1900GT rev2, ten sam układ PCB.

A teraz takie pytanie do Was, bo na zachodnich forach ludzie mieli z tym kłopot... Nasza karta ma 2 wtyki dla molexów, i do obu MUSI być podłączone zasilanie. Po drugie - podłączajcie molexy nie poprzez złączkę dodaną do karty, tylko 2 molexy z osobnych linni (o ile zasiłka ma osobne linie :) ). Na moim sirtecu420 procku 1.466@2.3GHz 1.725v i grafie 580/700@630/710 nie mam (jak na razie - odpukać tfu! tfu !) żadnych kłopotów z artefaktami i stabilnością. Może to są oczywistości - nie obraźcie się że o tym piszę, ale jak zaznaczyłem na zachodnich forach ludzie mieli z tym poważne kłopoty... I poczytałem, pooglądałem, i ... kupuję accelero 2 :P Wtedy pogmeram w biosie i pokręcimy ciut mocniej Echh, a już myślałem, że ciągoty do oc mi na amen przeszły... B-)

Nie wiem czy było, ale na cholernie ciekawe miejsce natrafiłem http://www.techpowerup.com/bios/ W cholerę biosów do kart ATI. Nieuważny overclocker jak zwiesi mu się karta przy flashowaniu a nie zrobił backupa oryginalnego tutaj może go sobie zassać. Niestety, brakuje biosów do najnowszych kart (czyli x1950pro)...

CORSO --> co do STALKERA - wiem, i to z autopsji :) Karte kupiłem właśnie z powodu tej gry. Połowę go przeszedłem na radku 9800pro i static lightening, jak zobaczyłem porównanie screenow z dynamic to... aż nabrałem ochoty na nową grafę :) Kupiłem, zainstalowałem, puściłem grę... i big QPA. Przycięcia takie, że się nie dało grać. Ale pożyczyłem pół giga od brata i jest już zupełnie ok. Tutaj jest ciekawy wątek (tylko dłuuugi) http://forums.techpowerup.com/showthread.php?t=25301 Jeden typ napisał, że wersje na AGP kręcą się lepiej, niż pcie... Tylko trzeba zwiększyć dodatkowo (oprócz rdzenia i pamiątek) napięcie na szynie AGP. Na WC mają po 720MHz, pamięci ktoś miał na 800. Tylko nie wiem dlaczego nie pojawiają mi się załączniki o których piszą w tekście - tylko widać je na ostatnich stronach wątku... Dodatkowo ktoś napisał, że rdzeń naszych kart ma olbrzymi potencjał. Goście z ATI podobno puszczają nasze RV570 na 800MHZ, tylko PCB x1950pro je ogranicza...

No to i ja dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy x1950pro AGP Kupiłem szafirka z 512mb. Bałem się chłodzenia - wszędzie czytałem o jego głośności - ale wcale jakoś zabójczo głośny nie jest. Natomiast tyle się naczytałem o kiepskiej podkręcalności - i albo mam niezłą sztukę, albo muszę dokładniejsze testy przeprowadzić... Bo rdzeń podkręcił mi się na dzień dobry z 580 do 630 bez artów. Za to pamięci ani krok - od razu zwiecha. Oczywiście nie jest to 7800gs, ale i na stockowym chłodzeniu. Jak bym załadował na rdzeń coś miedzianego może jeszcze by bryknął wyżej. Za jakiś czas trzeba będzie poszukać na necie vmodów... :P Grafa bryka z antkiem podkręcanym do 2000~2300MHz w zależności od potrzeb. Zasiłka sirtec420 spokojnie wyrabia. Szczerze to zadecydowały testy wydajności STALKERA, gdzie te radki wyrażnie lepiej się sprawują od 7800gs, tak byłaby ta ostatnia... I dobrze się stało. Żal byłoby opuszczać 'blok' ATI po 9700pro, i 3 9800SE@pro, z którymi to się nieźle bawiłem.

O w mordę... Obciach - być podobnym do jakiegoś francuza, i to w dodatku citroena... bleee ! ;) Przegieli z podobieństwem. Niby wynika to z korzystania z tej nowej, opracowanej przez PSA i Mitsubishi 'globalnej płyty podłogowej' czy jak oni ją nazwali, która będzie wykorzystywana w masie aut różnych firm (m.inn concept-x oraz nowym evo X). Ale przegięli... To już w mitsu mogli postawić chociaż na podobieństwo wizualne do poprzedniego outlandera. Głupie to... Ale wiesz - autko generalnie świetne, więc pal tam licho, że wizualnie się 'kojarzy' ;)