
g3rwazy
Stały użytkownik-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez g3rwazy
-
sorry, ale pierwszy post mi nie wyszedl (obcielo spacje) a pozniej za cholere nie moglem go poprawic, powinno wygladac to tak: tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy .....................................................| ....................................uzytkownicy(wpieci w switcha) (zignorujcie te kropki, inaczej nie moglem narysowac schematu :) czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
sorry, ale pierwszy post mi nie wyszedl (obcielo spacje) a pozniej za cholere nie moglem go poprawic, powinno wygladac to tak: tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy .....................................................| ....................................uzytkownicy(wpieci w switcha) (zignorujcie te kropki, inaczej nie moglem narysowac schematu :) czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
sorry, ale pierwszy post mi nie wyszedl (obcielo spacje) a pozniej za cholere nie moglem go poprawic, powinno wygladac to tak: tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy .....................................................| ....................................uzytkownicy(wpieci w switcha) (zignorujcie te kropki, inaczej nie moglem narysowac schematu :) czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
sorry, ale pierwszy post mi nie wyszedl (obcielo spacje) a pozniej za cholere nie moglem go poprawic, powinno wygladac to tak: tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy .....................................................| ....................................uzytkownicy(wpieci w switcha) (zignorujcie te kropki, inaczej nie moglem narysowac schematu :) czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
sorry, ale pierwszy post mi nie wyszedl (obcielo spacje) a pozniej za cholere nie moglem go poprawic, powinno wygladac to tak: tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy .....................................................| ....................................uzytkownicy(wpieci w switcha) (zignorujcie te kropki, inaczej nie moglem narysowac schematu :) czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
tak zamierzam to podlaczyc: modem dsl---serwer(freesco)---switch----hub---uzytkownicy | | | uzytkownicy czy takie cos bedzie dzialac ? czy jest moze jakies bardziej optymalne rozwiazanie ? zaznaczam ze i uzytkownicy podpieci do switcha i ci podpieci do huba maja korzystac z dsla. ani switcha ani huba nie moge pominac w tej strukturze gdyz tylko w taki sposob uda mi sie to wszystko polaczyc (inaczej bylyby sporo wieksze koszty).
-
czy freesco nadaje sie do tego zadania ? czy nowe wersje freesco (od 3 w gore) oferuja dynamiczne dzielenie lacza (lub statyczne, dobre i to) ? gdzies wyczytalem, ze takowej uslugi we freesco nie ma ale nie wiem czy odnosi sie to tylko do starszych wersji czy do wszystkich... czy ew. mozna dodac takowa usluge do freesco ? czy do takich akcji potrzebna juz jest pelna dystrybucja [brzydkie określenie na linuksa]a ?
-
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
... biosik mam najnowszy, stery nvidii ? mowisz o 2.78 ? To sa jakies bety ? Bo nie widzialem ich na stronie nvidii (aktualnie mam 2.03 bez IDE SW). Tasme dzisiaj zabieram z pracy i dysk nowke na wszelki wypadek, wiec sie dowiem co i jak... mam nadzieje ze to tylko tasma bo inaczej czeka mnie od zayebania roboty :cry: -
no wlasnie brak miernika :P, ale skoro to moze byc przyczyna to zmaltretuje dzisiaj kumpla zeby mi to sprawdzil. Tylko .... czy jakby bylo zwarcie to przypadkiem nie powinno caly czas nie dzialac ?
-
witam, zmontowalem ostatnio rhoebus'a zgodnie z tym schematem http://www.bit-tech.net/article/32/ i prawie dziala :P (jest to juz moj drugi rheobus, poprzedni byl z tych samych czesci, ale montujac go do kompa zlamalem plytke pcb - nie pytajcie jak to sie stalo :D poprzedni mial ta przewage nad nowym ze dzialal). Problem z nowym ? Podlaczam go do zasilania z kompa, wszystko dziala ladnie, diody swieca jasno, reaguja na krecenie potencjometrami i na wlacznik on/off, ale wystarczy ze podlacze jeden wentylator i od razu "obwod", pod ktory podlacze wysiada - dioda ledwo sie pali (tylko ta od danego wentylatora) a sam wentyl ani drgnie... ta sama sytuacja jest na obydwu "obwodach" (bo mam tylko na 2 wentyle nie na 4 jak w projekcie) i na obydwu wentylach jakie posiadam (kilka dni temu oba wentyle spoko dzialaly na poprzednim rhoebusie). Co moglem skopac ? Jakies sugestie ? Nie mam zielonego pojecia co jest nie tak, sprawdzilem spod plytki i wydaje mi sie ze zwarcia zadnego nie ma... Ale jako, ze mam ubogie zaplecze urzadzen elektronicznych nie bardzo mam to jak sprawdzic dokladnie... prosze pomozcie... thx
-
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
To znowu ja, tym razem mam dosyc powazny problem. 1) konfiguracja (jest w podpisie, ale dla jasnosci napisze once more): abit nf7-s 2.0, antek 1700+ @ 10x200, kingston hx 256mb 400mhz (5/2/2/2), seagate barracuda 4 60gb, ibm ?? 14gb, liteon 48x24x48, gf2mx, sieciowka dlink, karta tv pixelview, winxp (z zainstalowanymi nforce drivers 2.03 BEZ IDE SW) 2) problem: komputer przechodzi wszelkie testy zachowujac 100% stabilnosci (memtest 150 petli, 2h prime95, kilkanascie razy 3dmark) i niby wszystko cacy, gdyby nie male ale... przy dzialaniach w windzie, ktore wymagaja wiekszego uzycia hdd (przynajmniej tak mi sie wydaje, z tego co zaobserwowalem, bo inaczej nie potrafie wytlumaczyc tego ze prime lecial sobie spokojnie 2h i sie nie zwiesil a jak zaczalem instalowac progsy to sie zaczal komp walic) komp sie zawiesza - wyglada to mniej wiecej tak ze najpierw wiesza sie na chwilke, jakby zacina, po chwili jeszcze na troche rusza a pozniej juz totalny zwis... czesto po takim zwisie po restarcie komp nie wykrywa napedow wogole (zatrzymuje sie na autopdetekcji i wisi, bardzo rzadko tez przechodzi przez autodetekcje i zatrzymuje sie na nastepnym ekranie - tym z ramka i wypisem urzadzen) 3) co robilem: ok, pierwsze co zrobilem to "skrecilem" procka do nominalnych wartosci (1700+), podnosilem napiecie na NB, bawilem sie ogolnie ustawieniami biosa, reinstalowalem sterowniki nforce - wszelkie powyzsze dzialania nic nie daly 4) jakies sugestie ? nie probowalem zainstalowac IDE SW, pomoze ? A mzoe to walnieta tasma do hdd (chociaz malo prawdopodobne bo pewnie ciach!la by sie instalacja xp - a ta przebiegla bezstresowo), moze to dodatkowe urzadzenia ? ... nie wiem co zrobic i powoli zaczyna mnie to wciach!iac. HELP. -
Wczoraj zapuscilem na caly dzien memtesta (okolo 150 pelnych testow) i ani jednego bledu wiec nie bede wymienial bo jakby byla walnieta to 100% podczas takiej masakry przynajmniej raz by sie sypnela... dzieki za odpowiedzi, z moje strony EOT.
-
hmm once again... wczoraj dosyc dlugo macalem i ogladalem ta kosc i nie zauwazylem na niej nic dziwnego (tj. zadnych przebarwien itp), ale na wszelki wyapdek sprawdze w domu jeszcze raz. Co do twojego pytania o podnoszenie napiec tak wysoko to nie mam zielonego pojecia...
-
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
hmm... no tak myslalem, ze tez moze byc oprocz zasilki utrata napiecia na plycie (badz przeklamanie w tym ile pokazuje do tego co naprawde jest). Jeszcze zobacze jak wroce do domu co tam memtest wymodzi (leci od 8 rano, a wroce kolo 19, wiec troche pamiatki wymeczy), jesli nie ebdzie bledow to je zostawie i tyle, ew przyniose jutro do roboty i puszcze na jakiejs plytce z intelem na fsb800 zeby sie upewnic ze wszystko ok. -
Mam najnowszego biosa. Faktycznie nie wiedzialem ze 400 to to samo co 370 (o ile sie nie mylisz) - trudno. Ale nadal mnie dziwi to, ze producent "twierdzi", ze nominalne napiecie to 2,6V i na takowym pamieci nie dzialaja dobrze ?!
-
no wlasnie nie chodzi o to, ze sie boje bo 0,1V to tyle co nic tylko zastanawiam sie czy to przypadkiem nie jest udupiona pamiec (jesli mialbym pewnosc ze to nie pamiec tylko np. zasilka to zupelnie bym sie tym nie przehjmowal)... i czy przypadkiem jej nie reklamowac. Moim zdaniem to wina zasilki, tudziez wlasnie "utraty" napiecia na plycie (czytalem gdzies ze nf7(s) "gubi" na plycie troche napiecia, nie wiem czy to prawda). Ale zwrocilem sie z pytaniem na forum gdyz jest tu sporo duzo bardziej doswiadczonych ode mnie OC-ow. p.s. Lancer CZYTAJ UWAZNIE !!!! :arrow: 1wszy post
-
mam problem z pamiecia hyperx 400mhz 256mb. Przy nominalnych (zgodnie ze specyfikacja ze strony kingstona) napieciu i timingach na szynie 400mhz (abit nf7s + antek 1700 @ 10 x 200) pamiec sypie kilka bledow w memtescie. Po obnizeniu fsb, timingow LUB PODNIESIENIU NAPIECIA do 2.7V (i pozostawienia fsb i timingow) pamiec chodzi stabilnie i nawet po kilkugodzinnych testach nie pojawiaja sie zadne bledy. Czy to wina pamieci ? Czy moze za slaba zasilka (gowniany megabajt) i stad potrzebne to podniesienie napiecia ? help. p.s. sorry, ze 2gi raz taki sam post (jeden juz jest w topicu o abit nf7s). Dorzucilem tu drugi raz dltaego, ze zdecydowanie mniej ludzi trafia tam niz na "glowna strone", a te bledy troche mnie niepokoja. THX za wyrozumialosc :D
-
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
hmm... wiesz, ze na to nie wpadlem, tzn ze ustawienia default w biosie nie pokrywaja sie z default pamieci... zaraz sprawdze w necie moze cos pisza... :update: sprawdzilem, ze specyfikacji na stronie kingstona wynika, ze nominalne napiecie to 2.6V... Wiec czy, to moze byc wina zasilki ze potrzebuje 2.7V do stabilnej pracy przy nominalnych timingach ( i wyzszych) czy walnieta kosc ? -
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
od kilku dni jade na nf7-s + antek 1700 (10x200 @ 1,6 :twisted: ) + 1 x kingston hyperx 400mhz 256mb i mam jedno pytanie... mianowicie na standardowym napieciu ramu (bodajze 2,6v) i standardowych timingach 6-2-2-2 (o ile sie nie myle) memtest pokazuje mi kilka bledow... pogrzebalem troche i udalo mi sie to naprawic... obnizajac fsb, badz timingi lub ... podnoszac napiecie z 2,6 na 2,7 i wszytko hula cacy, a nawet na 5-2-2-2 nie wywala ani jednego bledu (30 x pass). Do tego prime 45min rock stable (wiem wiem nie mialem wiecej czasu, ale tak czy siak to dobry poczatek). Stad pytanie, czy bledu ramu to wina zasilki (megabajt) czy moze kosc jest walnieta... ? Reklamowac ? Doradzcie... p.s. Jeszcze sprawdze ja jutro na asusie p4c800 (czy jakos tak) bo tam tez szyna 400mhz dla ramu... -
Wszystko o - ABIT NF7 (S) = Złote rady itp.
g3rwazy odpowiedział(a) na nrl temat w Socket 462(A)/Slot A
AHAHAHA ! kilka godzin temu przyjechal moj nf7s, niestety wciaz nie otrzymalem hyperxow :/ tak czy siak wzialem z magazynu plytke i zwyklego kingstona value 333mhz i... bez podnoszenia napiecia i na standardowym chlodzeniu 200x11 :twinstaluje winde (na podkreceniu takim jak wyzej pisalem) a pozniej zapuszcze prime'a. Jak dotre do domu to pobawie sie dalej, ale poki co totalny wypas... licze na jeszcze troche wiecej po zmiane pamiatki na hyperxa 400mhz i zamontowaniu chlodzenia na sb (jaki stary gowniany maly radiatorek ale zawsze cos). p.s. puszczone asynchro ... zaraz sprobuje synchro tylko skocnze instalowac winzgroze :P ... i'm happy as fuck :twisted: -
1,95V. Niestety niezbedne, dopiero przy takim napieciu mam 100% stabilnosc (sprawdzane wiele razy, nie mgoe zejsc ponizej tego bo niektore aplikacje mi sie wieszaja, a tak jest 100% stable), ale chodzi tak juz od 2 lat wiec raczej nic mu nie grozi :P ... nie ma takiego numeru... :P Klopoty natury finansowej, moze za jakis czas dorobie sie sirteca 360/400W. Czy podlaczenie pod ten zasilacz mocniejszego sprzetu (takiego jak w 1wszym poscie wymienialem) grozi usmierceniem zasilki badz plyty ... ? Czy raczej nie powinenem sie tego obawiac (chociazby ze wzgledu na malo pradozerna grafe) ?
-
witam, szykuje sie do zmiany kompa i stwierdzilem ze najwiekszym syfem w nowym kompie bedzie zasilka... megabajt 300w :P postanowilem go przetestowac (prime95 torture test + pomiar z mbm5). Wyniki [ http://matarnia.republika.pl/graph/voltage.html ] mile mnie zaskoczyly i chyba sa calkiem spoko (jesli nie to mnie poprawcie), tylko nie wiem jak to sie ma do poboru mocy na nowym sprzecie. obecnie: asus p2bf (+ przejsciowka slot1 fcpga) c566@850 (1.95v), gf2mx, 256mb sdr, barracuda 4 60gb, ibm ? 14gb, liteon cdrw 48x24x48, sieciowka, dzwiekowka, tuner tv, 6 wentyli (5 x 80x80, 1 x orb titana). po zmianie: athlon 1700+, abit nf7s, 2x 256 hyperx 400, reszta zostaje (bez kart rozszerzen of coz) (grafa zostaje bo na razie brak kasy).
-
zamiana jiuhb0313 spmw batch 03xx na jiuhb0311 wpmw 0074
g3rwazy odpowiedział(a) na g3rwazy temat w 2003: Sprzęt
a sorry :D dut3c. p.s. wlasnie doczytalem, ze "Choose a 27, 25, 26 instead of 24 and 28", ten 0313 ma 28 a 0311 ma 27... so... chyba sie skusze na ten 0311. Ale tak czy siak prosze o dalsze opinie, moze jestem w bledzie, w razie czego wymieniam dopiero w poniedzialek rano. -
zamiana jiuhb0313 spmw batch 03xx na jiuhb0311 wpmw 0074
g3rwazy opublikował(a) temat w 2003: Sprzęt
witam, mam mozliwosc podmiany jiuhb0313 spmw batch 03xx na jiuhb0311 wpmw 0074 brac czy olac ? Dodam, ze nie mam mozliwosci przetestowania obu procow (jedyne czym dysponuje to jakis gowniany ECS, ktory nawet nie ma regulacji mnoznika), stad pytanie czy zamieniac w ciemno ? Czy lepiej zostawic ? Z tego co czytalem to im nizszy batch tym lepiej, nie jestem tylko pewien co do WPMW i SPMW ? O ile sie nie myle to im blizej poczatku alfabetu tym lepiej, wiec SPMW niby lepsze, tylko ten batch... HELP ! p.s. wydaje mi sie ze kolor jadra to czerwony/niebieski a pod swiatlo jasny refleks wiec niby te dobre, ale nie dam glowy ze dobrze widze :P -
coolermaster daf-b82 wibruje jak ***
g3rwazy odpowiedział(a) na g3rwazy temat w Chłodzenie Powietrzem
update: ten zasrany CM nie chce sie zamknac, sprawdzalem w pionie, poziomie.. ciagle pierdzi. Naprawde jestm zdrowo pirytowany, jak tak dalej bedzie jeczal, to go po prostu roz<span style="color:red;">[ciach!]</span>le mlotkiem. Licze na to, ze sie dotrze i po kilku dniach zacznie chodzic ciszej. Wlasnie go smaze na max obrotach od kilku godzin... jutro zostawie go na caly dzien i noc bo robie wypad z chaty prawdopodobnie, jak w sobote mu sie nie polepszy to go usmierce.