ai

Mam Win98, XP i mandrake na raz i nie widze problemow. Po pierwsze masz wybor czy win czy lin, a potem ktory win. Na szczescie lilo ani grub nie nadpisuja informacji w mbr, czyl niepotrzebnie sie obawiasz pozdro

Bredzisz. Mandrake'a nazwałbym jeszcze większym szajsem. A 90% używa windows'a. Świadczy to o czymś? Poza tym zapytaj ludzi, np. na pcol'u którzy pracują większość czasu na linuxie kto z nich używa mdk. Czyli wedlug ciebie mandrake i czerwony kapturek nie nadaja sie na workstation i do multimediow, a slack i debian na serwery... hmmm... mam nadzieje, ze jestes odosobniony.... Sugestie Amdek'a sa wedlug mnie sluszne..., no ale nie zamierzam sie spierac z ludzmi, ktorzy w tak autoratywny sposob twierdza ze nie sa nieomylni.... ;) Poza tym wyluzujcie i moze podajcie jakas argukentacje a nie wyzywajcie sie jak dzieci... :(

Jeszcze jedna uwaga. Jest to system czasu rzeczywistego uzywany w olbrzymiej ilosci maszyn w przemysle. calkiem sporo np. obrabiarek i centrow obrobczych na tym biega, bo najmniejsze wersje maja niecale 100 kilo... Pozdro

Owszem, pokazuje. Ale uzytkownik ktory w tym momencie przestanie grzebac w systemie, zobaczywszy inna dystrybucje (goly bash;)) w ogole sie zalamie i wywali to z dysku, zmiast powoli sie wgryzac. Niezaleznie od sposobu w ktorym ktos zaczyna, plecam systemy z rodziny Un*x, bo to zupelnie inna filozofia, a co najwazniejsze, pelna kontrola nad sysemem (czyli jak sie cos spier...li, to nasza wina, a nie np. Bill'a ;))

Masz racje. Absolutna. Jezeli mam stawiac jakis serwer, to zazwyczaj slack, choc ostatnio skumplowalem sie z PLD, a rowniez neci mnie (skutecznie) OpenBSD. Tylko na biurko po co cos takiego? To ma byc system do pracy NA NIM, nie NAD NIM. To drugie zostawmy sobie na serwery... ;)

W kazdym razie tak sie dzialo pod WinXP na Californii Access 9001. A jakiego notka masz?

nie o to mi chodzi. Jak ci sie uda odpalic bezproblemowo sdi na przejscowce. po restarcie zazwyczaj his sie gubi, wiec moga byc problemy.

jak ci sie uda... powodzenia ;)

oczywiscie ze jest kosztowniejsze. jezeli ci zalezy to z niego skorzystasz. jezeli wolisz eksperymenty to polecam przejscowke... ;)

zalecane sa max 3

Napisz mi jakiego masz notka. Z przejsciowkami usb->rs sa problemy. Najlepsze jest rozwiazanie sprzetowe, w postaci karty pcmcia z rs'ami. Zaleznie czy masz kompa ktory odpala tylko 16 bitowe, czy rowniez 32 sobie cos wybierzesz. Do nabycia w Karen Notebook w calej Polsce.

Co do marki, to LG robi niezle: 5portow i 128kb cache, 1kb na adresy, a w 8portow to razy 2. Ten pierwszy to ok. 170 ,ten drugi 230. Tanie i niezle.

No, kolega ma racje: 8 kilo (bitow ;)) kosztuje jakies 200 netto... ;) I to zdaje sie nie jest dostepne dla neostrady. Jak wam sie nie podoba, to sobie wezcie pozadne lacze za 1800 plus VAT i wykupcie CIRa - wtedy bedziecie mogli narzekac. W mojej okolicy nie ma szans nawet na SDI - a modem ponizej USRobotics to meczrnia... :((( I co ja mam powiedziec??? :((( pozdro

hmmm, ale zamieszanie... ;) 1. UTP z pojedynczymi drutami jest wykorzystywane do kladzenia sieci szkieletowych 2. typu linka do robienia patchcordow - czyli ze "sciany" do komputera Co do parametrow kabla - oba typy mozna znalezc w poszczegolnych kategotriach, np. 5e, czyli spelniaja zalozenia norm - tu wiec nic nie grozi. Jezeli chcesz prowadzic okablowanie w scianach, badz w rynienkach, to mozesz to robic zwyklym i tanszym kablem, a dopiero z gniazda do kompa linka. W obu przypadkach plecam Molexa - drogi, ale dobry. Radzilbym raczej zapoznac sie z normami dotyczacymi np. dlugosci odizolowan przy zagniataniu koncowek, niz tracic czas na dywagacje dotyczace wyzszosci linek nad pojedynczym drutem... ;) pozdro

Ale po co??? Czy Netbos wplywa na pinga??? ;) 1. czy kompy sa w tej samej podsieci? Jezeli tak, to MUSZA pingac miedzy soba Dopiero potem zaczniesz rozwiazywac inne problemy... ;) pozdro

Nie tyle Ethernetu, co po porstu wielkosci okienka: jezeli jest za duze wtedy gubisz pakiety - jezeli je zmniejszysz, wtedy na te wartosc bajtow ktora podajesz (tu 1500) bedzie przypadalo wiecej (procentowo) informacji "martwych", czyli nie wykorzystywanych przez ciebie bezposrednio. Tak jak napisal kolega: jezeli nie gubisz ramek to ustaw jak najwieksza. Jak zaczynasz gubic to powoli zmniejszaj az osiagniesz stabilny stan. pozdro 2 allonthenet ;)

no, a czy korzystasz z jakis uslug ktore dzialaja na czyms innym niz tcp/ip? np, z jakiegos serwera NetWare? :wink:

Zgadza się. Do niektórych zastosowań mocy nigdy dość. Jeżeli system operacyjny jest w stanie obsłużyć więcej niż jeden procesor, wtedy można próbować dostosować do tego również aplikację. Najlepiej nadają się aplikacje, które można podzielić na dwa (lub więcej) równoległe wątki, a każdy procesor wykonuje wtedy swoją część. Jeżeli nawet dana aplikacja nie ma możliwości dzielenia się na równoległe wątki, wtedy jeden procesor przeznaczany jest do obsługi systemu operacyjnego (i procesów pod nim działających), a drugi dla aplikacji. Swoistą mutacją tego rozwiązania są klastry maszyn, które wykonują fragmenty jednej aplikacji, a nad przydziałem zadań i ich spójnoącią czówa serwer. Przykładem może być klaster typu Boewulf. ps Czy ktoś na tym forum interesuje się sprzętem CISCO? pozdro

zalezy gdzie (wysylkowo to tak) bo u mnie w stg to goscie w sklepach korzystaja z neiwiedzy klientow i np 256 ddr pc2100 no name kosztuja 280zl 8O (nic tylko gosci zasiekac) U mnie w sklepie 165 pln :)

Oddaj. Tylko nie daj sobie wepchnac z powrotem tego samego dysku, bo byc moze to jego ostatnie chwile. Jak mozesz to wymien na B4, bo jedynki i dwojki sie sypaly (wiem, bo je mialem...)

Odkrecenie pokrywy zaslacza to jakies 2 minty, wyczyszczenie sprezonym powietrzem to 1, ponowne skrecenie to kolejne 2. W sumie 5 minut i 15 pln za powietrze. No chyba ze wolisz wydac 80 pln na nowy zasilacz...;) Co do modyfikacji zasilacza (otwor wyciagowy nad procesorem) to przerobilem juz dwa zasilacze, montujac wentylatory 92mm z obnizonymi obrotami przez rezystor 40Ohm. Wentylator oryginalny zasilacza chodzi na 5V. Calosc jest DUZO WYDAJNIEJSZA od pierwotnego rozwiazania i DUZO CICHSZA.

Bawiłem się właśnie pozłacanym, i nie miałem ŻADNYCH problemów z montażem (całość może 4 minuty - robi się to zazwyczaj raz, więc nawet gdyby to było 30 minut... - BEZ WYJMOWANIA PŁYTY). Co do wydajności jest zupełnie wystarczająca dla użytkownika bez hardcorowych ambicji w podkręcaniu (choć udało mi się uzyskać stabilność bez ustawiania V na wyższy na FSB 155) - wynik uzyskany wraz z zamontowaną przejściówką obniżającą obroty wentylatora do 1400. Co do ceny - dla użytkownika tego komputera nie miała znaczenia: tanio, poniżej 500pln (tez bym tak chciał...;)) W tym przypadku wydajność jest wystarczająca. Jak pewnie zauważyłeś, dodatkowe wentylatory zapewniają na tyle dobrą cyrkulację powietrza, że nawet w przypadku awarii wentylatora Zallmana jest możliwa praca w warunkach temp. poniżej 65 stopni. W tym przypadku jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Wydajność innych coolerów (taaaak: wemtylator na 7000rpm, a komputer słychać piętro wyżej;)) być może jest znacznie większa, ale ta cisza... ;)

Mam male pytanko: Na czerwony zalozylem rezystor 56 Ohm, coby troche mi obroty obnizylo (2400 to za glosno;)) i znikla mi informacja w biosie o obrotach. Przy stosowaniu FanMate'a ni znika - o co chodzi?

No, ja za dwa tygodnie koncze... "Tylko" jeszcze TCS, egzaminy teoretyczne i praktyczne i skoncze Akademie CISCO: potem na egzamin. Dysponuje ciekawymi informacjami na egzamin, wiec zainteresowanych prosze o kontakt: scream@poczta.fm

No, chyba panowie z AMD o czyms zapomnieli. Te nowsze XP rowniez dzialaja w konfigach dwuprocesorowych :)