Yabo

elou pytanie, po co ci 3 rozne podsieci? ludziska nie chca sie widziec nawzajem czy jest jakis inny tajny powod? ;) ale do rzeczy, jesli mozesz to wszystko wrzucic na jedna podsiec to ja bym zrobil tak modem SDI -> ip sharer -> switch -> kompy teraz maly opisik powyzszego modem podlaczasz przez rs-232 do ip sharera, to takie male cudo robiace za router do sdi (miedzy innymi), potem z ip sharera skretka do switcha, ze switcha kompy i po bolu, szybko sprawnie i wsio dziala :) jedyny mankament ze nie postawisz zadnych serwisow, chyba ze zmapujesz porty na serwery wirtualne druga opcja, jesli sa konieczne rozne podsieci modem SDI -> linux -> ludziska i opisik :) w komp z linuxem ladujesz 3 lub 4 karty, ile potrzeba, modem podlaczasz normalnie na COMa, na kartach ustawiasz podsieci jakie ci pasuje i robisz dla nich routing na modem, no i oczywista wycinasz zeby sie nawzajem nie widzialy. wsio w sumie to samo mozesz zrobic wycinajac router B i dokladajac karty z niego do routera A, bedzie to samo, a wyeliminujesz dodatkowy sprzet, wiesz jak jest, nie nalezy mnozyc bytow ponad koniecznosc :) chyba tyle :) pozdro

heh neo+ na 30 userow jest spoko jak sie zastosuje linuxa + htb :) cbq to staroc ;) w sieci ludziska nie osiagaja nigdy maxa, sredni transfer to 30 - 35kB/s... jeszcze zostaje zapas :) obecnie utrapieniem sieci sa progsy p2p, nie dosc ze generuja niesamowity ruch to jeszcze sieja po lanie syfem ze az trzeszczy, jak sobie z tym poradzisz to bedzie ok, ale na dluzsza mete ci sie to nie sprawdzi, na 30 osob optimum to 1mbit synchroniczny, np DSL od tepsy, pograc mozna, posurfowac mozna, no i z ftpika tez sie cos sciagnie jak trzeba :)

hmm... skoro nie pali ci sie link na porcie wanowskim to znaczy ze nie masz polaczenia z hubem i nic nie da podmiana maca bo przeciez link nie zalezy od maca karty czy routera... na karacie dalej pali ci linka jak bezposrednio wkladasz kabel z pominiecniem routera? jesli nie to rozjechala ci sie wtyczka, wezwij osiedlowego magika ktory sie opiekuje siecia i niech to zrobi... jesli pali ci linka na karcie a na wanie w routerze nie to znaczy ze trzeba przekrosowac kabelk po twojej stronie. magik osiedlowy moze sie dziwic po co, wiec wezwij kolege ktory ma zaciskarke i do dziela. dopiero potem podmien maca routera na taki jaki masz w karcie. to i tak sie da wykryc chociazby sprawdzajac TTLki :) a na powaznie, jesli nie masz na to zgody admina to ryzykujesz ze cie wytna z korzeniami jak ktos sie zorientuje. kradziez sygnalu jest przestepstwem... w swojej sieci walcze z tym z cala surowoscia i nie ma przebacz. powyzsze rady maja wartosc wylacznie edukacyjna i nie ponsze zadnej opowiedzialnosci za wcielenie ich w zycie :) pozdro

chyba cos namieszalem ci za bardzo :) h-1000 ma mniejsze tlumienie niz h-155 bo jest grubszy, na h-1000 mozna stawiac dluzsze odcinki kablowe przy mniejszych stratach chodzilo mi o to ze musisz zrobic cos takiego zeby dzalalo ap *---0====0===millenium * to mala zlaczka do ap --- to cienki kablek np h-155 0 duza zlaczka === h-1000 a jak robisz tylko na h-155 to wyglada to tak ap *-----0---millenium czyli masz mniej polaczen czyli mniejsze straty sygnalu jesli zdecydujesz sie na tylko i wylacznie cienki kabelek to stosuj nie h-155 a rg-223, jest lepszy i prostszy w obrobce chyba wsio, jak jeszcze cos to jutro bo ide spac :) pozdro

dobry h-1000 nie jest zly :) jedyny mankament jest taki ze musisz zrobic dodatkowa przejsciowke na male gniazdo apeka, a przy cienkim kablu wystarczy zarobic mala i duza po obu koncach i jest po sprawie, kazde laczenie to strata na sygnale... no ale 400m to nie tak duzo znowu :) na 1965 mam lacze na 6km i dziala ok :) coprawda na parabolach wielkosci UFO, ale coz... :) qmpel robi kable po 10 - 15 na zwyklym rg-58 i tez mu dziala ok... cuda sie zdarzaja :) jak masz mozliwosc to montuj ap jak najblizej anteny, mozna na murze kolo masztu albo na maszcie w hermetycznej puszcze, nic im sie nie dzieje :) a im krotszy kabel tym lepiej dla sprawy :) pozdro

witam polecam, mam w sieci kilka sztuk i sa stabilne. jedyny mankament jest taki ze nie pokazuja mocy sygnalow widzianych apekow, a jedynie ich nazwy... gdzie te wspaniale 1950 z telnetem... ale do rzeczy jaka dlugosc kabla planujesz do tych anten bo chyba nie 21 metrow kabla h-155? ;) (niezaznajomionym powiem ze tylko z tak dlugim kablem mozna tych apekow legalnie uzywac :D ). polecam ci szczegolnie kabel rg-223, jest latwy w zarobieniu (drut a nie linka jak h-155) i ma niskie tlumienie, 2 - 3 m mozna spokojnie zrobic co do drzew to bym sie nie przejmowal, sygnal spokojnie sie przebije, na jednym laczu mam wrecz puszcze po drodze i wszystko hula az milo popatrzec :) nie ustawiaj WEP (szyfrowanie sygnalu) to zdecydowanie pogarsza parametry lacza ustaw 6 kanal, jest najsilniejszy uwazaj na netie i nie wlaz im w wiazke (jesli masz netie lub inna siec telefoniczna na radiu w okolicy), zjedza cie z butami... chociarz chlopaki z URTiPu ich nie lubia i jak masz tam chody to jest do przodu ;) to chyba wszystko z podstaw... aha, ustaw jednego jako AP a drugiego jako AP Client, a nie jako brydze pozdrawiam

hmm... tak poczytalem i moze w zakladce NetBIOS nalezy wlaczyc opcje NetBIOS po TCP/IP? mnie to np pomaga w sieci osiedlowej opartej o identyczne zasady...

nie ma problema :)

damn. nie zaczailem twojego schematu... powinno to wygladac tak siec sieci(AP1)<==>(AP2)<==>(AP3)siec ..........................^ ..........................|| ........................../ .......................(AP4) ..........................^ ..........................|| ..........................|| ........................../ .......................(AP5) ........................siec dlaczego dwa AP obok siebie? w teorii kazdy AP ma dwa wyjscia antenowe i wydawac by sie moglo ze oba pracuja jednakowo, otoz nie, zawsze jedno jest mocniejsze, przewaznie 'A', nie udalo sie nam jeszcze postawic AP w trybie przekaznika na dwie anteny, nawet w trybie brydza, cholera wie czemu... mozesz sprobowac postawic przy AP2 antene sektorowa, wtedy wystarczy jeden AP zamiast 2, tylko ze AP1 i AP3 musialby sie znalesc w jej zasiegu, innymi slowy: .........................(AP2) ....................../............ .................../.................. ................/........................ ............./.(AP1)............(AP3). ........../.............(AP4)............... antena sektorowa sieje dosc szeroka wiazke, poczytac na stronie interline jaki ma kat rozwarcia, jedyna jej wada to ze w poziomie wiazka jest bardzo plaska czy tez waska. rysunek jest pokazowy, w rzeczywistosci AP1 i AP3 moga byc dalej, ale wszystkie AP w wiazce powinny byc na podobnej wysokosci, ze wzgledu wlasnie na to ze w poziomie jest dosc wasko... ciezko to cholera wyjasnic rysujac ASCII :) jak cos jeszcze to jutro bo ide spac :) over and out

co do lasu to jeszcze sie da przez to przejsc, w sumie to mamy jedno miejsce ktore zaslaniaja drzewa i nawet to dziala, ale sa slabsze osiagi w transferach, jak cos to zapodajcie flache paru zulom to wam las wykarczuja w ciagu godziny :D ale powaznie, nie powinno to stanowic przeszkody, az tak duze zeby sie nie dalo zgwizdac tego lacza co do trafiania wiazka w wiazke to APki maja pomiar sily sygnalu wiec metoda prob i bledow, predzej czy pozniej je zgwizdacie (na 1950 powyzej 50% jest ok, na 1960 powyzej 50% SSI i jakies 80% link quality i jest ok, na 1965 nie pamietam gdzie co jest bo malo tego mamy) nie do konca rozumiem o co chodzi z tymi serwerami, chcesz zeby te lany sie widzialy jako jedna siec a przy okazji zeby mialy kazdy osobne wyjscie? jesli o to chodzi to nie mam pojecia czy to zadziala... AP sa przezroczyste dla sieci, moga miec dowolne IP, a i tak lany sie beda widzialy... ale nie wiem jak zareaguja kiedy beda dwie bramki w jednej sieci... na chlopski rozum, to powinno dzialac na zasadzie, sa dwie bramki, ale kazdy uzywa swojej no i wszystko jest ok... trza sprobowac :) tego nie przerabialem i nie moge ci pomoc, moze ktos bardziej obcykany w zawilosciach routingu itp :) co ma ile kosztowac? podalem ci mniej wiecej ceny urzaden i osprzetu btw na ta odleglosc 200m starcza antenki dodawane do AP, takie male patyczki :) u nas to chodzi na 300m spokojnie na jakies 2-3mbit/s, na ta odleglosc 700m polecam dwie antetny typu Milenium, maja homologacje z AP wiec URTiP moze Ci nagwizdac :) natomiast na 8m koniecznie silne parabole, tylko wtedy cos ci odpali, ale zanim kupicie AP na ta odleglosc to potestujcie to np. na pozyczonych bo gwarancji zadnych nie daje, ze to bedzie dzialalo. end of trasmission :)

elou zrobic sie da, ale nie zawsze i nie wszedzie 1. anteny musza wie 'widziec' znaczy to, ze nie moze byc zadnych obiektow pomiedzy punktami nadawczo-odbiorczymi, ktore zaslonia soba 'korytarz radiowy', ze tak to ujme :) 2. nie powinno byc za duzo 'szumu' w eterze w postaci innych radyjek oraz radiowych seci telefonicznych (NETIA SUX FOREVER!!!!) jesli chodzi o sprzet to my stawiamy radia na Planetach 1950, 1960 i 1965, z tych wszystkich IMHO najlepsze sa 1950, tylko ze juz nie dostepne w sprzedazy (oficjalnie) i najdrozsze z calej rodzinki odleglosc, ktora podales jest dosc spora, ale da sie :) na 7km uzyskalismy ponad 1mbit/s co jest calkiem znosna wielkoscia potrzebujesz do tego anteny parabolicznej, im wieksza tym lepsza :) wiekszy uzysk decybeli :) tylko uwazaj na URTiP bo mi moga sie do [gluteus maximus] dobrac i schrupia cie na deser :) do tego polecam kabel RG-223, chlopaki od radia CB stwierdzili, ze to najlepszy kabel do 2,4 GHz jaki jest na rynku, oczywiscie z tych cienkich, bo mozesz uzyc H-1000 jak sie uprzesz :) montaz wyglada tak, antena, jak najkrotszy kabel do AP no i AP (Acces Point) :) potem skretka ciagniesz od AP do switcha polaczenie i sobie smiga wszystko :) jesli chodzi o konfig AP to najlepszy kanal to 6, jest najsilniejszy, a tryb to Acces Point <-> Acces Point Client ceny... coz... AP to jakies 400-800zl w zaleznosci jaki model, antenki to jakies 300zl max za sztuke, do tego kable chyba 3zl/m, zlaczki cos ok 2 do 10 zl w zaleznosci jakie to chyba wsio :) polecam ci ponizsze adresy: http://www.interline.pl/ http://www.siecibezprzewodowe.a.pl/

witam jakis czas juz przegladam to forum i z kilku pomyslow skorzystalem, mam wiec nadzieje ze ktos wpadnie na pomysl jak rozwiazac moj problem, bo mnie sie skonczyla wyobraznia. problem dotyczy dzwieku. ale do rzeczy, mam sobie Epox'a 8rda+ v1.1, do tego glosniki DTT2200 wszystko niby cacy, ale nie do konca. otoz w momencie kiedy w panelu sterowania nforce wymusze dolby surround przestaja mi grac tylne glosniki oraz centralny i sub. jak wylacze surround to graja wszystkie. zworki na plycie sa ustawione zgodnie z instrukcja, kabelki sa podlaczone zgodnie z instrukcja czyli front do line-out, tyl do line-in cental/sub do mic-in, w windowsie ustawione sa glosniki typu 5.1 i zaznaczone ze tyl idzie do line-out a cental/sub do mic-in, panel nforce jest skonfigurowany w/g wizarda glosnikow... nie pomaga zadna zmiana, co bym nie ustawil to i tak sytuacja jest taka sama... glosniki sa w 100% ok, plyta rowniez... dodam ze korzystam z xp sp1 eng corp i najnowszych driverow do nforce czy 2.41 whql, bios 7.05.2003. to chyba wszystkie potrzebne dane. pozdrawiam