
artist
Stały użytkownik-
Postów
126 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez artist
-
dlatego prosze o przyklad bo ja nic takiego nie znam, a puste gadanie nie daje efektow ... uprzedzam odpowiedz "skoro nie znasz to poszukaj"
-
Huh. To dlaczego na kompie na ktorym odpalalem SDI nie dzialalo bez domain? pozostawie to bez komentarza ... dobrze wiesz ze nie o to pytam a mimo to uniaksz odpowiedzi ... postaram sie wiec jasno: dlaczego w niektorych przypadkach bez dodania wpisu domain do /etc/resolv.conf by mozna korzystac tylko z numerow IP ??
-
kwestia przetestowania ... nie zdziwilbym sie gdyby nvaudio wymagal jakis innych modulow, albo opcji w jajku, no ale bez testow nic sie nie wymysli ... daj znac jak odkryjesz w czym rzecz, bo przyda sie takie info
-
i tak nie kompiluje w jadro acpi wiec u mnie bedzie to zbedne ale na razie nie bede testowal bo nie mam czasu ... jak odape jajko z tym paczem to dam znac jak sie to sprawuje
-
no powiedz mi komu bedzie sie chcialo robic menu startowe w dosie i klepac skrypt ktory bedzie odpalal loadlin z takimi parametrami jakich w danym momencie zarzadamy ... na pewno nie czlowiekowi ktory dopiero co zainstalowal sobie linuksa i nie wie nawt co to "mount" i "ls" zreszta wyznaje z powodzeniem filozofie iz wszystko nalezy sobie upraszczac i usprawniac gdyz gdyby nie postep to nadal tkwilibysmy w erze "kamienia lupanego"
-
fakt faktem - jest mnostwo serwerkow na sdi czy neo ktore chodza na linuksie a ich administratorzy nie przykladaja najmniejszej wagi do kwesti bezpieczenstwa ale mimo to narzedzia typu "odpalasz i masz roota" to historia i jesli nawet uda Ci sie znalesc cos trakiego to zazwyczaj wykorzystuje ono dziury w jakis dziwnych serwisach ktorych raczej nikt nie wykorzystuje (ostatnio widzialem cos takiego do ipppd, a powedz mi kto na szkolnym serwerku korzysta z takiego serwisu)
-
bede sie upieral, bo mimo iz jak napisalem nie wiem dlaczego domain jest niezbedny przy sdi, ale praktyka pokazuje iz jest ... zreszta wystarczy wpisac na googlach SDI linux /etc/resolv.conf i bedziesz mial mase przykladow na to iz tak jest Twoja arogancja jest na tyle odznaczajaca ze az smieszna a co do tego manuala nie wykrecaj sie od odpowiedzi tylko potraktuj moja wypowiedz jako prosbe i odpowiedz na moje pytanie jak sekcja domain przeklada sie na kwestie resolwera ... mam nadzieje ze nie potraktujesz mojej prosby lekcewazaco gdyz z Twoich wypowiedzi wnioskuje iz odpowiedz na moje pytanie nie bedzie dla Ciebie stanowic problemu
-
no ja akurat nie szukam exploitow, a prosilem bys podal przyklad gdyz wystarczy zapisac sie na debian-security-announce by zobaczyc jak wyglada sprawa wykrywanych bugow ... zazwyczaj kilka godzin po znalezieniu jakiegos bledy pojawiaja sie laty i nie ma mowy o tym by ktos pisal exploity typu odpalasz i masz ruta :lol: co do apacza to jak sam napisales nie wykorzystano tam zadnego exploita gdyz ... "czytaj wyzej" ... za to wlamujacy sie wpadli na niezly pomysl i to on okazal sie kluczem do sukcesu
-
taaa do loadlin mozesz przekazac parametry ale zeby moc korzystac z loadlin potrzebujesz jadro na partycji dosowej a ja nie widze sensu w takich komplikacjach w sytuacji gdy mozna sobie uproscic zycie
-
swoja wypowiedz odnosilem do problemu z SDI, zreszta to czy trzeba wpisywac do resolv.conf sekcje domain zalezy od czynnikow o ktorych nie mam pojecia i w Twom przypadku okazalo sie to zbede ... do paranoika: przytoczyles kawalek manuala systemowego i co wg Ciebie z tego wynika ... fakt faktem ze z angielskiego na nasze to sobie kazdy przetlumaczy ale skoro jestes takim bossem to powiedz mi jak to sie przeklada na kwestie resolvera
-
nie bedziemy prowadzic jałowej dyskusji, prosze o jakies przyklady ooo w takim razie uswiaom mi na podstawie czego wysnules taki wniosek tymbardziej czekam na to z niecierpliwoscią gdyż zapowiada sie ciekawa dyskusja
-
jak to sie mowi sa gusta i gusciki, ale odpalajac linuksa np. z dosa nie bedziesz mial mozliwosci przekazania zadnych parametrow do jadra w razie koniecznosci a w przypadku lilo nie stanowi to problemu
-
a na jakiej podstawie tak twierdzisz ... wiesz, nie wystarczy czegos powiedziec, trzeba to tez poprzec jakimis argumentami ja swoje zdanie opieram na własnych doswiadczeniach i bede sie upieral co do swojego zdania ... nawet tam gdzie pisales o SDI nie wystarcza same nameserver ale trzeba zapodac cos w stylu domain sdi.tpnet.pl (albo samo tpnet.pl - to trzeba przetestowac - nie mam sdi wiec nie wiem) aha gdyby nie chcialo chodzic to mozna dodac search tpnet.pl ale wydaje mi sie ze ten wpis jest zbedny
-
hehehe zabawne stwierdzenie ... bez kombinowania jedyne co mozesz zrobic to wlamac sie do serwerowni przez okno i wyciagnac kabel z gniazdka to dobiero bedzie Dos ;)
-
btw google to moja strona startowa ;)
-
windowsowy calculator gdzie man od tego ? :)
artist odpowiedział(a) na Zulik temat w Linux, BSD, Unix i inne
co ma ... ???? dopuki bedziesz zapisywac dzialania byle jak doputy bedziesz mial rozne wyniki bo jeden zinterpretuje to inaczej a drugi inaczej, ot co napisze sobie -4^2 i dla jednego moze to byc (-4)^2 a dla innego -(4^2) a wszystko dlatego ze komus nie chcialo sie posatwic nawiasu -
ok ja uzywam lilo i konfiguracja lilo do odpalenia tych 2 systemow nie stanowi problemu, gozej bylo z bootloaderem XP, ktorego trzebabylo zneutralizowac bo po co kompu 2 bootloadery wlacajace sie jeden po drugim ;) rozwiazalem ten problem edytujac boot.ini w ten sposob: [boot loader] timeout=0 default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)WINDOWS [operating systems] multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)WINDOWS="Microsoft Windows XP Professional" /fastdetect zasadnicza role by bootloader XP nie byl widoczny odgrywa tu timeout=0 i usuniecie wpisu dla systemu na partycji linuksowej a jesli ktos chce do odpalania linuksa uzywac bootloadera XP to u mnie dzialalo takie rozwiazanie dd if=/dev/hda of=boot.lnx bs=512 count=1 tu kopiuje pierwsze 512 bajtow z bootsectora (tam mam lilo) pozniej pliczek boot.lnx zapodalem do c: i na koniec w boot.ini dodac trzeba wpis dla naszego linuksa C:boot.lnx="Linux" i dziala :)
-
najczesciej nie wystarcza same wpisy nameserver w /etc/resolv.conf musisz jeszcze wsadzic tam opcje domain "twoja domena lokalna"
-
sprawe zalatwia programik imwheel (albo cos w tym stylu dokladnie nazwy ni pamietam)
-
eee nie straszcie ludzi ... gyby to bylo takie proste to 10% serwerow w sieci juz by nie istnialo :) fakt faktem ze istnieja rozne exploity ale wiekszosc z nich dziala na zasadzie DoS i jest na tyle nieaktualna ze raczej bezuzyteczna ... co do dostania ruta to nie ma rzeczy niemozliwych ale nie polega to na tym ze odpalasz sobie jakis programik laczysz sie z serwerem i juz masz ruta haha ;) czesto aby zinwigilowac serwer wystarczy glupio pomyslana architektura ... np. http i ftp z uploadem z ta sama przestrzenia dyskowa ... uploadujesz skrypt php ktory pozwala na odpalanie lokalnych programow ... co prawda bedzie to tylko z prawami nobody ale do zgarniecia podstawowych informacji wystarczy ... a pozniej to juz zalezy od inwencji atakujacego ... rozwiazan jest tysiace i jedno z nich zadziala :)
-
u mnie takie polaczenie (xp + linux) dziala bez prbolemu od dawna ... a co do systemloadera to uzywam lilo (przywycajenie sprzed lat) ale w prosty sposob mozna zmusic loadera windows XP do odpalania linuksa ... jesli potrzebne ci info to powiedz
-
eee nie kozaczcie tak bo prawda jest taka ze w zasadzie wszystko o czym tu piszemy mozna znalezc na googlach ... po co wiec to forum ;)
-
tam nie masz zadnych ustawien gdyz zapewne driver do karty masz w postaci modulu a modul nigdy nie jest kompilowany z predefiniowanymi ustawieniami ... do modulu mozesz zapodac opcje podczas jego ladowania np modprobe modul io=0x210 irq=5 ... itp aby zmienic opcje do modulu od twojej karty zajrzyj do /etc/modules.conf i tam zapodaj takie przerwania i adresy na jakich twoja karta pracuje polecam man modules.conf
-
dziala bo z tego co czytalem to nvaudio w glownej mierze opiera sie na driverze i810, ale sa tez zle wiesci gdyz oficjalny driver nvidii do nforce2 raczej nie pojawi sie w jajku gdyz nie jest na GPL a developerzy nie wsadza nic co nie jest na GPL do jajka ... ale pewnie z czasem ktos napisze oddzielne drivery do nforce'a ... oczywiscie GPL
-
na czym polega ten problem ... z twojego opisu nic nie wynika