Skocz do zawartości

Sikor

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    4396
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Sikor

  1. Zero szacunku do własnej osoby IMO.

     

    "Ludzie dzwonią..." Niech dzwonią, tylko dlaczego podpisują wbrew woli.

    Ten podpisał to ja też podpisze bo reszta podpisze.... a gdzie własne zdanie? Co się z ludźmi dzieje się pytam?

    Albo i się nie pytam... to Polska właśnie.

     

    Co się dzieje z ludźmi? Proste. Próbują żyć w danej rzeczywistości.

    Gdybyś miał wybór czy nakarmić dziecko, czy też odmówić złożenia w zasadzie nic nieznaczącego podpisu (tak, nic nieznaczącego, bo przecież właściwa decyzja wyborcza zapada dopiero przy urnie), wybrałbyś nakarmienie dziecka.

    Samotna matka, pracująca jako biurwa w kopalni nie będzie się zastanawiała nad dylematami moralnymi, tylko będzie się starała utrzymać robotę, aby zapewnić dziecku utrzymanie.

    Życie nie jest idealnie czarno-białe. Łatwo jest dywagować o moralności, zasadach, itd. (najlepiej bezpiecznie zza klawiatury), gdy nie jest się za siebie i za kogoś ODPOWIEDZIALNYM.

    Wiele rzeczy się przewartościowuje, gdy pojawia się na świecie Coś takiego, jak link w moim podpisie.

    Celowo użyłem tak obrazowego przykładu. Łatwiej pojąć motywacje ludzkie.

     

    A swoją drogą wcale się nie dziwię tej sytuacji. Jeżeli peesele mają gdzieś kawałek władzy, to tak właśnie postępują. Jak to mawiała stara Pawlaczka z "Samych Swoich":

    - Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.

    Mentalności chłopskiej nie zmienisz. A że to kopalnia? Jakie to ma znaczenie? Inny rodzaj pola.

    W mojej poprzedniej (już się z niej wyprowadziłem) spółdzielni mieszkaniowej prezesem jest działacz PSL. Pracownicy tejże spółdzielni regularnie brali udział w każdej kampanii wyborczej. I to for free. I wyboru nie mieli. Albo robią, co im każe, albo PUP (Powiatowy Urząd Pracy).

    C'est la vie.

     

     

    I tak na marginesie:

    Czytając niektóre wypowiedzi w tym wątku, aż mi płetwa drga.

    I mam potężną chęć ogłosić ciszę wyborczą na PurePC.

    Panowie, więcej umiaru. Nie napinajcie się tak, bo przez potencjalną awanturę świata nie zmienicie, a możecie przez przypadek stracić miejsce do wypowiedzi - vide casus usera dwaIP po występach w wątku o katastrofie.

    • Upvote 4
  2. Teorie spiskowe można IMHO podsumować żartem "by Joe Monster":

     

    Że czekiści zabili 22 tys. Polaków w Katyniu - to już nawet Miedwiediew z Putinem się przyznali.

    Że można nad rosyjskim terytorium doprowadzić do katastrofy radzieckiego samolotu z polskimi władzami - to też się uznaje za wykonalne.

    Pozostaje zagadką, w jaki sposób rosyjskie służby wysadziły islandzki wulkan tylko po to, żeby Polakom schrzanić pogrzeb.

    • Upvote 4
  3. ...

    A co do abonamentu - za nie zamawiane produkty nie mam zamiaru placic. Takie wmuszanie w innym wypadku karalne jest no nie?

    ...

     

    To nie jest kiosk z gazetami, gdzie możesz sobie swobodnie wybrać towar.

    Abonament, pomimo swej nazwy, to podatek, jak każdy inny, ustanowiony przez legalną władzę ustawodawczą.

    I póki nie wybierzesz innej władzy, która zmieni przepisy, jesteś zobowiązany do płacenia abonamentu będąc posiadaczem odbiornika radiowego, czy też telewizyjnego.

    Tak jest skonstruowany przepis przez ustawodawcę. Nic na to nie poradzisz.

    Nie oceniam w tym momencie słuszności tego prawa - sam płacę abonament wychodząc z prostego założenia: dura lex, sed lex.

     

    A prywatnie jestem przeciwnikiem abonamentu w obecnie obowiązującej formie. Niemniej, jak napisałem wcześniej, płacę.

  4. yyy czy po banie mozna sie zarejestrowac ponownie i sobie dalej pisac na forum ?

     

    Nie, regulamin tego zabrania.

    Pan dwaIP postanowił się jednak zabawić. I pewnie jakiś czas będzie się bujał, zakładając nowe konta pocztowe, nowe konta na PurePC i takie tam.

    Niestety loguje się z sieci ze zmiennym IP i zabawa będzie trwała. Aż mu się znudzi.

    Nie odpowiadajcie mu na posty z dubli, bo dyskusja się rozleci całkowicie. Każde nowe konto i każdy post napisany z takowego będą sukcesywnie usuwane niezależnie od treści.

  5. Jako że jestem najgorszym moderatorem jakiego nosiła ziemia z której wyrosło PPC wszelkie sprzeciwy co do bana dla dwaIP mam między największymi mięśniami ludzkiego ciała i tak zostanie dopóki ktoś z administracji nie zarządzi inaczej. 

    Miarka się przebrała dla tego osobnika i nie będzie rozpieprzać swoją twórczością kolejnego tematu. Co do sugestii że stał się ofiarą za swoje poglądy - przemilczę. 

     

    [/offtop]

     

    Howgh. Pan dwaIP pozostanie w Bananowej Krainie.

    Dlaczego?

    Dlatego:

    .....

    ale czasu na zaglądanie do linków tracił nie będę.

    ....

     

    I to by w zasadzie wystarczyło.

    Ale dodatkowo jest niemodyfikowalny. Po raz kolejny (vide: galaktyczny mondeo) rozwala dyskusję swoimi bzdurnym teoriami. Ostrzeżenie za to już miał. Nie zrozumiał.

    Tolerować tego nie będę. Dobrym miejscem dla niego są komentarze na Onecie.

    EOT

     

    I ja sie pod tym podpisuje. Uwazam, ze w tym przypadku powinno sie wypowiedziec przynajmniej kilku moderatorow, czy ban jest zasadny (a uwazam, ze jest jakims nieporozumieniem...). Prosze pozniej wywalic tego posta, ale i prosze o zastanowienie, czy tak nie powinno byc.

     

    Post zostanie i następne poświęcone BANowi też. Mimo tego, że stanowią z punktu widzenia tematu OT.

    Jeszcze ktoś zarzuci, że na forum panuje ubecka cenzura. ;]

    dwaIP nie dostał BANa za poglądy, tylko za całkowite ignorowanie i niezrozumienie zasad panujących na forum.

    Osobiście obojętne mi jest jego PiSowskie zaślepienie/uwielbienie/czy coś takiego (dowolne skreślić).

    Może sobie wierzyć nawet w pająka czy UFO. ;]

    • Upvote 4
  6. Panowie (panie, zdaje się, w dyskusji udziału nie biorą), proszę o stosowanie zasad pisowni polskiej w swych wypowiedziach.

    Krew mnie zalewa, jak widzę "patriotę" piszącego: polak, polacy,.

    Przypominam też, że nazwy krajów i narodów, jak i nazwiska również piszemy z wielkiej litery. Także piszemy Rosja, Rosjanie i Kaczyński, a nie rosja, rosjanie i kaczyński.

    I nie ma tu znaczenia antypatia piszącego kwestię. Są to najnormalniej w świecie zwyczajne błędy ortograficzne.

     

    Dla zachęty mogę obiecać dwutygodniowy odpoczynek od forum dla szczególnie opornych na moje sugestie.

    • Upvote 2
  7. A moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny bo juz nieprzypadkowo sie o tym mowilo wczesniej. Jarek sam nie wystartuje, Lech nie zyje. Wiec szuka sie naturalnego najlepszego kandydata i moze z piewrsza tura przesadzilem ale blady, niewyrazisty aparatczyk poslusznie wykonujacy polecnia Tuska - Komorowski nie ma najmniejszych szans z Ziobro.

     

    Moja ocena jest nieco inna. Jarosław zbyt będzie się obawiał emancypacji mocnego polityka, jako potencjalnego zagrożenia władzy w PiSie.

    A pojecie aparatczyka? A jak to wyglądało w przypadku prezydentury Lecha Kaczyńskiego? Teoretycznie w myśl Konstytucji prezydent powinien być apolityczny, a przecież nie był, temu nie można zaprzeczyć.

    Ba, był bardziej polityczny, bo oprócz formalnego uwikłania w PiS był przecież bratem bliźniakiem prezesa tegoż PiSu.

    A do zerwania więzów braterskich nie wystarczy wystąpienie z partii i odłożenie legitymacji partyjnej.

    Zwróć uwagę na fakt, że praktycznie każdy PiSowiec mający odwagę głośno wypowiedzieć zdanie inne, niż oficjalna linia partyjna był bardzo szybko sprowadzany do pionu (vide: korepetycje językowe Ziobry czy "odbliźniaczenie" Dorna).

  8. Ale bedzie fajnie popatrzec na miny jak Ziobro odprawi z kwitkiem komorowskiego w pierwszej turze. To bedzie bezcenny widok. Az przejade sie do Lublina zeby zobaczyc to "otoczenie"

     

    Start Ziobry w wyborach jest IMHO możliwy tylko i wyłącznie, gdyby Jarosław K. wycofał się z życia publicznego.

    Póki jednak rządzi PiSem, Zbysio będzie pobierał lekcje angielskiego w Brukseli. ;]

    • Upvote 1
  9. Proponuje odpuścić knucie kolejnych intryg związanych z tym kto ma plecy u administracji a kto nogi ;)

    Takie teorie spiskowe są nic nie warte a powodują jedynie niesnaski.

    Natomiast taczka browara jak najbardziej przez modelatornię i administrację jest traktowana jako pełnoprawna waluta mająca wielką siłę przekonywania. ;]

  10. Przyrządy:

    Szatkownica

    Ostry nóż

    Deska do krojenia

    Patelnia

    Gar

    Mieszadła wszelakie

    Słoiki

    Kapucha:

    10 kg kiszonej

    2 kg główka białej

    Mięsiwa:

    1 kg golonki (z kością)

    80 dkg wołowiny

    60 dkg szynki wieprzowej

    1,2 kg łopatki wieprzowej

    1,5 kg różnorakich wędlin (porządny bigos zaczyna się "robić" pół roku wcześniej poprzez zbieractwo końcówek - im więcej rodzajów tym lepiej).

    1 kg kiełbasy mocno wędzonej

    Przyprawy:

    sól

    pieprz mielony

    pieprz ziarnisty (kilkanaście ziaren)

    papryka

    liść laurowy (3-4 sztuki)

    ziele angielskie (kilkanaście)

    grzyby suszone (3-4 sztuki)

     

    Dzień 1

    5 kg* kapusty kiszonej przelewamy wodą, odciskamy i wrzucamy do gara razem z golonką, liśćmi laurowymi, pieprzem ziarnistym i grzybami.

    Gotujemy na wolnym ogniu około dwóch godzin intensywnie mieszając - nie ma prawie tłuszczu jeszcze i łatwo się przypala.

    Dzień 2

    Kolejne 5 kg* kapusty odciskamy (bez przelewania wodą) i do gara. Gotujemy na wolnym ogniu.

    W tym czasie kroimy mięso na kostkę i na patelnię.

    Najpierw wołowinę - można dodać odrobinę smalcu.

    Na patelni przyprawiamy mocno solą, pieprzem i papryką.

    Dodajemy wieprzowinę i doprawiamy wedle upodobań.

    Cały czas oczywiście mieszamy zawartość gara.

    Mięso podsmażamy do zarumienienia. I do gara.

    Gotujemy to razem jakąś godzinę jeszcze mieszając.

     

    * - proporcje kapusty przelanej i nieprzelanej zależne są od indywidualnych upodobań, a także od rodzaju kapusty (mocno lub słabo ukiszonej) - ja osobiście preferuję bigosy kwaśne.

    Dzień 3

    Gotujemy na wolnym ogniu mieszając.

    Wyciągamy golonkę, oddzielamy mięso od kości, porcjujemy je i z powrotem do gara.

    Kroimy wędlinę w kostkę i podsmażamy do zarumienienia. Wrzucamy do gara.

    No i...... mieszamy. :P

    Szatkujemy białą kapustę, dodajemy do gara i mieszamy.

    Gotujemy razem około 4 godzin na wolnym ogniu.

    Dzień 4

    Gotujemy mieszając około 3 godzin.

    Można oczyścić gar z przypaleń, które są raczej nieuniknione - ale to też jest kwestia indywidualna.

    Można też doprawić do smaku, jeżeli czegoś brakuje.

    Dzień 5

    Zagotowujemy i do weków.

    Zapas na jakiś czas jest - mi zwykle wychodzi z takiej ilości 10 słoików 0,9 L.

     

    Smacznego. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...