No to bedzie drugi :P :wink:
Mlodej, pieknej dziewczynie zepsul się przed Nowym Targiem samochod. Miala szczescie, akurat droga szlo dwoch gorali. Znali sie na mechanice i naprawili samochod. Dziewczyna proponuje im pieniadze, ale oni kreca glowami i mowia wprost, ze zaplate to oni chca w naturze. Rozbawiona dziewczyna zgadza sie.
- Dobrze chlopcy, ale przedtem zaloze wam takie gumki, zebym w ciaze nie zaszla...
Transakcja odbyla się jak nalezy. Wszyscy byli zadowoleni. Po kilku dniach w knajpie spotykaja sie ci sami gorale.
- Pisala do ciebie?
- Nie. A do ciebie?
- Tez nie.
- Sluchaj, zalezy ci na tym, zeby ona nie zaszla w ciaze?
- Nie zalezy.
- To moze sciagniemy te gumki?...