Problem jest taki ze w allegro telefon odbiera tylko jakias paniusia, ewentualnie z działu długow moza kogos poprosic.. sekretarki... do czlowieka ktory prowadzi sprawe zawieszenia twojego konta kiedys jeszcze jakos mozna bylo teraz to graniczy z cudem... Nikt wazniejszy do telefonu tam nie podejdzie, bo allegro wyznaje zasade mamy wszystkich w [gluteus maximus], bo nie mamy silnej konkurencji. Swego czasu byly miesiace gdzie sprzetu typu karty graficzne sprzedawalem za ponad 15k... placilem prowizje tym ciach!om i co bylem z tego powodu jakos szybciej opbslugiwany czy cos? Nie. Czesto robilem nadplaty po pare set złoty wiedzac ze i tak zaraz bede mial na zero konto. Tak płaciłem płaciłem aż w koncu ktoregos razu za pare zł nie zaplaconej prowizji, co przeoczylem na skutek rownoczesnego zakonczenia wiekszej ilosci aukcji, zawieszono mi konto. Akurat podczas tranzakcji dosc duzych dlatego w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ilem sie niezmiernie. Tranzakcje doprowadzilem sam do konca poza allegro a ci s<span style="color:red;">[ciach!]</span>iele przyslali mi wezwanie do zaplacenia za te aukcje prowizi za kwoty ktore tam byly wylicytowane - chociaz aukcje nie zostaly skonczone. (przez niejaka firme intrum justitia ) chodzilo o jakies grosze... mniej niz 50 zł Teraz po prostu jak mam wieksza partie towaru sprzedaje wszystko naraz i sie wycofuje sie nic mi po tym ze sprzedaz potrwa 2 tyg dluzej zanim ludzie nabiora zaufania do nowego uzytkownika... Nie dam wiecej palantom zarobic ani grosza. Namecze sie z zakladaniem nowych kont i za kazdym razem od poczatku bede startowal, ale dla nich ani centa.
Szkoda tylko ze Adico nie jest troche mocniej rozwiniete.....