Skocz do zawartości

P_i_t_t

Stały użytkownik
  • Postów

    1076
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez P_i_t_t

  1. Hehe - no faktycznie gość na aukcji napisał trochę mętnie i można się zastanawiać - ale na 100% "sztuka" w tym przypadku oznacza cały zestaw. Tak przy okazji - to jest właśnie ten sprzedawdca, którego podawałem kilka stron wcześniej - sprawdzony (kupowałem u niego już kilka razy - oczywiście poza allegro - typowo 100zł zaliczki na konto - reszta przy odbiorze. Żadnych problemów, szybka i miła transakcja). Dobry kontakt - zarówno tel jak i na GG. No i oczywiście 15% taniej niż w Polpaku na wszystkie produkty z ich stronki :)
  2. Typowe podwójne złącze do bi-wiringu/bi-ampingu. Jeżeli używasz pojedyńczego kabla pozostałe bolce są zwierane zworami - jak na zdjęciu. Jeżeli magicy ze sklepu o tym zapomnieli to no-comment :).
  3. No dla mnie radość z muzyki to nie tylko kopiący bas :) - ale jeżeli już o niego chodzi - to naprawdę zaskakujące stwierdzenie co do M7 - które w porównaniu z M3 pokazały u mnie, że pod każdym względem potrafią więcej w tej kwestii (i to nie tylko moje zdanie - ale i słuchaczy, którzy u mnie byli). Być może faktycznie coś nie tak było z połączeniem (choć to akurat mało prawdopodobne). Bardziej podejrzewałbym ustawienie kolumn, bądź też samego NAD-a.
  4. No faktycznie - to że schodzą wyraźnie niżej a dynamika pozwala spokojnie nagłośnić 30-35m2 jest jak najbardziej "syfiaste" :). Tak się składa, że robiłem bezpośrednie porównanie z modelem M3v2 (który uważam za bardziej udany od v3 w kwestii dynamiki) i raczej potrafię stwierdzić, że różnica (na korzyść oczywiście) była naprawdę słyszalna i nie ma o czym mówić. Ty natomiast po krótkiej wizycie w sklepiku od razu twierdzisz - "mają syfiaste basy". Precyzyjne to jak diabli. Ale ok - masz swoje zdanie - rzecz gustu.
  5. Możesz opisać bardziej ten fenomen ? :-P . Aż mnie to bardzo zaciekawiło :).
  6. To teraz dwa nocne ujęcia : http://xs.to/xs.php?h=xs12&d=05034&f=cathedral-night-1.jpg http://xs.to/xs.php?h=xs12&d=05034&f=cathedral-night-2.jpg
  7. A tutaj mały pokaz jak zmienna jest pogoda w Szkocji (Glasgow) :) Niedziela (ok +10st) : http://xs11.xs.to/pics/05020/sunpower2.jpg /przypomina troszkę wybuch bomby atomowej :-P / Poniedzialek : http://xs12.xs.to/pics/05031/winter1.jpg
  8. Pewnie, że możesz - napisałem tylko co jest wygodne.
  9. -> Check-It Osobiście nie sugeruję wydawania pieniędzy na jakieś nie wiadomo jakie super kable. Ważne by połączenie było solidne (dotyczy się to głównie toru niskiego sygnału - czyli PCM'ka---wzmacniacz). Na szczęscie możesz już zapomnieć o okropieństwie o nazwie mini-jack i kupić solidny kabel 2xcinch (tylko taki lepszy od drucików dolączanych czesto z CD). Znajdziesz masę takich kabli - coś w okolicy 50zł na pewno wystarczy. Z bardziej wyrafinowanych DNM Reson (ok 150zł) Co do przewodu głośnikowego - to zwrócę uwagę na coś innego. Na pewno nic nie lutuj :). Jeśli wzmacniacz ma możliwość uzycia wtyków bananowych to kup sobie właśnie takie (ok 5zł/szt za trochę lepsze), a od strony kolumienek wygodne są "widełki". W razie konieczności przepinania - naprawdę to się sprawdza. Wygląda to nastepująco. Banany : Widełki : Z troszkę lepszych kabli głośnikowych może być Monster Z1 (dla miłośników basu), coś z Black Rhodium (AST75, 100), itp. Ten jantzen oczywiście też zadziała :)
  10. :arrow: combain Ja się wcale nie obrażam. Forum (jak nazwa wskazuje) jest od dyskutowania - więc jeśli tylko jest ona rzeczowa to jak najbardziej jestem za. No wyobraź sobie iż moje rozstawienie to nie zwykły totolotek - po prostu takie rozmieszczenie mi najbardziej przypasowało dzwiękowo i "logistycznie" - więc tak zostało. Wnioskujesz o położeniu kolumn na podstawie podanych parametrów - hmm - no przyznam że to ciekawa koncepcja. Ja jakoś jednak wolę sprawdzać to metodą prób i błędów. Jak już pisałem ustawienie przednich pasuje mi jak najbardziej (powiedziałbym nawet iż przy większym rozsunięciu stereofonia była trochę sztuczna) - a że dźwięk dochodzi również z boku - hmm - no oczywiście - ale w przypadku choćby M7 ich promieniowanie jest na tyle szerokie iż naprawdę nie ma z tym problemu. Tylne są ponad metr za fotelami - to tylko na zdjęciu fotele są tak odsunięte - więc faktycznie - lekko to wprowadza w błąd. No tego akurat zupełnie nie rozumiem - po pierwsze wyglądało by to trochę komicznie (podłogówka + jakieś stendy - hmm) - a po drugie przecież jak usiądę w fotelu to ta wysokość jest dokładnie taka. Może oceniasz po wzroście pani Dydek, ale ja jednak pozostaję w sferze zwyczajnych 182 cm :). A to co podaje producent to już inna bajka - powiedzmy że traktuję to jak instrukcje obsługi łyżki do butów. W sprawie krytyki juz powiedziałem na wstępie. Niech będzie że masowy i dla przeciętniaków - no jakoś z tym będę żył :P . Życzyłbym by taka przeciętność zagościła faktycznie w domach tych Kowalskich. Bass-reflex to nie głośnik !!!. Rozumiem, że pomyliło się z kolumną. Monitory ? - nie wiem o czym już teraz piszesz. Monitor to dla mnie kolumna podstawkowa - zwykły paradoks iż Paradigm nazwał tak całą serię w ten sposób. Nie kupiłem ich akurat za w/w cenę tylko taniej - i podawałem wcześniej osobę która się tym zajmuje. W salonie odsłuchowym widnieje właśnie cena 2599 (przeceniona z magicznej 2899 :o ). A używanych przez audiofila pewnie bym nie dostał - bo w końcu kto kupuje takie przeciętniaki ? :P . Ahh.. ta skromność. Pozdrów Tatę. No to dałeś czadu. Zdecydowanie te plastikowe nóżki teraz będą mnie prześladować po nocach :). Sam napisałeś iż to sprzęt dla plebsu - i co - teraz oczekujesz magnesów jak w KEF-ach Maidstone i stolarki Sonus fabera. No sorry - ale to zrozumiałe iż w tym przedziale cenowym idzie się na kompromis i bynajmniej ten osiągnięty w Paradigmach jest do zaakceptowania. I nie zgrywaj takiego snoba-ważniaka który kręci nosem na wszystko co nie dostało wyróżnienia np. w HiFi i muzyce i nie kosztuje >10k zł. Jak przestaniesz być na garnuszku rodziców i sam sobie na wszystko zapracujesz to możemy porozmawiać. PS. Nie traktuj mojego posta jako jakiejś zaczepki. Nie chowam urazy - po prostu czasem dokładam co nieco ironii do moich wypowiedzi :).
  11. :arrow: combain No ja przyznam, że też nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. - Heh - no wiesz - jakoś w moim małym pomieszczeniu nie zauważyłem specjalnych podbarwień, dudniącego basu tudzież popsucia sceny stereofonicznej wynikającej ze złego ustawienia - ale jeśli patrząc na same zdjęcia potrafisz to stwierdzić to gratuluję. Aczkolwiek wszelkie uwagi mile widziane - tylko proszę bez sugestii - ustaw je na na drugiej ścianie, wyrzuć szafe, zrezygnuj z drzwi na balkon itp. - to kolumny mają się wpasować w pokój a nie na odwrót. - Po pierwsze nigdzie nie wypisuję pogrubioną czcionką "drżyjcie przed moim hi-endowym sprzętem" - zdaję sobie sprawę, że są o niebo lepsze zestawy - niemniej taki akurat mi pasuje i miałem ochotę go kupić. Po drugie - nie miałem czasu, ani specjalnego zamiaru by testować kolumny bardzo wnikliwie - to była zwykła luźna recenzja i taki był jej cel. Po trzecie - to jakiej muzyki używam to akurat moja prywatna sprawa - i trudno żebym testował zestaw na czymś czego zupełnie nie znam i nie słucham na codzień. - Aż się normalnie przeraziłem, że wiesz coś o czym ja nie wiem :P . To czy mnie stać na coś więcej pozwolisz, że również zachowam dla siebie.
  12. Hmm - może jakieś wewnętrzne rozłączenie w okolicach zwrotnicy lub na terminalach połaczeniowych i dopiero ruch powietrza zwiera odpowiednie kabelki. Teoria trochę naciągana :) - ale na wszelki wypadek sprawdź czy coś się nie odlutowało/poluzowało. Jest też możliwość iż głośnik jest uszkodzony i nie siedzi centralnie w szczelinie cewki (trze) - przez co dopiero przy mocnym sygnale się porusza.
  13. -> sailence No dałeś czadu z tymi dynamicznymi lampami. Heh - przecież to właśnie ich największa bolączka - stad często stosowane rozwiązania pół-aktywne, gdzie sekcja basowa sterowana jest z dedykowanego wzmacniacza (oczywiście tranzystorowego). Też się nad tym zastanawiam :).
  14. Witam Jako że ostatnio wspominałem iż nowe zabaweczki są w drodze i chciałem trochę ożywić temat to przedstawiam małą relację (+ fotos) : W polpaku zamówiłem sobie parę kolumn : Paradigm Monitor 7 v.4 (nowa seria - dostępna od początku grudnia) Wcześniej w temacie podawałem namiary na dystrybutora - opłaca się bo to zawsze 15% taniej. -= System =- Paczuszki przyjechały po dwóch dniach : Wersja okleiny - orzech różany - imo całkiem przyjemny :) A tak wyglądają bez maskownic : Pierwszą czynnością po wyjęciu z pudeł jest zamocowanie małych nóżek z miejscami na wkręcenie kolców. Nóżki owe są plastikowe - ale bardzo twarde - więc nie ma obawy iż nie poradzą sobie z ok 18kg obciążeniem. Igły bardzo ostre - bez trudu przebijają nawet gruby dywan :) No i gotowy zestawik - podłączony tak i ustawiony tymczasowo gdyż kabelki były za krótkie Elektronika to standardowo : Wzmacniacz AMC 3050a Odtwarzacz CD AMC CD8b Kabelki : Sonic Link Simplicity + AST75 Testowane płytki : -= Wrażenia Stereo =- Wiadomo iż nowy sprzęt nie gra za dobrze bez odpowiedniego czasu wygrzewania - szczególnie łatwo można to zauważyć w reprodukcji wysokich tonów - obrazowo przypomina to ptaka ubabranego w oleju, który chce lecieć. Nie ma takiej wyrazistości i szybkości i cały dzwięk wydaje się być bez wyrazu - matowy i głuchy. Tak tez i było tym razem - dlatego zostawiłem kolumienki by sobie spokojnie pograły. Po jakiś 10-ciu godzinach :) była już olbrzymia różnica - dzwięk stał się o wiele bardziej krystaliczny i "poukładany". To co najbardziej rzuca się w uszy to znakomita dynamika i moc dźwięku. Już poprzednie Monitor 3 w moich 22m^2 radziły sobie wyśmienicie bez żadnego śladu kompresji - to M7 robią z jeszcze większą łatwością. Dodatkowo daje znać o sobie ich wysoka efektywność - podawane 93 dB/W/m sprawia że nawet słabowity wzmacniacz/amplituner sobie poradzi. Bas schodzi bardzo głęboko - przy odtwarzaniu kilku testowych fragmentów miałem wrażenie że chyba jednak nie wyłączyłem subwoofera. Kolumny są smukłe - przez co łatwiej im jest "zniknąć" i stworzyć bardziej przekonywujące wrażenia przestrzene. Głos Stinga i wszystkie szarpnięcia strun w "All this Time" z płyty o tym samym tytule były niesamowicie rzeczywiste. Ostatnio kilkukrotnie słyszałem kontrabas na żywo i przyznam iż niewiele odbiegał od oryginału. Fani ostrzejszego brzmienia na pewno nie będą zawiedzeni - "Wishmaster" Nightwisha powoduje tylko wesoły uśmiech na twarzy - i tylko korci by przekręcić gałkę jeszcze bardziej w prawo. Sprawdzałem :). Mniej więcej godziny 10-11 na potencjometrze odpuściłem :P - ale tylko z obawy o moje zdrowie. Kolumienki na swoim miejscu : -= Kino Domowe =- Jako że strasznie korciło mnie by wypróbować cały zestaw w układzie kinowym, korzystając z okazji tak zrobiłem. W rolach głównych wystąpili : Kolumny przednie : Paradigm Monitor 7 v.4 Kolumny tylnie : Paradigm Monitor 3 v.2 Subwoofer : Paradigm PDR 10 v.3 Amplituner : Onkyo TX-DS474 Źródłem sygnału był komputer (SS poprzez wyjście cyfrowe podpięty do amplitunera) /brak głośnika centralnego - niestety takiego nie miałem "pod ręką" - więc musiałem użyć symulacji tego kanału przez kolumny przednie/ Bohaterzy w akcji : Na pierwszy ogień poszły filmy obfitujące w wszelakie "mocne" sceny. Szeregowiec Ryan, Gladiator, LOTR, King Arthur itp. - skwituje to może minką :D . Tak właśnie było - mimo iż amplituner nie jest najwyższych lotów i słychać pewne ograniczenia w najwyższych rejestrach to w trybie 3D jest to już wybaczalne - naprawdę można się poczuć iz jest się w środku akcji. Wszelakie wybuchy i inne dynamiczne momenty były dobitnie akcentowane. Niestety brak głośnika centralnego jest wyraźnie słyszalny i niewiele pomaga symulacja. Separacja kanałów surround na całkiem przyzwoitym poziomie - zastanawiam się tylko czy nie lepiej sprawdziły by się dipolowe ADP. W każdym razie przyznam, że po odpowiednim ustawieniu można się naprawdę złapać na tym, iż człowiek mimowolnie spogląda za siebie - czy oby nikogo tam nie ma :). Niezapomniana scena z pierwszej częsci LOTR - kiedy Isildur odcina Sauronowi palec z pierścieniem. Przechodząca fala uderzeniowa dosłownie podwiewa grzywkę. A z tyłu tylko stoją maluszki :) Następnie pora na koncerty - The Corrs, Roger Waters, Sade, Phil Collins, Jean Michel Jarre, Vangelis. O ile muzykę słucham wyłącznie w stereo tak taki koncert miło jest obejrzeć/posłuchać w pełnym 3D. Dzwięk z łatwościa wypełnia całe pomieszczenie a jego nasycenie jest dosłownie w każdym cm^3. Słuchać dosłownie każdy szept, szelest, pociągnięcie strun itd. W podsumowaniu - Polecam :) To by było na tyle - wybaczcie za przydługiego posta :)
  15. czyli tak zwany "pałerbejs" :lol:
  16. :arrow: fipa15 Zdecydowanie aktywny - a jak już taki będziesz miał - to podłączenie jak na diagramie. Opisywałem to już gdzieś wcześniej - jak znajdę to dokleje linka.
  17. Dla osób zainteresowanych sprzętem sprowadzanym prze Polpak Poland (Koda, Paradigm, Premier, Ultralink itd) można kupić wszystko taniej : cena katalogowa -15% zniżki /poprzez allegro lub poza :)/ Podaję namiary na dystrybutora Polpaka. maareq - http://allegro.pl/show_user.php?uid=226991 ZAMÓWIENIA tel. 0 692 483 914 GG 2628940 po godz 16 GG 107522 od godz 7 do 15 Wszystko oczywiście nowe i z pełną gwarancją. Lada dzień przyjadą do mnie nowe zabaweczki :).
  18. Narazie nie miałem okazji - dzwięk jest faktycznie szybki a basu w pokoiku jest naprawdę sporo. Problemem niestety jest źródło - gdyż póki co zmuszony jestem używać dzwiękówki w laptopie - a ta jest wyjatkowo lipna - przez co cierpią na tym głównie wysokie tony :/. Pomyślę nad tym po nowym roku :).
  19. yyy, a już nie ma takiej możliwości??Dopiero po nowym roku - bo teraz wracam do kraju na Święta.
  20. Mógł się chłopak pospieszyć to już druga para jechała by do Polski :)
  21. :arrow: Xardas Nie wiem konkretnie jak Pioneer, ale Yamaha radzi sobie bardzo dobrze. Po wgraniu odpowiedniego softu i konwersji (txt -> srt) polskie ogonki też są mile widziane :). Poczytaj tobie - TU. :arrow: fipa15 Oj naprawdę to kiepski wybór. Jak dla mnie to straszą nie tylko brzmieniem ale i wyglądem. Co z tego, że zagrają głośno - skoro po krótkim czasie takiego słuchania będzie Cię bolała głowa. Chyba chodzi o to by słuchanie muzyki sprawiało przyjemność - więc nie tędy droga. Uwierz też, że mały monitor potrafi czasem pokazać pazurki.
  22. :arrow: fipa15 Teraz nawiąże tylko do wspomnianej analogii z NF7. Myślę, że nie chodzi tutaj o kult Tannoy-ów - prawdę mówiąc ja bardzo chętnie widziałbym tutaj szereg modeli o rasowym brzmieniu, które śmiało można by polecić a nie ograniczając się do lapidarnego stwierdzenia - "M2". Niestety na rynku jest cała masa przeróżnych produktów - ale tak naprawdę dobrych nie ma znowu aż tak wiele. Oczywiście w tym momencie należało by sklasyfikować pojęcie "dobry". No i właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Fakt faktem model M2 zyskał uznanie w oczach (a raczej uszach) wielu ludzi, poparty dobrymi recenzjami w prasie, zachwalany naokoło stał się pewnym symbolem - i przez to teraz spora część potencjalnych kupców (często nie mających pojęcia czego oczekują od kolumn - poza tym, że mają być jak najtańsze i najlepsze - bazuje tylko na tej opinii wierząc ślepo że to zagra jak marzenie. Nie mówie oczywiście, że te opinie są mocno na wyrost - bo trzeba otwarcie przyznać iż w swojej klasie cenowej póki co ma naprawdę mocne miejsce. Problem w tym iż sprzęt audio to nie płyta główna - którą można w dość łatwy sposób scharakteryzować, ocenić, przetestować. Tutaj o obiektywną ocenę naprawdę trudno - sprawa ociera się o ludzkie gusta - a o tych wiadomo nie powinno się dyskutować. Niektórzy owszem - dokonują pomiarów elektro-akustycznych i wszystkie techniczne detale przedstawiają jako część recenzji - tyle czy jest to miarodajne pozostawiam znawcom tematu. Rozumienie poprawnego dzwięku, jego ocenianie i wszystkie aspekty z tym związane są naprawdę trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Weźmy na przykład uwielbiany przez prawie wszystkich bas. Bywalcy klubów, dyskotek itd uwarzają iż w tej kwestii priorytetem ma być głośność i dolna granica - co się dalej z tym wiąże mit - "duży może więcej". Ktoś inny z kolei zwraca uwagę - czy na przykład wybrzmienie po uderzeniu kotla ma odpowiednio szybki zanik - bez żadnych przeciągnięć i niepotrzebną interferencją z resztą pasma. W moim mniemaniu prawda jest taka, iż trzeba sobie wyrobić pewną zdolność krytycznego spojrzenia na sprzęt elektroniczny - a najlepszym i najprostszym sposobem jest porównanie żywego wzorca z elektroniczna reprodukcją. Cały smak i istota (IMO) audiofilizmu to właśnie samodzielne przekonanie się iż produkt A jest warty wydanych pieniędzy i swoim brzmieniem spełnia pokładane w nim oczekiwania. Ponieważ jednak, jak już wspomniałem, produktów jest całe mnóstwo - wiadomym jest iż samodzielnie wszystkiego sprawdzić się nie uda. Pomocna w tym momencie jest opinia, rada, zdanie kogoś kto miał z tym styczność i potrafi wskazać kluczowe punkty. W ten sposób obszar "poszukiwań" można zawęzić do kilku modeli. Wybór końcowy jednak zawsze powinien być dokonany samodzielnie - w końcu samemu też będzie się użytkować nowy nabytek - a nie na zasadzie - skoro podoba się innym to i mnie powinien. A może to właśnie jakiś spisek i ten Tannoy to w ogóle straszna lipa ? :) - cóż - De gustibus non est disputandum.
  23. :arrow: Julas Dla mnie to nie problem - tylko że za kilka dni wracam do kraju na święta (na jakiś miesiąc ) - więc musiało by to być jakoś teraz szybko - lub dopiero w połowie stycznia.
  24. A przy okazji ładnie się prezentują :) A najlepsze jest to , że kosztują u mnie zawrotne 430 zł :) (dzisiejszy kurs funta 1GBP=6,11zł) - doliczając nawet paczkę (ok 120 zł) wysłaną autokarem Orbisu (większe miasto) i tak wychodzi taniej niż na Allegro.
  25. Zestaw Sony pokazałem tylko w ramach żartu a nie do porównań. Różnica w cenie między tymi Jamo a Eltax to ok 5ft (65-70) - a w jakości naprawdę duża. Zresztą to Twój wybór - ja prawdę mówiąc wolałbym już chyba jakieś Gale. Możesz sprawdzić jak gra model 3010 - bo 3020 jest całkiem całkiem - niestety kosztuje już więcej. 3010 3020
×
×
  • Dodaj nową pozycję...