kiedys ktos tu juz wspomnial o zakopywaniu rur pod ziemia aby schlodzic wode a ja wpadlem na inny pomysl 8O przytastac do pokoju zwykly grzejnik i podlaczyc go zamiast chlodnicy 8) powieszchnia ogromna jak cholera wiec z oddawaniem ciepla nie byloby problemu tylko ile wody wchodzi do takiego grzejnika?? i cos mi sie tak wydaje tez ze zwykla pompka nie nadalaby sie no a w zimie mozna taki grzejnik wywalic na balkon to juz super by bylo moze te -10C 8) :lol: