Pan_Borowik

U mnie to samo. 90% rzeczy robię na telefonie, a pozostałe 10% ogarnia 6 letni laptop z SSD, zamocowany na ścianie za telewizorem który robi mu za monitor. Do gier kupiłem konsolę (najpierw PS4, teraz PS5) - bo na granie czas i ochotę mam raptem kilka razy do roku już teraz, a trzymać po to PCta z kablami, monitorem, odpalać jakieś windowsy steamy i inne cuda to się mija z celem. Kiedyś to było! A teraz to ni ma... Na starość se złożę peceta. Jak będą jeszcze pecety.

Dopiero dojrzałem wiadomość. Minęło półtora roku, komp dziala bez zarzutu. Cicho i chłodno. Mama moja sobie bardzo chwali. Podmieniłem w nim jakiś czas temu kartę na 1660TI. Jak przyjechał do niej w odwiedziny wnuczek to mu opadła kopara, bo która babcia ma sprzęt do płynnego grania w Fortnite na chacie ;)

Taa, kiedyś to było... ?

W końcu udało się znaleźć czas, żeby złożyć zestaw do kupy: Ryzen 3 1200 AF Gigabyte B450M DS3H Patriot Viper 2x4GB 3000Mhz GeForce 650Ti ze starego kompa HDD 1TB i losowy SSD M2 z outletu x-kom - trafił się bardzo fajny Samsung. Obudowa to podstawowy model Silentium PC z okienkiem, zasilacz to Chieftec ze starego kompa. Chłodzone przez 2x120 Cooltec (i 2x Fander 120), pompkę Coolriver i rzemieślnicze bloki Misia15go ? Serdeczne dzięki dla @pietach za wykonanie nowych zapinek dla bloku CPU (foto1), jedynie w koszcie przesyłki paczkomatem. Dzięki niemu niegdyś legendarne (prawie 14 letnie!) bloki mogły dostać drugie życie, a moja Mama cichy komputer do pracy (na którym naturalnie odpalę Starcrafta czy Diablo jak wpadnę ze świąteczną wizytą ? ) Zestaw pochodził złożony w obudowie odpalony samodzielnie 24h (foto2) zanim podpiąłem prąd do płyty, schowałem przewody i zamknąłem budę (foto3). Odpaliłem na próbę kilka gier, po ok. 30 minutach temperatura na procesorze nie przekroczyła 42 stopni, na karcie nie przekroczyła 40. Przy następnej wizycie u rodziców sprawdzę jak OC i podmaluję chłodnicę, bo straciła trochę farby na obudowie. Szkoda trochę, że (skądinąd wygodne) systemy all-in-one wygryzły samodzielnie składane zestawy na tym forum, bo frajda z budowy i testowania jest bezcenna - i gorąco polecam każdemu. PS. Naturalnie jak zwykle w momencie wyeliminowania szumiących wentyli, problemem zaczyna być kolejny komponent. Tym razem jest to wentylator w zasilaczu... Ale to historia na kolejną okazję.

Jeszcze poglądowe zdjęcie bloku na płycie - obawiałem się, że będzie się opierał na kondensatorach, ale z założonym procesorem ma z 2mm luzu nad nimi, więc wejdzie elegancko.

Tak, zarówno blok na CPU i GPU jest wykonany przez Misia15go. Rozstaw tych otworów to 65mm (od środka do środka otworu).

Poważnie? Byłoby super. I nie, nie spieszy mi się jakoś szczególnie.

Cześć, Z uwagi na śmierć płyty głównej, postanowiłem zmodernizować 14letniego PC (sygnaturka). Komputer stoi w domu moich rodziców i służy tam za biurowy sprzęt, a ja przy okazji świąt czy innch odwiedzin zagram czasem na nim w StarCrafta czy inne Diablo. Z uwagi na sentyment do zamontowanego w nim WC, chciałbym je przełożyć do nowej obudowy razem z resztą części. Kupiłem więc Ryzena 3 z płytą i ramem, bloki są już wyczyszczone, przejechane papierem wodnym od spodu, nowe węże w drodze. Jedyny mankament jest taki, że blok na procesor - mimo, że pasuje - nie ma kompatybilnej zapinki do płyty z procesorem Ryzen3. Zamontowana na nim zapinka jest zwyczajnie za krótka. Potrzebuję podpowiedzi, jak taką wykonać samemu. Pomyślałem, żeby kupić kawałek blachy 1mm, pożyczyć gdzieś szliferkę kątową, wyciąć dwa prostokąty i nawiercić w nich 4 dziury - obawiam się jednak, że będzie to wyglądać jak kupa. Chciałbym zatem zachować jakąś estetykę - może będziecie w stanie podpowiedzieć z czego możnaby taką zapinkę dorobić przy użyciu "domowych" narzędzi?

Jeżeli potrzebne Ci źródło do Stereo, to ja bym brał Dac X3 Odczujesz zauważalną różnicę w stereo, podłączysz konsolę przez wejście optyczne, a do tego masz bardzo solidny (jak na tę klasę cenową) wzmacniacz słuchawkowy. Mam odniesienie do sporo droższych urządzeń (Aune T1 i Aune S6 Pro) i zarówno na wyjściu słuchawkowym jak i liniowym, za te pieniądze (200zł) to super zakup. A jak Ci zakupy w Chinach nie straszne, to można go dostać kilkadziesiąt złotych taniej.

"Rozmiar" mATX będzie ok.

Cześć, Mój antyczny PC (sygnaturka poza zasilaczem się zgadza - zastąpił go po śmierci Topowera jakiś 500W Chieftec) zbliża się do 14 rocznicy składania. Bardziej z chęci rozebrania na części prawie 14 letniego układu WC (ciekawe czy ktoś tu jeszcze pamięta Misia15go i jego bloki, na których ten układ pracuje), wyczyszczenia i złożenia go ponownie - postanowiłem złożyć nowego PC. Okazyjnie wszedłem w posiadanie karty 1660Ti i zastanawiam się, jaki dobrać do niego procesor, pamięć i płytę, żeby nie wydać za dużo ale i żeby miało to sens vs obecna platforma. Nie zależy mi na nowych częściach, chętnie kupię części używane z którejś z poprzednich serii Intela. Przeznaczeniem będzie głównie użytkowanie do internetu i innych takich, ale i z casualowym graniem w gry pokroju StarCrafta, Dooma, LoLa i przyszłościowo Diablo4 - wszystko w 1080p. Wymagania: - minimum 4 rdzenie - niemarnowanie "potencjału" 1660Ti - 16GB ram - im mniejsza płyta główna tym lepiej, bo chcę to zamknąć w jak najmniejszej obudowie - raczej nie będzie mi się chciało tego kręcić, będę to wodował dla "funu" z przebudowania układu i ciszy - bez pośpiechu - jeżeli z uwagi na nową rodzinę Intela spodziewacie się spadku cen, mogę poczekać

Dzień dobry, Jestem zainteresowany 1660 Super od Gigabyte. Pozdrawiam!

Cześć, dawno się tu nie udzielałem, ale naszła mnie refleksja. Jakiś czas temu rozstałem się ze "skrzynką" na rzecz laptopa, a sam komputer oddałem rodzicom, bo dobry (w sygnaturce jest) do większości zastosowań, a i starsze gry obsłuży. I teraz pracuje u nich. Postanowiłem sobie policzyć i okazuje się, że w listopadzie minie 10 lat od zalania układu. W układzie płynie sobie zielone Borygo z demineralką i przez te 10 lat do układu dolałem mniej niż litr mieszanki. Wiem, bo po zalaniu zrobiłem sobie w butelce po Borygo 1l takiego roztworu i przez lata dolewałem strzykawką, a płynu ciągle jeszcze trochę w zapasie jest :) Wszystko jest zielone jak cholera od osadzającego się barwnika z Borygo, ale sam układ dalej działa super, trzymając temperatury podzespołów poniżej 40 stopni przez większość czasu, poniżej 50 pod obciążeniem. Nigdy też nie stwierdziłem jakiejkolwiek nieszczelności, a komp często miesiącami jak nie latami stał włączony. To był mój pierwszy (i raczej ostatni) "profesjonalny" układ, bez części pokroju "chłodnica od kaddeta" czy "pompka akwarystyczna w pudełku na kanapki", z limitowanymi bloczkami na CPU i GPU od Misia15go (ciekawe czy ktoś go jeszcze pamięta) :D A ile lat mają Wasze układy?

Czołem, potrzebuję pendrajwa i do Was z tym przychodzę :) Rozmiar 32 lub 64 (preferowany) GB, priorytetem jest wydajność zapisu pod USB 2.0 - mój PC (sygnaturka) tylko takie posiada. Chciałbym się zmieścić w 200 złociszach za 64GB. Wspomniana Adata EU700 będzie ok? Piszą, że zapis przy USB 2.0 to jakieś 25MB/s.

Nie demonizuj, mój układ (w stopce) w listopadzie będzie miał 6 lat pracy bez rozbierania. Reza nie ma w ogóle, dwa razy do roku dolewam (przez mini rezik w pompce) kilka małych strzykawek mieszanki Borygo Eko + Demineralka (kupione razem z częściami WC i dalej prawie połowa w zapasie). Przy dzisiejszych towerach, na CPU faktycznie różnica w wydajności nie jest już taka duża jak dawniej. Co innego grafika, tutaj różnica zestresowanej karty to nawet kilkadziesiąt stopni. Dla mnie natomiast priorytet to cisza - teraz w budzie pracują tylko trzy fandery 120mm, skręcone do minimum, z wyłączającym się HDD i systemem na SSD przeglądanie netu odbywa się w kompletnej ciszy :)

U mnie był kwas z instalacją jednej z ostatnich wersji beta, bo miałem windowsowe temp'y wrzucone na ramdyska - zmiana na domyślne wartości na czas instalacji pomogła.

Na cmentarzu standardowo są trzy kapliczki, ale jest szansa wylosowania czwartej - to właśnie jest "Developer Hell" i potwory w środku nazwane są od developerów gry.

Każdy na Diablo wydał własne pieniądze i ma prawo w grę grać tak jak mu się podoba. Mnie zwyczajnie w obecnej postaci Diablo nudzi, bo jedyna klasa jaką mam ochotę grać (Monk) to męczarnia bez sprzętu za kilkanaście/kilkadziesiąt milionów. Nie zmienia to faktu, że jeżeli ktoś chce zabijać 300 razy tego samego goblina, to ma do tego pełne prawo. Dwa, jeżeli Blizz takiego goblina umieścił w grze z 50% respawn chance, a potem go znerfił do np. 10% to było to zwykłe balansowanie gry - porównywanie tego z korzystaniem z exploitów jest lekko niepoważne. Do bredni o powerlevelingu (i jego "bankowej" eskalacji) nawet się nie odnoszę. Zwykła zawiść i tyle, że drugi ma więcej bo mu się chce farmować. Mi się nie chce i nie płaczę, wy też przestańcie :) Więcej luzu.

South Korea bans virtual item trading, Diablo 3 auction house dead | IncGamers.com “The main purpose of the games is for entertainment and should be used for academic and other good purposes,” said South Korea’s secretary of The Ministry of Culture, Sports and Tourism, Kim Kap-Soo, adding that item farming for commercial gain is a “serious hindrance” to a “healthy gaming culture”. IMHO - Bardzo słusznie. Dla tych, co mieli mandżurski w szkole: Wg. Koreańczyków gry służą do rozrywki i powinny bawić/uczyć. Farmowanie itemów w celach sprzedażowych natomiast zabija "ducha gamingu" (nie wiem jak to lepiej przetłumaczyć - zdrową kulturę grania (?)). Dlatego też uznali, że handel wirtualnymi itemami w ich kraju jest nielegalny. I nie będą mieli RMAH w Diablo :) I dalej: "A separate, but related, law has also been passed that bans the use of gold/item farming bots in online-enabled games. Players found using programs that “allow in-game characters to hunt and collect items without the need of a player controlling them” will be made illegal and blocked from internet access. The punishment for breaking the law will be a 50 million won fine (£27,612) and a maximum jail sentence of five years." Używanie botów też będzie nielegalne i zagrożone grzywną/więzieniem (sic!).

Tak ciężko przeczytać FAQ? Nie, nie można - ta kasa jest tylko na produkty Blizzarda.

Kompletna bzdura - zarówno w WoW jak i Diablo obsługuje to Warden, a nie żaden system "donosów" - jeżeli uda się Wardenowi rozpoznać bota (skuteczność to już zupełnie inna kwestia), to ban poleci. Przeważnie Blizzard robi to hurtowo, co jakiś czas.

Tu problemem jest battletag - bo blokujesz po imieniu postaci, więc spamer zmienia te postaci co chwilę. Najprostszym sposobem byłoby wyłączenie general chata dla GuestPassów (chyba gdzieś czytałem, że niedługo mają być darmowe dla wszystkich, coś jak demo).

Problem z tą całą sytuacją jest taki, że nikt nigdzie nie umieścił konkretnego dowodu wykorzystania takiego exploita. Inna sprawa że ludzi, którzy zaprojektowali i zaimplementowli wykorzystanie czasu systemowego, a nie serwera przez AH, powinno się na zbity pysk wywalić :)

Bo oni pracują farmując złoto...

Za Diablo II zabrałem się w wieku 15/16 lat. Teraz mam prawie 27. Ja też jeszcze nie zdziadziałem, nadal lubię dobre tytuły. Tryb Single w SC2 przeszedłem z zapartym tchem, był super. To samo kampania w GTA czy CoD. Takie gry w sam raz na kilka dni - nowych nie kupuję bo PC już nie taki młody, a do tego wybieram co się trafi w promocji na Steamie. "Orcs must die!" chyba przyciągnął mnie najdłużej w zeszłym roku (gra za ~25 złotych!) - przeszedłem całą kampanię dwa razy, za drugim razem na najwyższym poziomie trudności. Czekam na część drugą z trybem co-op. Jedyna gra w jaką gram dłużej w przeciągu ostatnich kilku lat to League of Legends (100% darmowo, wszystko kupowałem za uzbierane za gry punkty IP). Miałem zamiar zastąpić ja przy pomocy Diablo, bo w obu przypadkach można grać i godzinę w tygodniu i pięć dni pod rząd. Taka gra do pogrania z kumplami, którzy teraz mieszkają już po kilkaset kilometrów w każdą stronę Polski. Z jakim skutkiem, to już pisałem powyżej. Co będzie dalej - pożyjemy, zobaczymy :)