witek_p

Wystarczy w zakładce nakładka ustawić tryb teatralny a do wyświetlania napisów użyć DivXG400.

Odsyłaj, nie ma się co zastanawiać, dostałem nowego Herca i miał to samo, na ścianach w Vietcongu migające punkty, w innych gierkach różnego rodzaju szachownice, rozmyte textury i inne badziewia. Poprawianie chłodzenia nic nie dawało, karta poszła do reklamacji i za tydzień miałem nową.

A może coś z samym złączem AGP na karcie, niekiedy kontaktuje OK nikiedy nie, może weź je spróbuj przeczyścić.

A czy nie ustawiłeś czasem TV jako ekranu podstawowego bo nie miałeś napisów, i przy restarcie zawsze odpala 60Hz bo ustawia monitor do NTSC :?: Jeżeli tak to ustaw monitor jako podstawowy a klonowanie na tryb teatralny, lekarstwem na brak napisów jest DivXG400. Pozdrawiam

To nie jest odpowiedz Siriusa jakbyś nie zauważył, na szczęście tam nie pracuję :wink: To czysta teoria.

Wróciła by do klienta spowrotem nie naprawiona i z nieważną kartą gwarancyjną. Jakiej odpowiedzi wy się spodziewacie :?:

Jeżeli pada np. karta to kasę za kartę zwraca nie sklep, ale hurtownia/ dystrybutor od którego sklep kupił tą część, sklep dokłada tylko różnicę pomiędzy ceną detaliczną a hurtową czyli marżę, która standardowo jest na ok. 5-15% i nie sądzę aby dla 70-210 zł psuli sobie opinię. Jeżeli z góry zdecydujesz się u nich na wymianę na kartę o podobnej wartości, to ta marża nadal teoretycznie u nich zostaje, stratą jest praktycznie tylko przesyłka, więc nie sądzę aby w takim przypadku komukolwiek poza dystrybutorem/ hurtownią zależało na psuciu sobie opinii. Obowiązkiem sklepu jest tylko dopilnowanie żeby dystrybutor "nie ściemniał" przy rozpatrywaniu gwarancji, powinni poddać oględzinom przynajmniej optycznym każdą reklamowaną część. Jeżeli na niej znajdą się uszkodzenia mechaniczne, mogą odrzucić gwarancję na swoim "poziomie" lub warunkowo przesłać do dystrybutora. Ja wolę kupować w lokalnych sklepach, pomimo że są droższe o kilka procent, to jeżeli idziesz osobiście oddać kartę, nikt nie wciśnie kitu o uszkodzeniu mechanicznym, dostajesz protokół z przyjęcia reklamacji potwierdzony przez sklep i to już jest jego problem jak cofnie mu to dystrybutor.

2 razy poszło :D

OK, tylko myślałem że chodzi Ci o cieniutkie linie powrotów. Nie wiem czy dobrze też zrozumiałem ten rysuneczek :) ale czy nie wystarczy przełączyć kolor na 32b :?: Jak nie to niewiem :(

A czy nie chodzi Ci czasem o skośne linie powrotów widoczne na ekranie TV (widoczne przy ciemnych scenach), jeżeli tak to proponuję na serwis z TV, można to też podregulować na trafie WN w TV, ale możliwe też że coś padło (a może telewizor już jest po naprawie kilka miesięcy i wcześniej nikt tego nie zauważył).

Hanu, ale twoja sprawa jest prosta, ja nie widzę innego rozwiązania niż: 1. wymiana na taką samą kartę czyli R9700PRO; 2. zwrot kasy jaką zapłaciłeś za kartę, 100% tej kwoty, lub wymiana na kartę do tej wartości którą zapłaciłeś + ew. wyrównanie róźnicy z twojej lub ich strony. 3. nie uznanie reklamacji jeżeli na karcie są widoczne ślady po np. VModzie pamięci. Skąd wiesz że to padła pamięć :?: :)

wojwar ty dalej swoje, wytocz sprawę i wzywaj biegłych na świadków w sprawie karty za 1000 zł. Nie sądzę aby MMV zakwestionowało zwykłe otarcie po przykręceniu śrubki do śledzia, bo najczęściej w tym miejscu jest coś w rodzaju ząbków na których zaciska się śruba, i raczej są to niewidoczne rysy. Myślę że śledź ma rysę na czole i to wg. mnie dyskwalifikuje tą kartę do dalszej odsprzedaży, ja bym się wkurzył dostając taką jako 2 - 3 klient. Postaw się też na miejscu tego co potem ma kupić tą kartę, musi ona spełniać też jego interesy a nie tylko tego który zwraca. Chciałbym zobaczyć zdjęcia tego problematycznego śledzia, czy faktycznie serwis MMV leci w kule czy zielony ją tak podrapał ;)

Jestem ciekaw jaki byłby temat jak którykolwiek z Was zamówił by grafę i przyszła by z porysowanym śledziem i porysowanym złączem AGP (tylko przez wyciąganie i wkładanie bo 10 klientów wcześniej zwracało ją zgodnie z prawem do 10 dni). Rozumiem jeżeli karta jest uszkodzona czy nie modowalna co teoretycznie gwarantowali, ale jeżeli ktoś kupuje kartę i po 10 dniach odsyła, to sorry, ale mieli rację że jej nie chcą wymienić nawet z tak błahego powodu jak porysowany śledź. Towar można zwrócić, ale nie może nosić śladów użytkowania, i bardzo dobrze, bo ja bym się wkurzył gdybym zamówił R9800PRO, wybulił ok. 1200 i dostał kartę która zjeździła całą Polskę i przetestowało ją 10 kupujących.

On nie zawsze działa, jest już nowszy, ale nieważne, dzięki FALCON, właśnie nie przeczytałem i to był błąd.

A mnie zagięła misja w ambasadzie, jest taki kwadratowy plac, z chyba 5 latarniami i 2 reflektory cały czas przeszukują teren. U góry na balkonie jeden gość z giwerą i laska z zapalniczką, napiszcie co tam trzeba zrobić bo po 20 razach mi się odechciało. Coś mnie zawsze ustrzeli, tylko nie wiem gdzie to jest :(

Co wy tak z tym chipsetem i podnoszeniem mu napięcia, rozumiem przy max. oc ok. 240-260 ale nie na 210. Przecież płyta osługuje procki oficjalnie na 200 czyli te 10-20MHz różnicy nie może mieć większego znaczenia. Pozostałe rady OK, ale tą bym pominął.

Coś w tym chyba jest, ja też brałem u niego procka, ale mój 2500 miał chodzić na 2300-2400MHz i tak chodzi :D , ale kumpel kupił u niego 2500@3200 i też nie chciał iść stabilnie na 200, max. to ok 190. Po interwencji wymienił na odblokowanego 2700+. Tak że mozliwe że te 2500@3200 to pisze na część na pałę, jak gość kupi i raz testnie wystawia pozytywa i po sprawie.

Jaka tam ekonomia :?: Zwykła logika. Musiałem mu coś napisać bo wkurzają mnie takie wypowiedzi, za drogo, nie kupuj i tyle. Ale nie, kupi za ostatnie grosze które ma a potem płacze że zdzierają z niego :roll: Ku..... szkoda słów :evil:

robot > cenę produktu głównie ustawia popyt a nie sprzedawca. Jeżeli ktoś daje określoną kwotę za dany przedmiot, oznacza to że ten przedmiot jest wart dla niego właśnie tyle, jeżeli nie dał by tyle to cena by była niższa. Nie rozumiem w twojej wypowiedzi słowa "zdzierają". Mogę sprzedawać papier toaletowy po 100zł za rolkę i to jest moja sprawa i kupującego i nikogo więcej. Co powiesz mi też że jestem zdzieraczem, przecież to moja sprawa. Przecież nikt nie zmusza Cie do kupna czegokolwiek?

Jeżeli w tym momencie jak działa obraz jest OK to na 100% jest to tylko jakiś zimny lut i każdy kto ma trochę pojęcia o lutowaniu + lutownicę + trochę cyny z kalafonią poradzi sobie z tym bez problemów. Wystarczy go rozkręcić i pooglądać płytę od spodu, powinno być widać bez problemów, ew. serwis, myślę że naprawa nie powinna przekroczyć 50 zł, oczywiście w takim wypadku gdy wtedy gdy pracuje obraz jest taki jak powinien być. Pozdrawiam

Nigdy nie testowałem tego żółtego, miałem niebieskiego to założyłem. Myślę na 95% że sobie poradzi, ponieważ 7000A dmucha dość mocno na niego, niebieski jest ledwo letni, może żółty będzie bardziej ciepły, ale myślę że różnica jest pomijalna.

Niebieski zalman wchodzi pod 7000A, tylko musi być ustawiony pod skosem i trzeba go założyć przed 7000A.

http://www.pclab.pl/art6654.html Przeczytaj całe, może Ci się trochę rozjaśni :)

Może masz biosa poniżej 1.2 i dlatego tak się zachowuje.

Jedziesz asynchronicznie z ramem ograniczającym całkowicie procka, ja bym wymienił na twoim miejscu te kości :?