Mam problem z moim nowiutkim Pentium 4 2,4 GHz. Osiąga znacznie wyższą temperaturę niż się spodziewałem nawet do 57 stopni.
Jest zainstalowany na płycie ABIT’a BH7, Zasilana dobrej jakości zasilaczem, ale 300W, do tego GForge 2MX 200/400 (bez wiatraczka) i DDR 512MB 333MHz
Procesor jest chłodzony przez BOX’owy oryginalny intel’owski radiator. Mocowany (łączony z procesorem za pośrednictwem pasty srebrowej a nie oryginalnej cieniutkiej folii aluminiowej z masa termo przewodzącą (było jeszcze cieplej).
W biosie mam ustawiony alarm na 60 stopni a wyłączenie na 65 stopni. Procesor pracuje na standardowych parametrach. Jednostka ma otwartą obudowę, dodatkowy wiatrak nawiewający powietrze spoza obudowy (pod dyskami).
Proszę o pomoc. Jaką powinien mieć temperaturę przy 100% obciążeniu a jakiej nigdy nie powinien przekroczyć?
Jak go schłodzić czy jestem skazany na chłodzenie wodne?