Ja ostatnio pijam wyłącznie mieszanki z palarni DoubleShot. Są dość drogie, ale jest przepaść między wszystkimi włoskimi kawami, których do tej pory próbowałem, a próbowałem prawie wszystkiego, co jest u nas do kupienia. Zaparzam w kafeterce Bialetti Moka Express 6cup, do tego młynek Tchibo - zestaw budżetowy, ale kawa wychodzi naprawdę przednia, tylko trzeba długo ćwiczyć, aby dojść do perfekcji; odpowiednia warstwa kawy w pojemniczku, płomień, czas parzenia...
Z tańszych najlepiej wchodziła mi LaBrasiliana MARFISA.
Polecam sklep cafesilesia! Jeszcze się nie zdażyło tak, żebym na drugi dzień od zamówienia nie dostał paczki 8O