KosiMazaki

Opisy opisami natomiatst ja lubię poznać wroga ;). Nawet kierując się nimi po restarcie i tak znajduje "niezidentyfikowaną sieć" pomimo sprawa jest banalnie prosta, bo u mnie DHCP przyznaje IPki z marszu. Uprzedzając pytanie sieć jest sprawna. Dlatego szukam jakiś dodatkowych informacji na temat tych wszystkich nowych "ficzerów". Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że coś źle robię. Zwłaszcza, że z "siódemką" się poznajemy ;). Owszem można to w prosty sposób obejść przez wymuszenie pobrania adresu ale jestem dociekliwy i szukam tego co mnie blokuje lub co robię źle. Nie mam też na tyle czasu żeby bawić się w rebusy nie wiadomo ile i dlatego się zapytałem. Wszak od nadmiaru informacji jeszcze nikt nie umarł. @SGJ Z całym szacunkiem ale idiotą nie jestem. A i za geniusza się nie uważam. Niemniej wolałem się zapytać, bo może ktoś trafił na przydatne informacje o tym zagadnieniu. Z twoją pomocą czy bez niej jakoś temat zmęczę ;). Z tym co było tam napisane rónież się zapoznałem. Nawet jesli robię tak jak Bozia przykazała to po restarcie jest bez zmian. Narazie w ramach eksperymentu wydziabałem sobie Windowsową "ogniościankę" i zobaczymy co będzie dalej ;).

Czy ktoś spotkał się z jakimś opisem jak zarządzać sieciami w tym całym Centrum sieci i udostępniania? Chciałbym nieco zgłebić temat ;).

Jak widać to nie jest reguła: http://picasaweb.google.pl/lh/photo/5SpXIu...feat=directlink Z tej aukcji: http://www.allegro.pl/item813795434_antena...dbi_gratis.html Jak za tą kasę nie jest źle ;).

;)

Głęboka myśl... następnym razem przed wysłaniem posta najpierw to przeczytaj.

Obstawałbym za pastą do zębów ( lub drobną pastą polerską) i filcem. Na Allegro za grosze są do kupienia tarcze filcowe, aczkolwiek ręcznie myślę, że w 4 godzinki byś się wyrobił. Co do zabezpieczenia to lakier bezbarwny.

Może nie do końca tak jest ale jest tam sporo prawdy. Tam giełda to góra do 12 jest. Myślę, że jak pojawisz się tam między godz. 6-8 to spokojnie jeszcze znajdziesz co trzeba. W nocy to tam kwitnie handel częsciami itd. Dużo osób przyjeżdza z kraju, chcą szybko znaleść klamoty i wracać. Ps. Od Ciebie to jakies 5h jazdy, więc spokojnie o 1 w nocy możesz startować :)

Co Ci po przyciskach jak może się okazać, że go nie skalibrujesz... W joysticku jednak wazniejsza jest mechanika niż iloośc przycisków. Przy odrobinie szczęścia można też jakiegoś Thrustmastera dopaść. A co do Warszawy to nie pomogę. sporo osób używało fotoscenerii, niemnej ja nie gustuję :)

Ja może wariatem na punkcie radiostacji nie jestem ale docenić potrafię i na oknie, zamiast kwiatka trzymam R109M, w zasadzie kompletną. Zostawiłem sobie jedynie antenkę koralikową (swoją droga fajny patent), szeleczki, słuchawki, słuchawkę sztabową, papiery. Stan magazynowy i sprawna. Trzeba jedynie akumulatory naładować, bo przez przypadek na "wkluczyć" zostawiłem i się jej zeszło :/. Dobrze by było przebrnąć przez rosyjską instrukcje i dowiedzieć się jak je prawidłowo ładuje. Niemniej to rosyjske "gniotsa nie łamiotsa" więc pewnie nic im nie zaszkodzi xDDD. Tak czy siak pozdrawiam wszystkich maniaków na fali ;)

Możliwe, że ominiesz to przez jakis serwer proxy. W necie sporo jest różnych darmowych więc spróbuj zgooglać jakiś :). Oczywiście mowa o polskim serwerze. Tak na szybko: http://prx.centrump2p.com/kraj/pl/1 Ustaw jakiś w preglądarce i przetestuj :)

Narazie tytuł widmo. Niby była premiera w Rosji, preorder na zachodzie, wyszedł patch i nawet wspominają coś o nowych samolotach. Szkoda tylko, że nie można nigdzie tego dostac od ręk. No, Yoyek dostał bete dla potrzeb recenzji i dalej cisza.

Tak się składa, że sam niedawno dokonałem przesiadki z ATI na Nvidię i też FSX się sypał (nie tylko on zresztą). Reinstalka była by na pewno skuteczna ale przerażała mnie myśl odtwarzania wszystkich dodatków jakie w zasadzie są niezbędne aby sobie w miarę kulturalnie polatać. Zacząłem od wywalenia tego katalogu: C:/Documents & Settings/...twój użytkownik.../Dane aplikacji/Microsoft/FSX Po ponownym uruchomieniu poustawiałem wedle własnego uznania na nowo niektóre rzeczy w opcjach i w moim przypadku pomogło. Moim zdaniem to kwestia podejścia do tematu przez producentów kart. Wiadomo, że karty obu mają wyświetlać to samo (shadery itd.) ale każda robi to na swój indywywidualny sposób. Poza tym nie sugeruj się wynikiem z Benchmarka. FSX jest jak Lock On - zabija każdy komputer. mam nadzieje, że chociąż to rozwiąże problemy z grafiką :).

Do tego nie potrzebna jest strona Abita. Wystarczy wejść na: http://www.nvidia.com/Download/index.aspx?lang=en-us Od góry: Legacy>>nForce 1/2>>Windows XP>>polski, dalej klikasz "Search" i pojawi sie sterownik do ściagnięcia. Dalej - audio to już kwestia wersji płyty. Jeśli to NF7 to dźwiek będzie na układzie Realteka, natomiast jeśli NF7-S i SL to Soundstorm, więc stery na stronie Nvidii też znajdziesz, jak się nei mylę opisane jako "nForce audio". Wszystko do znalezienia w sieci bez problemu. Prawdopodobnie znajdziesz tam też sterowniki do dźwięku opisane jako "nForce audio". Nie pamiętam jaki tam był dźwięk czy Ac97 czy coś od Nvidii ale spokojnie znajdziesz wszystko w necie.

Podejrzewam, że do ostatecznego wykończenia można by było użyć filcu i wysokich obrotów. Kwestia zdobycia odpowiedniej "tarczy" i np. flexa. Mam na myśli coś takiego: http://www.e-plomba.pl/images/produkty/1_1487.jpg Co do zabezpieczenia to trudna sprawa. Felgi samochodowe są pokryte folią specjalną, ewentualnie lakier bezbarwny więc może wtym kierunku. Wosk napewno nie da zabezpieczenia. Ps. Bart jak mogłeś... nic mi nie powiedziałeś xD

Może zwyczajnie brakuje Ci w Windowsie poprawki od dźwieku HD: http://support.microsoft.com/kb/888111 Bez tego w mendżerze urządzeń niby jest wszystko poinstalowane ale dźwięku nie ma. Dopiero po instalacji poprawki znajduje nowy sprzęt. Ewentualnie zachowaj kolejność czyli najpierw poprawka, a potem driver od dźwięku.

Penie te USB nie mają dodatkowego zasilania. Zewnętrzne dyski nawet 2,5 calowe potrzebują na rozruch większy prąd. Stąd czasami mają dwa wtyki USB. Jak jakies urządzenie jest zasilane z USB to jest kicha. Poza tym z moich obserwacji wynika, że któreś piny na płycie (JUSB1, 2 lub 3) nie są zasilane. Działają tylko jak rozdzielacz. Sugeruję abyś przepiął wtyczkę od śledzia gdzieś indziej lub co ważniejsze urządzenia wpinał do płyty. Taka sama historia jest z HUBami USB z zewnętrznym zasilaniem i bez.

EDITED BY MOD Dzieki ;). Ponad 10 godzin pastowania wacikiem lub szmatką bawełnianą, w tym mniej więcej po 4 na czubki i piety dla jednego buta. Przy zachowaniu jakiejś systematyki połysk powinno się osiągnąć po 1,5 godziny.

Moja chluba, duma i konik. W niezmienionej formie od 1941 roku w towarzystwie moich sześcioletnich Jungle Boots ;) >>>KLIK<<<

Dzięki Ci bardzo dobry człowieku :). Zastanawiam się jak mogłem go przeoczyć. Przekopałem kolejno kilka ostatnich stron, a On na ostatniej się skitrał :). Mój błąd...

A mógłby być ktos tak miły i wystawić ten najnowszy beta bios? Wszystkie linki wygladają na "sztywne" :/

Podaj jeszcze jaki Windows i jaki FSX (doły, SP1, 2 czy ACC)? Powinien normalnie joy działać, nawet jesli to nie jest FF tylko jakiś namiastka tego zrobiona przez Saiteka. Sprawdź na innej grze i ewentualnie reinstalnij FSXa. To może pomóc. Zaktualizuj stery do draga. Kiedyś czytałem, że po padzie kompa tzn. po BSODzie czasami się może tak zrobić. Zobacz jak działa na innych samolotach i czy np. jest jakiś opór podczas wyciagania goz głebokiego nurka :) Z drugiej strony tak może się FF zachowywać w FSXie. Cessna może mieć miekkie stery z racji bycia samolotem turystycznym. W samolocie drążek własnie chodzi w ten sposób - jest miękki. Przynajmniej we współczesnych. Co innego taki mysliwiec z czasu DWS. Mówiąc bardziej do rzeczy samolot ma skutecznośc sterów przypisaną do jakiejś konkretnej prędkości np. jesli Cessna lata w zakresie prędkości od 0-350km/h to w tym zakresie może miec miekkie stery, a jak przekroczysz te wartości to twardnieją. Analogicznie było np. w Me-109 gdzie panowie często narzekali, że w nurku po przekroczeniu 700kmh trzeba było się nogami o kokpit zapierać. Co innego np. taki FW190 który się lepiej prowadził przy dużych prędkościach. W samolotach z układem fly by wire to juz nić się nie czuje, ewentualnie wprowadza się coś na wzór FFa ale generalnie taka miekka faja jest do której trzeba się przyzwyczaić :). Trudno mi tez coś Ci konkretnego doradzić, bo sam nie używam od wieków drąga z FFem już. To tylko taki emoje luźne przypuszczenia.

Tak naprawdę trudno porównywać te dwa symulatory. Xplane jest bardziej realistyczny. Liczy wszystko na bierzaco z profili matematycznych skrzydeł itp. Ponoć lepiej nim się lata śmigłowcami. Jest dopuszczony do szkolenia przez Amerykańskieą Agencję Lotniczą - http://x-plane.com/FTD.html Nawet ponoć ruskie się uwzieli na niego i chcieli dorobić/czy odblokować mozliwość zabawy bronią w nim. Ponoć bardzo ładnie balistykę liczy :P Nie wiem, jak to dalej się potoczyło z Tym. Wypadłem z obiegu co do Xplane. generalnie to fajny silnik do rozwijania, który działa na kilku systemach operacyjnych przy okazji pochłaniając ogromne ilości miejsca na dysku (sama scenera coś około 60GB). To moj FSX z dodatkami jeszcze się nie zbliża do tej granicy. Szkoda tylko, że jest mało ciekawych maszyn. Nie spisywał bym go na straty, zwłaszcza w dobi ejak MS wywalił z roboty team od FS'a :) FS2004/FSX tak naprawdę dobry jest do zabawy w nawigację. Model lotu w nim nie istnieje. Oba te programy okraszone tą samą wadą. Bez dodatków nie masz co do nich podchodzić. Natomiast jeśli chcesz namiastkę latania to polecam Ci Su-25T w Flamming Cliffs lub Ka50 w "Чeрnaя Акула". Tylko w drugim przypadku dostajesz symulator rasoowego śmigłowca bojowego pełną gębą bez taryfy ulgowej. A w pierwszym dość zaawansowany symulator latającego czołgu. Ogółem warto pograć w każda z tych gier. Ja pomału przymierzam się do reinstalki FSXa i może wrzuce sobie Xplane w celu odświezenia tematu :) Co do beczki to Benek 707 tego dokonał: jesli dokonał tego 707 to pusty 747 pewnie też by dał radę :). B52 też chyba coś podobnego chciał zrobić ale zakończyło się to popisową glebą. Miłego latania :) Ps. To jest miazga, a nie tam Track IR :D - http://www.youtube.com/watch?v=wdmbd2nmXgo...feature=related

Też mam na drugim kompie taka klawiaturę Della razem z mychą i od dwóch lat nic sie z nią nie dzieje.

Sorki za post pod postem ale po około tygodniu mój monitor wrócił z serwisu z wymienioną klawiatura i działa jak złoto.

A co rozumiesz przez problemy? U mnie nie ma żadnych nawet w tak dziwacznej konfiguracji.