Outlander

Niestety jak dla mnie każda kolejna część serii BF (z tych co wyszły na PC) jest słabsza od poprzedniej z małym wyjątkiem w postaci BF2 któremu niewiele zabrakło do bycia najlepszą częścią. Niestety stopień uproszczenia rozgrywki przeważa w nim nawet wprowadzone ulepszenia i nowości. W BC2 nadzieje dawała mi fizyka i modele zniszczeń sugerujące poważniejsze podejście do tematu. Grę wypróbuję choć nadzieja we mnie gaśnie. No cóż może z BF1943 (?) lub BF3 się uda i BF1942 znajdzie wreszcie godnego następce.

Niestety TP miało baaaaardzo długo monopol w wawie i gdy reszta kraju się rozwijała (dialog, netia i inni) tu panowało TP. A teraz też nie jest najlepiej. Operatorzy nadal trzymają się z daleka a sieci kablowe podzieliły teren między siebie i niema żadnej konkurencji między nimi. Powoli się poprawia ale baardzo powoli. Wystarczy spojrzeć na wyniki badań liczny dostawców w poszczególnych miastach, "stolica" jest na szarym końcu. Ja w poprzednim miejscu miałem operatora osiedlowego (żałosny - drogi, wolny, limitowany i niestabilny), TP i UPC i gdyby nie UPC było by kiepsko. Teraz mam do wyboru TP i ... właściwie to nie mam bo nie chcą mnie podłączyć. EDGE to szczyt marzeń w miejscu gdzie nawet telefony się nie łączą mimo "pełnego zasięgu". Kilka znajomych osób pracuje w TP i gdy ich pytałem o te wielkie inwestycje do których zobowiązała się TP (niedawno trąbili o tym w tv i gazetach) to każdy się roześmiał. Od ponad 5 lat TP nie robi żadnych inwestycji/modernizacji które wpływały by na nas maluczkich i nic nie wskazuje żeby to się zmieniło mimo tego całego szumu którego narobili.

Robisz mi nadzieję :D Czyżby heli wreszcie zaczęły normalnie latać (jak np. w BF:DC), czy nadal jest ten żałosny model z BF2 ?

To nie argument tylko właśnie badanie statystyczne którego wyniki w bardzo skróconej i przybliżonej formie brzmią: pirat ma np 100 gier z czego 30 to oryginały a nie pirat ma 20 oryginałów. Zainteresowani szczegółów i dokładnych danych niech sobie poszukają. Raczej chodzi ci o szyszkę z EA który stwierdził że gry PC powinny kosztować tyle co na konsole. No pewnie przecież na PC też płacą grubą kasę za prawo do wydania.... Kończę już na temat piractwa bo niektórych i tak się nie przekona A wracając do właściwego tematu, nasz portal podaje: http://www.purepc.pl/rozrywka/nowe_zabezpi...w_grach_ubisoft

costi i reszta świętych -> Po pierwsze, nigdzie nie pisałem że popieram piractwo, piszę tylko że ceny są nieadekwatne do "produktu". Po drugie, polska jest postrzegana jako kraj trzeciego świata nie przez piratów a przez wazeliniarzy, przez to że jest tu masa "świętszych od papieża", chętnych do lizania zagranicznych tyłków w nadziei że im coś skapnie. Menadżerów gotowych zarznąć swoich pracowników w imię łaskawego spojrzenia zagranicznego szefostwa, polityków pchających swój kraj do wojny w zamian za obietnice bez pokrycia i rzeszy baranów którzy nigdy nie upominają się o swoje prawa i odpowiednie traktowanie. Po trzecie, debilne zabezpieczenia są wprowadzane na całym świecie a nie tylko w "polskim zagłębiu zła, występku, cwaniactwa i piractwa". Zapędy niektórych firm doprowadziły nawet do tego że Philips zagroził zabronieniem używania znaku Compact Disc firmom które przeginały z zabezpieczeniami. Po czwarte, niejednokrotnie NIEZALEŻNE badania wykazywały że piractwo ma minimalny wpływ na sprzedaż, ponieważ: a) piraci kupują więcej oryginałów niż osoby nie piracące b) część piratów i tak nigdy by nie kupiło danego programu/filmu/muzyki. war3 -> Cieszę się że dopisuje Ci humor, ja też smutny nie chodzę ale nie wypowiadaj się proszę w imieniu innych osób. Tak się składa że też pracuje w "branży IT" i o swój produkt się nie boję. Ma on dobrą jakość i dobrą cenę, efekt ? Przez te wszystkie lata pomimo absolutnie podstawowych zabezpieczeń spotkałem się z jednym, podkreślam JEDNYM przypadkiem spiratowania i to polegającym na zainstalowaniu legalnej kopii na zbyt dużej liczbie stanowisk. Dziwne że są fundusze na tropienie i pozywanie piratów, na wielkie kampanie anty pirackie, na koszmarne zabezpieczenia a jakoś niema na to żeby pokazać ludziom że da się innaczej. Poza windą, antyvirem i częścią gier cała reszta aplikacji i gier które mam jest darmowa a jest tego sporo. Da się? DA. Tylko że na tym "poszkodowanym" już nie zależy.

costi A widzisz różnicę między 20zł a 120zł? Do kina za 200zł też byś poszedł? I to jeszcze na zepsuty fotel, projektor który pokazuje co 10 klatkę i z jednym okiem zamkniętym bo studio się nie zgodziła na oglądanie dwoma...

costi ręce to opadają od takich argumentów. A co to komputer jest tylko do grania? Za 3tys masz całkiem dobry komp który wytrzyma 4-5lat i zrobisz na nim wiele rzeczy. A gra za 100-200zł to góra 10h grania z wyjątkami, 90% gier jest jednorazowa. "Gra to nie jest towar pierwszej potrzeby, da sie zyc bez niego." Owszem, powiem więcej gra w ogóle nie jest towarem! W świetle większości licencji jest to najwyżej wynajem. Gdzie gwarancja? Odpowiedzialność producenta za produkt? Jak wadliwy mikser spali mi instalacje w domu to żądam odszkodowania, jak wadliwa gra rozwali mi system to najwyżej usłyszę: trzeba było robić backup. A może by tak zrezygnować z kosmicznych zabezpieczeń które kosztują setki tysięcy eurodolarów i utrudniają życie tylko legalnym użytkownikom i zmniejszyć cenę o te kilka/kilkanaście zaoszczędzonych eurodolarów? ath Recenzje? Nawet najgorszy chłam dostanie 10/10 w połowie recenzji jeżeli pochodzi od dużego wydawcy, zbieg okoliczności? Lanc I z tym mogę się zgodzić. Kupuje oryginały i czasem sporo za nie płacę ale to nie oznacza że jak pierwszy lepszy hamburger będę łykał każdą brednię którą usprawiedliwiane są absurdalne zabezpieczenia, całkowity brak odpowiedzialności i zawyżone ceny. I jeszcze się cieszył że producenci tak dbają o moje dobro. Stare powiedzenie "jeśli rząd chce twojego dobra, to zakop wszystkie swoje dobra głęboko" ma tu zastosowanie.

http://forums.electronicarts.co.uk/battlef...ml#post11677889 Cóż zmiana o 180. Niestety EA ostatnio robi wszystko żeby wkurzyć graczy.

Oba Civy znikły a pojawił się COD:WAW za 24,99E. Ciekaw jestem co powoduje te zmiany, czy ludzie się tak rzucają na to czy wręcz odwrotnie.

Czy wykonywanie szemranych misji z "worka magów" czy "skrzyni najemników" wpływa jakoś na reputacje czy wątek główny?

FOMM to bardzo dobry sofcik więc się nie wahaj. O sofcie, dodatkach i modach do F3 można by książkę napisać :D

Jest polecenie które wywołuje okno ustawiania cech. Możesz sobie pozmieniać.

Jonas chyba chodziło Ci o Settlersy 2. Też lubię sobie pograć :) A Settlersy 3 mają się do S1 i S2 jak Fallout3 do F1 i F2 :P Rocznicowe setlersy to chyba był jeszcze większy zawód niż S3, bo z definicji powinny być to S2 z poprawioną grafiką a niestety nie są. Ja niewiem skąd to się bierze, twórcom wyczerpało się poczucie humoru? Dlaczego kontynuacje gier które były "z jajem" stają się ponure czy jak kto woli "realistyczne"? Czy to dlatego że przestała to być pasja a zaczęła praca zarobkowa?

Może tak, a może nie. Jeszcze nigdy nie skreśliłem gry z powodu grafiki. Dla mnie liczy się grywalność (dawniej zwana miodnością) a tęj F'y mają dużo więcej niż większość nowych gier z "wypas hiper realistyczna grafika". OpenTTD jest dobrym przykładem, nadal posługuje się grafiką z gry wydanej 15 (:!:) lat temu i nawet dziś ma OGROMNĄ grywalność. Na dowód wystarczy to że nadal jest rozwijana i lada dzień ma wyjść wersja w zrobionymi od zera grafikami i dźwiękami która będzie już w pełni darmowa, nie będzie wymagać już tych dwóch oryginalnych plików z Transport Tycoon Deluxe.

Cóż od tak dawna nie gram w czystego F3 że nie wypowiem się odnośnie trudności, mogę tylko napisać że na zmodyfikowanej grze po przejściu części podstawki i dwóch (chyba najdłuższych) dodatków nie mam chyba jeszcze nawet 10lvl. A robię wszystkie zadania dodatkowe jakie znajde :D Naprawdę polecam granie z modami, wiele bardzo dobrych było wymienianych w tym temacie, poszukajcie.

Za szybko grasz albo coś omijasz :) Ja przez dwa dni wolnego ledwie rozpocząłem podstawkę, zrobiłem Mothership i zacząłem Point. Swoją drogą czy ktoś jeszcze ma taki problem że podstawka i Mothership (nie wiem jak inne DLC) śmigają a Point uprawie wieszanie w stylu dowolnym? Dobrze że mam ustawiony hotkey do zabijania procesu fallouta :D Raz musiałem brać starszy save bo się aktualny zrypał i nie chciał ładować.

Oznaczenia na stronie cenegi to literówka powinno być F3 1.7 no i mam swoje angielskie GOTY :) Jakby kto szukał to jest tu za niecałe 130zł (to mniej niż oficjalne 49$ :) ) http://www.ultima.pl/itemnfo.php?ba=add&am...mp;&id=8012

Na szczęście ja mam już zamówiony angielski GOTY i będę miał problemy z głowy :P Swoją drogą opis zmian w tym patchu po prostu powala, cały JEDEN punkt :ploom:

Chałupę dostaniesz właśnie za wykonanie tego zadania ;D

Np ja zagram :P Przy BF1942 mod DC chowają się BF2 i BF2143 (czy jak to się zwało), więc FH:SW może być lepsze niż BG 1943 chyba że twórcy zmądrzeli od poprzednich części. Co do BadCompany to wypowiem się jak zagram czyli gdy wydadzą to na PC :P

No i wyszło GOTY tylko że póki co ciężko to dostać :/ http://fallout.bethsoft.com

Gra jest prymitywna i prostacka... ale wciąga ;D W zasadzie wszystkie wady mógłbym jej wybaczyć poza dwoma: niezniszczalnej ziemi (przemodelowanie map lub podkopy pod bazy były by zabawne) i wadliwej fizyki a właściwie jej braku. Miałem nawet wielki budynek który stał już tylko na kawałku futryny drzwi, to naprawdę psuje efekt :(

O! Black Mesa wychodzi. I to jest nawet lepsza wiadomość niż EP3 :)

No właśnie czekam i czekam na to GOTY. W to że polska edycja to jedno wielkie g... to chyba już nikt nie wątpi.

Czyli same dobre wiadomości. Szczególnie podoba mi się pierwsza i ostatnia odpowiedź, daje szanse na dobrą grę. Oby tylko trafił się dobry wydawca który nie wymusi "cięć w celu zwiększenia zysków", jak to się zbyt często dzieje.