Skocz do zawartości

Blacky

Stały użytkownik
  • Postów

    124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • GG
    4552546

Profile Information

  • Skąd
    Toruń

Osiągnięcia Blacky

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Blacky

    Wiara Chrześcijańska

    To jest obraźliwe! Obrażasz uczucia osób wierzących. Proponuję Ci to wyrzucić.
  2. Blacky

    Wiara Chrześcijańska

    Panie i Panowie. Moim zdaniem popełniacie zasadniczy błąd. Ciągle macie pretensje do KK i do księży. A zapominacie, nie zauważacie jednej istotnej sprawy. Wiara to osobista relacja z żywym Bogiem. Nie z budynkiem, nie z księdzem, tylko z Bogiem. Ksiądz jest tylko człowiekiem i tak jak każdy ulega słabością i pokusą. Najważniejsze aby widzieć za nim żywego Jezusa, naszego Zbawiciela.
  3. Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski, przyjacielu
  4. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Panowie powiem tylko tak: Niedługo będą 4 miesiące jak nie pale :D:D:D Ale trzeba przyznać że do dziś są momenty, że mi się chce. Na szczęście są już spokojnie do opanowania.
  5. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Skoro osoby palące muszą radzić sobie z np wychodzeniem na mróz -10st. to może niepalący powalczy z dymem i smrodem? :) Cóż, na szczęście przestaje mnie to dotyczyć, chodź wiem, że nawet jeśli przestane palić, będę rozumiał osoby które palą, bo wiem jak to jest i tyle :)
  6. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Tak, tak mnie to też zawsze wkurzało. Załóżmy taką sytuację: w pokoju są dwie osoby, jedna paląca, druga nie. Osoba paląca ma ochotę zapalić. I co robi? Wychodzi. Dlaczego nie wyjdzie osoba, której to przeszkadza? Taka zagadka na temat równouprawnienia. Nie da się ukryć że jest nagonka na palących, że jest "modnie" dbać o to, by inni nie palili. Niejednokrotnie byli tacy, którzy nakłaniali mnie nakazami i groźbami do niepalenia (np szef w pracy) Ale miałem to głęboko gdzieś. Konia do wodopoju możesz zaprowadzić, ale żeby się napił, to już go nie zmusisz. Rzucam palenie bo JA tak chce, [ciach!]o mnie obchodziło co inni myśleli o moim paleniu. Kiedy dojrzałem do tej decyzji to się na nią zdecydowałem, nikt nie miał na to wpływu. No może poza moimi dziećmi :) I zmuszanie kogoś do niepalenia na siłę, w większości wypadków przyniesie efekt przeciwny do zamierzonego. Więc jeśli chcecie rzucać, to fajnie, jesteśmy razem, jeśli nie, to nie. Na zdrowie :) Wasza sprawa. I tak was lubię :)
  7. Blacky

    Rzucamy Palenie

    No Panowie, tydzień bez fajek minął :) Nawet jakoś leci. Najgorsze są: - wieczory - przejścia z pkt A do pkt B, np do sklepu, pracy itd. W pracy jakoś leci bo byłem jedyny palący więc przykładu złego teraz nie mam :) Jak tam u innych?
  8. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Długo nie paliłem w szkole. Zaczołem jak miałem już chyba 18 lat. Na jakiejś imprezie postanowiłem spróbować fajury. Jak mnie zakręciło, poczułem się taki męski z fajką B) . Potem zaraz zapaliłem drugą. Ot i mogę powiedzieć, że już byłem uzależniony, chodź jeszcze o tym nie wiedziałem. 3 miesiące później jakaś impreza, znowu się coś zapaliło, potem matura, to już kopciłem :) Zawsze powtarzałem sobie, że dopóki nie kupie paczki nie jest tak źle, jeszcze nad tym panuje (kumpel miał zawsze faje przy sobie i szczodrze częstował ) I powiem tyle - nawet nie zauważyłem kiedy kupiłem tą pierwszą paczkę. Po maturze mieliśmy wszyscy odstawić fajki (3 nas było uczących się razem i palących) Jakież było nasze ździwienie, że nie możemy dać rady :| Od tego momentu minęło jakieś 10 lat. przez 10 lat wypaliłem jakieś.... 50 tyś papierosów. Przekłada się to na jakieś 15tyś puszczonych z dymem. Zgroza. No więc naprawdę to już konieczność rzucić. Nie chciałbym być swoimi płucami.
  9. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Dziś 5 dzień bez fajki :) Jakoś idzie. Najgorsze są wyjścia, do sklepu, gdzieś tam, gdziekolwiek. Zawsze po drodze paliłem i przyzwyczajenie ostro trzyma. Ale ogólnie nie jest źle. Mam to szczęście, żę u mnie w pracy nikt nie pali i nikt mnie nie kusi. ghort masz rację - super ebook A jak tam innym idzie? :D Mały co u Ciebie?
  10. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Tak tak, przez lat 7 też tak mówiłem :) A o zdrowiu też mówiłem "na coś trzeba umrzeć". Wszystko się zmienia z czasem. Dziś w pracy było kilka kryzysów, ale jak na razie nie jest źle i 2-gi dzien mam niemal za sobą :)
  11. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Panowie o czym wy tu w ogóle gadacie? Ludzie, o zegarkach za 400zł? WOW. Dajcie spokój no. Co do rzucania. Mam pierwszy dzień za sobą, pełny kłębiących się myśli typu" o teraz bym zapalił" :) Na razie mogę zaobserwować brak głodu nikotynowego, ale pokazuje się siła przyzwyczajeń (np przerwa w pracy na fajkę, droga powrotna do domu z fajką itd) Cóż, zobaczymy co dalej, na razie nie chce plastrów czy czegoś takiego. To dopiero pierwszy dzień :):)
  12. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Papieros za mną łazi papieros :D
  13. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Panowie dość już tej kłótni! Jedni palą, inni nie palą i zajefajnie no. Kochajmy się! :) Orgiusz - dzięki za życzenia. Na razie trzymam fason i nic mi nie jest. Przeżyje dzień to napisze o wrażeniach :D.
  14. Blacky

    Rzucamy Palenie

    hehe, dzięki. No zobaczymy co to jutro ze mną będzie :D
  15. Blacky

    Rzucamy Palenie

    Skąd wiesz? :blink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...