Witam.
Dawno już nie miałem czasu zająć się komputerkiem i wypadłem trochę z obiegu...
Zastanawiam się nad niewielką modernizacją ale po kolei.
Aktualnie mam:
Gigabyte ep35-ds3
E5400 @ 3,4GHz @ Scythe Mugen
Patriot LLK 2x1GB + Goodram 2x2GB
GF 9400 pasywka - lepszej nie potrzebuję! Ta ma DVI i HDMI a ja więcej nie wymagam.
RAID 2x Seagate 500GB 7200.11 jak się nie mylę + 2TB na magazyn Seagate ST2000DL003-9VT166 SATAIII
Fortron 400W
Audigy 2ZS
Zastanawiam się nad czterordzeniowym prockiem ale takim niedrogim i dającym się dobrze podkręcić. I tutaj pojawia się pytanie - sprzedać płyte,cpu,ram i kupić coś na AM3? Czy może wymienić samego proca na Q6600?
Trochę się rozglądałem za nowym sprzętem na AM3 i już miałbym wybrane pamięci Kingmax 1600 (najprawdopodobniej 2x4GB).
Kasa jaką chciałbym wydać na płytę i proca to 500-600zł. Płyta musi mieć RAID, może mieć SATAIII i USB3, a procek chciałbym jakiś z możliwością odblokowania rdzenie/L3 czy co tam można z nich wycisnąć.
Fajnie jak ktoś coś doradzi- jakiś model wersję - ja juz sobie opisy znajdę.
pozdro!