Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    6561
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    446

Zawartość dodana przez jonas

  1. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Od października 2014 i podczas 26k km nic, poza olejem i filtrami nie było potrzeby wymiany czegokolwiek. Gdzieś tak wiosną 2016 z pewnym niesmakiem zauważyłem brak napięcia w gniazdku w bagażniku, ale nie wiem czy to aby nie wina małych żółtych rączek, które czegoś zapomniały podłączyć, czy jeszcze coś innego. Jak do tej pory nie chciało mi się zgłębić zagadnienia, trochę mi wstyd.
  2. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Przewaga dzięki nieudolności czy jak to szło.
  3. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Bo wiedzą, że nie pali ci pińć, to nie będą dobijać.
  4. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Mi tam się jeździło dobrze, a gdybym jeszcze dysponował normalnym samochodem dla białego człowieka, nie ociężałą germańską krową bez żadnych zalet, to byłoby całkiem dobrze. Nie było gorzej niż w takim dajmy na to Poznaniu czy Warszawie, wystarczyło zachować minimum uwagi i orientacji przestrzennej. Po Maroku już bym się musiał dobrze zastanowić albo chociaż walnąć setkę wódki, zanim bym się odważył prowadzić tam samochód.
  5. jonas

    Auto Do 60k

    Dacia to nie tylko Duster - mają oprócz tego kompakta, krosołwera (cokolwiek to jest), kombi, kombivana, małego dostawczaka i sedana dla grzyba. Całkiem przyzwoita gama, taki Fiat do niedawna nie miał nawet połowy tego. Nie chce mi się teraz klikać przez konfiguratory, ale chyba nie da się wycyrklować ceny ponad 80k. Żeby jeszcze nie te wątłe silniki ...
  6. jonas

    Auto Do 60k

    Ta, znajdź teraz nowego VAGa z FSI innym niż paliwożerny i słaby kasztan 1.6 105 KM. A jak nie sprzedaje to co? A jak jeździ więcej niż 10k rocznie? W tej chwili właściwie wszyscy mają takie silniki w ofercie, nawet Honda, Suzuki i Toyota, co do niedawna wydawało się niemożliwe. Czy bezproblemowe - czas pokaże, tak jak pokazał jakim padłem jest VAG. Nie Francuzi, tylko małe żółte rączki w US & A w latach 70. i później. Japońskie samochodziki najpierw były tam wyśmiewane i pogardzane, potem się okazało że w sumie palą mniej niż połowę tego co amerykańce, a jak się ludzie przyzwyczaili to wyszło, że serwis słono kosztuje. Strategia zadziałała bezbłędnie tak czy owak, teraz w US & A rzucisz kamieniem na parkingu i masz 50% jak nie więcej szans, by trafić japoński samochód (albo przynajmniej japońskiej firmy produkowany lokalnie). Problem jak widać z rozkmin tutaj Kowalskiego interesuje jak najbardziej, bo to nic miłego jak ci żelazo klęknie przy robocie. Swoim też jeździłem, skończyła się gwarancja i już nie jeżdżę. Olej i filtry sam sobie zmienię, piszczących telewizorków brak. Części jeszcze nie wymieniałem żadnych, ale nawet gdyby to nie wiem nic o konieczności kodowania nowych tajli w ASO, jak to ma miejsce choćby w Passacie. Wspaniale, tymczasem tylko w tym temacie są dwie wzmianki o takiej ilości wad konstrukcyjnych VAGa, że jest to wręcz zatrważające. Reszta Internetów też nie pozostawia złudzeń, te pojazdy to złom jadący na dobrej opinii wypracowanej 20 lat temu. Mam kolegę (no dobra, faceta któremu płacę, by udawał mojego kolegę) w dziale konstrukcyjnym w fabryce VW w Poznaniu, prywatnie jeździ Toyotą i choćby skały srały, nie kupi sobie żadnego VAGa bo wie czym to grozi. Dacia jest odpowiedzią na wiele podobnych dylematów. Jakiś czas temu przechodziłem takie rozważania - budżet około 100k złotówek, ale używanego już nie brałem pod uwagę. Choć bez problemu by się znalazło używany za te pieniądze. Nie znam się na prestiżach, a samochód na kredyt wydaje mi się pomysłem skrajnie idiotycznym.
  7. jonas

    Pokaż swoje autko - galeria

    Też dałem lajka za kaseciak i polift, miałem z 2004 i rzecz jasna też kaseciak.
  8. jonas

    Auto Do 60k

    Jak to się ma do VAGa niezdolnego wyprodukować dobrej jednostki benzynowej? Inni potrafią, a też mają decyzyjnych księgowych oraz pakują elektronikę i świecidełka. Kupuję nowe żelazo, raz w roku jadę do ASO - co jeszcze miałbym robić? Pęknięta turbina przy 60k to niby co jest? Chyba tylko VAG jest tak bezczelny, żeby reklamować 160k km jako osiągnięcie (amerykańska reklama 100k mil). Awaryjność ich bubli nie jest rzekoma, wpisz w Google "tfsi problem" i policz zera w ilości wyników. Oszustwa to też znak rozpoznawczy tego koncernu-porażki, ale to tylko Niemcy. No i do tego VW, którego wkład w rozwój motoryzacji jest doskonale żaden, nie wynaleźli niczego i z niczym nie byli pierwsi, bazując na kradzionych lub licencjonowanych pomysłach. Albo nówka i gwarancja, albo tanie części z rynku wtórnego, zdecyduj się. Rozmawiamy tu o fabrycznie nowych pojazdach.
  9. jonas

    Auto Do 60k

    Za mało w tobie człowieka Wschodu, byś właściwie rozumiał odpowiedź za pomocą przypowieści. Ujmę to więc inaczej - nie bierz VAGa, to gunwo na patyku niewarte choćby pięciu szekli, a koncern to technologiczna porażka i nie potrafi od 20 lat wyprodukować dobrego, mocnego i trwałego jednocześnie silnika benzynowego, zaś przy dieslach muszą oszukiwać, żeby cokolwiek sprzedać.
  10. jonas

    Auto Do 60k

    Znałem kiedyś taką dziewczynę, łajdaczyła się na potęgę, miewała choroby weneryczne, piła alkohole wysokoprocentowe i jarała jak parowóz, podobno jakieś skrobanki nawet były, no generalnie nie przedstawiłbyś takiej mamie jako narzeczoną. Ale jakoby niedawno się poprawiła, nie jara już szlugów, pije okazyjnie tylko lampkę wina do obiadu, dostęp do majtek jedynie po zaręczynach, a pełna penetracja w tę i nazad dopiero po ślubie. Może poprosisz o rękę? Z tą Dacią nie byłoby takie głupie, jeśli nie przeszkadza ci skromny wybór między 1.2 75 KM albo trzycylindrową atrapą silnika 0.9 turbo, względnie 1.5 pukpukktotampanewka dCi. Dużo samochodu za nieduże pieniądze.
  11. jonas

    Pokaż swoje autko - galeria

    Ale czemu miałby mnie obchodzić jego portfel? Nie chciał żaby, kupił prosiaka na gnój to niech się teraz bawi.
  12. jonas

    Auto Do 60k

    W kontekście 5-6 lat i 60k przebiegu rozwalona turbina ujdzie w jakimś Subaru WRX albo czymś równie wyżyłowanym, a nie w kapeluszowozie dla korposzczura średniego szczebla. Nie rób jaj dziewczyno, jakby mi coś takiego w żelazie klęknęło przy 60k to bym pomalował całość na zielono i porzucił w lesie, powodowany słusznym gniewem.
  13. jonas

    Auto Do 60k

    Twój cyrk i twoje małpy, jeśli mity z lat 80. będą za te kilka lat nadal żywe, to nie powinieneś mieć problemu z odsprzedażą, bo przecież to VW. Osobiście po tylu wpadkach jakościowych nie kupiłbym nic od VAGa, choćby dawali gratis do płatków śniadaniowych.
  14. jonas

    Auto Do 60k

    Wolałbym małą niewiadomą 1.4 turbo od małych żółtych rączek niż wielką wiadomą minę przeciwczołgową 1.4 TotalFehlerSI składaną tureckimi rączkami i wpakowaną do budy składanej leniwymi hiszpańskimi rączkami. Nie wspieraj Niemców, im szybciej padną tym lepiej dla reszty świata.
  15. jonas

    Auto Do 60k

    Od wielu już lat kupując nowy wspaniały samochód z kolorowymi telewizorkami model roku 2032 płacisz za bycie beta-testerem. Zesrało się? Zapraszamy na akcję serwisową, chyba że jesteśmy VAGiem, to każemy ci spadać na drzewo bo źle trzymałeś, do jeżdżenia kup se Hyundaia. Astra J ważyła nawet do 1600 kg na pusto, tyle co mój czterojajeczny dinozaur, w dodatku była od niego dłuższa i szersza. Ale dinozaur wjeżdża bez problemu pod górę i targa przyczepę gruzu bez zadyszki, a Astra ze względu na 1.4 turbogunwo i niemiecki rodowód wjeżdżała tylko na jedynce i to z dużymi oporami. Najgorszy samochód którym do tej pory jeździłem, nie miał absolutnie żadnej zalety. Bo to taka trochę niedzisiejsza firma, oferują nadal model Jimny, czyli traktorek z późnych lat 80. w 2017 roku. Francuskie firmy sobie obadaj, nie podają nawet pojemności tylko "diesel 90, diesel 110, benzyna 120", te liczby oznaczają moc w KM.
  16. jonas

    Auto Do 60k

    Tyle dobrego, że ta nowa Vitara waży coś około 1100 kg, a dodatkowo nie jest niemiecka, więc może 1.4 turbogunwo się samo nie zmieli przed pierwszymi 100k km przebiegu.
  17. jonas

    Auto Do 60k

    Pewnie tak, bo ten M16A to wolnossący kasztan, bezawaryjny ale wora absolutnie nie urywa. No jasne, 11,5 sekundy vs 9,5, skrzynia ręczna i napęd FWD.
  18. jonas

    Auto Do 60k

    Aerodynamika to bezlitosna sucz i nie oszukasz jej próbując wątłym silniczkiem z dmuchawką napędzać coś o kubaturze, masie i współczynniku Cx małego kiosku.
  19. jonas

    Auto Do 60k

    Za 60k co byś chciał, skórę z krów Kobe i amelinium z NASA? Nowej nie wąchałem, moja nie śmierdzi w żaden zauważalny sposób, a już na pewno nie jak pierwsze Dacie.
  20. jonas

    Auto Do 60k

    Jaka mazutowa jak to na normalną wachę jest? Na podmiany zderzaków przyjdzie czas z parę lat, jak trochę tego na zachodzie porozbijają, Mirki-handlarze zwleką na lawetach i będziesz sobie mógł dobierać wedle gustu. O, nowy Ignis, intrygujące.
  21. jonas

    Auto Do 60k

    Aż sobie sprawdziłem z ciekawości, oprócz analogowego niemagicznego 1.6 jest jeszcze 1.4 turbo. I w sumie bym to zignorował bo 1.4 turbo nadaje się do Seicento albo Polo, a nie do takiej budy, ale w cenniku żądają za to 85k minimum. Dobrałem napęd 4WD i zrobiło się 95k. No cóż, za swojego dinozaura dałem 115k już z różnymi tam dodatkami typu hak czy listwy na zderzakach. A na możliwość dobrania zderzaka bym nie liczył. Nie wiem jak teraz, ale dwa lata temu japońscy producenci (Suzuki, Subaru) nie oferowali niemal żadnej elastyczności w tym zakresie - chciałeś panoramiczny dach, to obowiązkowo skórzane siedzenia i kolorowy telewizorek.
  22. jonas

    Auto Do 60k

    Swoich silników diesla nie daje, ale i tak rozmawiamy tu o samochodach osobowych, a nie ciężarówkach i kutrach rybackich. Benzyniaki są produkcji Suzuki, poza 3.2 V6, pochodzącym z Holdena.
  23. jonas

    Auto Do 60k

    Silniki w każdej wersji Vitary te same - M16A z rozrządem na łańcuchu. Obecny był w Grand Vitarze, SX4, S-Crossie i pewnie czymś jeszcze od Suzuki. Bardzo przyzwoita jednostka, żadnych bolączek. Spalanie nie powinno przekroczyć 10 w mieście, chyba że będziesz intensywnie deptał. Gabarytowo nowa Vitara wcale nie jest taka duża, mniejsza od S-Crossa, mniejsza od Grand Vitary i to znacznie. Nie wiem jak z ilością miejsca w środku, nie przymierzałem się. Nie wiem jak w nowej Vitarze, ale w Grand Vitarze proponowano "system multimedialny" w miejsce fabrycznego radia, taki kolorowy telewizorek Kenwooda. Nawet pani w salonie odradzała, zwłaszcza że kosztowało to 5k. Na Allegro takie same są za mniej niż połowę tej kwoty, jeśli ktoś lubi kolorowe telewizorki. A do zderzania się nie ma to jak Kamaz.
  24. jonas

    Polityka i politycy

    No co ty, wszyscy wiedzą, że był reptilianem, przybyłym z planety Nazi, wyłącznie w celu obwinienia o straszliwe rzeczy bardzo pokojowego narodu kucharzy, kolejarzy i grajków orkiestrowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...