ma3ek

6 :) Nie lubię się chwalić i pisanie tego posta odkładam już od bardzo dawna. Dwa kible w domu mam już od dobrych trzech lat :wink: I niby nic w tym dziwnego. Jednak ze względu na "niecodzienność" jednego z nich postanowiłem Wam go przedstawić. Mam nadzieję, że moje pomysły przypadną komuś do gustu.. a może nawet natchnął do zrobienia czegoś lepszego :D No dobra.. zaczynamy: eee.. to nie o ten klopik mi chodziło :-P chociaż ten też własnoręcznie dziergany :-P jakiś chaos (pozdrowienia) mi się tu wkradł (dosłownie i w przenośni). Zacznę jeszcze raz: Bloczek to pierwsza, trójkróćcowa wersja Frosta, mocno zmodyfikowana: dwa króćce, nawiercone finy powodujące zawirowania wody, przykrojony na moje potrzeby top. Bloczki z NB i HDD powędrowały w inne, dobre ręce.. nowe się robią :) Właściwie to na NB już jest: Narazie z topem pod CPU, gdyż chcę sprawdzić jego skuteczność. Piny zrobione metodą nawiertu ponad 100 (słownie: stu) otworów, wysokie na 9mm. na NB powinien być jak znalazł a może i na CPU się sprawdzi.. zobaczymy :wink: Pompka to Hydorek L20 ze zintegrowanym (wklejonym) rezikiem. Napełnienie i odpowietrzenie układu trwa dosłownie kilka sekund. A chłodnica? Obecnie mam coś takiego: Skuteczność takiego rozwiązania bardzo duża a przy tym zero wiatraków. W sumie mogła by być przymocowana do boku budy (tak w planach miała stać) jednak teraz mam nowe, lepsze rozwiązanie i dlatego pozostała tak jak jest. A właśnie. Nowe rozwiązanie chłodzenia wody. Oto fotki fazy "w trakcie wykonania" jednak już coś można zobaczyć a przynajmniej zrozumieć zasadę. Miast obecnej chłodnicy olejowej postanowiłem zastosować takie coś: Rozwiązanie podobne do TEGO jednak znacznie od niego tańsze a równie ładne :wink: Jak się będzie sprawowało napiszę jak skończę. Na chwilę obecną to tyle. W miarę postępu prac i zbliżaniu się ku końcowi (czy on kiedyś nastąpi tego nie wiem.. hihihi) będę zamieszczał jeszcze jakieś dodatkowe obrazki. 3majcie się.. chłodno :D

Ładnie :) Jakiś roczek temu wystrugałem coś podobnego, tylko z przeźroczystej rury z pleksy i wkleiłem bezpośrednio w pokrywkę hydzia. Chaos kilka razy mnie namawiał, żebym w końcu pokazał to światu ale lenistwo brało górę ;) Może teraz się zmobilizuję. Szczególnie, że na dniach będę montował nową chłodniczkę więc będzie okazja na foto. p.s. pipanol mogę dodać fotki do tematu o Hydorze?

a tak poza tym wszyscy zdrowi? :D

Widzisz. Gdybyś czytał uważniej, co pisałem wcześniej, to byś wiedział, że wiem, jaki potencjał drzemie w bongo i jakie jest moje zdanie na jego temat. Nie. Sugeruję, że pokazywanie różnicy 0,5*C dokumentowanej odczytem z termometru napędzanego alkoholem mija się trochę z celem.

Oczywiście :-P Z wrażenia jak zobaczyła wynik Keponosa :wink: Pół stopnia to trochę mało jak na bongo. A już na pewno za mało jak na termometr o takiej dokładności.

Identyczną deszczownicę, jak ta po prawej, mam u siebie w pracy: 2189956[/snapback] RURA PCV/PVC 110MM - NIDEC 120MMTEMP WODY TEMP OTOCZENIA Tyle od mnie :D Eeee.. a gdzie tu jakaś grzałka? Wiesz co? U mnie w szklance z wodą, która stoi przede mną od ładnej godziny mam ten sam efekt :wink: A nic na nią nie dmucha B) No chyba, że chodzi Ci o te pół stopnia na termometrze, w którym medium wskazującym jest alkohol :D

Zgadza się, ale para wydobywająca się z bongo nie jest wynikiem parowania takiego, o którym mówisz :P

Z deszczowicami nie jest tak wesoło jak wam się wydaje. Po pierwsze hałas jest bardzo duży - wicherek musi być całkiem wydajny co idzie w parze z głośnością oraz szum wody w deszczownicy jest znaczny. Po drugie straty wody są bardzo duże. Nawet przy zastosowaniu filtrów odzyskujących - powodujących jej powrotne skroplenie się. Skąd wiem? Mam coś takiego u siebie w pracy do chłodzenia wody obiegowej.. ino troszkę większe ;) Skuteczność tego rozwiązania jest naprawdę bardzo duża. Jednak jak któregoś dnia obserwowałem cykl załączania elektrozaworu dopuszczającego wodę miejską do wody obiegowej w celu uzupełnienia jej poziomu to się przeraziłem :-| Jak ktoś ma studnię i hydrofor to proszę bardzo (chociaż wtedy wolałbym zatopić kilka metrów miedzianej spirali prosto w studni) . Dla mieszczuchów raczej nieopłacalne. Aha, no i nie wyobrażam sobie stosować deszczownicy w innym miejscu niż "na dworze". No chyba, że wylot będzie zasilał saunę :D p.s. U mnie deszczownica ma wyciąg na suficie (potwór a nie wiatrak) a woda wcale nie jest rozpylana na najdrobniejsze cząsteczki. To są całkiem słuszne krople. Wynik? Przedwczoraj, przy 29*C w cieniu temperatura wody zaraz po deszczownicy była 20,3*C. Ile miała na wlocie zapomniałem podglądnąć. Jutro się poprawię :wink:

Nie pisałem, żebyś korzystał z Worda. Mnie uczono, że patriotyzm to przede wszystkim szacunek. Ciekawe jak chcesz okazywać swój dziwnie pojmowany patriotyzm nie szanując podstawowej wartości, jaką jest język. Bez obrazy, ale chyba właśnie jesteś, skoro nadal nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze.

Skoro nazywasz siebie patriotą przez duże P, to dlaczego nie szanujesz polskiego języka? <_< A jeśli już nazywasz siebie „informatykiem” to chyba słyszałeś o takim programie jak edytor tekstu z modułem sprawdzania pisowni. :angry: :cry: ŻAŁOSNE :cry: I niech to się tyczy każdego, kto będzie pisał o patriotyzmie, szacunku dla kraju i jakichkolwiek wartościach związanych z Polską. Sam, przepraszam za tą wcinkę ale straszliwie mnie to ruszyło :sad:

Sam.. a co z Twoim "Damy radę"??? Powiedz, co zostanie z tego kraju, jak wyjadą wszyscy myślący, dobrze kombinujący, ambitni ludzie "dający radę"??? Wiem, że może jestem przesadnym tubylcem ale, qrwa mać, TAK NIE MOŻNA!!! Ludzie, którzy siedzą teraz na stołkach szybko z nich spadną tłukąc sobie przy tym wielkie [gluteus maximus], w które teraz sobie nawzajem włażą. To kwestia miesięcy. Daj szansę temy krajowi :-| A kiedyś będziesz mógł powiedzieć swoim "mowlakom": Dałem radę! Bo czy kiedyś jej nie dałeś? :wink: aha.. dajcie aerialowi kufel miodu bo słusznie prawi :razz:

Ale przecież wyraźnie napisałeś, że najwyższa zanotowana temperatura CPU to 44*C. Nadal nic nie rozumiem.

Może się nie znam ale IMHO to trochę dziwna sytuacja.. woda o temp 49*C chłodzi proca do temp 32*C. Wytłumaczcie mi to, proszę, i naprowadźcie na właściwy tor :unsure:

z drewna :D zobaczysz jak wszystko poskładam :wink: Cóż, moje rozwiązanie po 12h stesu, dwóch blokach (CPU Vcore 1,9V oraz NB Vdd 1,7V), całkowicie w stanie surowym, podpięte do "układu na szybkiego" dało IMHO całkiem zadawalający wynik dlatego zabawa nadal trwa B) Więcej napiszę po zakończeniu prac. Na chłodnicy olejowej (obecnie nadal w układzie) mam 34-36*C (temp wody oczywiście). Przy zastosowaniu nawiewu na chłodnicę (wentylator pokojowy fi30 w trybie najcichszym) temperatura wody była o 4-5*C większa niż powietrza. Takie rozwiązanie testowałem tylko i wyłącznie w celach naukowych :wink: Nie mam cyfraka :sad:

Wiem, że pasywne chłodzenie wody w naszych klopikach ostatnio kojarzy Wam się z grzejnikami konwertorowymi. U mnie całkowicie pasywnie działa chłodniczka olejowa (Chaos i FiDo widzieli jej skuteczność i „niesłyszeli” jej działania) jednak czuję pewien niedosyt. Mianowicie estetycznie nie jest tak, jak bym chciał. Dlatego postanowiłem zając się nowym projekcikiem. Zanim jednak ujrzy on światło dzienne mam kilka pytań. Najpierw zdjęcie, jak wygląda Konvekt-O-Matic: Czy Waszym zdaniem sposób płynięcia wody w Konvekt-O-Matic’u jest optymalny? Tzn. czy nie lepiej miast równoległego obiegu zrobić np. szeregowy? Albo po dwa/trzy/cztery równoległe połączone w szereg? Czy obieg wody w połączeniu równoległym nie zamknie się na pierwszych dwóch profilach? Patrząc na zwykły kaloryfer żeberkowy można zauważyć, że najszybciej nagrzewają się właśnie pierwsze żeberka a dopiero po czasie kolejne. Czyli przez pierwsze żebra jest największy przepływ gorącej wody. Hmmm… Zapraszam do dyskusji.

Różni się gabarytami: L30 jest zdecydowanie większy. Jeśli średnica króćca górnego (OUT) jest tylko troche mniejsza niż góra korpusu to znaczy, że to L20 (jest wąska w "bioderkach"), a jeśli znacznie mniejsza to L30. Z reszta porównaj proporcje ze zdjęciami: TUTAJ

Hej. Naczytałem się już o 1640, 1650 i 1655, wątpliwości co do wyboru nie mam. Natomiast pojawiło się BENQ DQ60. Wiem, że test to jakiś Teac markowany przez BenQ. Ale czy dobry? Znalazłem jakąs wypowiedź o tej spawareczce ale była ni jak czytelna i strasznie niezrozumiała. Ma DVD-RAM i to mnie kusi.

hiehiehie :D i po co Ci to było?! :wink: jak nie masz okna w boku, ślicznie wycacanej pleksy na blokach, UV w wodzie i świecących wicherków na chłodnicy to się nie wychylaj :-P p.s. zdradziłeś Hydzia.. brzydko <_< a ja taki ładny zintegrowany rezik dla niego wystrugałem.. lepszy od tego Twojego AGBcośtam :wink:

Sam troszkę drogo masz te złączniki.. i to jakieś 2,5 raza za drogo :blink: Ale skoro są leniwi userzy i chca płacić.. to gratuluje pomysłu :P

TEST na Jet-PC. Nie uważasz, że rotametr może dawać większe opory niż np. zwykły wodomierz i stoper ;) ? też kiedyś o tym myslałem, ale raczej jako wskaźnik, że woda płynie. Nie udało mi się jednak znaleźć takiego małego rotametru, a poza tym trochę zmiechęciło mnie fakt, iż rotametr jest przepływomierzem działającym na zasadzie róznicy ciśnień i na pewno powoduje pewne ograniczenie ciśnienia.. ja nie chce, żeby cokolwiek dodatkowo ograniczało mojego hydorka ;)

Popraw osadzenie wirnika w kapturkach i wstrzyknij sobie odrobinę cierpliwości. Czasem włącza się hydziowi krótki okres pierdzenia.. siachoś chłopak musi się "odpowietrzyć" ;) Co do ułożenia to widziałem na boczku i brykał. Ale wtedy wirnik nadal był w poziomie? A w pozycji pionowej samo łożyskowanie silniczka IMHO dostanie w dupsko, zatem odradzam.

Hej! Od jakiegoś miesiąca mój znajomy jest szczęśliwym posiadaczem szafirka X800GT 256MB/256b. I mam problem. Podczas giercowania na około 10 sek. robi się stopklatka poczym wyskakuje niebieski ekran bez żadnego komunikatu. Proc i memki są sprawne co potwierdziły 4h Prime95 i SuperPi. Natomiast na 3DMarku 2005 wywala się na drugim teście z łódką.. zawsze na tym samym teście, pozostałe wcześniejsze przechodzi. GPU nie kręcone, memki również, wszystko chłodzone Pentagramem XC-80Cu, temperatury jak najbardziej w normie (GPU max 50*C w stresie). Soft to XPek SP2 i najnowsze Catalisty. I co wy na to? :blink:

Hej ho! Na swoim nowym mieszkanku (65m2) chciałbym założyć sobie bezprzewodówkę i podłączyć telefon VoIP. Poszukałem trochę w sieci i znalazłem właśnie tego routerka jako maszynkę, którą połączy mi te dwie sprawy (WLAN + VoIP). Ze względu na posty z problemami wystepującymi przy innych routerach Linksys'a mam takie pytania: 1) czy z tym modelem też występuja takie problemy? 2) tylko się upewniam: czy telefon (analogowy) będzie działał bez włączonego kompa? 3) a jeśli nie Linksys to co? pozdrowionka

A po co zakładać nowe tematy o chłodzeniach wodnych, które różnią się tylko doborem bloków, kolorem węży i nickiem autora. Niestety 90% przypadków tak właśnie wygląda. Masz coś inowacyjnego - pokaż, w przeciwnym razie zaśmiecasz temat i na pewno usłyszysz "kolejny kibel jakich wiele". U mnie woda płynie od dawna i chwała jej za to. A jak dojdę do wniosku, że warto Wam pokazać, że całkowicie pasywne - z naciskiem na "wydajne" - chłodzenie wody jest możliwe to może i coś naskrobię. Narazie temat o "grzejniku miast nagrzewnicy" i komentarze w nim zawarte jakoś skutecznie mnie zniechęcają :-| A jeśli chodzi o sondę? Hmmm.. cisza, cisza i jeszcze raz cisza.. no i coś musi schłodzić moje ambicje :D hihihi

10/8 :plum: suszarka i 15 minut cierpliwości :plum: na szczęście zmądrzałem i zmieniłem na szybkozłączki skręcane ;)