andriu

ja bede bez :)

ekhmmmm pofturka: 24 wrzesień tam gdzie zawsze godzina 18:00 wszyscy chetni mile widziani

sumo

zobacz jakie ma ustawienia systemu dźwieku

a mi sie wydaje ze napewno tak

jestem na 99% pewien :P

jaki masz cdrom ?

acha, zeby Ci nie przyszlo do glowy robic konwersji do dysku dynamicznego, jest ona nieodwracalna, poza tym jak juz masz dysk dynamiczny to musisz byc ostrozny z instalacja systemu na nowo naprzyklad, usuniecie partycji systemowej wiaze sie z calkowitym rozsypaniem danych na dysku, wiem bo probowalem

chyba chodzilo Ci o roznice miedzy dynamicznym a podstawowym mianowicie, oczywiscie to co koledzy napisali wyzej oraz możliwosc tworzenia softwareowych rajdow, podmontowywanie dysku jako katalog etc..

amen

poza tym pewnie plili *.iso masz domyslnie skojazone z winrarem, nie powinienes rozpakowywac pliku iso

w nero masz opcje nagrywania obrazów płyt, jak rozpakujesz jakis plik .iso i nagrasz go na plyte to napewno nie bedzie ona butowalna

napisałbys moze jak wypalales te plytki

jassssne, a fizyka to pospolicie matma, bosz .........

http://www.distrowatch.com/ looknij na ranking, to jest tylko pierwsza setka

jasssssne, niezły z Ciebie geniusz, czyli mam rozumiec ze znasz kilkadziesiat jak nie kilkaset dystrybucji linuksa ? jakbys nie wiedzial to chyba na kazdym distro mozna cokolwiek kompilowac 8O

eeeee, co Wy mozecie wiedziec jestem juz 4 lata po slubie i wedlug mnie najefektywniejszą drogą do przekonania współmałżonki do jakichś zakupów jest poprostu rozmowa, mówisz ze bardzo potrzebujesz, ale niechcialbys sam podejmowac decyzji i ze chcesz znac jej opinie, proste i logiczne, tutaj zadne sciemy nie przejda

wierz mi ze nie jestem pierwszy i dalej twierdze ze Einsteinowi sie poprostu to wszystko uroiło

Ja od zawsze myślałem że wszechświat rozszerza się z prędkością światła (od czasów big-boom'u). A prawdopodobieństwo tego że kosmici są podobni do nas jest chyba bardzo małe - biorąc pod uwagę mnogość planet na których istnieje życie - są na nich inne warunki klimatyczne, inna atmosfera, inna grawitacja itp.. A iloma drogami mogła tam pójść ewolucja? Kosmici nie muszą być humanoidami. i do tego jeszcze nie muszą być formami życia opartymmi o węgiel ale np. o krzem czy cos innego

Musze Cie OSTRZEDZ :lol:, ze sie popisales nieludzko, skoro autorytet jednego z najgenialniejszych ludzi podwazasz :lol: :lol: :lol: a nazywanie go swirem jest lekkim nietaktem, skoro Ty jestes normalny, to pewnie on byl tym swirem :lol: :lol: :lol: Wez te rewelacje do Przyjaciolkie zapodaj, tudziez do Pani Domu :lol: :lol: :lol: , tam zostaniesz zrozumiany nalezycie. PZDR$ALL nie musisz mnie odrazu obrażać, einstein był świrem, sorki świrem geniuszem, wymyslił co wymyslił ale tego nie udowodnil, proste i logiczne, a co do tego ze ja jestem normalny, hmmmm czy ja gdzies tak napisalem ?

Więc tak, wierzę że gdzieś tam w kosmosie jest jakieś życie, ale niestety odległości jakie są między chociażby galaktykami czy nawet gwiazdami dyskwalifikują wszelkie podróże miedzygalaktyczne (Einstein to świr i nie miał racji). Ale nawet jeżeliby jakaś cywilizacja zdołała się na tyle rozwinąć aby móc pokonywać tek ogromne odległości w miare szybko i w krótkim czasie to napewno nie okazywali by się oni nam w postaci ufo czy piktogramów (bajki), posiadając tak wysoko rozwiniętą technikę mogli by poprostu poruszac się między nami i my byśmy tego nie zauważyli (i wydaje mi się że tak jest). Jeżeli chodzi o ufo to przynajmniej w 99% przypadków to fake, natomiast ten jeden procent to mogą być naprzykład istoty mieszkające w przyszłości na ziemi, przemieszczające się w czasie właśnie w nasze dzieje i okolice tylko po ty by nas przed czymś np. ostrzedz (chociaz wydaje mi sie ze podroze w czasie to rzecz niemozliwa, Einstein sie mylił) btw, a roswell to lipa, gdzie jest napisame ze ufoludki mają kształty i rozmiary podobne do ludzi ? za duzo strefy 51 czy jakos tak

ok, to teraz moja historia: Jeszcze z czasów jak mieszkalem w akademiku. Mieliśmy impreze, dość ostro zakrapianą, godzina 3 w nocy kolega idzie przed portiernie zadzwonic, niestety aparat telefoniczny był właśnie molestowany przez dwóch dresów, którzy jak zauwazyli kumpla to rozwalili mu łuk brwiowy i podarli koszule i dali noge. Ten spokojnie przyszedł do pokoju w którym odbywała się impreza, powiedział co się stało, na to my bez zastanmowienia założyliśmy nasze glany, i poszlismy ich szukac (było nas 6). Natomiast ci pajace zamiast sie oddalic to siedzieli gdzies mniejwiecej 200 m od akademika na ławeczce, wylookalismy ich i długa do nich, rozdzielili sie, jeden uciekł gdzies w małą uliczke i schował sie pod samochodem, znalezlismy go, spod samochodu wystawały mu tylko nogi tak mniej wiecej od kolan, oczywiscie, wiecie co sie dzieje z nogami jak sie po nich skacze w glanach :), pózniej chcielismy go wyjac spod samochodu, nie dał sie, z drugiej strony złapał sie rekami tak ze je było widac i mozna było spokojnie w nie kopac i tak tez zrobilismy, bylo slychac chrupanie dokladnie wszystkich paluszków (twardy koles byl, wolal je miec polamane niz wyjsc spod samochodu), dupe uratowali mu ludzie ktorzy sie pobudzili i krzyczeli z okien ze chcemy go zabic, to poszlismy sobie, podobno potem koles niemogl bidny wyjsc spod tego samochodu, a jak wyszedl to ledwie chodzil. Drugi pajac uciekl centralnie na glowna ulice na torowisko, ci co za nim pobiegli jeszcze w trakcie biegu go wywalili i zryli jego mordą torowisko (kilka metrów), podobno koles twarzy juz nie mial, dobrze mu. A najlepsze jest to ze niedaleko tego zajscia na przystanku stali samochodem gliniarze z interwencyjnej, gdy zauwazyli co sie dzieje, zmienili przystanek na nastepny :)

http://www.ati.com/support/drivers/linux/r...=6&submit=GO%21

nie jestem pewien, ale chyba napewno jak zciagniesz drivery fglrx ze strony ATI to bedzie Ci spokojnie działało, wydaje mi sie ze warto sprobowac, mimo tego ze tam niby niema driverow do 7500. Roznica w wydajnosci miedzy diverami linuxowymi a tymi od ati jest kolosalna, oczywiscie na korzysc driverow ati, a co do samej instalacji to tam masz wszystko opisane

ech, że tez nikt nie poznał, toć to super-man