Moim zdaniem zanies dysk do serwisu wymienia Ci na nowy i tyle.
Watpie, zeby cos sensownego dalo sie zrobic. Chyba,ze masz tam arcywazne dane, wtedy zglos sie do firmy ktora zajmuje sie odzyskiwaniem danych, zaplac kupe kasy, a i tak nie ma pewnosci, ze Ci odzyskaja.
Niech po prostu dadza Ci nowy dysk.
Ja mam taki dysk i odpukac chodzi.
Choc pare dni temu padl mi 400JB i objawy byly bardzo podobne do tych, o ktorych mowisz!
Pozdrawiam