soulburner

Nigdy tak nie było, a że ktoś, gdzieś, kiedyś palnął głupotę, to inna sprawa ;)

Q8300 SLGUR, bez zmiany vcore poszedł na 3GHz bez zająknięcia, ale moje chłodziwo nie daje rady - Pentagram Alpaya jest chyba za "miętki" ;) Chociaż po prostu muszę chyba porządnie w stresie zwiększyć obroty wentylatora. Temperatura jednego rdzenia dochodzi do 72*, podczas gdy pozostałe trzy mają ledwo 60... walnięty sensor pierwszego, czy pozostałych trzech? :P edit - minimalnie zwiększone obroty wentylatora i temperatura nie przekracza 70* dla pierwszego rdzenia. Zwiększone FSB i mamy 3300MHz na def vcore, bez dalszego wzrostu temperatury :) Niestety, powyżej 448MHz moje pamięci nie dają rady, niezależnie od napięcia i timingów, także wyżej już nie kręcę. Czy takie ustawienia i temp do 70* mogą zostać 24/7? edit 2 - co ciekawe, mimo wyłączonego SpeedStep w BIOSie, on dalej działa :P Co jeszcze ciekawsze, z włączonym SpeedStep system Windows 7 x64 zachowuje się przedziwnie: użycie wszystkich rdzeni skacze w granicy 20-30% i kursor myszy bardzo mocno rwie. Pod XP to się nie dzieje. Co to może oznaczać? Problem ten występuje również przy domyślnym taktowaniu.

Widzę, że te procesory nie są zbyt popularne wśród forumowiczów :) Można jednak je czasem dość tanio "wyhaczyć" na allegro (jeśli ktoś z Was ma na zbyciu... wiem, to nie giełda ;)). Czytałem test na frazie modelu Q8300 i zegar-w-zegar wypada on lepiej w grach od E5200 o identycznym taktowaniu - zdaje się więc, że te 4MB potrafi dość dobrze wykorzystać, mimo, że wydawać by się mogło, że zastosowanie ma zasada "1MB na rdzeń". W związku z tym postanowiłem coś o nim poczytać tutaj... a tu praktycznie cisza ;) Mam kilka pytań: 1) czy każdy Q8200-Q8300 poleci z FSB 448MHz (max moich pamięci), niezależnie od steppingu (M1 lub R0)? Przy Q8300 uzyskałbym wtedy 3360MHz, co wcale źle nie wygląda 2) czy kupując taki procesor od niewiadomo-kogo na allegro (zakup w sklepie nówki jest totalnie nieopłacalny) można trafić na sztukę tak wymęczoną, że ledwo default robi na standardowym napięciu? Jestem zainteresowany tym procesorem z kilku względów - podejrzewam, że wreszcie zaczną pojawiać się gry potrafiące ładnie użyć czterech rdzeni i wydaje mi się, że ten quad poradzi sobie wtedy lepiej niż nawet E8xxx, przynajmniej przy zbliżonych taktach. Jak bardzo się mylę, pokaże czas ;) Komputera chcę jednak używać też m.in. do kompresji wideo h264, a w tym przypadku cache ma dość małe znaczenie i liczą się suche megaherce i oraz liczba rdzeni. To by było tyle w tym i tak przydługim poście ;) Z góry dzięki za odpowiedzi.

Dokładnie, Alt+PrintScreen kopiuje aktywne okno do schowka tak samo, jak wczesniejsze wersje Windows.

@mikla91, problem, o którym mówisz dotyczy niektórych wersji sterowników do drukarek HP. Jest to najczęstsza przyczyna tego, co widzisz. @szaroczek: nie prościej zainstalować DirectX 9? On jest potrzebny temu odtwarzaczowi do obsługi m.in. shaderów (czasami się przydają, np. do szybkiej i prostej konwersji przestrzeni barw). Po co kombinować z ręcznym kopiowaniem plików?

Absolutnie nie ma sensu. Instalując Windows 2003 i odpowiednio go modyfikując, dostaniesz Windows XP, który w dodatku może być czasem problematyczny. Żadnego zysku nie będziesz miał - ani w wydajności, ani w kompatybilności, ani w wyglądzie. Jeśli chodzi o przyspieszenie XP, to na Twoim sprzęcie, choćbyś nie wiem co robił, szybciej nie będzie - on już działa najszybciej jak potrafi. Jeśli działa zawodnie, przyczyna leży po stronie sterowników lub samego sprzętu.

Windows Vista i 7 nie obsługują ani DirectSound ani innych EAX-ów. Dostęp do EAX można uzyskać za pośrednictwem OpenAL - Creative udostępnia programik ALchemy, karty Asus Xonar robią coś podobnego, ale z tego co słyszałem, dużo sprawniej (bez dodatkowych programów). Myślę, że w przypadku zintegrowanego układu dźwiękowego sprawa nie wygląda zbyt różowo - zdaje się, że Realtek udostępnia coś na wzór ALchemy, ale czy coś tego typu daje Analog Devices? Nie mam pojęcia.

Słabo się starałeś ;) Windows 7 RTM x64:

Kamail86, wrzuć pliczek .ax do folderu SysWOW64 - tam jest miejsce dla bibliotek 32-bitowych. Z tej lokalizacji regsvr32 powinien zadziałać. No chyba, że już zostaniesz przy Real Alternative :) Ale na przyszłość, gdyby trzeba było zarejestrować jakiegoś mscomctl.ocx - też w x64 wrzucamy do SysWOW64. Tak, wiem, lekko to dziwne - 64 bitowe biblioteki w System32, a 32 bitowe biblioteki w SysWOW64 :P

Tak, zignorować - http://blogs.msdn.com/e7/archive/2008/11/19/disk-space.aspx Na szybko: większość plików w folderze winsxs to tzw. "hard links" czyli linki symboliczne. Od strony aplikacji (dla Eksploratora także) widziane są one jako prawdziwe pliki, ale w rzeczywistości są czymś na wzór skrótów.

Trzeba zmienić widok danego folderu na "Muzyka". Windows nie zawsze jest w stanie określić to automatycznie, czasem zdarza mu się zapomnieć ;) Wejdź do właściwości danego folderu z muzyką i na karcie Dostosowywanie (Customize) wybierz na samej górze "Muzyka". Teraz na pasku narzędzi pojawi się opcja Odtwórz wszystkie.

W tych ustawieniach wpisz takie coś - dd-MM-yyyy (ewentualnie zamiast 'y' daj 'r' jeśli w polskiej wersji systemu jest to zmienione):

Wejdź w Ustawienia regionalne, na pierwszej karcie "Formats" na dole będzie przycisk "Additional settings" (Dodatkowe ustawienia). Tam ostatnią kartą będzie data... dalej sobie poradzisz. ps - polska wersja językowa może mieć nieco inne tłumaczenia - używam wersji ENG, a z doświadczenia wiem, że niemal wszystko tłumaczone jest inaczej i czasem bez sensu ;)

Również polecam Media Player Classic Home Cinema + Haali Media Splitter dla formatu MKV. WMP12 też ładnie czyta wszystko na wbudowanych kodekach z DXVA - po instalacji Haali łyka też MKV.

Ciekawe, czy ktoś z Microsoftu zagląda na tą stronę -> http://www.windows7taskforce.com/ ;) Naprawdę, niektóre prastare rzeczy bardzo gryzą - po prostu nie pasują do reszty nowo zaprojektowanych elementów systemu.

Dokładne. Aby Winamp, lub inny, odtwarzał muzykę we wszystkich kanałach, musi być użyty plugin lub włączona odpowiednia opcja w sterownikach karty dźwiękowej - w przypadku Audigy i nowszych, wystarczy odpalić Creative Audio Console i wybrać tryb "Stereo surround" w karcie CMSS-3D.

Firekage, rozbrajasz mnie :D Aż nie wiem co Ci odpisać :D To są domyślne ustawienia: edit - przestań już może obstawać przy swoim i krytykować Windows 7 za coś, co standardowo jest wyłączone... po prostu ustaw ten pasek tak, jak Microsoft przykazał :P

Małe ikonki wyglądają tak: Uruchomione programy odznaczają się ramką. Musiałeś coś kombinować po instalacji, gdyż nie spotkałem się jeszcze nigdzie z przypadkiem, aby świeżo po instalacji systemu pasek był skonfigurowany niestandardowo, niezależnie od wersji (7000, 7100, 7600).

Niestety, coś przekombinowałes, bo po instalacji pasek działa w taki sposób: Inny tryb, z rozsuwającymi się nazwami uruchomionych aplikacji, trzeba ręcznie włączyć we właściwościach paska.

Rozumiem, że nie możesz skorzystać z trzeciego przycisku myszy? W sumie w laptopie może być to utrudnione, a nie wiem co tam masz za sprzęt. Jeśli chodzi o rozsuwanie paska, to polecam skorzystać z domyślnych ustawień - burdelu wtedy nie ma, panuje wręcz niesamowity porządek. No i Firefox jest zawsze w jednym miejscu, a nie byle gdzie na pasku, jak we wcześniejszych okienkach.

W co się bawić? Ja klikam środkowym klawiszem, ale jak kto woli - można prawym ;)

Jesteś tego pewien? Uruchom tego winampa jako admin i daj znać co się stało dalej :)

Microsoft nie zabrania ludziom składającym własne komputery kupna i instalacji wersji OEM. Nastąpiło kilka tygodni temu pewne nieporozumienie, które się już wyjaśniło - nie podam żadnego linka na dowód, ale pisali coś na labie.

Ostatnie sterowniki dla kart x1950 i innych to 9.11 z... niedawna ;) http://support.amd.com/us/gpudownload/wind...mp;lang=English

Czy tym postem chcesz zaprzeczyć autorowi programu? ;) On nie robi nic szybciej. Jego zaletą jest jedynie to, że można mu pokazać dokładnie które pliki ma zdefragmentować. Gdyby nakazać mu przetrawienie całego dysku, robiłby to znacznie dłużej, z pozostawieniem masy "szpar" między ciągami danych (co nie jest może tak bardzo istotne, ale jednak ;)).