soulburner

Witam! Muszę opanować rozwiązywanie układów równań metodą eliminacji Gauss'a. Posiadam wzór algorytmu z pewnej książki "Metody numeryczne" - niestety, więcej nic o niej nie wiem, bo mam tylko ksero kilku stron ;) Idąc krok po kroku i spoglądając w program znajomego (który zapewne został żywcem ściągnięty z netu ;) prawdopodobnie stąd), udało sprowadzić się macierz do postaci trójkątnej. Problem zaczyna się jednak podczas próby obliczenia rozwiązania, czyli "iksów". Najpierw może pokażę co siedzi w książce: A teraz czas na kod, który na tej podstawie wymęczyłem (siedzi w nim pełno głupawych cout'ów, które pomocne są przy sprawdzeniu, w której pętli się program wywalił): #include <iostream>#include <iomanip>#include <fstream>#include <cmath>using namespace std;int main(int argc, char *argv[]){ ifstream fin; ofstream fout; double tabA[100][101]; //macierz double x[100]; //rozwiazania (iksy) int n=0; //ilosc rownan int i=0; int p=0; int j=0; fin.open("in.txt"); fin >> n; for(i = 0; i < n; i++) for(j = 0; j <= n; j++) fin >> tabA[i][j]; fin.close(); cout <<"Odczytano plik z danymi\n\n"; cout << "Wczytana macierz:" << endl; for(int i=0;i<n;i++) { for(int j=0;j<n;j++) { cout << tabA[i][j] << "\t"; } cout << " = " << tabA[i][n] <<"\t"; cout << endl; } cout <<"\nTest: macierz w punkcie a11 ma wartosc "<< tabA[0][0]<<endl;//----------------------------------------------------------------------- //sprowadzenie do postaci trojkatnej cout <<"\nSprowadzanie macierzy do postaci trojkatnej:\n "; for (p=0; p<=n-1; p++) { cout << "1..."; for (i=p+1; i<=n-1; i++) { cout << "2..."; for (j=p+1; j<=n; j++) { cout << "3..."; tabA[i][j] = tabA[i][j] - (tabA[i][p] / tabA[p][p]) * tabA[p][j]; } tabA[i][p]=0; } } //x[n]= //---------------------------------------------------------------------- cout << "\nMacierz po przeksztalceniu:" << endl; for(int i=0;i<n;i++) { for(int j=0;j<n;j++) { cout << tabA[i][j] << " "; } cout << " = " << tabA[i][n] <<" "; cout << endl; } //------------------------------------------------------------------ cout <<"\nRozwiazywanie ukladu trojkatnego: \n "; /*rozwiazywanie ukladu trojkatnego - to tutaj dzieje się... no własnie, chyba niewiele, skoro 'iksy' wychodza zerowe :/ */ for (i=n-1; i>=0; i--) { cout << "1..."; double w=0; for (p=i+1; p<=1; p++) { cout << "2..."; w = w + tabA[i][p]*x[p]; } cout << "1e..."; x[i] = (tabA[i][n+1] - w) / tabA[i][i]; } //------------------------------------------------------------------ //wyswietlenie rozwiazania cout <<"\nROZWIAZANIE:\n"; for (i=0; i<=n-1; i++) { cout << "x["<<i+1<<"] = "<< x[i] << endl; } system("pause >nul"); return EXIT_SUCCESS;} Bardzo proszę o wykazanie błędu i sugestie poprawienia. Gotowe fragmenty kodu też mile widziane, ale z komentarzem :P

Smużenia? Input lag to chyba nie smużenie ;)

Sprawdź, czy coś nie usunęło plików wave z folderu Windows/Media, tudzież czy działa podgląd dźwięków w ustawieniach.

Czemu monitory na matrycach *VA są dziś tak drogie? Kiedy BenQ FP93GP był jeszcze na rynku kosztował ok. 800zł i to jest max. ile mogę dać za monitor... nie ma czegoś w przystępnej cenie na *VA? Pytanie dodatkowe, choć lekko offtopicowe - jak to jest z input lagiem w *VA? Każdy monitor z tą matrycą ma opóźnienia blisko 50ms?

Mi kompletnie dodatek RoE się nie podobał. Był jakiś taki... nijaki. W pewnym momencie potwory respawnowały się jak w Serious Sam i... nie dotrwałem do końca. Ostatnio próbowałem jeszcze raz do tego podejść, po przejściu Doom'a 3 pierwej i... o ile podstawka mi się podobała bardzo, to z RoE zrezygnowałem już po kilku mapach. Jeśli D4 ma nawiązywać do drugiej części, to mamy potwierdzenie Hell on Earth :) Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale nie podoba mi się to, że nie będzie to kontynuacja D3... nie lubię takich sytuacji, kiedy w kolejnej części danej gry nie gramy tą samą postacią. To tak, jak by w Half-Life 3 nie było się Gordonem :P Jest też dobra wiadomość - Doom 4 będzie działał przy 30Hz tylko na konsolach: PC (i zapewne Mac) pozwolą na 60Hz :)

Nie, nie, router stoi na biurku, komputer pod ;) Czy karta sieciowa na PCI może rozwiązać ten problem? Można takie cacko dostać za 10-15zł :P edit - lol, po zainstalowaniu karty sieciowej na PCI, pisk stał się głośniejszy i ciągły, również znikający przy użyciu CPU. Zdaje się dobiegać z okolic CPU. Zaraz wyląduję w pokoju bez klamek :P

Również i ja postanowiłem odkopać temat, choć widzę, że szanse na uzyskanie odpowiedzi są niewielkie - jak by każdy pozbyłsię tej płyty przy byle okazji ;) Kilka dni temu zamieniłem modem USB SpeedTouch 330 na coś z prawdziwego zdarzenia, czyli router ADSL Linksys WAG200G. Wszystko działa świetnie, tylko... ...płyta główna zaczęła przerażająco piszczeć, ok. 2 razy na sekundę, przerywanym dźwiękiem. Piszczy tylko podczas aktywności połączenia sieciowego - kiedy nie ma żadnej komunikacji między routerem a PC, piski ustają. Kiedy tylko coś się wydarzy sieciowego - piszczy od razu, niemal równo z migotaniem diod na routerze :P Wystarczy jednak nieduże obciążenie CPU i piski znikają... ale nie mogę ciągle trzymać jakiegoś obciążającego procesu włączonego, bo szkoda procesora i prądu :P Piszczy zapewne któraś z cewek - nie znam się na tym kompletnie, ale próbowałem dotykać każdą z nich i dźwięk nie ustawał ani nie zmieniał natężenia, ciężko też stwierdzić na ucho, skąd ten dźwięk dokładnie dobiega. Poniżej zamieszczam nagranie tego dźwięku: http://daath.x.pl/downloads/piszczenie.mp3 Wydaje mi się też, że staje się coraz głośniejszy :P Z góry dzięki za pomoc :)

...toć to najlepszy trailer jaki kiedykolwiek został wyprodukowany! :P

Super, że Ci się udało i dzięki za podzielenie się poradnikiem :)

Spróbuj skorzystać z przywracania systemu - przywróć do momentu sprzed pierwszej próby instalacji sterownika, nawet jeśli miałoby to skutkować utratą ew. innej konfiguracji, którą zrobiłeś w międzyczasie. Mi nigdy nie pokazywał się komunikat o błędzie - instalator lubił się tylko wywalić podczas kopiowania plików lub podczas tworzenia połączenia internetowego. Straszne rzeczy też lubiły się dziać, np. Windows krzyczący, że sterownik nie jest podpisany (mimo, że jest). Innym razem, kiedy instalator wywalał się podczas tworzenia połączenia sieciowego (modem już jednak zaświecił na zielono), zauważyłem w menedżerze urządzeń jeden ze sterowników (coś chyba z "Speedtouch PPP" w nazwie) był z wykrzyknikiem - przeinstalowałem go ręcznie i zadziałało... To jest jedna z przyczyn, która przeważyła o decyzji zakupu routera z modemem ADSL - podpinasz przez RJ45 i nic więcej Cię nie obchodzi ;) Niestety, Thomson/Alcatel myśli "a po co komu porządny sterownik do visty 64 dla tego badziewnego starego modemu?" :( Jeśli masz choć jeszcze trochę energii - walcz ;) Ja przy tym potrafiłem spędzić pół dnia, dziwiąc się, że znam tak wymyślne przekleństwa :P edit - to, że miałeś podłączony modem przed rozpoczęciem instalacji sterowników nie powinno mieć znaczenia, ale na wszelki wypadek go odpiąć przy okazji przywracania systemu.

Ta rzecz jest kompletnie spartolona i dziwię się, że Microsoft jeszcze tego nie naprawił. Tutaj masz mały pliczek rejestru (wraz z instrukcją postępowania zapisaną w komentarzu rara): http://daath.x.pl/downloads/vista_forceFolders.zip ps - dodam może, że z tego skorzystałem i potwierdzam, że zadziałało, a życie stało się przyjemniejsze ;)

Walczyłem z tymi sterownikami kilka razy, niestety, nie pamiętam dokładnie szczegółów, ale na 99% były to stery ze strony Netii (http://www.netia.pl/files/net24/ST330_VistaSetup_v0.3.exe). Paczkę trzeba rozpakować (np. WinRar) i uruchomić stInstall.exe jako administrator (bez ustawiania zgodności z XP 64). Dalej pozostaje już tylko modlić się, żeby w trakcie kopiowania plików lub automatycznego tworzenia połączenia internetowego instalator się nie zawiesił. Próbować do skutku - za którymś razem wreszcie załapie :P Na szczęście, jak już załapie, to działa w porządku.

Hmm, jesteś może w stanie nagrać ten dźwięk? Pokaż może listę uruchomionych procesów w mendżerze zadań, najlepiej kiedy wszystkie programy masz pozamykane, tylko jak najbardziej "goły" system. Może słyszysz komunikację z Timestream? :P

Trochę dziwne, że po sformatowaniu C: i reinstalacji systemu masz problem z dostępem do partycji D: - ja nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem, oczywiście pod warunkiem, że użytkownik nie kombinował wcześniej z uprawnieniami. Czy w Viście będzie podobnie? Ciężko powiedzieć, ale pewnie tak ;) Przejmowanie plików i folderów na własność itp., działa (niestety!) identycznie jak w XP.

A mówił Dżordż, żeby się za bardzo nie napalać na ten materiał ;) Raptem 3,5 sceny w szybkich, krótkich urywkach, nagranych ok. pół roku temu. Widać, że to Duke Nukem Forever, widać dobrze znane dwie bronie (trzylufowy machinegun i toto takie zmniejszające), widzimy też fantastycznie zrobionego świniaka - dla mnie bomba :) Poza tym: Pokazanie tego materiału też było trochę niespodziewane i niezaplanowane przez 3D Realms. Nie oczekiwałbym wydania gry w tym roku, niestety ;)

Patrz post #316. Coś tam ktoś miał pokazać nawiązującego do DNF, ale nie miał to być ani nowy trailer, ani nowe screenshoty.

E, George Broussard już powiedział, że żadnego nowego trailera nie ma. Choć nie wiadomo, co będzie w tym programie pokazane, nie ma co liczyć na jakieś nowe obrazki bądź filmiki z gry.

Trochę tych czcionek jest: http://daath.x.pl/fonts.txt - może taka lista być? ;)

Aero wyłącza się automatycznie podczas startu pełnoekranowej aplikacji 3D (czyt. gry).

Hmm, a czy nie zdarzało się już w historii gier tak, że nowsza gra z lepszą grafiką od starszej, ma od niej jednocześnie mniejsze wymagania? :P

Hmm, czyli byłyby góra trzy płytki, bo o ile pamiętam, na początku był engine Quake 2, potem Unreal, aktualizacja tegoż do wersji 2.0, po czym zaczęto pisać tyle własnego kodu, że engine na dzień dzisiejszy jest w 99% autorski. Broussard chyba kiedyś wspomniał, że z Unreala został się edytor map, język skryptów i kod sieciowy. Zatem dementując wszelkie plotki, silnik zmieniono tylko raz. Przejście z U1.0 na U2.0 nie było chyba specjalnie bolesne (nie wiem jak duże są między nimi różnice z punktu widzenia developera), więc tego nie liczę ;)

Hmm, z tego co pamiętam, modem kablowy (miałem chyba identyczny model) po podłączeniu przez kartę sieciową nie sprawiał, że w systemie były dwie sieciówki - po prostu internet magicznie w komputerze się pojawiał ;) - bez żadnych sterowników. Takie połączenie przynajmniej nie powinno być w ogóle zależne od systemu operacyjnego, ważna jest tylko obsługa DHCP - sprawdź może, czy w połączeniu sieciowym masz wszystko postawiane na auto (np. "uzyskaj adres automatycznie" itp.).

Czy ten access time jest naprawdę tak ważny? Czy ktoś, kto pracował na obu dyskach (.11 i F1) jest w stanie powiedzieć, że przez niski czas dostępu Seagate wolniej wyświetlał zawartość folderu c:\windows\system32? :P

Czytam o tych dyskach i czytam, i zamiast więcej wiedzieć, rozumiem coraz mniej ;) Obecnie mam dysk Seagate .9 160GB PATA i jest on wg mnie bardzo cichy - szum pracy słyszę tylko po przystawieniu ucha, praca głowic dociera do mnie przy jakichś poważniejszych operacjach (przy odczycie ciągłym, tzn. jednego dużego pliku jest w ogóle nie słyszalna) - sam miód :) Zastanawiam się teraz, czy standardy ciszy poszły znacząco w górę, czy też im nowszy Seagate, tym głośniej pracuje? :D Na chwilę obecną skumałem tyle: a) Samsungi są ciche jeśli chodzi o pracę talerzy, ale lubią terkotać przy odczycie/zapisie b) Seagate głośniej szumi, ale ruchy głowic są mniej... dokuczliwe? Czy tak jest, czy źle rozumiem? :D Z góry dzięki za podpowiedzi :) Nie wiem, kurde, co brać w 320GB - Seagate, Samsung, czy WD... ale to temat na inny wątek zapewne ;)

A spróbuj wrzucić te configi do folderu SpeedFan'a - http://daath.x.pl/SpeedFan.rar