W Mikolajkach jest wlasnie chyba najwiecej przeszkadzaczy. Zwlaszcza przy hotelu Golebiewskim. Gdyby jeszcze oni sobie normalnie plyneli, ale np. takie fajfusy specjalnie przeszkadzaja jachtom. Podplywaja, robia fale, kreca sie w kolko lodki. Irytujace troche.