michasiek

Podałeś strasznie mało konkretów. Przy jakich timinagach te pamięci? proponuję ustawić je asynchronicznie żeby ich błąd wykluczyć. Druga rzecz - podwyższałeś napięcie? Bo 3000+ na standard napięciu to bardzo dobrze! Z tym napięciem nie przesadzaj - niektórzy się ze mną nie zgodzą ale nie polecam na dłuższą metę wyższych niż 1,9v. Wyłącz "fsb spread spectrum" i "cpu thermal throttling" lub podobne odpowiadające im opcje - poprawisz stabilność. Napisz coś więcej o ustawieniach jakich próbowałeś...(i zapodaj serię procka)

"AX" na początku sugweruje, ze to palomino(tbred ma "adxa")...z moich doświadczeń wiem, że za dobrze to one się nie kręciły...

Plomby? a w piekarniku się nie rozejdą? Z plombami jakoś sobie trzeba poradzić, na moich OCZ'ach same po pół roku prawie odeszły, więc im pomogłem, na czas wygrzewania zabezpieczasz kleistą stronę a potem przytwierdzasz z powrotem...oczywiście to tylko do poszerzenia wiedzy, nikomu takich praktyk nie polecam ani nie odpowiadam za to co zrobice :P

Ziober: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=45716 - o gotowaniu było i było głośno...i jeszcze raz ostrzegam - DESTYLOWANA - straszny osad po kranówie...no i wypadałoby czymś(sitko?) oddzielić pamięci od dna, które jest nieco cieplejsze od wody. Czekam na ludzi, którzy pójdą w moje ślady :P

Podgrzwanie w mikrofali zachodzi na zasadzie rezonansu fal z cząsteczkami wody, pamięci o ile wiem wody nie zawierają :) Co do wody - jeśli chodzi o wygrzewanie to całym sercem jestem jednak za gotowaniem o czym już pisałem.

Jeśli ma PCB 9700 to modować możesz. Podkręca się jak każdego innego radeona i każdą inną kartę graficzną...PowerStrip/Rivatuner czy co innego sobie zażyczysz.

Bardzo mało prawdopodobne...To normalne. Dobrego przewodnika ciepła nie utrzymasz gdy ma około 60st. więc temp. nie musi być strasznie wysoka nie jest źle. Inna sprawa, ze chłodzenie na "niezbyt firmowych" :) kartach do najlepszych nie należy. Jeśli chcesz ją schłodzić to zafunduj jej jakiśradiatorek z wiatraczkiem i po kłopocie.

szczerze mówiąc nigdy o czymś takim nie słyszałem(ani w jedną ani w drugą stronę...) chyba że karta jest wbudowana w płytę - wtedy zazwyczaj trzeba jej ileś tej pamięci oddać...jeszcze w wypadku kart AGP można jakiś obszar RAMu na tektury przeznaczyć - "AGP aperture size". O laptopach to niestety pojęcia nie ma...ale architektura się chyba zasadniczo nie różni? P.S. - nie do konca to do działu "podkrecanie" pasuje...

Nie chce mi się wierzyć żeby to była wina zasiłki...mam właśnie w domu do testów dwa anteki z PFC, HuntKeya 400W(dziadostwo) i chiefteca 360 - na wszystkich dokładnie to samo :(

Ustalmy jedno - problem istnieje tylko na kartach Sapphire'a? Może oszczędzają na RAMDACach, montując jakiś syf za 10 centów?

Witajcie...mam podobny problem, też na karcie sapphire'a ale na radonie 9500...poziome prążki czasem są nieruchome, czesme przesuwają się(zjeżdżają) po ekranie. Zależne to jest od odświeżania - np 120Hz- są, 140 - nie ma. Ma ktoś jakiś pomysł?

Przecież można uczynić "drut-mod" prądoprzewodzącym lakierem po drugiej stronie płyty. Proc może zostać na miejscu...tylko w przyadku większości obudów aby dostać się do "lewej" strony w miejscu socketa trzeba będzie płytę wyjąc z obudowy. Heh...jeszcze więcej roboty :P a jak to zaczynałem pisać to myślałem że jednak genialny jestem...

heh u mnie długo stał i kurzył się stary p2 233, gdy "normalny" komp był w kawałkach zabrałem się za starocia. Idzie 3,5x100 :) ale grzeje się niemiłosiernie, co prawda BIOS twierdzi, że ma 42st. lecz radiator na oko ma koło 70...widocznie dioda termiczna już spierniczała :P

Zaciekawiło mnie to i na szybko postanowiłem przetestować, podtaktowałem pamięci na radku do 230MHz i porównałem przy różnych częstotliwościeach rdzenia ilośc klatek w 3dmarku 2001se w nature(nie chciało mi się calego przechodzic więc zapamiętałem ilość fps nad mostkiem...wiem strasznie to profesjonalne :P) wyniki: 230/230 - 80 fps 270/230 - 105 fps Pradą jest że niskie taktowanie pamięci "dławi" kartę lecz jak widać podkręcić opłaca się wszystko i zawsze :)

Ale się burza zrobiła :) Ja ludzie nikomu nie polecałem moich metod, tylko napisałem co i jak można zorbić...Swoją droga jak już wspomniano gwarancja jest. Gorzej z pamięciami wyposażonymi w zapląbowane radiatorkami - trzebaby jakoś je usunąć a potem założyć nie uszkadzając naklejki...

wizjonerek: GOTOWAŁY. woda przy 100st. wrze jak wiesz :) zaletą obu moich metod jest równoczesne grzanie wszystkich kostek - mało czasu taki zabieg zajmuje. dodatkowo podczas gotowania mamy pewność że temp nie wzrośnie ponad 100st. oczywiście przed ponownym umieszczeniem pamiątek w kompie zalecam je dobrze wysuszyć (moje leżały 5h na kaloryferze - pod kościami jest bardzo mały prześwit - woda uparcie tam siedzi :) ). Jak wspomniałem najlepiej w destylowanej - z kranówy straszny osad się zrobił(mi to nie przeszkadzało bo nie szkoda mi tych pc66). P.S. już chyba ktoś napomniał o gotowaniu?

Luuuudzie. Na próbę wziąłem stare 64MB pc66 :) wywalały sie przy 75MHz...Wstęnie nakryłem je na pół godziny żelazkiem na min. nastawionym - poszły na 100MHz (wywałka przy ładowaniu windy) wkurzyłem się...do gara z nimi i godzinę się gotowały poszły full stable 100MHz(na najlepszych timingach) :D weźcie wodę destylowaną - lekki osad się zrobił :P niech żyje wygrzewanie :P

Stepping oznaczony jest przez ostatnią literkę...jiuxb lepszy...poszukaj dużo się tu o tym mówiło...

Miło powspominać. Właśnie używam starego kompa z p2 233 - normalny komp w częściach...Gdy używałem tego pantiumka nie bawiłem sięjeszcze w podkręcanie ale teraz mam wielkąochotę się nim zająć. Mnoznik odblokowany(jak to w końcu z tymi p2 było?) i bez zmian napięcia(trza by bylo vmoda bo płyta to Jamicon jeśli komuś cośto mówi...) poszedł na 350(temp w stresie 42 st.) Ech...wspomnienia :P

wiesz, ja idealistą jestem - do absolutnej pewności zalecam jeszcze uziemić złącza baterii :P

Echh...zacząłeś od końca - napięcie podnośi się gdy już się nic nie da zrobić...najpierw jedziesz z FSB tyle ile się da. Jeśli nie spaliłeś procka(mało prawdopodobne) to reset biosu(przy wyłączonym kompie wyjmujesz baterię, przestawiasz zworkę, czekasz kilka s i przywracasz zworkę i baterię na swe miejsce) powinien cofnąc zmiany i umożliwić odpalenie.

wheelerfan - czytaj wyżej :) krótko - tak, masz po co wgrywać omegi/bawić się riva tunerem

Undertaker: Na 9700 da sięprzerobić tylko radki z pamięciami L, te z pamięciami w rządku są fizycznie pozbawione 256 bitowej magistrali, potoki odblokować morzesz i uczynić z niej 9500pro wheelerfan: Potoki odblokować możesz, 256 bitów pamięci nie uzyskasz - po chłopsku - brakuje kostek które pracowałyby na dodatkowych 128 bitach...po lekkim podkręceniu zniwelujesz brak pamięci(dokładniej jego skutek w wydajności) i uzyskasz 9500pro

Słuchajcie! r300 robi 8 potoków...więc tych 8 potoków MUSI działać w każdym radku opartym o ten procesor - przecież ATI nie wypuszacza 30% felernych r300. Nie wiem z czego bierze się szachownica ale dam sobie głowę uciąć że potoki muszą działać - odpowiedzialny jest za nie chip a ten jest identyczny co na oryginalnych 9700...trzeba próbować - może napięcie, może zasiłka, może ustawienia AGP. W przyszłym tygodniu biorę się za sapphire'a...wrażeniami się podzielę... P.S. Z tym ucinaniem głowy żartowalem :P

pamięci to temat kontrowersyjny. Kingston wyskakuje z 533ami, które zapewno przy timingach na maxa(a może poprawniej - na minimum :P ) polegną w boju z Corsairami 400...co powiecie na OCZ'y 366(u mnie ciągną przy tej swojej nominalnej prędkości na timinagach TURBO(wszystko prawie na 1)i przeczuwam że pociagną też 400 MHz może przy lekko podwyższonym voltażu - tylko aby to sprawdzić musze płytę skombinować)?? O dziwo są o wiele szybsze od swych "starszych braci" OCZ'ow 400...