No dobra to na wstepie napisze, żę z Linuxa jestem kompletnie zielony,
przed chwilą go zaistalowałem (Mendrejk 9.1), no więc do rzeczy:
Włączyłem pierwszy raz, sprawdzam, oglądam jest wszystko ok, nowięc postanawiam go wyączyc i tu zaczyna się pierwszy problem, wyłącza się caly system graficzny, i nstępnie jest polecenie z konsoli:
"... [localhost] (i cos trzeba wpisac, no wlasnie co ?) ], wydaje mi się ze jest to proces wylogowywania sie z Linuxa, no ale miejsza z tym no i musze cos wpisac ale nie wiem co, no więć daje mu reset, i Linux włącza się od początku,
no więc włacza sie, pojawiają sie rozne komunkaty o poprawnym zaladowniu niektorych komponentow a jeden z nich to polecenie by włączyc sprwadzanie systemu plikow poniewaz system został niepoprawnie wyłączony (czy cos takiego),
no więc sprawdzam, i pojawia się komunikat o blednym sprawdzaniu plikow i pojawia się cos takiego:
"fsck.ext3: Bad magic number in super-block while trying to open /dev/hdo8
[NIE UDANE]"
potem jakies komunikaty sprawdzające a następnie
"***Podczas sprawdzania plików wystąpił błąd
***Przejscie do powłoki: system zostanie przeładowany
*** po opuszczeniu powłoki (czy cos takiego)
[Naprawianie systemu plikow] 1# (i tu trzeba cos wpisac :lol: )"
no wlasnie co, bardzo prosze o wyjasnie co i jak i pokolei oraz o co chodzi z tym wyłączaniem Liunxa o ktorym pisalem na początku
Pozdro :D tylko jezeli mozna prosze o jasne :lol: wytłumaczenie