Smartek

A może zamiast pilota i tej klawiatury wystarczyłaby myszka Logitecha MX Air? To teraz kwestia znalezienia jakiejś obudowy microatx w miarę taniej...

Bo to wolny Atom.

235e byłby okej. Jaka mobo będzie do niego dobra, ale bez zintegrowanej karty graficznej? Widziałem fajną 8500GT pasywnie chłodzoną i taką bym chciał, nie kosztuje wiele. Jeśli chodzi o obudowę, to jest to chyba najdroższa część MC, bo te wszystkie <500 złotych wyglądają tandetnie. Ten Fortron FSP400-60GHN jest wystarczająco cichy i mocny? Miałem dwa Tagany, bardzo mi się podobało jak cicho chodziły. Procek: AMD Athlon II X2 235e /2.7GHz, 2MB, 45W, BOX, AM3/ (co nie tak z chłodzeniem boksowym, że polecacie Ninje?) Zasilacz: Fortron FSP400-60GHN 400W Pasta: Arcitic Silver 5 RAM: GoodRam 2GB 1600MHz CL9 Dysk: Samsung 500GB 5400rpm 16MB cache SATA-II F3EG (500GB wystarczy...), MOBO: AsRock M3A785GMH/128M /AMD 785G, DDR3-1600, mATX/ Tuner TV: TechniSat SkyStar HD 2 Suma: 1402 złote, Jak Radeon będzie irytował to się dokupi za <200 złotych GeForce'a 8500GT z pasywnym chłodzeniem. Co myślicie o takim zestawie? Resztę mogę przeznaczyć na obudowę, jak znajdę tańszą niż 600 złotych, to różnicę dołożę do większego dysku/chłodzenia nie-boksowego. Jakie obudowy polecacie? Trochę szukałem i znalazłem bardzo ładną, ale dostępna tylko zagranicą: http://cgi.ebay.pl/AHANIX-MCE302-SILVER-HT...=item5ad5d2b63f

Panowie moderatorzy - nie jestem ułomny, zaglądałem do tematu o zestawach na styczeń, naprawdę... Ale: Pisałem, że preferuję Intela i nVidię, a tu jest na odwrót: AMD i ATI (gdzie na dodatek guglałem o tej integrze i wychodzi na to, że mają problem z DxVA, a tego nie chcemy...). Nie potrzebuję takiego drogiego tunera i napędu, o czym pisałem - w zamian można dołożyć gdzie indziej. Jakbym nie wiedział, że potrzebuję czegoś "stricte indywidualnego", to nie zakładałbym tematu. A jeżeli tak ma wyglądać pomoc, to lepiej zablokować możliwość pisania w tym dziale i jedynie zostawić przyklejone wątki...

Do filmów w 90%, muzyki 5% i zdjęć 5%. W 70% filmy w XviDzie, reszta to różnego rodzaju HD, gdzie głównie MKVy. Chciałbym postawić na nim coś w rodzaju XBMC, jakieś linuksowe distro przystosowane do MC czy coś w tym rodzaju i tutaj rodzą się pierwsze pytania: jak wygląda obsługa systemu z pilota? Da się jakoś ominąć programy typu Girder? Co z uruchamianiem MC z pilota? Kwestia obudowy, sterowników, ustawień BIOSa czy czego? :-) Jeśli chodzi o podzespoły, to: 1. procesor jak najmocniejszy, 2. grafika z minimum 256MB DDR i wsparciem dxva/cuda (koniecznie; mile widziane pasywne chłodzenie), 3. minimum 2GB RAMu, 4. cichy zasilacz i cichy cooler (pasywne pewnie odpadają), 5. HDD jak największy i najcichszy, (Samsung SpinPoint EcoGreen F3EG, 3.5'', 1TB około 370 złotych) 6. bez napędów, wszystko ma iść po wifi/ethernet, 7. ładna obudowa pod plazmę do salonu, co polecicie? 8. tuner TV z możliwością nagrywania, czym się różnią te za 50 złotych od tych za >200? Budżet nie może przekroczyć 2k. Pozostało: 1630 zł, Jak widać MC ma z założenia radzić sobie GŁÓWNIE z filmami i najlepiej z HD (mocny procek, troszkę ramu, mocno średnia GPU). Czekam na Wasze pomysły :-). Aha, jestem zwolennikiem Intela i nVidii. -edit- Będę na bieżąco zapisywał Wasze propozycje i może w końcu coś złożymy :-).

Na laptopie nie można zainstalować sterowników do karty graficznej innych, niż te od HP. Jednak po zastosowaniu tej "metody": http://www.nhl.pl/index.php?showtopic=5702, można zainstalować inne. Po ich zainstalowaniu wszystko wróciło do normy smilies/smile.gif. Ale - było coś nie tak z obrazem na projektorze, był za mały, nie wiem dlaczego? Wkurzyłem się, bo chciałem akurat obejrzeć film. Wróciłem szybko do starych (tych od HP) i... DZIAŁA! Widocznie te inne musiały coś nadpisać i teraz działa ze starymi... Uff, dzięki wszystkim za pomoc.

Po odinstalowaniu "nVidia Drivers" - wszystko wraca do normy, ale jak zainstaluje je ponownie - znowu zaczyna występować problem. O co chodzi? :-( Dodam, że inne stery niż te konkretnie ze strony HP do mojego lapka nie działają, więc nie mam zbyt dużego wyboru. Bez sterowników nVidii nie działają mi filmy (grać nie gram)... Pomocy ;-).

Po odinstalowaniu sterowników karty graficznej - wszystko wraca do normy. Ale po ponownym zainstalowaniu znowu się wali...

Dziwny problem..., ale zacznę od początku. Łączę projektor z lapkiem po HDMI. Projektor wyświetla prawidłowo obraz tylko wtedy, gdy nie ma klonowania obrazów, tzn., że obraz jest tylko na ekranie zewnętrznym, tj. projektorze. Po projekcji muszę najpierw odłączyć HDMI - wtedy ekran "wskakuje" na lapka, czasem tylko trzeba zmienić mu rozdziałkę na laptopową i dopiero potem wyłączyć projektor. Jeśli zrobię na odwrót - ekran nie wróci i nigdzie nie będzie obrazu... Niestety, ojczulkowi zdarza się czasem zapomnieć o odpowiedniej kolejności, a potem jak chce coś zobaczyć na lapku nie chce mu się czekać na ponowne podłączanie, włączanie projektora itd., więc używa twardego resetu. Zrobił tak dzisiaj i... Od teraz mam problem z komunikatami: "Runtime Error! Program: CWindows\explorer.exe This application has requested the Runtime to terminate it in an unusual way. Please contact the application's support team for more information." i czasem zamiast "explorer.exe" wysiada też rundll. Głównie podczas startu systemu (explorer się wyłącza, włącza, za chwilę zasypuje mnie błędami ten rundll...), ale także przy każdym PPM na pulpicie. Co jest? Przeskanowałem KAVem, Ad-Aware'em, żadne robactwo. Ściągam sterowniki od karty graficznej, może to jej wina? Próbowałem przywracania systemu - nie pomogło...

Ok, czy mógłbym prosić (poza "innymi sterownikami") o dokładniejsze instrukcje? ;-)

Jaka dźwiękówka 5.1 na USB i koniecznie z SPDIF OUT? Miałem Creative Audigy 2 NX - brak sterów pod Vistę (były, ale połowa rzeczy nie działała, w tym 5.1 też nie do końca...), mam Creative Surround 5.1 X-Fi - laguje... Da się coś znaleźć w granicach 200zł? Ludzie, mi tylko na 5.1 i wyjściu optycznym zależy, a mam jakieś chore historie z chorą firmą :-(.

A jak z tą kartą Asusa, dźwiękiem 5.1 i wyjściem SPDIF? Potrzebuję tych dwóch rzeczy. Poziom mojego w^#&^! na firmę Creative sięga zenitu i chyba w końcu złożę specjalnie Media Centera z jakąś dźwiękówką Asusa na PCI. A, dodam, że na materiałach HD problem nie występuje?! Może dlatego, że dźwięk nie leci w MP3? Zawsze jest AC3 albo DTS... I dobrze, bo bym szału dostał jakby mi podczas projekcji obraz i dźwięk ciął...

No i znowu mam problem z udźwiękowieniem smilies/wink.gif... Sprawa jest bardzo dziwna, więc opiszę najprościej jak potrafię, nic nie komplikując: Sprzęt: 1. Laptop HP Pavilion dv6540ew, 2. Oryginalny Windows Vista (+ wszystkie update'y, więc SP1 pewnie też sobie dociągnął sam), 3. Zewnętrzna karta dźwiękową na USB (Creative X-Fi Surround 5.1 łączona z hubem USB, który rzecz jasna idzie do lapka...) + najnowsze sterowniki, Problem: 1. Oglądając XviDy w obojętnie jakim playerze obraz czasem zwalnia (nie jest to klatkowanie, tylko jakby "sprzętowy" bullet-time smilies/wink.gif ) i ginie dźwięk. Trwa to od 3 do czasem nawet około 8-10 sekund. Nie wiem w jakim przypadku występuje i dlaczego, ponieważ czasem nie zdarzy się wcale, a czasem co kilka minut... 2. Występuje po analogu (głośniki 5.1) i po połączeniu cyfrowym (SPDIF; słuchawki). 3. "Dopalacze" X-Fi nie mają znaczenia, ponieważ problem występuje przy włączonych jak i wyłączonych "efektach" karty. 4. Zdarza się (ale znacznie rzadziej), że dźwięk przerwie na kilka sekund podczas odtwarzania jakiegoś utworu w AIMP2. Dodam, że to na pewno nie jest wina kodeków (ani obrazu, ani wideo), ponieważ próbowałem z trzema różnymi. Musi być coś z kartą, sterownikami albo Vistą. Proszę o pomysły... Mam już dosyć Creative'a, miałem duuużo problemów z Audigy 2 NX, którą w efekcie sprzedałem i zamieniłem na tą obecnie...

Witam! Sprzęt: Posiadam laptopa HP Pavilion 6540ew, podstawowa konfiguracja - Intel Core 2 Duo 2.0ghz, 2 GB DDR2, nVidia GeForce 8400M i Windows Vistę jako system operacyjny ;-). Potrzebuję: Szukam najlepszego „rozwiązania” do odtwarzania wszystkich formatów wideo, począwszy od XviDa, przez starego DivXa, MP4, MOVy, a skończywszy na h264 (w tym BluRay’e i HDDVD zripowane do x264 zarówno 720p jak i 1080p, bo o normalnym odtwarzaniu „i” nawet nie marzę ;-) ). Tak, by odtwarzanie było płynne i zżerało jak najmniejszą ilość pamięci jak i użycia CPU, a także dało się odtworzyć materiał filmowy w każdym playerze. I teraz – czego najlepiej użyć? Czytałem, że większość osób korzystało z CoreAVC, jednak część z nich przesiadła się na kodeki PowerDVD 8 od Cyberlinka. Do tego linuksowy KMPlayer. Miałem właśnie przez chwilę taką konfigurację (ustawiłem wszystko według jakichś screenów na jakimś forum), ale: odnosiłem wrażenie, że obraz nie zawsze jest w 100% płynny, a czytałem, że osoby z o wiele słabszymi komputerami odtwarzały materiały HD bez jakichkolwiek problemów. Tutaj pojawia się również pytanie: Czy moja karta graficzna jest w stanie obsłużyć sprzętową akcelerację? Nie mogłem tego doczytać na oficjalnej stronie nVidii, a po zainstalowaniu PureVideo nie zauważyłem większej różnicy (zarówno w samym PowerDVD8 jak i KMPlayerze) – być może źle coś robiłem, a być może niepotrzebnie w ogóle to instalowałem, bo jak pisałem wcześniej nawet nie wiem czy moja GPU to obsługuje… Ponadto przy takiej konfiguracji filmy nie były odtwarzane np. w SubEdit’cie (zwykłe XviDy), a na nim również mi zależy, bo jest niezastąpiony przy procesie tworzenia czy chociażby synchronizowania napisów do filmów. Jak Wy to rozwiązaliście? Dodam, że wspomniane x264 będę oglądał na projektorze i ekranie >100" (połączenie via HDMI rzecz jasna), stąd zależy mi na jak najlepszym skonfigurowaniem kodeków, bo to już połowa sukcesu ;-).

Dzięki bogu jest ktoś, kto ma podobny problem... już myślałem, że jestem sam ;-). W takim razie dzisiaj pod wieczór prześledzę procesy jakimiś "menedżerami" procesów i dam znać czy coś wychwyciłem... Rozumiem, że jak go "zdezaktywujesz" to później przy podłączeniu wszystko śmiga jak należy? :-)

Witam! Na wstępie chciałem przeprosić, jeśli temat stworzyłem w złym dziale, bo nie miałem pojęcia gdzie go napisać, a że jest już dość późno to każdy wie jak to jest z myśleniem... ;-) W każdym razie - jeśli jest w złym to bardzo przepraszam i proszę jakiegoś moda o przeniesienie do prawidłowego. Problem jest dość nietypowy i zaczyna mnie to powoli mocno irytować, więc postanowiłem stworzyć ten temat - być może jakaś mądra głowa wpadnie na rozwiązanie tego denerwującego problemu. Zatem: Posiadam laptopa HP Pavilion dv6540ew (intel core2duo 2,0ghz, 2GB DDR2, geforce 8400m, windows vista home premium). Z racji, że zastępuje mi on w 100% stacjonarkę, której dawno się pozbyłem - podłączam do niego wszystkie urządzenia - przez USB - drukarkę, mysz, zewnętrzną kartę dźwiękową itp. I tutaj pojawia się problem, bo wiadomo, że to laptop, więc ma być mobilny, a każdorazowe odłączanie i podłączanie wszystkich wtyczek mija się z celem. Dlatego kupiłem USB HUB (i to nie najtańszą kupę z Allegro, tylko trochę droższą ;-) z zewnętrznym zasilaniem). Teraz mam jedynie dwa kabelki idące do laptopa: - zasilający, - od huba, który sobie leży pod biurkiem, do którego później podpięte są wszystkie w/w urządzonka. No i właśnie... nie wiem czy problem występował wcześniej, raczej nie, ale teraz przy odłączaniu HUBa z USB i po ponownym podłączeniu system nie widzi żadnych USB (również tych "hubowych"), nie działa kamerka wbudowana w laptopa (nie da się podejrzeć np. w ustawieniach Skype'a), nie działa czytnik kart (też wbudowany w lapka), ani nawet HDMI. Nie muszę chyba mówić jak bardzo jest to uciążliwe, bo np. chcę posłuchać muzyki na normalnych głośnikach to nie mam możliwości, bo są podłączone do zewnętrznej karty dźwiękowej, rzecz jasna na USB; chcę zrobić z kimś wideokonferencję na Skype - nie da rady, bo kamerka nie działa; chcę zgrać zdjęcia z aparatu - lipa; ponadto, choć nie jestem pewien, również programy nagrywające (nero np.) odmawiają posłuszeństwa. Co ciekawe nie występuje to zawsze, bo czasem uda się tak, że odłączę go sobie, żeby pójść w inne miejsce mieszkania, wrócę, podłącze, jest dźwięk podłączenia USB i zaczyna wszystko normalnie działać, działają USB (więc i działa mi myszka, głośniki...). Jednak NAJCIEKAWSZĄ rzeczą jest to, że za każdym razem pomaga reboot systemu. Wtedy zdaję się, że USB nie musi być nawet podpięte przy starcie - mogę to zrobić dużo później, a i tak wykryje poprawnie i poprawnie będzie działało... aż do następnego odłączenia. Kończąc - co robić? Jakieś nowe sterowniki? Może nowy bios? Albo jakieś ustawienia oszczędzania energii czy kij wie co?! ;-) Pomóżcie proszę, a ja... lecę uruchomić ponownie komputer, bo mi myszka nie bangla ;-). -edit- "Wstrzymywanie" USB jest wyłączone:

@99tomcat - mam od 2 lat (w listopadzie minely) przerobionego Xboksa. Wczesniej KiSS DP-450 (wtedy ponad 1000zl), Bellwooda i Hitekera (to ostatnie to juz jakies chinskie g.). Najbardziej zawiodlem sie na KiSSie, gdyz byl to wtedy bardzo reklamowany produkt i jak sie okazalo.. przereklamowany. Byly problemy doslownie ze wszystkim, nawet z czytaniem DVDRW. Problemy minely po kupnie Xboksa z Xbox Media Center, wzialem do niego dysk 80GB i teraz wszystkie filmy przerzucam na niego po FTPie i o plytkach zapomnialem :-). W przeciagu tych dwoch lat doslownie ANI RAZU nie bylo filmu, ktory by nie ruszyl, schody zaczynaja sie dopiero przy HD (720p, 1080i, 1080p) - juz nie wyrabia. (Filmow ogladam naprawde sporo, srednio 1 na dzien). Konfiguracja napisow to : plynna regulacja polozenia, wielkosci, koloru i kroju (jakiekolwiek ttfy z Windowsa). Kodeki mozna dorzucac recznie w razie gdyby cos nie dzialalo, jednak ani razu nie mialem takiej potrzeby. Po polaczeniu w siec mozemy udostepnic Xboksowi neta i mamy dostep do tysiaca stacji radiowych, trailerow filmow, gier itd. Znakomite pokazy slajdow swoich zdjec itp. Od niedawna mam nowy TV (42calowa plazma) i Xbox polaczony przez Component nadal pieknie swieci (nawet Divxy wyglada calkiem dobrze!). Moim zdaniem nie ma w tej chwili lepszego wyboru ani playera, ktory bylby w stanie w pelni zastapic funkcjonalnosc Xboksa dzialajacego jako Media Center. W tej chwili z racji posiadania plazmy uparlem sie na HD, wiec mysle na co by tu zmienic.. i szczerze mowiac innego rozwiazania niz zlozenie drogiego MC nie widze :-(. Tak to dostepne sa tylko netplayery, ktore moga streamowac materialy HD z kompa przez np. WiFi, jednak mnie to nie satysfakcjonuje. Chce miec wszystko i zawsze w jednym "klocku" pod TV, wiec.. czekam :-).

http://allegro.pl/item151800109_agp_galaxy..._hdtv_box_.html Czy to faktycznie taki "powrot krola" i "legenda"? Moze wiec oplaca mi sie na nia rzucic? Lepsza niz 6600/6600GT? Pzdr.

Mam podobny problem co kolega, jednak sprawa wyglada troche inaczej: Kasy mam OKOLO 200zl czyli nawet +/- 50zl ;-). Musi byc koniecznie nvidia! (do lepszej wspolpracy z linuksem - aktualnie mam radeona 9000 i wiem, ze juz nic ATI nie chce..), nie gram w gry, a jak juz to bardzo rzadko (mam tez xboksa), wiec to nie musi byc demon wydajnosci, heh. Reasumujac: AGP, cos nvidii najbardziej oplacalne w cena/jakosc do okolo 200zl. Moge sie pobawic w licytacje na allegro, bo karta nie musi byc nowa. A i w miare mozliwosci cos z pasywnym chlodzeniem. Jak nic sie nie znajdzie to wezme Asus 6200. Pzdr.

A ktory transmiter z allegro ma zasilacz pod siec? Zeby mozna go bylo uzywac w domu? Planuje go uzywac na czestotliwosci 80mhz dosc czesto ]:->

Ja wzialbym na Twoim miejscu H320 ze wzgledu na to, ze ma mozliwosc wgrania do niego "Rockboksa" - www.rockbox.org . Wtedy mozliwe jest ogladanie filmow (nie wiem czy oryginalny FW to umozliwia). Sam mam H10 5GB + Rockboksa i nic wiecej do szczescia nie jest potrzebne :-).

Trzeba bylo wczesniej napisac ile masz budzetu.. bo.. pytales o najlepsze :-). Mysle, ze powinienes dozbierac te kilkaset zlotych do Xboksa z duzym dyskiem - naprawde nie ma rownych. Sam zaczynalem od niskobudzetowego Hitekera, potem Bellwood, potem KiSS DP-450 (same kupy - nic nie chodzilo jak JA chcialem) od prawie 2 lat Xbox i nie ma zadnych problemow. Kodeki mozna sobie dogrywac, filmy odtwarza wszystkie (wrzucasz mu kodeki), piloty mozna dokupic, wiec nie trzeba sterowac padem. Czcionke wybierasz swoja (wrzucasz .ttfy), kolor, wielkosc, polozenie rowniez.. Mozna skonfigurowac _wszystko_, doslownie.. Goraco polecam :-). Pozdrawiam.

NAJLEPSZY jest Xbox z Xbox Media Center. Na dzien dzisiejszy nic lepszego nie znajdziesz (nawet do 2000zl).

Dolaczam sie do klotni ;-). Podzielam zdanie humaksa - nintendo jak najbardziej powinno miec mozliwosc odtwarzania DVD. Wystarczy spojrzec na Xboksa i Xbox Media Center, ktory oferuje mozliwosci i funkcjonalnosc o wiele wieksza niz np. KiSSy czy inne "odtwarzarki" DivXow/XviDow i wszystkich innych formatow (mp4, mkv itd.). Jakosc DVD jest minimalnie gorsza niz na stacjonarnej nagrywarce DVD Sony za 6500zl z kinem domowym (kupiona 2 lata temu). Wszystko smiga pod 42" Plazma Panasonica 42PV60E przez kabel Component - gry, filmy (HR, XviDy, DVD) wygladaja slicznie i do kina nie chce juz sie chodzic ;-). Pozdrawiam

zdecydowanie benq :)