LiZzArD

A może jednak 17 kwietnia? Bo przed świętami to raczej nie bardzo ;( A chętnie bym wpadł :)

Ja bym może wpadł jakby jeszcze ktoś z mojego zadupia (Gliwice) jechał, bo smutno potem samemu wracać. I raczej po swiętach by bardziej pasiło, bo mnie pewnie znowu zagonią do roboty :P

Może spróbuj poszukać jakiegoś trochę bardziej "firmowego" rowerku? podstawowe modele znanych firm mozna kupić poniżej 1000 pln i na pewno się na nich nie zawiedziesz. Te grube opony, hamulce tarczowe itp które opisujesz to pic na wodę i fotomontaż ;) . W tanich rowerach to nie działa :) Jak już ktoś napisał - grube opony to większe opory toczenia, dobrze działające tarczówki to wydatek ok 1000 pln za komplet (czyli tyle co tu cały rower) - nie uznaję linkówek, jedynie full hydraulika ;), a seria Shimano TY ... to automatyczna skrzynia biegów. Jak mocniej nadepniesz na pedały to biegi lubią się same zmieniać :) Jak wspomniałem wyżej - poszukaj jakiegoś firmowego rowerku - przynajmniej gwarancja i serwis powinny być bezproblemowe, a przyjemnośc z jazdy nieporównywalnie większa, niż na rowerze od którego coś się stale będzie odkręcało i wydawało dziwne dźwięki :)

Kumpel zmieścił kiedyśdo "kostki" 20 (słownie dwadzieścia) litrowych kartonów wina, bo było tanio, jak to ładnie określił (Italia i winko w plastikowych butlach 5l RoXXX :) )

Mam taki sam trójnik :) Rozwierć go bo ma tragicznie grube ścianki i malutki przelot wewnątrz. Wystarczy z jednej strony - wyloty z bloku mogą być mniejsze. I uważaj na cybanty na kolankach - lubią przeciekać ;)

Mój MSI Ti 4200 @300/600 miał coś około 12-13 tys na A XP 1.8 i 512 Mb Ram'u. Magistrala 133 bo płyta MSI nie chciała więcej ;) Spróbuj jakieś starsze detonatory, najnowsze nie są optymalizowane do Ti, mogą zaniżać wynik. Więc masz trochę mało :(

No nie całkiem:) Daikatana np. (ach ta gra ;)) mogła mieś ponad 2 metry długości - taki bojowy mieczyk ;) BTW - był ktoś kiedyś na zamku w Malborku? Jest tam wystawa białej broni historycznej i miecze ponad 2 metry długości to normalka. Swoją drogą fajnie musiał wyglądać gość który czymś takim wywijał, bo trochę to musi ważyć :)

To zamknij budę ;) Będize się trochę mniej kurzyło. A co do siatki na froncie to twój ma fajny kształt i można w niego ładnie siatkę wkomponować. Polecam taką stalową siatkę na metry w sklepie z art metalowymi. Ma bardzo drobne oczka - ok 1mm - i cieniutkie druciki. Tnie się łatwo zwykłymi nożyczkami i można ją ładnie poukładać bo jest plastyczna. Dodatkowo działa trochę jak filtr, nie przechodzą przez nią większe kłaki :) a przepływu powietrza nie tamuje.

Lukas20 - to co opisałem powyżej to propozycja dla Niemca :) U mnie wygląda to inaczej, ale jak robiłem WC to prawie nic na ten temat nie wiedziałem ;) Teraz pewnie zrobił bym tak jak napisałem, albo spróbował jakoś wcisnąć chłodnicę na górę obudowy - tam jest najlepsze miejsce. Ale to co zrobiłem i tak działa całkiem przyzwoicie :)

Co do chodzenia z tym po ulicy to nie polecam. Ludzie się dziwnie patrzą :) a pozatym to mało poręczne ;). U nas w Gliwicach jest jakieś bractwo, chodzą tak czasem po mieście a nawet jeżdżą na rowerach z mieczami na plecach i jeszcze nikt się nie doczepił :) Nie lepiej zrobić sobie wakizashi? Poręczniejsze a tak samo ładne :) A w ogóle to polecam http://www.inkluz.pl/inkluz36/wisnia2.html - fajny artykulik:) berkut - pamiętaj żeby pochwę zrobić z drewna magnolii ;)

Dlaczego z podciśnieniem 8O ?? Przecież schroud z wentylem i chłodnicą stworzą zamkniętą konstrukcję, zupełnie odizolowaną od wnętrza obudowy (przepływ powietrza oczywiście). Z dołu zaciąga, z przodu wydmuciach!e :) Tak chyba będzie najlepiej? A przepływ powietrza wewnątrz obudowy zostanie taki, jakby nie było chłodnicy (no może trochę mniej miejsca będzie). A filtr jest potrzebny żeby wiatrak i chłodnica nie zatkały się z czasem od zaciągniętego kurzu, bo tego niestety nie da się uniknąć (patrz zdjęcie nr 2 :) ).

Zgadza się że powietrze z zewnątrz obudowy powinno być trochę zimniejsze niż to wewnątrz, ale nie przypuszczam, żeby róznica wynosiła aż 5 stopni :) Odczytz mobo to odczyt z jakiegoś układu, który przypuszczalnie jest trochę cieplejszy niż owiewające go powietrze. Aby stwierdzić jaka naprawdę jest temparatura wewnątrz obudowy trzeba by tam wstawić termometr :) Patrzę na budę Niemca i myslę, co by było gdyby wyciąć w dnie otwór, założyć jakiś filtr i przez coś na kształt schrouda zaciągać tamtędy powietrze do chłodnicy, wypusczane potem za zewnątrz przez rozwiązanie podane przezemnie powyżej. I wilk syty i owca cała :) Nic się dodatkowo nie podgrzeje :) Miejsca jest sporo - powinno się udać :)

Stawiam na 3 ale z grafą z 1 jak się da tak zrobić :) Tak jak jest napisane to 1 ;)

Dalej się upieram przy mojej koncepcji ;) Można przecież odwrócić obieg powietrza :) Jesli wszystko ma być chłodzone wodą to obieg powietrza wewnątrz nie jest taki istotny jak przy AC, a na pewno lepiej będzie nie wtłaczać cieplejszego nawet o te teoretyczne 4 stopnie powietrza do środka. Można zainstalować chłodnicę z przodu na dole, za nią w środku umieścić wentyl, a ciepłe powietrze wypuścić przez system otworów w tym plastikowym panelu przednim (wyciąć boki, spód, nawiercić trochę przód i może wstawić jakiegoś małego grilla? Można na przykład wyciąć tą atrapę kratki u dołu i plastik na którym są naklejone nalepki a zamiast tego daćnp siatkę alu albo coś podobnego. Zostawiając oczywiście na miejscu tą część z przyciskami i diodami - może wyglądać całkiem ciekawie. Ten plastik dobrze się tnie dremelkiem - 10 minut i po kłopocie :) Lukas20 - nawet jeśli wszystko jest chłodzone wodą to i tak się trochę grzeje otoczenie chłodzonych elementów - czasem nawet bardzo (Jimmy tm i moje doswiadczenia z Nukiem II na 8Rda+ w temacie o Nukleonie II) :) Lepiej wtedy mieć w środku chłodniejsze powietrze, nawet jeśli chodzi tylko o 4 stopnie. Z ciekawości podstawię u siebie termometr pod budę s spróbuje określić o ile się to wszystko ociepla. Fakt że mam trochę kręconego procka - XP 1.8 @ 2,4 Ghz na napięciu 1,85 V, ale jak go odkręcę to też się to wszystko trochę grzeje :) Niemiec - a na górze budy nie wejdzie - tak było by chyba najlepiej?

Ja bym nie planował układu w którym powietrze jest zasysane przez chłodnicę do wnętrza obudowy. W moim układzie chłodnica leży na dole budy i przez nią dmuchają 2 X 120 mm wiatraki (buda stoi na dodatkowej konstrukcji) wyciągające powietrze na zewnątrz. Z doświadczenia mówię, że blat na którym to wszystko stoi potrafi się nieźle nagrzać od powietrza które przeszło przez chłodnicę. Pomyśl co będzie jeśli ogrzane przez chłodnicę powietrze trafi do wnętrza obudowy - temperatura w środku sporo wzrośnie :). IMHO lepiej będzie wstawić chłodniczkę na przód ubudowy i w środku za nią dać wentyl wyciągający niejako powietrze z wnętrza budy. Przynajmniej nie podgrzejesz sobie dodatkowo reszty bebechów. BTW - jak ktoś ma miejsce na serwerze i jest zainteresowany to mogę podrzucić fotki tego jak to u mnie wygląda.

Układ jest ok, opory są w zasadzie nieistotne, bo woda zapyla jak głupia. Dzisiaj sprawdzimy jeszcze raz, może coś z dociskiem bloku do procka? Ale 3 razy zakładany i to samo? Pozatym temperatura zaraz po włączeniu kompa i wejściu do biosu oscyluje wokół 30 stopni i dość szybko rośnie, ale zatrzymuje się około 45, bez różnicy czy są wentyle na nagrzewnicy czy nie (no może 1 stopień mniej). Jakby był źle założony blok, to temperatura szła by wyżej i następował zwis - przynajmniej tak myslę - a tu nić! Po prostu jest ciepło!

Ja stawiam na inwerter. Rozkręć go i zobacz, czy nic nigdzie nie pociekło. Możliwe też, że katoda się jakoś rozszczelniła i gaz wyszedł na spacer - raczej już nie wróci ;). Jak masz możliwość to spróbuj pod inwerter podpiąć inną katodę - zawęzisz obszar poszukiwań.

Nie no, zabiłeś mnie ;)

Oj, chyba pozycja monopolisty wpłynęła negatywnie na Mate'a :( Kumpel zamówił Nuka i jest to samo co u abnormal'a, tzn cieknie spod króćców :( Najpierw spod jednego i to nawet bardzo, po uszczelnieniu silikonem okazało się, że jeszcze jeden przecieka - tylko tyle, że bardzo delikatnie :( Właśnie składamy razem układ i trochę nas to wkurzyło. Ciekawe czy były robione próby szczelności każdego bloku przed wysyłką, bo coś mi się wydaje, że chyba nie :( Coś co kosztuje jak na nasze warunki sporo kasy i pochodzi od teoretycznie sprawdzonego dostawcy powinno się nadawać do zastosowania po wyjęciu z pudełka, bez konieczności własnoręcznych ingerencji w istotne elementy konstrukcji. Może się mylę ?

Ta płyta w ogóle jakaś dziwna jest. Kumpel ją miał i chodziła stabilnie tylko przy defaultowych ustawieniach - jakakolwiek próba kręcenia wiązała się z niebieskim ekranem ;) No i sporo zawyża temperaturę na procku - nie wiem z czego jest ten odczyt?

jacex - nikt nie twierdzi że oni nic nie wiedzą, niemniej jednak wyrocznią nie są i potrafią się czasem nieźle zbłaźnić :)

Śmiem polemizować z powyższą opinią :) Nie byłbym tego taki pewien. Co najwyżej śmiecie w sterownikach mogą wpłynąć na wydajność, ale nie na jakość obrazu.

A dostałeś opis sprzętu? Bo taki wynik jest możliwy, tylko trzeba się BARDZO postarać :( I na dokłądkę mieć kupę kasy na sprzęt :)

I proszę o podanie średnic w mm :) Jakoś nigdy nie potrafię tego tak przeliczyć żeby się zgadzało - ach ci Amerykanie - wszystko u nich musi być inne, lepsze :)

8O 8O 8O 8O O ile mi wiadomo, to srebro ma lepsze przewodnictwo cieplne od miedzi. A bloków srebrnych prawie nie ma, bo srebro jest droższe od miedzi i to sporo :)