Paczke dostalem w sobote podczas mojej nieobecnosci - wsyztko byloby dobrze gdyby nie fakt,ze jest troche uszkodzona:( Wyglada na to,ze niesforna poczta gdzies przydzwonila moja paczka bo przy krucc jest niemaly slad, nie mowiac o tym ze farba odeszla:( Kurcze,mam pecha. I na pewno nie jest to atka wina, bo paczka byla wzorowo zapakowana.. Pozostaje mi miec nadzieje,ze nie zostala wewnetrzenie uszkodzona a ten odprysk jakos zatuszuje.
PS. Atek, zapomniales mi kruccy wrzucic;) ale przezyje..