NieOclocker

Właśnie zamontowałem dwa wentylatory obydwa na 7V jeden z przodu na dole nadmu<span style="color:red;">[ciach!]</span>acy drugi z tyłu wyciągający. Mam jeszcze jeden w zapasie jak będzie malo to wytne dziurę na wysokości karty graficznej w bocznej ściance. Jestem zaskoczony bo tych wentyli PRAWIE NIE Szok 8O tak więc jak by co to dam je na 12V. Poradziłem sobie bez lutowania 1. Wziąłem 2 wentylatorki od procesora 486 one mają na końcu 2 molexy męski i żeński i podmieniłem wenylatory tylko podpiąłem pod inne kabelki tak jak mówiliście 2. wszystko ładnie przykręciłem i chula jak sie patrzy temperatury: 1. przed zamontowaniem wentyli i zdjęciem obudowy buda - 40 st procek - 48-49 st 2. po zdjęciu jednej ścianki, bez wentyli buda 37- 38 st proc - 44 st 3. po założeniu wentyli i obudowy buda - 38 st proc - 46-47 st Wszystkie temperatury po 30 min pracy w internecie. a wszystko przez to że zamieniłem mx 440 na ti 4200 :)

Dzięki za odzew ( już czekałem na wpisy " opcja szukaj baranie" itp) popróbuje teraz na starym kompie jak to najlepiej w tego molexa wpiąć żeby było bezpiecznie może się obejdzie bez lutowania - ale wtedy może się taki kabelek wysmyknąć i biedy naklepać :) ps. jak macie jakieś doświadczenia na tym polu to z góry dziękuje

I czy podłączenie do molexa który już coś zasila np hdd jest bezpieczne - w końcu jak można podłączyc 2 napędy toi tu nic nie powinno sie stać?

mam dwa 0.14A i jeden 0.17A czy to ma jakieś znaczenie które podłącze?

Właśnie wymontowałem wentylatory z moich starych kompów. I teraz mam 3 wentylatory 80 mm. Od każdego odchodzą 2 kabelki czarny i czerwony. czy można je podłączyć do wiązki z zasilacza? czy są jakies przejściówki (jak by były 3 kabelki to wiem że chyba są) czy może lepiej kupić taki panel na 4 wentyle z regulacją obrotów? a może te wentyle do niczego sie nie nadają ?

Na timingach cl2,5 3 7 3 - juz gorszych nie mogę ustawić wszystko jest identyko. Co do bisa to muszę dojż(rz)eć do tak poważnego kroku :) :) bo nie ukrywam że sie tego boje :oops: może jutro się za to wezmę ale najpierw muszę się solidnie o tym naczytać żeby sie nie skończyło jakimś wyciąganiem bateryjki. poza tym nie mam flopa w kompie a do flaszowania chyba lebiej coś tam mieć na dyskietce w razie co. Może kręcenie mi nie pisane... ps. właśnie kręciłem kartę msi ti4200 za pomocą jej własnego narzędzia - to dopiero luksus monitoruje temp, napięcia. powiem tylko że pierwsze próby to gpu 250@300 pamięci 513@593 wszystko idealnie chodzi a temp gpu podniosła się tylko o 5 stopni 36@41 (karta jest z dwóch stron obłożona miedzią i wazy ze 30 deko)

Na starym zasilaczu było to samo. Czy bios ma być najnowszy czy jakiś szczególny numer jest najlepszy dla tej płyty?

1. Jak wracam do defaultowych ustawień wszystko chodzi git. 2. tak sobie myśle że zwiększać napięcie na prawie nie kręconym procku to troche dziwne 1467@1494 - też o tym myślałem ale wydało mi się to nieprawdopodobne. 3. bios mam rzeczywiście 1001 czyli najstarszy ale wszystko chodzi zaje..ście przez rok komp mi się zawiesił może ze 4 razy czyli wszystko jest na maxa stabilnie. poza tym troche sie boje że coś sie spier....

nie miało to zupełnie wpływu. Tak samo się dzieje przy mx 440 i ti 4200 nie wiem może to jakaś opcja w biosie typu "Halt on all errors" jak myślicie ale wtedy by oznaczało że jednak jest jakiś "error"

właśnie zamieniłem rubikona na chiefteca 360w

Po zmianie fsb 133@166 i mnożnika 11@9 (czyli praktycznie te same MHz) wszystko się pięknie odpala przechodzi 3 D Marki i inne takie (wyniki są leprze o ~400) pracuje normalnie bez problemu ale gdy dam polecenie uruchom ponownie albo wyłącz komp. to owszem się wyłącza ale nie wstaje i już nawet reset nic nie daje tylko trzeba wyłączyć i włączyć kompa żeby wejść do biosu. Jakie macie teorie mam nadzieje że nie będzie wpisów typu "to już było", "szukaj matole" itp :) :) :?:

Wczoraj trochę pokręciłem kartę. gpu-270@340/ pamięć -405@486 oczywiście bez dodatkowego chłodzenia- teraz jest tylko radiator na gpu a na pamięciach nic nie ma. Nie pojawiły się żadne artefakty w 3d marku. powyżej tego w riwatunerze pojawia sie :!: wiec wole nie przeginać bez chłodzenia. A jeszcze jedno mimo że wszystko dałem przed wyłaczeniem kompa na default to teraz gpu ma 304 :o. Co myślicie czy bez chłodzenia warto dalej kręcic? 3dmark 5530->5820

Przymierzam się do tego tunera. Ma go ktos może, albo coś o nim złego słyszał (albo dobrego oczywiście :) ) Poza tym znalazłem go tylko w ofercie jednego sklepu internetowego - a tak to nima. Z góry dziękuje za każdy wpisik.

A co do tych timingów to chodzi ci o cas, ras itp? Na razie mam 2 3-3-6 przy 333 (firmowo było 2,5 3-3-7). to już sie chyba niżej nie da?

Pierwsze kroki - podkręciłem rdzeń karty 270@311 ale niewiele to dało, bo nie restartowałem kompa. Jak zmieniam w riva tunerze to po restarcie wraca mi do standardowych timingów nawet jak zaznaczam "apply....startup" Co mogę powiedzieć to że emocje jakie temu towarzyszą mogę porównać do tych jakie odczuwam kiedy postawie trochę kaski u bukmachera :)

Pogmerałem troche w biosie (włączyłem Q-fana), i teraz mam w stresie 49-50st przy obrotach 3100-3200 a tak to 45st przy 2800obr. Pozmieniałem jeszcze kilka rzeczy i w 3dmarku skoczyło mi z 4000 na 5530 ale jeszcze nic nie podkręciłem. Najbliżej jestem chyba podkręcenia grafiki. Tyle że co innego piszą na opakowaniu (gainward pp pro 600/tv) a co innego jest na kościach pamięci. Na pudle jesst kości 3.6 a na końcu ciągu cy na kości jest -5. możliwe to?

Z tą temperaturą to dziwna rzecz puki miałem 98se to nigdy nie wchodziła wyżej 47st tyko zmieniłem na xp pro i jest 51-52st. Coler to jakiś aluminiowy coolermaster. Wcześniej chodził na ~2900obr teraz 3100-3200obr a może chyba do 6000 ale nie wiem jak to zrobić. Poza tym na razie wole sam wiatraka nie ściągać - tyle sie o tych ukruszeniach rdzenia naczytałem :)

Ale ten (1.5V) też sie do czegoś nada?

Wiem, że to temat drażliwy dla oc ale jeśli ktoś by zamieścił swoje przemyślenia "wiem co spieprzyłem", "jak bym to wiedział to bym tego nie robił" obok opisu zniszczeń to może innym oszczędzić duuużo sałaty. Nie wiem jak to zrobić ale można by to PRZYKLEIĆ. Co wy na to?

To mam "szczęście" czy szczęście że mój jest 1.5V- jednym słowem który lepsiejszy?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=15269876 Jak myślicie prawda to czy fałsz?

Już trochę ochłonołem. Sprawdziłem w biosie napięcie mam na auto i jest 1.5V A tu czytam że wszyscy mają min 1.6V?

Ciemno sie zrobiło mało się w gacie nie sfajdałem. Na dziś mam dość emocji może jutro znowu się odważę.

Nic nie mam podkręcone, ale jak tak czytam to sie zachęciłem. Poczytam jeszcze stare posty i FAQ to może zmądrzeje. Na razie sprawy mają się tak Athlon Xp 0.13u 1700+@1700; MB-ASUS A7V333-X; DDR samsung 333; Gainward GF4 MX440; Maxtor 40gb 133/7200. A jeszcze jedno temp procka w stresie ~52st. Mile widziane wsparcie duchowe, nie wyśmiewanie sie i ewentualne porady i ostrzeżenia. Z góry dziękuje. Ps: chłodzenie to mam chyba nie wystarczające?