Niedziela wcale nie jest nudna! Tylko trzeba umieć sobie czas zorganizować. Na przykład jakieś kino (klimatyzowane, a jakże), potem gdzieś w plener...
Co prawda ja do pleneru mam trochę daleko w każdą stronę, ale jakoś sobie radzę. Ale nie dziś. Dziś firmowy festyn, jedziemy zagrzewać chłopaków do walki, będą mecze piłki nożnej.
<pompon> <pompon>
Mam tylko nadzieję, że nie będzie przypadków udaru słonecznego, heh.