Skocz do zawartości

TomeG2

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TomeG2

  1. Witam ALL, Dzieki temu tematowi (jeszcze zanim nie byl przyklejony) kupilem ta plyte (we wrzesniu 03). Bylo cool, az do teraz. Czytalem ten tread (wiem, ze co chwile _Vip_ albo inni bossowie 8) wysylaja zadajacych pytanie do przeczytania CALEGO watku), ale dotarlem do 8 strony i wymieklem - nie mam czasu!! Tylko w pracy mam stale lacze! A jak wiadomo w pracy sie pracuje - nie moglem dluzej tego czytac, szybciej bedzie jak napisze, a noz/widelec 'ktos' sie zlituje i mi cos poradzi??? W kazdym razie mam problem, system oparty jest na plycie SOLTEK SL-75 FRN2-L, bios 1.4 for Overclockers, 256 MB 333MHz not synchro!. Barton 2500+ lata(ł) sobie na szynie 200MHz na 1.85V wiec mialem 3200+ i do tego Radeon 9800 (strasznie wymodlony, ale jest :!: ). I tu chcyba wystapil problem: podkrecilem mojego radka z 310/290 na 360/330 po dolozeniu radiatorow (wczesniej latal na def.) i wszystko bylo cool oprocz wzrostu temperatury procka (mysle, ze to temp w obudowie wzrosla, ale nie jestem fachowcem :?: ). W kazdym razie raz, grajac w X2 (swoja droga super giera, bedzie w PL po 49 zl :!: ), z ustawieniami na MAXA komp mi sie zagrzal i sie wylaczyl (mam ustawione w biosie to zabezpiecznie [ASTII czy jakos tak] na 70 st.). No nic, zwolnilem karte do def, myslac, ze to to. Ale nie! Po godzinei grania komp znowu sie wylaczyl - sprawdzielm po restrcie - i bylo 67!!! No, poczekalem troche i znowu zaczalem grac (super giera :) i coz, po 0,5 h komp znowu sie wylaczyl - ale tym razem juz nei wstal :(((. Po tym wsyzstkim sprawdzilem zasilacz, u kumpla dziala, pamieci tak samo. Zostaje plyta, proc albo grafa (nie..... :cry: ). Jeszcze objawy: teraz gdy naciskam PowerButton przez 1s diody sie zapal i wentyl zakreci - ale to wszystko. Kolejne naciskanie PowerButtona nic neidaje. Ale gdy WYLACZE, tym wylacznikiem w zasilaczu doplyw prady i wlacze znowu i nacisne PB to znowu mrugna diody i wentyl sie zakreci - ale ofcoz na 1s :(. Czytajac to forum i widzac jakie klocki z nia bywaja, mysle sobie, ze moze uda mi sie jednak ta plyte uratowac i NIE dawac jej do serwisu (no wiadomo, wole zeby komp dzialal). Aha, z INSERTem tez startowalem i NIC, bateryjke tez wyjmowalem i NIC, i zworke do czyszczenia CMOSu tez przekladalem i NIC. H-E-L-P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...