Skocz do zawartości

ULLISSES

Stały użytkownik
  • Postów

    11277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez ULLISSES

  1. Możecie przekazać użytkownikowi RTX5090, że shadowban nie istnieje na portalu od roku. I niech poda nazwę konta na PPC, to zweryfikuję, czy miał rzeczywiście shadowbana.
  2. Elektroda to chyba jednak inny kaliber - ale mogło się to zmienić. PurePC mogę polecić. Ithardware i gry-online - nigdy nie byłem, nie znam, nie wiem. Jesli chodzi o dobreprogramy, to nie wiem jak forum, ale portal i same komentarze na nim nie zachwycają. Portal zmienił się w słup ogłoszeniowy związany z bezpieczeństwem - kilka razy wszedłem ostatnio i same ogłoszenia, że bank X lub Y ma przerwę, albo kolejne ostrzeżenia o kolejnych oszustach. Natomiast w komentarzach leci prawie wszystko, jak by moderacja dostała polecenie lekkiego traktowania. Lecą nawet niewyszukane uwagi wobec samego portalu, morze narzekań i wyzwiska. Według mnie nie do pomyślenia. Jasne, że cenzurowanie krytyki nie powinno mieć miejsca, ale niektóre wypowiedzi tam widoczne trudno nawet nazwać krytyką.
  3. Nie jestem przekonany, czy cytowanie jednego użytkownika nie będącego nawet częścią zespołu PurePC ma sens w kontekście oceny przyjęcia przez tutejszych użytkowników.
  4. GreenCell też dobry wybór. Ewentualnie można by pomyśleć o jednym złączu usb-c na przyszłość, skoro ma być 5.
  5. Na Allegro w okolicach 100 zł znajdziesz Ugreen 3 portowy PD 65W, za 150 jest wersja GaN. Podanej przez ciebie marki nie znam. Co to za akumulatory albo co to za urządzenia, że tak często potrzebują prądu? Z podświetleniem? Używam bezprzewodowych myszy od ponad 11 lat i nawet te najtańsze trzymają na 1 baterii AA tygodniami.
  6. Zasadnicze pytanie: po co chcesz go zmieniać? Dostawca powinien dać router, który pozwala wykorzystać prędkość łącza zarówno przewodowo jak i bezprzewodowo. Jak jest z tym problem albo router powoduje przerwy w działaniu lub spowolnienia, to dostawca powinien go wymienić na sprawny/lepszy model. Jak nie ma z nim żadnych problemów, to nie ma sensu go wymieniać dla zasady. Jak np. ma 2 gniazda na kabel, a potrzebujesz więcej urządzeń, to dokup sobie router do tego albo nawet switch.
  7. Weź tego Samsunga z tych dwóch, który ma lepsze czasy w testach baterii na przeglądaniu neta/oglądania YT.
  8. Obraz cyfrowy nie powinien być pogorszony z powodu rozdzielacza. Może spliter jest uszkodzony? Nie widziałem laptopów z 2 wyjściami (przynajmniej tych mniejszych/tańszych). Najbliżej tego może być laptop, który ma HDMI i jednocześnie działające wyjście wideo po usb-c. Ale jak to urządzenie ma robić za "smartbox" do telewizora, to może jednak jakiś terminal albo mały komputerek typu "box"? Tam nie powinno być problemu z 2 wyjściami, terminal może nawet pracować pasywnie (bez wentylatora i jego szumu). Np. taki WYSE 5070. Tylko nie wiem, czy robi 4K w każdym z serwisów.
  9. Nie wiem, czy coś się zmieniło ostatnio w kompach, ale generalnie pomysły "zakupu na lata" zawsze były niezalecane, bo zwyczajnie nie spina się to finansowo. Tym bardziej teraz, gdzie ciągle powstają nowe pomysły na to, jak na byle "ziemniaku" generować klatki i podbijać jakość obrazu bez wymagania do tego karty za kilka tysięcy.
  10. Niektóre dystrybucje nie obsługują już startu w trybie BIOS - jest tylko tryb UEFI. Problem z WiFi nie jest problemem tej lub innej dystrybucji, a konkretnego producenta karty - najczęściej Broadcom. Czasem można ręcznie zainstalować jakieś sterowniki, ale sam fakt, że nie są automatycznie instalowane oznacza, że nie ma gwarancji na ich poprawne działanie. Do starszego sprzętu to raczej coś świeżego i lekkiego - może Manjaro XFCE?
  11. Ręczne ubijanie aplikacji na Android przestało mieć sens kilka lat temu. System sam sobie wybiera, co odpala i co trzyma w tle. W przypadku Xiaomi działa to zwykle dość sprawnie i szybciej są ubijane aplikacje. Jak chcesz przyspieszyć telefon, to wyłącz/odinstaluj wszystkie aplikacje, których babcia nie używa. Możesz też wyłączyć animacje. Ostatecznie możesz odpalić opcje programisty i ograniczyć ilość aplikacji działających w tle, ale wtedy problematyczne może być kopiowanie danych z jednej do drugiej (np. kopiowanie kodu z SMS do przeglądarki itp). No i wyłącz wszystkie reklamy w systemie. Ostatecznie można też zastąpić aplikacje od XIaomi (np. ich Galerię) aplikacjami otwartymi - Fossify: https://www.fossify.org/apps/ Wszystkie one powinny być w Google Play.
  12. Oryginalna nazwa pliku. Może ona jest problemem? Bo brak miejsca na dysku wykluczam. Ewentualnie blokada po stronie Defendera lub innego antywirusa.
  13. "Coś ci cytowanie nie pyklo, ale wracając do tematu:" Nie chce mi się bawić w te rozwijane wynalazki. "No własnie, aparatem i ekranem, czyli to na co wielu zwraca uwagę. I napisałem wyraźnie:" No nie wiem, fani Xiaomi wolą procesor. W tym budżecie bardziej interesowałaby mnie jakaś wydajność i wsparcie, aparat w tym budżecie jest bez znaczenia - wszystkie w miarę nowe urządzenia będą miały podobnej jakości foty w dzień. A jak ktoś chce się nad tym rozwodzić, to nie kupuje telefonu za 1000 zł. Zresztą kolega wyraźnie określił co używał, dlaczego chce zmienić obecny. "Wiadomo, fon stary, ale że mam go w stanie sklepowym to trzymam w zapasie z sentymentu bo sprzedać nie warto. Co ma działać to na nim działa bez problemu." Jak byś go miał wrzucić wyłączonego do szuflady, to zwróć uwagę na stopień naładowania baterii - była jakiś czas temu afera z Samsungami, bo okazało się, że jak wrzucisz taki do szuflady z padniętą baterią (albo nawet naładowaną do pełna), to bateria potrafi puchnąć. "Nie gram więc mi zwisa. Wiadomo, że jakaś część gierek nie odpali, ale weź pod uwagę ile fon ma lat i jak sie to ma do:" Skoro nie warto kupować niczego z 2023, to tym bardziej starszych - jeśli chodzi o Androidy, którym kończy się wsparcie lub skończyło. I przy okazji ciekawi mnie, ile osób bagatelizujących aktualizacje w smartfonach ma w Windows wyłączone aktualizacje i Defendera.
  14. "Mam jeszcze samsunga galaxy s8+ z ....😂, i wszystko działa jak trzeba, aplikacje tak samo. (pomijam szybkość) Więc może skończmy te straszenie o braku wsparcia i że coś szybko przestanie działać i musimy brać to co najnowsze. Sprzedawcy się tylko cieszą z takich mitów." Proszę cię, A15 masakruje tą Skę wszystkim poza aparatem, może ekranem jak twój nie jest jeszcze jakimś cudem wypalony. Np. Fortnite już obecnie wymaga Androida 10. A co będzie za 2 lata? Zależy, kto czego używa. O braku łatek nie wspomnę. Wypadnie kolejna dziurka niewymagająca akcji po stronie użytkownika i masz w ręku przycisk do papier, którego strach używać bez trybu samolotowego. "Pod warunkiem, że dorwie w super stanie i baterią w dobrej kondycji w tej cenie. Same fony super, szybkie, dobry aparat i poręczne, nie takie cegły jak ostatnio wszędzie wciskają. Ale bateria jakaś super w nich nie jest." Bateria w nich jest rewelacyjna, jeśli mówimy o osiągach z mAh. Uczciwy sprzedawca stan baterii podaje w opisie i na fotce dodatkowo. Stan można ocenić przy odbiorze - bo generalnie polecam odbiór osobisty w przypadku telefonu. Jeśli kolega używał iP 7, to bateria w podstawowej 12/13 spokojnie mu starczy.
  15. 1. Wejdź sobie na dowolną stronę podającą informacje o telefonach i sprawdzaj daty premiery. Za kilka dni będzie wrzesień 2024 roku. Według mnie nie ma sensu kupować obecnie czegokolwiek, co miało premierę w 2023 (rozmawiamy o telefonach) i nie oferuje przynajmniej 3-4 lat wsparcia. 2. Nie chodzi o zmiany w interfejsie (bo te na upartego można załatwić przez dodatkowe aplikacje), a o poprawki bezpieczeństwa i czas wsparcia aplikacji. Jak zmieniasz telefony raz na kilka lat, to im dłuższe wsparcie, tym lepiej. 3. OPPO (bo chyba o to pytasz), to bardzo popularna marka chińska. Poczytaj, czym jest firma BBK. 4. Nadal podtrzymuję opinię, że iPhone 13 (a nawet 12) zmiażdży wszystkie wymienione urządzenia w praktycznie wszystkich kategoriach poza czasem pracy na jednym ładowaniu.
  16. Za 1000 zł znajdziesz używaną 12 w przyzwoitym stanie, a teraz patrzę i nawet 13 się trafiają, ale opisów nie czytałem. Jeśli chodzi o zabezpieczenie, to są nawet etui dwuczęściowe. Z twojej listy nic bym nie wybrał, bo większość ma przynajmniej rok, a w tanich telefonach na Androidzie wsparcie kończy się dość szybko. Za 1099 w mobilecity jest Samsung A35, który bym rozważył. Może nie będzie szybszy od jakiegoś rocznego Moto albo Xiaomi, ale powinien działać solidnie i ma wsparcie w postaci aktualizacji i bateria będzie trzymać jak zła.
  17. Wprawdzie nie siedzę w temacie aż tak mocno, ale nie wiem czy są laptopy z 90 Hz - tym bardziej w tej cenie. Resztę wymagań spełnił by HP Elitebook 845 albo odpowiednik Lenovo lub Dell. Ewentualnie jakiś lowend nowszej generacji.
  18. Ponieważ kolega założył temat na moją prośbę, to wkleję tutaj treść komentarza, który zapoczątkował ten pomysł - opisania doświadczeń. Uwagi wstępne: Użyto laptopa HP 840 G2 w konfiguracji: i5-5300U, 16 GB RAM, Samsung EVO 500 GB, tryb BIOS/UEFI (hybrydowy). Układ partycji MBR, ale była utworzona partycja EFI, co teoretycznie mogło mieć wpływ np. na Fedorę. Wszystkie obrazy były pobrane w ciągu ostatnich kilkunastu dni, uruchamiane z pendrive z Ventoy (najpierw starszą wersją, potem najnowszą dostępną). Zapiski mogą zawierać błędy w postaci literówek, mogą zawierać znaczne skróty myślowe. Celem testów było znalezienie czegoś, co będzie lepsze lub ładniejsze od Manjaro Gnome - dlatego niektóre "oczywiste" rozwiązania lub nietypowe/stare środowiska graficzne zostały odrzucone. CachyOS - Ventoy (stary) W trybie BIOS nie działa: DMAR: [Firmware Bug]: No firmware reserved region can cover this RMRR (kod błędu), contact BIOS vendor for fixes W trybie UEFI (grub2) działa. Błąd wprowadzony (w wielu dystrybucjach) gdzieś w 2022-2023 roku - nie łączy się z sieciami 2G. KDE: Co chwilę wyskakuje info na pasku jak by odłączono i podłączono urządzenie USB. Wciśnięcie "launch installer" otwiera popup z wyborem grub/systemd-boot, który ładuje się wolno, przez co można go otworzyć dwukrotnie zanim się go zauważy. Dopiero wybór jednego z nich pozwala kontynuować z instalatorem. Instalator nie pozwala wybrać hasła krótszego niż 8 znaków. Podczas instalacji wyskakuje terminal z odpalonym poleceniem aktualizacji listy pakietów - brak widocznego postępu (przy jednoczesnym pobieraniu obrazu innego systemu, oglądaniu YT, ekran wisiał przez ponad 10 minut!). Finalnie nie jest zainstalowany ani grub, ani nic innego na dysku, więc system po instalacji nie startuje (użyto opcji zastąpienia partycji systemowej innej dystrybucji). Okazuje się, że za partycję boot wybrał sobie pendrive - nie widziałem, aby któraś dystrybucja robiła podobnie. Na działającym systemie coś sobie "klika" w tle - co jakiś czas odtwarzany jest dźwięk jak by coś była kliknięta. Logo HP na ekranie startowym i zamykającym ma nieprawidłowe proporcje. Zaleta: można wybrać niemal dowolne środowisko graficzne niezależnie od tego, że na live jest KDE Plasma. VanillaOS - Ventoy (stary) VanillaOS-2-stable.20240805.iso Wymaga startu w trybie UEFI (komunikat po odpaleniu, że instalator działa tylko w UEFI). Błąd wprowadzony (w wielu dystrybucjach) gdzieś w 2022-2023 roku - nie łączy się z sieciami 2G. Brak pełnego trybu live (z puplitem i menu). Mimo połączenia z siecią WiFi lub kablem, instalator twierdzi, że nie ma internetu. Po "połączeniu się siecią" (na pasku w Gnome jest połączenie, w instalatorze nie ma) brak opcji wrócenia do okna wyboru typu połączenia i jego zmiany lub wybrania innej sieci. Sam instalator nie ma opcji zamknięcia, po "wywaleniu się" nie ma możliwości jego ponownego uruchomienia. Zablokowane inne terminale, brak dostępu do terminala w instalatorze. Nie udało się dokończyć instalacji! Pobranie nowszego obrazu (na nowszym Ventoy przy okazji) pozwoliło pominąć problem z siecią. Ale instalator jest głupi - wybór lokalizacji, układu klawiatury i całej reszty jest słaby i klatkuje. Na koniec instalatora znów nie udało się przejść. Do wybrania jest 3 partycje: boot, efi, root. Wybranie partycji /sda3 jako boot uniemożliwia jej wybranie jako root, a efi wymaga 512 MB (ja mam 500!, a finalnie pewnie plik obrazu i tak będzie miał do 100 MB). Dno i wodorosty. Podejście NR 2: Zrobiona partycja EFI na 550 MB. Instalator nie puszcza. Zrobiona partycja boot na 999 MB (w normalnych systemach taka partycja jest w root i nikt z tego problemu nie robi) i nadal nie puszcza, bo chce jeszcze VAR i SWAP. Przerost formy nad treścią. Podejście NR 3: Ventoy (nowy) Ściągnięcie wszystkich partycji z dysku. Instalacja z opcją użycia całego dysku. Po restarcie system nie startuje - "no boot device". Utworzone są 4 partycje, a nie 5 - jak wymaga instalator. Podejście NR 4: Ventoy (nowy) Po zatwierdzeniu zmian na dysku wywala błąd. W logu "cannot find sda4" - tego samego sda4, którego utworzył za poprzednim razem. EndeavourOS - Ventoy (stary) Błąd wprowadzony (w wielu dystrybucjach) gdzieś w 2022-2023 roku - nie łączy się z sieciami 2G. KDE: Co chwilę wyskakuje info na pasku jak by odłączono i podłączono urządzenie USB. Komunikat o braku połączenia, zamykam komunikat nie wybierając żadnej opcji, łączę się z WiFi, próba uruchomienia instalatora z ikony na pasku - nie udana kilkukrotnie. Próba otwarcia menu wywala tryb graficzny (czarny ekran z kursorem). Start w trybie BIOS Ventoy, wybranie default UEFI działa jak wyżej. Tryb BIOS z wybraniem "nomodes" (bez UEFI) - czarny ekran z kursorem. Finalnie nie ukończył instalacji (błąd calamares na skrypcie bootloader). Fedora Cinnamon - Ventoy (stary) NORMAL: Zgniecione logo HP przy odpalaniu instalatora, długie ładowanie jak w Windows 10, potem czarny ekran. GRUB MODE: Zgniecione logo HP przy odpalaniu instalatora, długie ładowanie jak w Windows 10, potem czarny ekran. Niebieska tapeta, potem znika tapeta, pojawia się pulpit (czarny), ikona instalatora to ikona nieznanego pliku. Instalatora nie da się uruchomić. Ponowna próba w NORMAL znów kończy się czarnym ekranem. Dziwne, bo na stacjonarce z 4460 z tego samego nośnika i obrazu startował bez problemu. openSUSE Tumbleweed - Ventoy (chyba stary) openSUSE-Tumbleweed-DVD-x86_64-Snapshot20240722-Media.iso: Długie ładowanie wyglądające jak błąd. Wybranie "installation" wrzuca nas w instalator w trybie tekstowym, który zaczyna od pytania o SSID - jak by nie można w trybie tekstowym wyświetlić listy znalezionych sieci. WTF? Brak detekcji typu zabezpieczenia - do wyboru WPA-PSK i WPA-PEAP?? 2G nie działa oczywiście, po wpisaniu hasła próba DHCP i zamknięte koło bez możliwości wyboru nazwy sieci i typu zabezpieczenia od nowa. Magicznie wciśnięcie kilka razy ESC wywala nas nagle na początek jakiegoś kreatora (nadal w trybie tekstowym), gdzie nadal polegniemy, bo nawet jak sieć ruszy, to najpierw spróbuje coś samo pobrać, albo zapyta o link do strony pobierania (wraz z wyborem protokołu). Drugie podejście kończy się, gdy instalator OFFLINE (4.5GB) twierdzi, że musi pobrać coś z sieci i zrobić "restart"?? Po wyrażeniu zgody coś się pobiera i finalnie lądujemy na czarnym ekranie. Nie da się tego zainstalować nawet mając rozsądną wiedzę na temat Linux, DOS i głupiego instalatora tekstowego z Debiana. openSUSE-Tumbleweed-DVD-x86_64-Snapshot20240811-Media.iso: Pobranie nowszego obrazu pozwala normalnie użyć instalatora graficznego. Głupi instalator wybiera na system partycję z danymi. Instalacja prowadzona pisze o "partycji", a sugeruje CAŁY DYSK (pisząc przy okazji bzdury, że Endevour zajmuje cały dysk - realnie są 3 partycje). Finalnie udało się to ustawić (root+efi, efi nie zostało użyte) i nie wywalić partycji z danymi. Następnego dnia system poszedł w kosz: Firefox nie chciał odtwarzać filmów z vod.tvp.pl - brak kodeków. Discover nie wyświetla PAKIETÓW (a jedynie aplikacje) - nie znalazł "ffmpeg". Nic dziwnego, że niektórzy nowi kończą w terminalu. Polecenie zyppera mające rozwiązać problem zainstalowało 8 pakietów kończąc błędem. Ponowna próba tego samego polecenia i ponowne błędy. Przy okazji (nie wiem, czy to wina dystrybucji) Firefox był ustawiony na agresywne blokowanie śledzenia. Nie ma opcji minimalizowania okien, dock nie pojawiał się po najechaniu. Należało użyć rozszerzenia gnometweaks. elementaryOS - Ventoy (nowy) elementaryos-7.1-stable.20230926rc.iso Instalator ma absurdalnie długą listę jerzyków, gdzie najpierw jest (prawie) setka języków z dużej litery, a polski, francuski i kilka innych są na dole pod ostatnim językiem na "Z". W tym momencie syntezator mowy coś mówi. Instalator dość dziwny, beznadziejny menedżer dysków - przy 2 partycjach ext4 nie widać granic miedzy nimi - wybór odbywa się na zasadzie zaufania, że partycje są w tej samej kolejności w legendzie, co fizycznie na dysku. Zaleta: Instalator podpowiada, jakie partycje trzeba utworzyć dla UEFI i BIOS. W trybie startu UEFI nie jest w stanie dokończyć instalacji, bo po wybraniu partycji stwierdza, że muszą one być GPT, a nie MBR - CachyOS nie miał z tym problemu. W trybie BIOS działa. Przy pierwszym uruchomieniu znów jest wybó© języka i klawiatury (taki sam, jak w instalatorze - a przecież go wybrałem). Potem prosi o połączenie z siecią. 3 kolejne próby połączenia z WiFi kończą się zniknięciem paska z panelem WiFi. Na szczęście kreator "pierwszego uruchomienia" nadal działa i udało się otworzyć konto i zalogować do systemu. Po zalogowaniu WiFi działa - trzeba było jeszcze raz wybrać sieć i wpisać hasło. Nie ma opcji minimalizowania okien. Na starcie spora aktualizacja (nic dziwnego patrząc po dacie obrazu). W repozytorium nie ma Firefoxa i reszty. xD Domyślna przeglądarka to "WWW", prawdopodobnie nie obsługuje DRM. Nowe aplikacje (opera, ff) pojawiły się po aktualizacji. Brak edytora menu - brak intuicyjnego sposoby przypinania binarek nie pobranych ze "sklepu" do docka. Brak przycisku minimalizacji do paska. Garuda Dragonized (KDE) - Ventoy (nowy) garuda-dr460nized-linux-zen-240428.iso: Instalacja od razu w trybie UEFI, aby się nie męczyć - działa bez problemu z układem MBR+partycją EFI. Słaba czytelność komunikatu o braku zasilania i internetu w instalatorze (ciemnie litery na ciemnym tle). Po wpisaniu hasła do WiFi odpala się Portfel KDE (w instalatorze? po co?). Przy pierwszym uruchomieniu odpaliło się okno zasłaniające okno wpisywania hasła do WiFi. Potem odpaliła się aktualizacja w terminalu. 2 restarty kompa były potrzebne, by podłączyć myszkę po BT, bo ją widziało, ale się nie łączyło. Octopi jako domyślny menedżer pakietów jest wybitnie brzydki. Przycinanie się systemu raz na jakiś czas spowodowało, że system poleciał w kosz. Nobara - Ventoy (nowy) Nobara-40-Official-2024-07-17.iso: Słaba czytelność komunikatu o braku zasilania i internetu w instalatorze (ciemnie litery na ciemnym tle). Po wpisaniu hasła do WiFi odpala się Portfel KDE (w instalatorze? po co?). EFI: W instalatorze brak opcji "zastąp", okazuje się, że instalator nie widzi partycji na dysku! BIOS: W instalatorze brak opcji "zastąp", okazuje się, że instalator nie widzi partycji na dysku! System nie został zainstalowany. Vanilla była tak męczona, bo chodziło o Waydroid, który tam powinien działać prosto z pudełka. Na obecnej dystrybucji działanie tego wynalazku jest problematyczne, bo Aurora się wywala, a wersji z GAPPS nie idzie odpalić. Finalnie na komputer wrócił Manjaro Gnome, który był tam przed rajdem, na którym: instalacja odpala się w obu trybach i instaluje w obu trybach, nie ma problemów z WiFi (ani tym bardziej kablem). Sam system działa normalnie, nie wali terminalem co chwilę, ma normalny menedżer pakietów (który pozwala na instalowanie i pakietów i aplikacji, a lista aplikacji jest normalna już na starcie). Oczywiście występuje problem z WiFi 2G (a przynajmniej występował przed ponowną instalacją), BT też nie połączył się od kopa - ale może to wina operatora myszki. No i nic nie tnie, nie plumka w tle i nie wali błędami. Nie ma też problemu z edycją listy aplikacji na docku, a dodatkowo jest wbudowana funkcja tworzenia "aplikacji" ze stron. Oczywiście biorę poprawkę, że na innej konfiguracji niektóre problemy mogłyby nie występować w tych dystrybucjach (jak pisałem wyżej, ten samo obraz Fedory na stacjonarce odpalał się bez problemu). Oczywiście jest też jakaś szansa, że Manjaro na innym sprzęcie (np. z NV na pokładzie) może powodować problemy. Ale... mam Manjaro na 3 różnych konfiguracjach (2 laptopy + terminal) i na wszystkich działa ok. Debian i jego stare klony nie były brane pod uwagę z racji starych pakietów. Ubuntu (i jego wersje) nie były brane pod uwagę, bo to Ubuntu. Mint został odrzucony tylko dlatego, że pobrałem go w wersji Cinnamon, co finalnie sprowadza go do tego samego, czym jest Manjaro CInnamon na moim kompie. Gnome też zapewne został by odrzucony. Zgaduję (chociaż nie mam pewności), że dowolna kompilacja Mint zakończyła by żywot w momencie doboru aplikacji z ichniego sklepu. Finalnie to nadal Debian/Ubuntu.
  19. Skoro wiesz lepiej, to po co pytasz? Na W10 i 11 nie widzę sensu używania antywirusa, skoro jest Defender.
  20. Jeśli ten sprzęt jeszcze chodzi i ma aktualizacje, to nadal będzie to dość stary Android. Sama funkcja antyspamu jest realizowana przez Telefon (aplikację do rozmów). A tę zawsze można zmienić na tę od Google (jeśli tylko będzie ona współpracować ze starą wersją Androida). Zrób aktualizację systemu. Jeśli funkcji nadal nie będzie, to proponuję instalację aplikacji od Google, czyli chyba tej: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.google.android.dialer&hl=pl Niestety nie ma podanej konkretnej wersji Androida, która musi być na telefonie. Dla osób starszych jakimś rozwiązaniem jest całkowite zablokowanie numerów niezapisanych w książce. To ustawienie powinno być w telefonie nawet w aktualnej wersji systemu. Ostatecznie zostaje sprzedaż tego telefonu i zakup czegoś nowego z tą funkcją. Galaxy 10 (zgaduję, że mowa o S10) to jest już starszy sprzęt i obecnie telefon poniżej 1000 zł będzie wydajnościowo zbliżony do niego. Jak rozmiar nie jest problemem, to taki Samsung A15 za 599 już powinien starczyć.
  21. Nie znam smartwatcha, którego da się skonfigurować bez aplikacji. Potem większość może żyć bez aplikacji, ale nie wiem, co taki zegarek robi z zebranymi przez miesiące danymi, gdy nie ma możliwości przesłania ich na telefon. Oddzielną kwestią jest to, że większość tych pomiarów to nie są pomiary medyczne, a raczej wskazówki. Zdaje się tylko Huawei ma jakiś jeden (dość drogi) model, który otrzymał (lub ma otrzymać) certyfikaty medyczne. No i jakiś tani smartwatch nie będzie dokładny nawet w tych orientacyjnych pomiarach. Dodajmy do tego, że ciągły pomiar będzie zużywał sporo energii i taki sprzęt będzie trzeba przynajmniej raz w tygodniu ściągać i ładować.
  22. 30 Ultra to też stary sprzęt. Po co ci aktualizacje? Poczytaj o Stagefright, a podobnych (mniej popularnych) problemów też kilka pewnie było. Wiem, że nie każdy leci na nowości i bajery, ale czasem nowo dodana funkcja w aplikacji wymaga konkretnej wersji systemu i tego nie przeskoczysz. Teoretycznie aplikacje mają sporą zgodność wstecz, ale nie oznacza to od razu, że będą one tak samo działać, jak na najnowszej wersji systemu. Może być tak, że na starej wersji systemu występuje jakiś błąd, którego autor aplikacji nie poprawi, bo albo nie otrzyma informacji o tym błędzie (ze względu na małą liczbę użytkowników) lub nie będzie mu się chciało/opłacało tego poprawiać. Przy obecnym spamie i syfie rozsyłanym przez wszelkie komunikatory, masie lewych stron używanie starego systemu jest ryzykowne. Wprawdzie to przeglądarka/komunikator powinien być pierwszą linią obrony, ale jeśli taka aplikacja zawiedzie, to wtedy nowsza wersja systemu może cię uratować. Chociaż pewnie zdarzał się odwrotnie. ;] Finalnie to twój wybór - starszy mocny sprzęt będzie pewnie tańszy, ale ja zwykle odradzam takie pomysły w przypadku telefonów. Jest to opcja dla tych, którzy dobrze wiedzą, na co się godzą. Przy tych wymaganiach nadal obstawiałbym swoją propozycję w postaci A55. Jak już coś starszego, to weź jeszcze pod uwagę, że firmy zwykle nie produkują tak długo swoich modeli, wiec "nowy" Edge 30 Ultra nie będzie raczej wyprodukowany w tym roku, a więc jego bateria też nie.
  23. Można spróbować wymienić. Wcześniej można by jeszcze: 1. Odłączyć od prądu. 2. Wyczyścić z kurzu jak jakiś jest (sprężonym powietrzem przykładowo). 3. Wyciągnąć kartę, przetrzeć i włożyć. 4. Sprawdzić przewody. 5. Podłączyć. No i jak to na strychu leży, zakurzone, w wysokiej temperaturze, to może zwyczajnie się grzeje? Nie jest przypadkiem tak, że wieczorami działa lepiej?
  24. Samsung A55 - poza lekko przesadzonymi ramkami (i idącymi za tym wymiarami) nie ma się w nim czego czepiać. Ekran, aparat, bateria jest ok, do tego wsparcie. Jeśli chodzi o utratę danych, to telefon nie służy do trzymania danych. Raz na jakiś czas kopia na kompa, a z niego na dysk przenośny.
  25. Uzupełniając kolegę, dodam jeszcze, że teoretycznie nawet na box nie powinno tak łatwo dobijać do 100 stopni. Kable nie utrudniają przepływu w obudowie? Czy obudowa nie stoi przypadkiem w zabudowanym biurku? Reszta wentylatorów w komputerze działa poprawnie? Jakiej pasty użyłeś? Boxy fabrycznie nie mają przypadkiem termopadów? Nie przesadziłeś z ilością pasty? Chłodzenie dobrze zamontowane (dociśnięte)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...