Skocz do zawartości

ULLISSES

Admin
  • Liczba zawartości

    13942
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Zawartość dodana przez ULLISSES

  1. Nie zmienia to faktu, że używanie do pracy HDD to zwykły masochizm - szczególnie przy takim budżecie i rozmiarach plików/aplikacji, które będą używane. Zdecydowanie bierz SSD. Druga sprawa, czy będziesz często przenosił sprzęt? Jeśli nie, to bardzo mocno zastanowiłbym się nad dodatkowym monitorem (+mysz+klawiatura), bo CAD na 17 calach był dobry 10 lat temu i nawet FHD niczego tutaj nie zmieni - po prostu wszystko będzie znacznie mniejsze, co nie jest wcale wygodne. Większość ludzi kupuje jak największe telefony do zwykłej konsumpcji treści (czytaj: przeglądania netu), a Ty chcesz pracować na 17 calach?
  2. Jak by ktoś chciał dokładne info, to przycisk ten (jak i kilka innych zmian) pojawią się po instalacji SP1.
  3. Bo mają najlepszy stosunek wymiarów obudowy względem ekranu, niezłe podzespoły, dobre ekrany i baterie. Brat ma L90, na forum jest kilka G2 mini i jakoś nikt nigdy nie skarżył się na wieszanie, więc nie wiem, gdzie takie rewelacje czytałeś. Miałem 3 telefony LG z Androidem i też żaden nigdy się nie zawieszał.
  4. Pobierasz darmową Avirę, instalujesz. Działa.
  5. Nie znam się, ale się wypowiem. Wybierz sobie - możliwość wielokrotnego wyboru: 1. Źle trzymasz kierownicę. 2. Zawór puszcza. 3. Niepoprawna praca zapłonu.
  6. Testowo to sobie stronę można odpalać na kompie przy pomocy XAMPP - nie potrzeba do tego hostingu. Przy okazji unikniesz przypadkowego indeksowania w Google, gdyby webmaster zapomniał gdzieś dodać "noindex". Gdyby Google złapało stronę pod tym adresem, to ciężko by było ją potem pozycjonować pod adresem docelowym. Inna sprawa, że hosting wraz z domeną kosztuje np 117zł rocznie (zapewne są tańsze oferty). Co więcej, w tej cenie można mieć nawet VPS. I też można ustawić autoryzacje na hasło lub wg adresu IP (jeśli masz stały, publiczny adres). Gdybyś jednak nadal upierał się na darmówkę, to bierz cokolwiek - przecież za darmo jest. Jak się nie spodoba, to przeniesiesz.
  7. Instrukcje też są w sieci, tylko niedoświadczony user może sobie łatwo uszkodzić sprzęt - chociażby zerwać zaczepy lub taśmy. MKV FHD 60fps? Totalny bezsens, ale to nie temat o tym...
  8. Jak ktoś nie gra we wszystko, co znajdzie w sklepie z torrentami, nie robi kopii internetu, to spokojnie 128GB starczy. Sam używam 128GB. Mam tam partycję na Windows 7 (14 z 43 wolnego), partycję na Linuxa (8GB) oraz partycję na dane (20GB muzyki, kilka GB zdjęć, kilka GB programów oraz inne drobiazgi i jeszcze 14 z 73 wolnego). W przypadku X-Kom i lapka z SSD, dysk HDD montowany fabrycznie dorzucają w zewnętrznej obudowie na USB. Tam można spokojnie trzymać filmy i przy okazji backup tego co jest na SSD. Z wymianą dysku samemu trzeba uważać. Np taki Dell nie bardzo się rozbiera - trzeba drzeć całą obudowę, bo dysk jest pod klawiaturą, ale dostęp jest tylko od spodu, czyli trzeba wyciągnąć płytę. W innych markach też zauważyłem podobny trend, że utrudnia się użytkownikowi modyfikację sprzętu. Dla odmiany starszy już NP300 ma klapkę pamięci, klapkę dysku i można rozbudować samemu.
  9. Na stronie MS jest zwykle dokumentacja, co każda KB poprawia. Klepiesz w Google dowolny numerek i masz link z opisem na stronie MS.
  10. Nie instalowałem. Sprawdzę w wolnym czasie.
  11. Pozwoliłem sobie połączyć tematy i utworzyć temat zbiorczy o Windows 10. Tutaj zamieszczajcie wszelkie problemy z nowym systemem.
  12. Dysk SSD 3.5 cala? Nie widziałem. Podłączasz zwykły SSD 2.5 cala bez problemu, bo to zwykłe SATA (kabel danych, kabel zasilania). Mocowanie na 1 śrubkę starczy, bo nie ma części ruchomych, więc nie będzie "uciekał" i nie będzie przenosił drgań na obudowę.
  13. Wyłącz aktualizacje automatyczne dla Windows oraz (jeśli takowe są) dla sterowników NVIDIA - masz jak byk na liście procesów instalator Windows i panel NV. Na dysku 60GB może być trochę ciasno - jak już to 128GB.
  14. Nie jest. Ja bym polecił puknąć się w czoło. Bzdura. Jakiś telefon na Androidzie. Lumia nie jest na Androidzie. Koniec wątku Lumii w tym temacie. Można też kupić Moto E.
  15. Mnie zabolało, bo to totalna bzdura. Jak masz na ten temat inne przemyślenia, to podziel się nimi tutaj: http://forum.purepc.pl/topic/367578-co-zrobisz-na-androidzie-czego-byś-nie-mógł-na-windowsie/
  16. Nie przesadzaj. Wiadomo, że za 400 zł cudów nie ma, więc nikt myślący nie spodziewa się wydajności Snapdragona 8xx. Moto E pierwszej generacji chodzi przyzwoicie i można wyrwać nówkę poniżej 400zł - 399 w Euro. W tej cenie znajdziesz dwurdzeniowe i czterordzeniowe sprzęty z 1GB RAM znanych marek. Możesz też szukać używek - może nawet Moto G pierwszej generacji. Ewentualnie jakiś LG F70 czy L9 II i wiele innych.
  17. I działa ok? Też się na to napaliłem, ale coś mi się sypało na VM, więc nie podjąłem próby instalacji na kompie.
  18. Chrome na Linuxa. Diabelski plan. To jest cholernie nieprecyzyjne określenie. Określ, na czym chcesz to używać i ile ma zająć na dysku oraz w RAM. Bo wiesz, jest DamnSmallLinux, jest Puppy i pewnie kilkanaście innych - także jeszcze mniejszych. Ale raczej nie będziesz z nich zadowolony. Dobre kilka lat nie widziałem takiej opcji w instalatorze Linuxa. AFAIK nie istnieje takie - każde distro ma jakieś narzędzia. Jeśli jest typowo ratunkowe, to ma narzędzia dyskowe i sprzętowe. Jesli jest normalne, to zwykle ma OpenOffice, Gimp i 100 innych programów. Debian z LXDE (lub XFCE jak go trawisz). Odinstalowujesz zbędne programy - jeśli koniecznie potrzebujesz miejsca. Potem instalujesz GDEBI do obsługi plików DEB. Tylko nie próbuj usuwać Xarchivera w wersji LXDE, bo wywali LXDE. ;]
  19. Sorry ale nie widzę sensu w dalszym tłumaczeniu.
  20. Napisałeś, że nie przeszkadza ci tak bardzo jak policjant. I o tym cały czas piszę. Bo mi osobiście bardziej przeszkadza Frog i jemu podobni, którzy na co dzień w swoich TDI udają Hołowczyca. Jeśli komuś bardziej przeszkadza ten policjant na 2-pasmówce, to właśnie jest ułomna sprawiedliwość. Owszem, złamał przepisy i powinien być ukarany. Jak kogoś o to tyłek piecze, to niech zgłasza sprawę na policji, zamiast robić <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>oburzę w internetach. Teraz dotarło?
  21. Ręce opadają. Właśnie to jest taka pseudo-poprawność. Czyli nie ważna jest skala wykroczenia, ale kto to wykroczenie popełnia? Porażająca logika. Zanim zaczniesz wymagać od kogoś, to zobacz na siebie i osoby w Twoim otoczeniu. Policjant jechał przez kilkanaście sekund na dwupasmówce przy dość małym ruchu. Frog jeździ przez miasto, w dużym ruchu i wciska się między samochody. Prędzej taki Frog (lub jego nieudolny naśladowca) skasuje ci dzieciaka lub ciebie, niż policjant w Porsche na 2-pasmówce. No ale spalmy go na stosie, bo policjant. Frog niech sobie jeździ, wszak policjantem nie jest, więc to normalne, że jeździ niebezpiecznie - wolno mu, bo każdy tak robi. C'nie? A jak potem jakiś debil rozwali się o przystanek, to będzie oczywiście pytanie "gdzie była policja". Ano jedyny wolny kierowca policji był w tym czasie zawieszony/w sądzie, bo jakiś pożal się Boże prawilny obywatel zgłosił, że przez 200 metrów jechał z nadmierną prędkością.
  22. Prawda jest taka, że każdemu się zdarzyło zapierdalać znacznie ponad ograniczenie - np w terenie zabudowanym, w okolicach szkoły czy wuj wie czego, a do tego byle czym. Tutaj gość ma nowe auto, które stworzone jest do takich prędkości i hamuje ze stówki na dystansie około 36m. Do tego tutaj 2-pasmówka. Generalnie typowe szukanie (j.w.), bo jak w mieście ograniczenie do 50 i polaczek dostanie mandat, to be. Jak zabierają prawko za przekroczenie o 50km/h to be. Ale jak nikt nie patrzy (czytaj: z CB/yanosika itp wie, że czysto), to grzeje ile wlezie. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum motoryzacyjne i poczytać o osiągnięciach tam piszących. AFAIK w Polsce nie ma nigdzie miejsca, gdzie można się bujać ponad 140km/h, ale byle <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>iarz w TDI bez problemu sprawdził, że jego traktor wyciąga 200km/h po czipie. Owszem, złamał przepisy. Tylko że rozgarnięty człowiek, zamiast robić durny filmik, powinien zgłosić zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, jak go tak bardzo boli [gluteus maximus] z tego powodu, że policjant w przypływie radości pozwolił sobie na chwilę zapomnienia za kółkiem auta, na które nie stać ani jego, ani jego pracodawcy. Jak taki naśladowca froga czy inny debil w tuningowanym złomie zapiernicza, to żaden prawilny człowiek nie zadzwoni na policję zgłosić debila za kółkiem, bo ma na to wywalone - podobnie jak na pijanych za kółkiem. Gdy natomiast policjant przejedzie odcinek 200m z nadmierną prędkością, to jest wielkie halo i polowanie na czarownice. Do pełnego obrazka brakuje tylko TVN. Typowa wybiórcza sprawiedliwość - wczoraj zapieprzałem z kumplem jego nowym Audi ponad 180km/h, fajnie było i szafa gra. Ale jak policjant coś zrobi, to już trzeba go na stosie spalić i na wszelki wypadek jego przełożonych.
  23. Sorry, ale nie było śmieszne. Szukanie przez cywila członka do anusa - podobnie jak tutaj: http://antyweb.pl/brawo-dla-policjanta-dzielnie-zniosl-buraka-i-jego-kamere/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...