Moze i wirusik ale skanowalem kompa antyvirem nortona + najnowsze bazy wirusow, najnowszym mks_virem, kilkoma innymi + skanery on-line i nic czysto :( Chyba ze to siedzi gdzies w MBR'ze ?? Hmmmm czy antywiry to skanuja ?? Bo np. mks_vir pisze ze tam tez nic nie ma ale moze poprostu tego nie skanuje ?? No i kolejny objaw: teraz jak probowalem zainstalowac giere w ktora gralem normalnie przez 6 miesiecy wyrzucilo mi blad:
Error 1335. The cabinet file "frontend.cab" required for this installation is corrupt and cannot be used. This could indicate a networ error, an error reading from CD-ROM, or a problem with this package.
Gre instalowalem z CD uzywanego wielokrotnie !!
Hmm i jeszcze jedno, jesli dobrze pamietam to plytka byla czysta (bez rys) jak ja wkladalem a jak wyjalem to miala pokazna ryse, a po tym jak wcisnalem WYSUN CD wydawalo mi sie ze slyszalem pisk czy cos w tym stylu. Nie wiem jak to sie stalo nagrywara chodzila ok i jest prawie nowa. Podejrzewam ze cd probowal wysunac tacke zanim opuscil laser, ale czemu ?? I czy to moze miec cos wspolnego z tymi bledami ?? Moze to jednak ten zasilacz :( ?? Ale nie mam narazie jak tego sprawdzic bo nie mam dostepu do wiekszych nic moj (350).