Układ teraz jest taki: 300MB - odzyskiwania win8.1 ?, 100MB - EFI, C, 478MB - odzyskiwania win10 ?, D.
Z Internetu wynika, że mnóstwo komputerów taki układ ma po upgrade na win10. Tylko nikt nie podał skutecznego rozwiązania jak powiększyć C (lub D) aby nie ryzykować utraty danych czyli nie być zmuszonym do reinstalacji systemu.
Jak już reinstalacja - to jak przygotować HDD aby nie utracić danych z D? Wykasować wszystko z lewej strony D, powiększyć D i jaki następny krok? Zaufać instalatorowi czy założyć 500Mb na odzyskiwanie, 100 na EFi i z reszty zrobić C?