Pomyślałem sobie, że można by zrobić chłodzenie wykorzystujące spadek temperatury występujący przy rozprężaniu gazu.
Np. Czy zauważyliście że gdy psikamy sprayem (obojętnie czy to odświeżacz do powietrza czy dezydorant) to pojemnik robi się po jakimś czasie zimny.
Gdyby wykorzystać ten efekt i zbudować komore z rurką zakończoną dyszami. Gdy gaz (jaki to jest jeszcze kwestia omówienia) będzie się wydostawał przez bardzo małe dysze, nastąpi schłodzenie całej głowicy z dyszami, która mogłaby stać się naszym chłodziwem.
Zaopatrywaniem komory w gaz zajmowałby się odpowiedni kompresor (wada: trudno znaleść mały, cichy kompresor).
Narazie nie zajmujmy się jeszce dokładnie sprawą przekazania odpowiedniej temperatury na procesor. Najpierw trzeba się zorientować czy takie cos ma wogle racje bytu.
Czekam na wasze opinie. Ewentualne rady.
Pozdrawiam.