PawelNowak

A ja kupiłem Leadeka 5900XT i na razie rdzeń 465 MHz (przy 470 już siada, ale nie z winy temp. - przydałoby się wyższe napięcie), pamięci na razie 900 MHz. Z tego co widzę to pociągnę jeszcze mocniej. Na pamięci przykleiłem miedziane radiatorki Revolteca, więc powinny dać radę. Mam prośbę, mogę prosić o oryginalny bios od Leadteka A350XT? Mój adres p_nowak@o2.pl Próbowałe zgrać Winfoxem ale mi się przy próbie odczytu wywala. No i poza tym nie mam stacji dysków, więc wszystko muszę zrobić z bootowalnego cd. Dzięki!! :)

bartezjusz -> sądzę, że gdyby nie przenosić komputera a dodatkowo zaczepić jakoś Zalmana np. jakimś sznurkiem, żyłką albo czykolwiek innym do zasilacza (obudowy itd.) to jest szansa, że nic się nie stanie. Bardziej interesuje mnie co z tymi kondensatorami, czy w ogóle taki "kolos" się zmieści na Solteku i o nic nie zahaczy. P.S. zawsze można pokusić się o wersję Al-Cu. A tak a wogóle, to ile ona waży?

Jak myślicie, czy na Solteku zmieści się Zalman 7000A-Cu zamontowany w ten sposób? http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=449...zalman+7000+cua Zastanawiam się poważnie nad tym Zalmanem bo mam dosyć już hałasującego wentylatora i wysokich temp. No ale właśnie, czy nie będę przeszkadzać kondensatory znajdujące się koło socketu?

Jak myślicie, czy na Solteku zmieści się Zalman 7000A-Cu zamontowany w ten sposób? http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=449...zalman+7000+cua Zastanawiam się poważnie nad tym Zalmanem bo mam dosyć już hałasującego wentylatora i wysokich temp. No ale właśnie, czy nie będę przeszkadzać kondensatory znajdujące się koło socketu?

tawariszcz_gonciarsky -> Trafny pomysł z tym sfleshowaniem... ale nie wykonalny. Przecież komputer mi nie bootuje, więc nawet nie mogę wgrać dosu z cd'ka. :( Płyta już poszła do serwisu. Jak wróci wgram bios 1.4L na którym wszystko dobrze chodziło. Nie wiem co mnie natknęło bo miałem 230*10 na 2000+. No, ale ta mania overclockerska ;-)

xor -> o tym wyłączaniu już wiem, po tym jak przeczytałem kiedyś na forum - cały czas teraz tak robię. Najlepsze jest to, że płyta nie rusza nawet na najsłabszych ustawieniach np. 100*8... :roll: Nie wiem już co jest, wygląda na to, że ten bios jest jakiś skaszaniony bo cały proces przeszedł ok, kasowałem już 10* i przez załadowanie ustawień domyślnych i przez insert, nawet wyłączałem już spod biosu urządzenia, wyciągnąłem wszystkie karty i dalej to samo... Ehhh, ja to mam chyba pecha!! 8O No nic, raczej wyślę płytę do serwisu i poczekam jakieś 2,5-3 tyg.

Xor -> do biosu można wejść, wszystko można ustawić. Dopiero w miejsc jak powinnien pojawić się ekraz z tabelką pokazującą konfig. nic nie ma. Podczas programowania wszystko było ok, zreseowałem komputer tak jak zwykle (w sumie fleshowałem wiele razy i nic nie było). Zgłosiłem reklamację do serwisu (Komputronik) i czekam na nadanie numeru RMA. Nie napisałem im, że podczas fleshowania, ale po prostu, że przestała bootować z dysków/cd-romów. Co według Ciebie najlepiej zrobić? Dać do naprawy i czekać na nową (powinni wymienić?), czy poszukać jakiegoś programatora i zapłacić te 20-30 zł (pewnie u mnie w Zgorzelcu będzie drożej, jeżeli w ogóle znajdę taki punkt w którym mi to zrobią). Obawiam się jeszcze jednego - kiedyś jak zawieszał mi się komp. po podkręceniu próbowałem wyciągnąć bios ale ułamał mi się kawałek gniazda który go trzyma (jest to praktycznie niezauważalne) więc dałem sobie spokój i poradziłem sobie odcięciem zasilania płyty. Może to z tego powodu - ale fleshowałem jeszcze po tym płytę z 4 razy nowszymi biosami i nic nie było.

Badziewny ten biosik 1.5Oc!! Sflashowałem... i padła mi płyta!!! Tzn. staruje, przechodzi post no i NIE BOOTUJE!!!!!!!! Nic, po prostu czarny ekran - i tak w kółko. Płyta idzie dzisiaj do serwisu. Mam nadzieję, że mi nie dadzą tej dziwnej wersji bez wentyla (E rev. ??). Nie radzę jego instalować. Wcześniej miałem 1.4L i wszystko śmigało 225FSB i pamięci to samo (Geil Dual 2*256MB na 2.5-3-3-8). Teraz 2 tyg. czekania na płytę... BUUUUUUUU!!! :x